Jarosław Kaczyński powiedział, że mamy wzorcowe państwo demokratyczne, ale te słowa przypominają to, co mówi o swoim państwie, o ustroju, pan Łukaszenka. On też mówi, że ma wzorcową demokrację na Białorusi - zauważył poseł Jan Grabiec (PO) w programie "Tak jest". - To bardzo daleko idące i niestosowne porównanie - odpowiedział poseł Łukasz Schreiber (PiS).
W poniedziałek Emmanuel Macron uznał Jarosława Kaczyńskiego za "przyjaciela i sojusznika" swej rywalki, przywódczyni Frontu Narodowego Marine Le Pen. Postawił go w jednym szeregu z premierem Węgier Viktorem Orbanem i rosyjskim prezydentem Władimirem Putinem.
- Kandydat na prezydenta Francji, wkrótce prezydent, może przesadził trochę z tym porównaniem do Putina, ale porównanie do Łukaszenki już byłoby na miejscu - ocenił w "Tak jest" poseł PO Jan Grabiec.
"Jego jedynym pomysłem jest infantylny euroentuzjazm"
- Macron nie ma żadnych recept ani gospodarczych, ani na problemy z migrantami - ocenił Łukasz Schreiber z PiS. - Jego jedynym pomysłem jest infantylny euroentuzjazm - kontynuował. - Dzisiaj tego rodzaju wycieczki z jego strony są, bo on musi stworzyć jakiegoś wroga, kogoś, kim może straszyć Francuzów, z kim walczyć. To jest zupełnie nieuprawnione, to jest bezczelne porównywać sytuację w Polsce do tego, co się dzieje w Rosji - zaznaczył poseł PiS.
- On psuje relacje polsko-francuskie, zanim został prezydentem - dodał Schreiber.
Pociąg Unii Europejskiej
- Po wyborach we Francji pociąg Unii Europejskiej będzie ruszał ze stacji i albo rząd PiS się zreflektuje i wsiądzie do tego pociągu i będziemy częścią Unii Europejskiej, albo zostaniemy na peronie, a Unia nam odjedzie - stwierdził Jan Grabiec.
Autor: bpm//rzw / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24