Polityk czy bankier, liberał czy konserwatysta? Twarze Mateusza Morawieckiego

Wszystkie twarze Mateusza Morawieckiego
Wszystkie twarze Mateusza Morawieckiego
tvn24
Jak zmieniały się poglądy Morawieckiego? (Fragment programu "Czarno na Białym")tvn24

Mateusz Morawiecki, zanim stał się politykiem walczącym między innymi o repolonizację gospodarki, był prezesem banku, znajdującego się w rękach zagranicznego kapitału. Dziennikarz "Czarno na Białym" prześledził przemianę poglądów premiera nie tylko w tej sprawie, ale także na temat kredytów udzielanych we frankach.

20 lat temu Mateusz Morawiecki był radnym Sejmiku Dolnośląskiego z ramienia AWS. Właśnie w tym czasie, dzięki swoim kontaktom politycznym, rozpoczynał pracę w banku, dla którego zostawił posadę w Urzędzie Komitetu Integracji Europejskiej.

- On przychodził z zupełnie innej pracy, dlatego trudno mówić, że miał jakieś doświadczenie. Zdobywał je w banku – wspomina współpracę z Morawieckim Piotr Gajdziński, wieloletni rzecznik Banku Zachodniego WBK.

Wspinaczka po bankowej drabinie

Morawiecki z wykształcenia historyk, ale z dyplomem MBA, i ze stażem w Niemieckim Banku Federalnym. Zaczynał pracę w Banku Zachodnim, do polowy lat 90. państwowym, a potem sprywatyzowanym przez irlandzką grupę banków, która w 2001 roku utworzyła BZ WBK. Po połączeniu z Wielkopolskim Bankiem Kredytowym siedem lat temu bank ten został sprzedany hiszpańskiej grupie Santander.

Obecny premier karierę w banku zaczął od stanowiska doradcy prezesa. Potem był dyrektorem działu, członkiem zarządu do spraw informatyki i administracji, aż w 2007 roku został prezesem. Zastąpił na tym stanowisku wieloletniego szefa banku Jacka Ksenia.

- Bank był dobrze poukładany, działał jak dobrze naoliwiony mechanizm, czego należało nie popsuć, co nie było też takie trudne, ale nie było też łatwe – twierdzi Gajdziński.

Mateusz Morawiecki jako prezes utrzymał, jego zdaniem, Bank Zachodni w dobrej kondycji, a szefem był wymagającym. Do swoich współpracowników wysyłał nietypowe SMS-y, o nietypowych porach.

- Ja kiedyś dostałem SMS-a o godzinie 19 31 grudnia, że muszę coś pilnie zrobić. Prezes rozsyłał też SMS-y, co może być ciekawe z dzisiejszego punktu widzenia, z rocznicą Bitwy Warszawskiej, czy urodzinami Józefa Piłsudskiego – wspomina Gajdziński.

W środowisku artystów kierowany przez Morawieckiego bank był nazywamy nieformalnym ministerstwem kultury. Prezes chętnie sponsorował patriotyczne produkcje i przedsięwzięcia.

Zmiana oblicza

W środowisku ekonomicznym z kolei Morawiecki miał pokazywać zupełnie odmienne od dzisiejszego oblicze. Szczególnie, gdy został członkiem Rady Ekonomicznej przy premierze Donaldzie Tusku. To tam Morawieckiego poznał Bogusław Grabowski, wówczas także członek Rady.

- Zdecydowanie popierał liberalną politykę, rozwiązania prywatyzacyjne, wszystko to co się w III RP w zakresie gospodarki działo – przekonuje Grabowski. - Jak teraz oglądam premiera Morawieckiego, to wspominam to jak słynną opowieść o Doktorze Jekyllu i Mr Hydzie. To są kompletne różne osoby – dodaje ekonomista i były członek Rady Polityki Pieniężnej.

Dziś Mateusz Morawiecki, który właśnie w III RP robił karierę bankową, i w której jako prezes komercyjnego banku miał zarobić miliony złotych, ją atakuje.

Obecny premier krytykuje poprzedników z rządu PO-PSL za wyprzedawanie państwowego majątku.

- Zabrakło nam odwagi i wyobraźni. Beneficjentem prywatyzacji polskiej - tak się stało - były w ogromnej większości firmy zagraniczne - mówił Morawiecki w 2016 roku, jeszcze jako minister finansów.

Kontrowersyjna prywatyzacja

Poprzednicy pytają obecnego premiera, który teraz wspiera polski kapitał, o jego rolę w prywatyzacji Ciechu - państwowego chemicznego giganta - w którym pakiet kontrolny akcji kupiła cztery lata temu zarejestrowana w Luksemburgu firma, nieżyjącego biznesmena Jana Kulczyka.

To prywatyzacja, w sprawie której CBA zatrzymało sześć osób, w tym ówczesnego wiceministra skarbu, i która według prokuratury miała narazić skarb państwa na straty w wysokości nawet 100 milionów złotych. Dla PiS stała się jedną z największych afer rządu Platformy. Jednak, jak wynika z dokumentów, w sprzedaży akcji pośredniczył Dom Maklerski Banku Zachodniego WBK.

Co więcej, według informacji spółki Kulczyk Investments, kredyt na zakup akcji Ciechu dały dwa banki, w tym bank kierowany w 2014 roku przez Mateusza Morawieckiego.

Sam premier nie skomentował tej sprawy w swoim expose, nie został również w sprawie prywatyzacji Ciechu przesłuchany.

- Biorąc pod uwagę sumę, jaką pożyczał Kulczyk Investmets na zakup Ciechu, Morawiecki musiał o tym kredycie wiedzieć. Na pewno nie odbyło się to bez jego zgody, czy nawet wyraźnej aprobaty – twierdzi Radosław Omachel, dziennikarz Newsweeka.

Przypomina, że premier Morawiecki sam zresztą pod koniec lat 90. zaczynał prace w Banku Zachodnim, który właśnie wtedy został sprywatyzowany przez irlandzkiego inwestora. Dziś szef rządu uważa, że akurat ta prywatyzacja była słuszna.

"Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia"

To właśnie za czasów prezesury Morawieckiego irlandzki właściciel sprzedał jego akcje hiszpańskiej spółce Santander.

Tylko w 2012 roku bank z nowym właścicielem osiągnął zysk w wysokości prawie dwóch miliardów złotych. Z tego tytułu zapłacił w Polsce 400 milionów złotych podatku. Prawie dwa razy tyle wyniosła wypłacona wówczas akcjonariuszom dywidenda. Prawie w całości popłynęła do hiszpańskiego właściciela.

- Musimy płacić odsetki od kapitału, dywidendy (…). Blisko 90 mld (zł – red.) co roku wypływa z Polski (...). To prawie dwukrotność deficytu budżetowego, czyli gigantyczna suma – mówił o prywatyzacji klika lat później Morawiecki, już jako minister finansów.

- Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia – ocenia Maciej Stańczuk, były prezes Westbanku.

W prywatyzacji banków w Polsce nie widzi nic złego. Szczególnie na początku transformacji. – To były decyzje fundamentalne dotyczące gospodarczego rozwoju Polski – twierdzi.

Zdaniem Stańczuka premier wiedział to, gdy był prezesem komercyjnego banku, ale gdy dziś ogłasza odkupienie od włoskiego właściciela banku Pekao SA przez państwowy PZU, mówi co innego.

Największa przemiana Morawieckiego

Jednak największa przemiana premiera i byłego prezesa nastąpiła w sprawie kredytów we frankach szwajcarskich. Na początku roku premier ogłosił, że kierowany przez niego bank takich kredytów nie przyznawał. Pół roku później przyznał jednak, że było inaczej.

- Brak prawdomówności pana premiera jest jego cechą charakterystyczną jako uczestnika PiS i tego rządu – przekonuje Grabowski.

Mateusz Morawiecki, premier rządu PiS - partii, która w poprzedniej kampanii wyborczej krytykowała poprzedników za brak pomocy frankowiczom - tak uzasadniał decyzje banku o przydzielaniu kredytów we frankach szwajcarskich: - Ze względu na to, że utraciliśmy wtedy, jako bank, udział w rynku z dwunastu procent do dwóch, to wszystkie te banki w ostatniej fazie dla swoich najlepszych klientów, wybranych klientów, rzeczywiście bardzo niewielkie kwoty tych kredytów udzielały.

- To nie było absolutnie konieczne – ocenia Maciej Stańczuk.

Według danych Komisji Nadzoru Finansowego Bank Zachodni WBK w 2007 roku, czyli wtedy, gdy zaczął udzielać kredytów we frankach, miał silną pozycję na rynku i z zyskiem netto ponad 900 mln złotych zajmował 3. miejsce w rankingu. Tuż za bankiem Pekao SA, który kredytów we frankach nie przyznawał.

Stańczuk twierdzi, że kredytów we frankach można było uniknąć, bez wpływu na normalne funkcjonowanie banku. – To była epizodyczna działalność dla Banku Zachodniego, mimo że w ograniczonym zakresie uczestniczył w wyścigu szczurów o zdobycie jak najsilniejszej pozycji w kredytach hipotecznych. I tak ten bank zawsze piął się w statystykach do góry – przypomina.

Hipokryzja premiera

W 2008 roku w piśmie do Związku Banków Polskich prezes Morawiecki zwracał uwagę na poważne ryzyko w sprawie kredytów bankowych, a w wywiadach w 2009 roku apelował, aby z kredytami w szwajcarskiej walucie skończyć. Choć, jak wynika z publikacji prasowych, w 2008 roku taki kredyt miała wziąć jego małżonka.

Pożyczkę na dom w wysokości niemal dwóch milionów franków szwajcarskich przyznał Morawieckim właśnie BZ WBK. Jego prezesem był wtedy dzisiejszy premier.

Wtedy bankier, dziś polityk, o tym publicznie nie wspomina.

Jak ujawniają jego byli współpracownicy, do wielkiej polityki chciał wejść od dawna.

- Od początku miał plan na siebie i z żelazną konsekwencją go realizował – twierdzi Piotr Gajdziński.

Plan realizuje dalej. Bez oglądania się za siebie.

 Punkt widzenia. Fragment programu "Czarno na białym" TVN24
Punkt widzenia. Fragment programu "Czarno na białym" TVN24tvn24

Autor: momo//plw / Źródło: tvn24

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Raporty:
Pozostałe wiadomości

Zakończyły się wybory parlamentarne w Wielkiej Brytanii. Tuż po zamknięciu lokali poznaliśmy wyniki sondaży exit poll. Wygrała Partia Pracy, uzyskując 410 mandatów w 650-osobowej Izbie Gmin.

Wybory w Wielkiej Brytanii. Wyniki exit poll

Wybory w Wielkiej Brytanii. Wyniki exit poll

Źródło:
PAP

Łukasz Smółka został nowym marszałkiem województwa małopolskiego. Radni sejmiku, w którym większość ma PiS, dopiero za szóstym razem porozumieli się co do poparcia dla kandydata własnej partii. Wcześniej pięciokrotnie odrzucili Łukasza Kmitę. Łukasz Smółka był w ostatniej kadencji wicemarszałkiem województwa, wcześniej znany był jako hojnie nagradzany człowiek ministra infrastruktury Andrzeja Adamczyka. Działał także w ochotniczych strażach pożarnych.

Strażak, samorządowiec i człowiek Adamczyka. Kim jest Łukasz Smółka, nowy marszałek Małopolski?

Strażak, samorządowiec i człowiek Adamczyka. Kim jest Łukasz Smółka, nowy marszałek Małopolski?

Źródło:
tvn24.pl

Minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski komentował doniesienia o wywieraniu nacisku przez Mateusza Morawieckiego na włoską premier Giorgię Meloni, aby odmówiła przyjęcia polskiego ambasadora wyznaczonego przez rząd. - Sprawdziłem tę pogłoskę i niestety potwierdza się - powiedział Sikorski w "Kropce nad i".

Morawiecki naciskał na Meloni? Sikorski: sprawdziłem tę pogłoskę i niestety potwierdza się

Morawiecki naciskał na Meloni? Sikorski: sprawdziłem tę pogłoskę i niestety potwierdza się

Źródło:
TVN24

Po wyborze nowego zarządu województwa małopolskiego radna PiS Barbara Nowak złożyła swój mandat. To akt sprzeciwu wobec działania polityków tej partii, którzy wykazali się nieposłuszeństwem względem prezesa Jarosława Kaczyńskiego. - Zdrajcy nie powinni zasiadać na wysokich stanowiskach i dostawać nagrody za to, co zrobili - powiedziała dziennikarzom.

Barbara Nowak złożyła mandat radnej. "Zdrajcy nie powinni dostawać nagród"

Barbara Nowak złożyła mandat radnej. "Zdrajcy nie powinni dostawać nagród"

Źródło:
tvn24.pl

Pół żartem, pół serio lekarze zastanawiają się, czy przeszczep wątroby, który wykonali, będzie refundowany, bo był tylko tymczasowy. Lekarze wszczepili pacjentce wątrobę zmarłego dawcy, ale tylko na czas, aż jej wątroba się zregeneruje. No i udało się.

Po wypadku straciła 80 procent wątroby. Nową dostała na 11 dni. "To jest pierwsza taka operacja na świecie"

Po wypadku straciła 80 procent wątroby. Nową dostała na 11 dni. "To jest pierwsza taka operacja na świecie"

Źródło:
Fakty TVN

W mediach pojawiły się nieoficjalne informacje o planowanym spotkaniu premiera Węgier Viktora Orbana z rosyjskim prezydentem Władimirem Putinem. Na doniesienia mediów zareagował premier Donald Tusk. "Plotki o pańskiej wizycie w Moskwie nie mogą być prawdziwe" - napisał po angielsku premier i oznaczył Orbana we wpisie na platformie X.

Tusk zaczepia Orbana w sieci. "Plotki nie mogą być prawdziwe. Czy jednak mogą?"

Tusk zaczepia Orbana w sieci. "Plotki nie mogą być prawdziwe. Czy jednak mogą?"

Źródło:
PAP

- Wydatki na obronność w deklaracji ministra obrony narodowej nie ulegną obniżeniu - powiedział w "Faktach po Faktach" Jacek Siewiera. Szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego był także pytany o to, z jakim celem polska delegacja uda się na szczyt NATO w Waszyngtonie.

Szef BBN: wydatki na obronność nie ulegną obniżeniu

Szef BBN: wydatki na obronność nie ulegną obniżeniu

Źródło:
TVN24

W centrum Krakowa doszło do awarii sieci wodociągowej - pękła jedna z rur. Zalane zostały okolice budynku dawnej Poczty Głównej. Z kolei część ulic Wielopole, Kopernika i Westerplatte jest odcięta od wody. Rozkopano jezdnię - prace naprawcze będą tam trwały przez cały piątek.

Awaria wodociągów w Krakowie. Centrum miasta pod wodą, zamknęli ulicę

Awaria wodociągów w Krakowie. Centrum miasta pod wodą, zamknęli ulicę

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Prezes PiS Jarosław Kaczyński podczas swojego przesłuchania na komisji do spraw Pegasusa nie złożył pełnego przyrzeczenia przed swoimi zeznaniami. Komisja wnioskowała o nałożenie grzywny na Kaczyńskiego. Wniosek został pozytywnie rozpatrzony przez Sąd Okręgowy, ale od tej decyzji odwołał się prezes PiS. Sąd Apelacyjny utrzymał jednak w mocy postanowienie sądu I instancji.

Kaczyński odwoływał się od grzywny. Jest decyzja sądu

Kaczyński odwoływał się od grzywny. Jest decyzja sądu

Źródło:
PAP

- My nie chcemy od nikogo jałmużny. My chcemy, żeby ci, którzy korzystają z naszych treści, za to płacili - powiedział w programie "Fakty po Faktach" na antenie TVN24 Andrzej Stankiewicz, zastępca redaktora naczelnego Onet.pl, pytany o postulat polskich mediów w sprawie zmian w ustawie o prawie autorskim. - Tak naprawdę chodzi o jakość demokracji. Bo bez wolnych, niezależnych i silnych mediów, które są coraz słabsze przez monopolistyczne zabiegi takich koncernów jak Google, nie ma w ogóle reklam - dodał Roman Imielski, pierwszy zastępca redaktora naczelnego "Gazety Wyborczej".

"Biorą sobie za darmo to, co my miesiącami w pocie i trudzie tworzymy"

"Biorą sobie za darmo to, co my miesiącami w pocie i trudzie tworzymy"

Źródło:
tvn24.pl

Przedstawiamy apel wydawców mediów cyfrowych skierowany do polityków. Ma zwrócić uwagę na regulacje odnośnie relacji gigantów technologicznych z mediami. Platformy takie jak Google i Facebook regularnie korzystają z treści mediów, obracając nimi, monetyzując, ale nie dzieląc się zyskami, co uderza bezpośrednio w redakcje i dziennikarzy.

Polskie media apelują do polityków

Polskie media apelują do polityków

Wielu wydawców mediów regionalnych przyłączyło się do protestu dotyczącego nierównych relacji z platformami cyfrowymi. Po opublikowaniu na Facebooku wpisów z wyrazami poparcia akcji, zostały one momentalne zablokowane, a w niektórych przypadkach zawieszano całe profile lokalnych portali. - Odebraliśmy to jako pogrożenie palcem przez Facebooka - siedźcie cicho, bo jak będziecie fikać, to zablokujemy wam Facebooka - mówi w rozmowie z sekcją biznesową portalu tvn24.pl dziennikarz serwisów lokalnych ziemiadebicka.pl, mojepieniny.pl i mojebieszczady.com.pl Krzysztof Czuchra.

Opublikowali post, momentalnie zniknęli z Facebooka. "To pogrożenie palcem"

Opublikowali post, momentalnie zniknęli z Facebooka. "To pogrożenie palcem"

Źródło:
tvn24.pl

Świadkowie wyciągnęli nieprzytomnego starszego mężczyznę z jeziora Tałty na brzeg w okolicy plaży w Skorupkach (woj. warmińsko-mazurskie). Mimo reanimacji około 90-letni mężczyzna zmarł.

Nieprzytomnego 90-latka świadkowie wyciągnęli z wody. Nie żyje

Nieprzytomnego 90-latka świadkowie wyciągnęli z wody. Nie żyje

Źródło:
TVN24

Pierwsza prezes Sądu Najwyższego domagała się blisko 400 tysięcy złotych od państwa za pełnienie funkcji dyrektora Krajowej Szkoły Sądownictwa i Prokuratury (KSSiP). Jak podaje "Rzeczpospolita", Sąd Okręgowy w Warszawie oddalił jej pozew i uznał jej roszczenia za bezzasadne.

Manowska chciała blisko 400 tysięcy złotych. Jest decyzja sądu

Manowska chciała blisko 400 tysięcy złotych. Jest decyzja sądu

Źródło:
"Rzeczpospolita"

Donald Trump od dawna próbuje przekonać Amerykanów, że Joe Biden z uwagi na stan fizyczny i psychiczny jest niezdolny do sprawowania urzędu prezydenta Stanów Zjednoczonych. Teraz, kiedy po bardzo słabym występie Bidena w debacie obawy te zaczęła podzielać część demokratów, kandydat republikanów nieco ograniczył swoje ataki. Bo Trump, choć robi wszystko, by politycznie zniszczyć swojego rywala, wcale nie chce, by Biden rezygnował z wyścigu o Biały Dom - pisze "New York Times".

"Trump usiadł wygodnie na tylnym siedzeniu". Nie chce przerywać demokratom 

"Trump usiadł wygodnie na tylnym siedzeniu". Nie chce przerywać demokratom 

Źródło:
tvn24.pl, Reuters, New York Times, PAP

Niektórzy operatorzy telekomunikacyjni, rozpoczęli już proces wyłączania sieci 3G, uznając ją za przestarzałą. Zmiana ta ma jednak dwie strony. Ta pozytywna, to umożliwienie korzystania z szybszego internetu na tych samych częstotliwościach. Ta druga, to konieczność wymiany części aparatów telefonicznych.

Niektóre telefony trafią do szuflady. Trwa wyłączanie sieci 3G

Niektóre telefony trafią do szuflady. Trwa wyłączanie sieci 3G

Źródło:
tvn24.pl

Najpierw wyrwali ze ścian kable i rury. Potem wyprowadzili ludzi z mieszkań poniżej. Teraz zabiorą się za cięcie żelbetonowych konstrukcji, które będą ściągać na dół dźwigiem. Na koniec odbudują dach i kominy. Operacja pochłonie trzy miliony złotych i do rozbiórki zostaną jeszcze dwie części budowli, która zadziwiała kształtem i lokalizacją przez 30 lat. Willa przypominająca statek stoi na bloku w Jastrzębiu-Zdroju ostatnie dni.

"Statek kosmiczny" tną na kawałki. Ruszyła rozbiórka słynnej willi na dachu bloku

"Statek kosmiczny" tną na kawałki. Ruszyła rozbiórka słynnej willi na dachu bloku

Źródło:
tvn24.pl

Lokalna policja otrzymała w środę wieczorem zgłoszenie w sprawie wyjątkowo brutalnego zabójstwa w miejscowości Pannarano we Włoszech. Śledczych zawiadomił sam sprawca, Benito Miarelli. Wcześniej 59-latek zadał swojemu bratu Annibale'owi ciosy nożem i pozbawił go głowy. Trwają czynności mające na celu ustalenie motywu zbrodni - informuje dziennik "La Stampa". Bracia mieli od dłuższego czasu toczyć spór.  

Wyrzucił głowę brata przez balkon. Makabryczna zbrodnia we włoskim miasteczku  

Wyrzucił głowę brata przez balkon. Makabryczna zbrodnia we włoskim miasteczku  

Źródło:
ANSA, La Stampa, Sky TG24

Absolwenci szkół podstawowych poznali wyniki egzaminu ósmoklasisty, do którego podeszli w maju. Jak mówiła na antenie TVN24 dziennikarka Karolina Słowik z "Gazety Wyborczej", wyniki pokazują, że z językiem angielskim i matematyką poradzili sobie lepiej uczniowie z dużych miast. Według Słowik może być to spowodowane korepetycjami, naciskiem rodziców, a także trudniejszą rekrutacją do szkół ponadpodstawowych.

Ósmoklasiści poznali wyniki egzaminu. "Wielkie miasta nam odjechały"

Ósmoklasiści poznali wyniki egzaminu. "Wielkie miasta nam odjechały"

Źródło:
TVN24, "Gazeta Wyborcza"

Proboszcz parafii w Rzejowicach pod Radomskiem był pijany podczas pogrzebu i usnął w jego trakcie - donosi "Gazeta Radomszczańska". Duchowny mszę rozpoczął od kazania, a potem zasnął w trakcie jej odprawiania. - Pogrzeb musiał dokończyć inny duchowny - przekazuje ks. Mariusz Bakalarz, rzecznik częstochowskiej kurii.

Pijany ksiądz usnął na pogrzebie. Ceremonię musiał dokończyć inny duchowny

Pijany ksiądz usnął na pogrzebie. Ceremonię musiał dokończyć inny duchowny

Źródło:
tvn24.pl, Gazeta Radomszczańska

Posłowie nie posłuchali apelu mediów, teraz czas na senatorów. Chodzi o nowelizację ustawy o prawie autorskim, która jest wdrożeniem przepisów unijnej dyrektywy, regulującej kwestie wynagrodzenia za wykorzystywanie utworów. Jak przestrzegają najwięksi polscy wydawcy, przepisy w kształcie, który przyjął Sejm, są bardzo niekorzystne dla mediów i mogą doprowadzić do zamknięcia wielu z nich. Zapytaliśmy największe koncerny o komentarz do nowych regulacji. Na naszą prośbę odpowiedział Google.

Dlaczego uchwalana ustawa o prawie autorskim może oznaczać likwidację wielu mediów

Dlaczego uchwalana ustawa o prawie autorskim może oznaczać likwidację wielu mediów

Źródło:
tvn24.pl

Amerykańskie służby zamierzają zabić 450 tysięcy puszczyków kreskowanych, by uratować przed wyginięciem inny gatunek sowy, puszczyka plamistego. Plan budzi kontrowersje. Niektórzy twierdzą, że urzędnicy postępują jak "prześladowcy dzikiej przyrody".

Zabiją 450 tysięcy sów jednego gatunku, by ratować drugi

Zabiją 450 tysięcy sów jednego gatunku, by ratować drugi

Źródło:
ABC News, NBC News

Rodzice byli na zakupach. Z dziećmi została babcia. Przewijała niemowlę. Wtedy, za jej plecami, 2,5 letni wnuk wszedł na wersalkę pod oknem, które było otwarte. Gdy spadał na ziemię z trzeciego piętra, rodzice wchodzili po schodach do mieszkania. Usłyszeli płacz syna.

Wchodzili do domu, usłyszeli płacz. 2,5-letni syn leżał za oknem trzy piętra niżej

Wchodzili do domu, usłyszeli płacz. 2,5-letni syn leżał za oknem trzy piętra niżej

Źródło:
tvn24.pl

Szacowana stopa bezrobocia w Polsce wyniosła 4,9 procent i była niższa o 0,1 procent w porównaniu do ubiegłego miesiąca - przekazało w czwartek Ministerstwo Rodziny i Polityki Społecznej. To najniższy poziom bezrobocia od sierpnia 1990 roku.

Takiego poziomu bezrobocia nie było od 34 lat

Takiego poziomu bezrobocia nie było od 34 lat

Źródło:
PAP

Przyjaciele i współpracownicy żegnają Emilię Rennhack, z domu Kowalczyk - pochodzącą z Polski amerykańską policjantkę. Zginęła po tym, jak kierowca SUV-a wjechał w salon kosmetyczny niedaleko Nowego Jorku. "Serca nam pękają" - przekazał w mediach społecznościowych związek zawodowy nowojorskich policjantów.

Wyjechała z Polski w wieku 12 lat. Nowojorska policja żegna Emilię, ofiarę głośnego wypadku

Wyjechała z Polski w wieku 12 lat. Nowojorska policja żegna Emilię, ofiarę głośnego wypadku

Źródło:
fox5ny.com, tvn24.pl

Apel brzmi dramatycznie, ale sprawa jest wyjątkowej powagi. "Politycy! Nie zabijajcie polskich mediów!" - nagłówki tej treści są dziś w gazetach, na portalach, można je usłyszeć i zobaczyć w radiu i telewizji. Problem polega na tym, że globalni giganci technologiczni bezkarnie i nieodpłatnie przejmują treści tworzone przez dziennikarzy. Zarabiają krocie, a zyski transferują za granicę.  

Media we wspólnym proteście. "Jest kolejny przeciwnik, z którym musimy się zmierzyć"

Media we wspólnym proteście. "Jest kolejny przeciwnik, z którym musimy się zmierzyć"

Źródło:
Fakty TVN

Polskie media protestują przeciwko nowelizacji ustawy o prawie autorskim. Wydawcy ostrzegają, że obecnie proponowane przepisy są bardzo niekorzystne dla mediów i mogą doprowadzić do zamknięcia wielu z nich. Z tym samym problemem mierzą się media także w innych państwach - jakie tam znaleziono rozwiązania?   

Apel o zmianę ustawy o prawach autorskich. Jakie rozwiązania przyjęto w innych państwach?

Apel o zmianę ustawy o prawach autorskich. Jakie rozwiązania przyjęto w innych państwach?

Źródło:
BBC, France24, Le Figaro,  Le Monde, Reuters Institute, The Guardian, tvn24.pl

To bardzo ważny apel mediów i resort kultury powinien jak najszybciej się do niego odnieść - powiedział wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz. Podkreślił, że MKiDN jest odpowiedzialne za nowelizację ustawy o prawie autorskim. Posłanka Anna Maria Żukowska przekazała, że Lewica w Senacie "ponowi poprawki w obronie mediów, które składała w Sejmie". - W związku z tym, że polskie państwo jest zagrożone ogromnymi karami, bo zaniedbania poprzedników są wieloletnie, musimy tę ustawę przyjąć - oświadczyła wiceszefowa komisji kultury Urszula Augustyn (KO). Dodała, że na 10 września zwołane zostanie Forum Prawa Autorskiego, "na którym chcemy rozmawiać o kształcie tej ustawy".

Kosiniak-Kamysz oczekuje stanowiska minister kultury, Lewica zapowiada ponowienie poprawek

Kosiniak-Kamysz oczekuje stanowiska minister kultury, Lewica zapowiada ponowienie poprawek

Źródło:
PAP, tvn24.pl

"Godzilla i Kong: Nowe imperium" debiutuje dzisiaj na platformie Max. Film z tytułowymi tytanami okazał się jedną z najchętniej oglądanych produkcji tego roku. Wszedł na ekrany kin pod koniec marca, zarabiając 194 mln dolarów w sam weekend otwarcia.

"Godzilla i Kong: Nowe imperium" do zobaczenia online

"Godzilla i Kong: Nowe imperium" do zobaczenia online

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

David i Victoria Beckham obchodzą okrągłą, 25. rocznicę ślubu. Z tej okazji para zamieściła w mediach społecznościowych serię archiwalnych zdjęć. Małżonkowie podzielili się też z fanami efektami okolicznościowej sesji fotograficznej.  

Beckhamowie świętują 25. rocznicę ślubu. Wyjątkowa sesja pary  

Beckhamowie świętują 25. rocznicę ślubu. Wyjątkowa sesja pary  

Źródło:
OK! Magazine, People, tvn24.pl

Stacja TVN24 w czerwcu była ponownie najchętniej oglądanym kanałem informacyjnym w kraju, osiągając 5,47 procent udziału w widowni w grupie ogólnej (widzowie powyżej 4. roku życia) - wynika z danych Nielsen TV Audience Measurement. "Fakty" TVN także pozostawiły konkurencję w tyle. Z kolei portal tvn24.pl po raz kolejny jest najczęściej czytanym serwisem internetowym stacji telewizyjnej.

Rewelacyjne wyniki TVN24, "Faktów" TVN i tvn24.pl. Dziękujemy Widzom i Czytelnikom!

Rewelacyjne wyniki TVN24, "Faktów" TVN i tvn24.pl. Dziękujemy Widzom i Czytelnikom!

Źródło:
tvn24.pl