Trwa Tydzień Świadomości Czerniaka. W specjalnie przygotowanej kampanii wystąpił prezydent Andrzej Duda. Kampania ma uświadomić nas, jak rozpoznać nowotwór, bo szybkie rozpoznanie daje nam większe szanse na wygranie z nim. Jak przekonują lekarze, rozpoznanie czerniaka nie jest trudne, ale trzeba znać czerniakowe abecadło. Materiał magazynu "Polska i Świat".
Rozpoznanie czerniaka może być dziecinnie proste, o ile posiada się odpowiednią wiedzę, o ile zna się tak zwane czerniakowe abecadło.
Uczą się tego dzieci, a lekarze tworzący Akademię Czerniaka przekonują, że im szybciej zgłosimy się do specjalisty z podejrzaną zmianą, tym większe mamy szanse na przeżycie.
W jednym z klipów specjalnie przygotowanych na trwający właśnie tydzień świadomości czerniaka, gościnnie wystąpił nawet prezydent Andrzej Duda.
"Czerniakowe abecadło"
Czerniakowe abecadło składa się z 5 liter. "A" oznacza asymetrię. Zaniepokoić więc nas powinno znamię, które wylewa się na jedną stronę. "B" to brzegi poszarpane, nierównomierne, posiadające zgrubienia.
- "C" jak ciemne kolory, czarny czerwony lub wielokolorowe znamiona są zdecydowanie podejrzane w kierunku czerniaka - tłumaczy doktor Marcin Ziętek z Dolnośląskiego Centrum Onkologii.
Kolejna litera "D" mówi o dużym rozmiarze zmiany, większym niż sześć milimetrów.
- "E" to jest najważniejsza cecha, to jest ewolucja. Czyli coś było i się zmieniło, czyli ewoluuje, albo czegoś nie było i się pojawiło. I na to zwróćmy uwagę i wtedy przyjdźmy do nas, do onkologów lub do naszych kolegów dermatologów - podkreśla z kolei profesor Piotr Rutkowski, kierownik kliniki nowotworów tkanek miękkich, kości i czerniaków w Centrum Onkologii - Instytucie imienia Marii Skłodowskiej-Curie.
Pan Paweł miał takie jedno znamię na klatce piersiowej, które było z nim od zawsze, ale dwa lata temu coś przykuło jego uwagę. - Na znamieniu się plamka wytworzyła. Zaczęło się zmieniać - przyznaje w rozmowie z TVN24.
Na szczęście szybko zgłosił się do lekarza. Teraz, po wycięciu nowotworu, musi regularnie się badać.
"95 procent szans na pełne wyleczenie"
Tydzień Świadomości Czerniaka nie bez powodu trwa w maju - to miesiąc, kiedy słońce, po długiej zimie zaczyna mocniej operować. Polacy mają się czego obawiać, mamy raczej jasną karnację. Trudno jest się nam opalić, łatwiej oparzyć.
- Wcześnie wykryty czerniak to jest ponad 95 procent szans na pełne wyleczenie. Niestety, w Polsce co trzeci pacjent umiera i to jest nie w porządku. Właśnie dlatego, że czerniak jest zbyt późno wykrywany - wyjaśnia profesor Rutkowski.
Cztery tysiące czerniaków rocznie zdiagnozowanych
Rocznie diagnozuje się u nas 40 tysięcy nowotworów skóry, z czego cztery tysiące to czerniaki.
- W ostatnie trzy dekady odnotowaliśmy trzykrotny wzrost całkowitej liczby zachorowań na czerniaka, czyli każda dekada to kolejne zwielokrotnienie zachorowań na czerniaka - przyznaje doktor Ziętek.
Ma naszą niekorzyść działa każde opalanie - czy to na plaży, czy w solarium, a każde zaczerwienie skóry, czyli jej uszkodzenie - to punkt dla czerniaka. Pani Mirosława Skitek, która zachorowała na czerniaka, żałuje, że wcześniej nie miała tej świadomości.
- Korzystałam ze słońca, mieliśmy paczkę, z którą jeździliśmy nad jezioro, nie było kremów ochronnych, człowiek miał tę skórę poparzoną kilkanaście razy - mówiła Mirosława Skitek, prezes Stowarzyszenia Chorych na Czerniaka.
Mirosława Skitek z czerniakiem walczy już 15 lat. I wygrywa.
Autor: kb//now / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24