Expose wygłoszone w środę przez Ewę Kopacz trwało 45 minut i wypełnione było obietnicami. W sieci wystąpienie nazywano "festiwalem obietnic" i "misją nie do spełnienia", a - zdaniem internautów - do historii ma szansę przejść uścisk dłoni Jarosława Kaczyńskiego i Donalda Tuska.
Wystąpienie Ewy Kopacz i późniejsze wystąpienia parlamentarzystów w imieniu klubów poselskich na bieżąco komentowano w internecie.
"Powinna obiecać, że nie będzie obiecywać"
Jeszcze przed rozpoczęciem przemówienia w sieci pojawiały się przypuszczenia co do treści expose. Poważne i żartobliwe.
Premier #Kopacz powinna obiecać, ze nie bedzie obiecywać - dalszego rozdawania społecznych, czyli nieswoich pieniędzy. #expose— Leszek Balcerowicz (@LBalcerowicz) październik 1, 2014
Coś pewnie będzie o zatrzymaniu Winiarskiego i Wlazłego w kadrze. Tak czuję. #expose— Michał Majewski (@MajewskiMichal) październik 1, 2014
"Festiwal obietnic" i "żart na początek"
Podczas expose nowa premier złożyła wiele obietnic. Żadna z nich nie umknęła czujnym internautom. Ironizowali oni zresztą już na temat pierwszych słów wystąpienia.
#Expose zaczęło się od żartu- dobre 7 lat rządów PO-PSL— Paweł Wójcik (@pafelwoo) październik 1, 2014
To Kopaczowe #exspose winno się raczej nazywać #happening lub #performance lub też #festiwal_obietnic— Alien (@Zygmunt321) październik 1, 2014
Leszek Balcerowicz, wobec długiej listy złożonych obietnic, szukał odpowiedniej nazwy dla politycznego odpowiednika Św. Mikołaja płci żeńskiej.
Mam kłopot: jak nazwać żeński odpowiednik politycznego Św. Mikołaja? Jakieś propozycje? #Kopacz #expose— Leszek Balcerowicz (@LBalcerowicz) październik 1, 2014
Zdaniem niektórych, zapowiedzi Ewy Kopacz są niemożliwe do spełnienia, a te, które uda się zrealizować, będą nas drogo kosztować.
Festiwal kilkudziesięciu niemożliwych do zrealizowania obietnic. Wzajemnie wykluczające się propozycje. Zła perspektywa czasowa. Nieciekawie— Tomasz Pałasz (@TomekPalasz) październik 1, 2014
chronić polskie górnictwo, i obniżać cenę energii ? Mission Impossible #expose Kopacz— Dariusz Chosinski (@DariuszFirma) październik 1, 2014
Podsumowując, wydamy pierdyliard waszych pieniędzy. #expose— Marcin Dobrowolski (@dbwolski) październik 1, 2014
Pojawiły się też ironiczne rady, jak Ewa Kopacz może poradzić sobie z tym problemem.
- Ewa, jeśli można, skąd weźmiesz pieniądze na te wszystkie obietnice? - Marek dodrukuje. pic.twitter.com/rHYgTCKWd3— Kasia Pawlak (@KatarzynaPawlak) październik 1, 2014
"Sądząc po ilości hejtów..."
W sieci można jednak znaleźć także pochwały pod adresem Ewy Kopacz.
Uważam, że #expose było spójne, dobrze zbudowane, treściwe... i praktycznie na rok 2015. Dobrze, świetnie...— Azrael (@AzraelK) październik 1, 2014
#Expose Ewy Kopacz to wizerunkowy sukces. Przez obniżanie oczekiwań, nowe otwarcie i lewicowy program http://t.co/PckYjeKI8A— Piotr Dybiec (@pidybi) październik 1, 2014
Sądząc po ilości hejtów, jest to bardzo dobre expose ;-)— Piotr Wereśniak (@PiotrWeresniak) październik 1, 2014
Najważniejsze momenty
Nie brakowało i wzruszeń.
Żołnierz z Afganistanu wskazany jako wzór, przykład - i nagrodzony oklaskami w trakcie exposé Ewy Kopacz.— Eryk Mistewicz (@ErykMistewicz) październik 1, 2014
Sytuacją, dzięki której wystąpienie premier Ewy Kopacz ma szanse przejść do politycznej historii najnowszej był uścisk ręki Donalda Tuska i Jarosława Kaczyńskiego.
To exposè przejdzie do historii. Prezes Kaczyński uścisnął dłoń Donald Tusk. I złożył gratulacje.— Kamila Biedrzycka (@KBiedrzycka) październik 1, 2014
Płomienne przemówienie i duże zaskoczenie
Po expose odbyły się wystąpienia klubowe. Największe emocje wzbudził w sieci wicepremier Janusz Piechociński z PSL.
Piechociński w szale - czego tak wrzeszczy— Jadwiga Wiśniewska (@j_wisniewska) październik 1, 2014
Janusz Piechociński tak krzyczy, że sobie pomyślałam, ze to on chce być Schetyną tego rządu....Sporo PEK ma tych kłopotów personalnych.— Joanna Lichocka (@JoannaLichocka) październik 1, 2014
Czy mię się wydaję, że Piechociński Janusz z Zimną Wódką wygrywa dzisiaj internety?— michal.rachon (@michalrachon) październik 1, 2014
Dużym zaskoczeniem okazało się wystąpienie Janusza Palikota, który zapowiedział, że poprze rząd Ewy Kopacz.
"Jak Boga kocham. Gdybym wiedział, nie odszedłbym z PO" @Palikot_Janusz o nowym rządzie. A niedawno był przeciw #Kościołowi i przeciw #PO— MLester (@lesterowna_m) październik 1, 2014
Autor: kl / Źródło: Twitter
Źródło zdjęcia głównego: Twitter | Twitter