Izrael wycofuje chargé d'affaires z Warszawy. Polskie MSZ: rząd podejmie działania na zasadzie symetrii

MSZ
Jair Lapid o nowelizacji Kodeksu postępowania administracyjnego
Źródło: TVN24

Polskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych negatywnie ocenia postępowanie izraelskiej dyplomacji w związku z bezpodstawnym obniżeniem rangi dyplomatycznej reprezentacji w Warszawie – napisał w komunikacie polski resort dyplomacji. Jak zapowiedział, rząd podejmie "odpowiednie działania polityczne i dyplomatyczne, mając na uwadze zasadę symetrii obowiązującą w stosunkach dwustronnych".

Polskie MSZ zareagowało w sobotę wieczorem na zapowiedź działań ze strony Izraela, która padła w związku z podpisaniem przez prezydenta Andrzeja Dudę nowelizacji Kodeksu postępowania administracyjnego. Izraelski minister spraw zagranicznych Jair Lapid oświadczył na Twitterze, że "Polska dzisiaj zaaprobowała - nie po raz pierwszy - niemoralną, antysemicką ustawę".

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE W TVN24 GO

"Dzisiejszego wieczoru poleciłem charge d’affaires naszej ambasady w Warszawie, aby natychmiast wróciła do Izraela na konsultacje, na czas nieokreślony" - poinformował Lapid. Dodał, że "nowy ambasador Izraela w Polsce, który miał wyjechać do Warszawy, na razie pozostanie w Izraelu". Jak podała agencja Reutera, minister zasugerował ponadto, aby ambasador Polski w Izraelu - jest nim Marek Magierowski - przedłużył sobie urlop i nie wracał do kraju urzędowania.

Odpowiedź polskiej dyplomacji

"MSZ RP negatywnie ocenia postępowanie MSZ Izraela i bezpodstawną decyzję o obniżeniu rangi dyplomatycznej reprezentacji w Warszawie. Kroki podjęte przez Izrael bardzo poważnie szkodzą naszym relacjom. Rząd RP podejmie odpowiednie działania polityczne i dyplomatyczne, mając na uwadze zasadę symetrii obowiązującą w stosunkach dwustronnych" - głosi oświadczenie opublikowane na stronie resortu spraw zagranicznych.

Nowelizacja Kodeksu postępowania administracyjnego

Nowelizacja Kodeksu postępowania administracyjnego zmienia przepisy nakazujące uznawanie decyzji administracyjnej za nieważną z powodu "rażącego naruszenia prawa" - bez względu na fakt, jak dawno ją wydano. Zapisy noweli oznaczają m.in., że po upływie 30 lat od wydania decyzji administracyjnej niemożliwe będzie wszczęcie postępowania w celu jej zakwestionowania, np. w sprawie odebranego przed laty mienia.

Odpowiadając na wcześniejszą krytykę strony izraelskiej, polskie MSZ tłumaczyło, że u podstaw nowelizacji leży "potrzeba zapewnienia zaufania obywateli do państwa i realizacji zasady pewności prawa". "Możliwość podważenia decyzji władz publicznych nie może być nieograniczona czasowo" - dodawał resort.

Czytaj także: