"Zbrojna agresja ZSRS stanowiła wydatną pomoc dla Niemiec". Odpowiadają Putinowi

Aktualizacja:

Podważanie elementarnych faktów na temat roli Związku Sowieckiego w rozpętaniu hekatomby II wojny światowej godzi w pamięć ofiar - napisał w oświadczeniu Instytut Pamięci Narodowej. Jest to odpowiedź na słowa prezydenta Federacji Rosyjskiej Władimira Putina, który podważył pakt Ribbentrop-Mołotow jako przyczynę wybuchu II wojny światowej. Polskie MSZ także wydało komunikat, w którym oświadczyło, że wypowiedź Putina to zaprzeczenie dorobku jego poprzedników, szukających drogi prawdy i pojednania w stosunkach polsko-rosyjskich.

Prezydent Rosji ponownie skrytykował w piątek wrześniową rezolucję Parlamentu Europejskiego dotyczącą wybuchu II wojny światowej. Władimir Putin wyraził m.in. ocenę, że przyczyną II wojny światowej był nie pakt Ribbentrop-Mołotow, lecz pakt monachijski.

MSZ: z niepokojem odnotowaliśmy słowa Putina

"Z niepokojem i niedowierzaniem odnotowujemy wypowiedzi przedstawicieli władz Federacji Rosyjskiej, w tym prezydenta Władimira Putina, dotyczące genezy i przebiegu II wojny światowej, które prezentują fałszywy obraz wydarzeń. Nawiązują one do propagandowego przekazu z czasów totalitaryzmu stalinowskiego, który potępił przecież już nawet sowiecki przywódca Nikita Chruszczow" - oświadczyło MSZ.

"Słowa prezydenta Federacji Rosyjskiej są zaprzepaszczeniem wspólnej pracy polskich i rosyjskich ekspertów, ale także dorobku jego poprzedników: Michaiła Gorbaczowa i Borysa Jelcyna, którzy mimo trudności starali się szukać drogi prawdy i pojednania w stosunkach polsko-rosyjskich" - podkreśliło MSZ.

MSZ przypomniało m.in., że Polska po odzyskaniu niepodległości konsekwentnie prowadziła politykę równowagi zarówno wobec Niemiec, jak i Związku Sowieckiego. Wymieniło podpisanie paktu o nieagresji z ZSRS z lipca 1932 roku, przedłużonym w maju 1934 oraz deklaracje o niestosowaniu przemocy podpisaną w styczniu 1934 z Niemcami.

IPN odpowiada Putinowi

Polski Instytut Pamięci Narodowej zareagował oświadczeniem wydanym "w związku z wypowiedziami Prezydenta Federacji Rosyjskiej na temat II wojny światowej i jej przyczyn".

OŚWIADCZENIE INSTYTUTU PAMIĘCI NARODOWEJ >

W oświadczeniu napisano, że zarówno Niemcy Hitlera, jak i Związek Sowiecki Lenina i Stalina konsekwentnie dążyły do obalenia porządku wersalskiego w Europie i narzucenia swoich porządków innym narodom europejskim. Zaznaczono, że II wojna światowa rozpoczęła się agresją Niemiec i Związku Sowieckiego na Polskę w roku 1939. Jej kolejnym aktem była agresja obu tych totalitarnych imperiów na sąsiednie państwa na wschodzie i na zachodzie kontynentu.

IPN podkreślił, że wstępem do zbrojnej agresji Rzeszy Niemieckiej i ZSRS (Związku Socjalistycznych Republik Sowieckich; stosowany jest też skrót ZSRR - Związek Socjalistycznych Republik Radzieckich - red.) było ich wzajemne porozumienie z 23 VIII 1939 r., znane jako pakt Ribbentrop-Mołotow. Tylko w jawnej części kreowano to porozumienie na pakt o nieagresji. IPN wyjaśnia, że nazwa "pakt o nieagresji" miała celowo wprowadzać w błąd opinię światową, pozorując rzeczywiste tego typu porozumienia zawierane w Europie.

"Istotą zmowy dwóch agresorów był dołączony do paktu tajny protokół, który zawierał postanowienia o podziale stref wpływów, ukierunkowane na zagarnięcie terytoriów niepodległych państw: Polski, Litwy, Łotwy, Estonii, Finlandii i Rumunii. To tajny protokół faktycznie czyni z tego porozumienia dokument, który był podwaliną dokonywanej przez oba państwa od września 1939 roku agresji" - wskazał IPN.

"Zbrojna agresja Związku Sowieckiego stanowiła wydatną pomoc dla Niemiec"

Instytut zwrócił uwagę, że pakt Ribbentrop-Mołotow zaowocował współpracą i koordynacją działań sowiecko-niemieckich w czasie najazdu obu tych państw na Polskę we wrześniu 1939 roku. Niemcy, którzy agresję rozpoczęli 1 września 1939 r., byli przez władze ZSRS dokładnie informowani o postępach przygotowań do militarnej agresji ZSRS na Polskę. IPN zaznacza, że Hitler za pośrednictwem niemieckiego ambasadora w Moskwie był informowany nie tylko o terminie sowieckiej agresji na Polskę, ale także o tym, w jaki sposób będzie ona uzasadniana w oficjalnej propagandzie na świecie.

"Zbrojna agresja Związku Sowieckiego stanowiła wydatną pomoc dla Niemiec w rozbiciu i skróceniu czasu militarnego oporu Wojska Polskiego. W wyniku wspólnych uzgodnień z Hitlerem Związek Sowiecki zagarnął więcej niż połowę przedwojennego obszaru Rzeczypospolitej Polskiej. Obaj totalitarni okupanci niezwłocznie przystąpili do niszczenia ludzi i struktur państwowych" - wskazał Instytut w oświadczeniu.

Instytut przypomina o zbrodni katyńskiej

IPN napisał, że kolejnym aktem agresji sowieckiej, wynikającym z paktu Ribbentrop-Mołotow, był rozpoczęty w listopadzie 1939 r. atak ZSRS na Finlandię. "Kompromitujący sposób prowadzenia tych działań i bohaterstwo fińskich żołnierzy uchroniły ten kraj przed całkowitym włączeniem do ZSRS (jednak Finlandia straciła terytoria pograniczne)" – zaznaczono w oświadczeniu.

IPN podkreślił, że w okresie bliskiej współpracy w latach 1939-1941 Niemcy i Związek Sowiecki prowadziły politykę bezwzględnego terroru wobec milionów obywateli RP. "We wschodniej połowie okupowanego kraju dokonywane przez służby sowieckie aresztowania, deportacje, zabójstwa i masowe mordy dotykały nie tylko Polaków, ale i mniejszości narodowe (w tym Żydów - także tych, którzy poszukiwali na wschodzie ratunku przed przemocą państwa niemieckiego)" - wskazał Instytut.

"Jednym z najbardziej wyrazistych symboli sowieckiej brutalności i terroru w tym okresie jest zbrodnia katyńska. Miała w tym czasie miejsce wzajemna koordynacja części działań represyjnych pomiędzy NKWD a Gestapo" - podkreśla IPN.

Instytut przypomniał, że po okresie bliskiej współpracy z Hitlerem, w roku 1941, ZSRS sam stał się przedmiotem ataku i dopiero wtedy został wrogiem Rzeszy Niemieckiej.

"Polskie społeczeństwo pozostawało zniewolone pod sowieckim jarzmem"

Instytut Pamięci Narodowej podkreślił, że Stalin nie pozwolił na odbudowę niepodległego państwa polskiego po wojnie, zablokował możliwość powrotu z uchodźstwa do kraju prawowitych władz RP, przystąpił do brutalnego niszczenia ludzi i struktur Polskiego Państwa Podziemnego.

IPN przypomniał, że po zajęciu ziem polskich przez Armię Czerwoną w latach 1944-45, wciąż były one miejscem dokonywanych przez sowieckie i komunistyczne służby brutalnych zbrodni, masowych aresztowań i deportacji w głąb ZSRS.

"Polskie społeczeństwo pozostawało zniewolone pod sowieckim jarzmem i pod rządami utrzymywanego przez Moskwę komunistycznego reżimu przez następne dekady. Niepodległość, po okresie sowieckiego zniewolenia, Polska zaczęła odzyskiwać dopiero od 1989 roku. Okupacyjne garnizony sowieckie opuściły nasz kraj (już jako wojska rosyjskie) dopiero w 1993 roku" - wskazał IPN.

Podział ziem II RzeczpospolitejPAP

"Konferencja ta nie przyniosła chwały dwóm zachodnim demokracjom"

Instytut przypomniał, że w roku 1938 w konferencji w Monachium, obok Niemiec i Włoch, wzięły udział Francja i Wielka Brytania, a państwa Zachodu zaakceptowały terytorialne żądania Hitlera wobec Czechosłowacji. "Konferencja ta nie przyniosła chwały dwóm zachodnim demokracjom. Te, kosztem terytorium innego kraju, próbowały nasycić niemieckiego potwora licząc, że w ten sposób uratują pokój. Historia pokazała, jak wielkim było to złudzeniem. Jednak porównanie tej i tak haniebnej konferencji do paktu Ribbentrop-Mołotow, gdzie obaj totalitarni sygnatariusze dzielili między siebie całe terytoria wielu wolnych państw kontynentu, nie wytrzymuje zderzenia z faktami" - podkreślił IPN.

W oświadczeniu wskazano, że w Monachium tylko Niemcom otworzono drogę do uzyskania nowych nabytków. W pakcie Ribbentrop-Mołotow oba państwa sygnatariusze dzieliły między siebie obszary wielu państw kontynentu. Przy tym zasięg zaplanowanych w tym pakcie nabytków terytorialnych Związku Sowieckiego przekraczał nawet to, co miała otrzymać Rzesza Adolfa Hitlera. IPN podkreślił, że Polska nie uczestniczyła w konferencji monachijskiej w 1938 roku.

IPN: każdy szanujący fakty wie, jakie znaczenie w wybuchu wojny miała współpraca ZSRS i Niemiec

IPN zaznaczył, że totalitarny Związek Sowiecki w czasie II wojny światowej i po jej zakończeniu popełniał zarówno zbrodnie przeciw pokojowi, jak też zbrodnie wojenne i zbrodnie przeciw ludzkości.

"Podważanie elementarnych faktów na temat roli Związku Sowieckiego w rozpętaniu hekatomby II wojny światowej i popełnianych przez niego masowych mordów, w tym ludobójstwa, godzi w pamięć ofiar tych zbrodni" - podkreślił IPN.

"Dzisiaj każdy szanujący fakty rozumie, jak wielkie znaczenie dla rozpalenia światowego konfliktu miała współpraca Związku Sowieckiego i Rzeszy Niemieckiej. Podobnie dla każdego człowieka szanującego fakty jest oczywistością wiedza na temat milionów ofiar sowieckiego komunizmu w XX wieku" - napisał Instytut.

Pakt Ribbentrop-MołotowPAP

Autor: ft//rzw//kwoj / Źródło: PAP

Pozostałe wiadomości

Victoria Starmer jest żoną nowego brytyjskiego premiera, Keira Starmera. Jednym z wątków wspominanych w tym kontekście przez media są jej polsko-żydowskie korzenie. Do jej pochodzenia nawiązał w sobotę szef polskiego rządu Donald Tusk.

Żona nowego brytyjskiego premiera ma związki z Polską. Kim jest Victoria Starmer?

Żona nowego brytyjskiego premiera ma związki z Polską. Kim jest Victoria Starmer?

Źródło:
PAP, tvn24.pl, BBC

Rodzice trzymiesięcznego chłopca, u którego "stwierdzono liczne obrażenia mózgu powstałe na przestrzeni co najmniej kilku tygodni", usłyszeli zarzuty znęcania się fizycznego nad dzieckiem i spowodowania ciężkich obrażeń. To 35-letnia adwokatka i 37-letni lekarz. Ich pełnomocnik przekazał, że nie przyznali się do stawianych zarzutów.

Zarzuty dla rodziców niemowlaka z obrażeniami mózgu. Ojciec dziecka, lekarz, był karany

Zarzuty dla rodziców niemowlaka z obrażeniami mózgu. Ojciec dziecka, lekarz, był karany

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, TVN24

W piątek strażacy z Kalifornii walczyli z 20 pożarami i niesprzyjającymi warunkami atmosferycznymi. Temperatura w północnych regionach stanu przekroczyła miejscami 47 stopni Celsjusza.

Blisko 50 stopni Celsjusza, wybuchał pożar za pożarem

Blisko 50 stopni Celsjusza, wybuchał pożar za pożarem

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, Reuters, Cal Fire

Kilka dni trwały poszukiwania psa o imieniu Scoobie, który wyszedł z posesji w Łyszkowicach pod Łowiczem (woj. łódzkie) i ślad po nim zaginął. Odnalazł się na jednej ze stacji benzynowych, z której radiowozem zabrali go policjanci i mieli zawieźć do schroniska. Jak się okazało, pies nigdy tam nie trafił. Skargę na mundurowych złożyli właściciele psa, sprawą zajmuje się też prokuratura.

Scoobie miał trafić do schroniska. Został znaleziony w lesie. Właściciele złożyli skargę na policjantów

Scoobie miał trafić do schroniska. Został znaleziony w lesie. Właściciele złożyli skargę na policjantów

Źródło:
tvn24.pl

Trąba powietrzna przeszła w piątek przez centrum miasta we wschodnich Chinach. Świadkowie uwiecznili na nagraniach żywioł porywający fragmenty budowli. Wskutek silnego wiatru zginęło pięć osób, a prawie 90 zostało rannych.

Trąba powietrzna nad miastem. Nie żyje pięć osób, wiele jest rannych

Trąba powietrzna nad miastem. Nie żyje pięć osób, wiele jest rannych

Źródło:
Reuters, The Straits Times

Alert RCB. SMS-owe ostrzeżenie przed gwałtownymi burzami zostało wysłane w sobotę 06.07. Eksperci ostrzegli przed silnymi podmuchami wiatru, gradem i ulewnym deszczem.

Alert RCB przed burzami. "Możliwe przerwy w dostawie prądu"

Alert RCB przed burzami. "Możliwe przerwy w dostawie prądu"

Źródło:
RCB, tvnmeteo.pl

Tragiczny wypadek w miejscowości Borzęcin Duży. Kierujący autem osobowym potrącił dwóch nastolatków. Jeden zginął na miejscu. Policja podała, że kierowca był pijany, miał prawie trzy promile.

Jechali rowerami na zbiórkę drużyny pożarniczej, potrącił ich pijany kierowca. Jeden z 12-latków zginął

Jechali rowerami na zbiórkę drużyny pożarniczej, potrącił ich pijany kierowca. Jeden z 12-latków zginął

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Do śmiertelnego wypadku doszło w Tatrach. W sobotę turysta spadł z wysokości w rejonie Orlej Perci. To najtrudniejszy szlak w polskich górach.

Mężczyzna spadł z wysokości w rejonie Orlej Perci

Mężczyzna spadł z wysokości w rejonie Orlej Perci

Źródło:
TOPR, TPN, PAP, TVN24

Około tonę śniętych ryb zebrano ze zbiornika wodnego w Starym Lublińcu (woj. podkarpackie). Powodem padnięcia ryb był brak tlenu w wodzie, tak zwana przyducha. Zbieranie ryb potrwa jeszcze kilka dni. W akcję zaangażowano między innymi żołnierzy Wojsk Obrony Terytorialnej.

Tona śniętych ryb w zalewie. Na miejsce wysłano żołnierzy

Tona śniętych ryb w zalewie. Na miejsce wysłano żołnierzy

Źródło:
tvn24.pl. PAP

IMGW ostrzega przed pogodowymi niebezpieczeństwami. W sobotę w większości kraju spodziewane są temperatury sięgające 32 stopni Celsjusza w cieniu. Na zachodzie mogą pojawić się także burze z gradem, a na południu - silne podmuchy wiatru.

Upał i burze. 12 województw z ostrzeżeniami IMGW drugiego stopnia

Upał i burze. 12 województw z ostrzeżeniami IMGW drugiego stopnia

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Trójka polskich turystów utknęła w piątek w Tatrach Wysokich na Słowacji. Wspinacze musieli przerwać wycieczkę z powodu wychłodzenia i zmęczenia, a w górach zastał ich zmrok. Na pomoc ruszyli ratownicy Horskiej Zachrannej Sluzby.

Polscy turyści w pułapce. Opadli z sił, zastał ich mrok

Polscy turyści w pułapce. Opadli z sił, zastał ich mrok

Źródło:
PAP, HZS

Kolonie, obozy i campy pod patronatem popularnych w internecie twórców nie tracą na popularności, choć za tygodniowy wyjazd trzeba zapłacić blisko 3 tysiące złotych. Dzieci mogą nauczyć się między innymi tańców popularnych na platformie TikTok czy zrobić sobie zdjęcie z gwiazdą. Ale specjaliści nie są zachwyceni takim spędzaniem wolnego czasu. Jak mówi psycholożka Natalia Boszczyk "to podsycanie kultury narcyzmu".

"Sprzedawcy przytulasków", czyli 15 sekund na spotkanie z idolem. Jak wyglądają kolonie z influencerami?

"Sprzedawcy przytulasków", czyli 15 sekund na spotkanie z idolem. Jak wyglądają kolonie z influencerami?

Źródło:
tvn24.pl
Pan miał swój Excel, a chłop - zespół stresu pourazowego

Pan miał swój Excel, a chłop - zespół stresu pourazowego

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Policjanci z Wałcza zajmowali się sprawą podpalenia prawie 300 balotów słomy. Podejrzewanym w sprawie jest 15-latek, który bawił się zapalniczką, odpalił petardę i rzucił na słomę. Straty wyceniono na 35 tysięcy złotych. Sprawą zajmie się sąd rodzinny.

Bawił się zapalniczką, podpalił petardę i rzucił na słomę. Spłonęło prawie 300 balotów

Bawił się zapalniczką, podpalił petardę i rzucił na słomę. Spłonęło prawie 300 balotów

Źródło:
tvn24.pl, KPP Wałcz

Dwóch mężczyzn utopiło się w zbiorniku wodnym w Rudnej Małej (woj. podkarpackie). Policjanci po kilku godzinach ustalili ich tożsamość. - To mieszkańcy Rzeszowa, w wieku 36 - i 43-lat - poinformowała oficer prasowa Komendy Miejskiej Policji w Rzeszowie. Pytane przez policjantów na miejscu osoby przekazały, że mężczyźni tuż przed wejściem do wody pili alkohol.

Najpierw do wody wszedł jeden mężczyzna, za chwilę drugi. Obaj nie żyją

Najpierw do wody wszedł jeden mężczyzna, za chwilę drugi. Obaj nie żyją

Źródło:
tvn24.pl

Od niedzieli wszystkie nowo rejestrowane samochody muszą być wyposażone w rejestratory danych zdarzeń (EDR) - przekazał rzecznik Instytutu Transportu Samochodowego (ITS) Mikołaj Krupiński. Wyjaśnił, że są to urządzenia podobne do montowanych w samolotach tak zwanych czarnych skrzynek.

To urządzenie musi znaleźć się w samochodzie. Nowe przepisy od jutra

To urządzenie musi znaleźć się w samochodzie. Nowe przepisy od jutra

Źródło:
PAP

Premier Donald Tusk zaprosił organizatorów protestu dotyczącego prawa autorskiego na spotkanie. Ma w nim wziąć udział też marszałkini Senatu Małgorzata Kidawa-Błońska. "Władza nie powinna kupować przychylności mediów, media z władzą robić dwuznacznych interesów, a big techy wykorzystywać autorów i wydawców" - podkreślił premier.

"Big techy nie powinny wykorzystywać autorów i wydawców". Tusk zaprasza na spotkanie

"Big techy nie powinny wykorzystywać autorów i wydawców". Tusk zaprasza na spotkanie

Źródło:
tvn24.pl, PAP

44-letni pijany mężczyzna w nocy z czwartku na piątek wjechał w tłum celebrujący Święto Niepodległości w jednym z nowojorskich parków. Zabił trzy osoby, ranił osiem innych. Nie miał ważnego prawa jazdy.

Wjechał w tłum świętujący w parku, zabił trzy osoby. Był pijany, nie miał uprawnień

Wjechał w tłum świętujący w parku, zabił trzy osoby. Był pijany, nie miał uprawnień

Źródło:
PAP

Przewodniczący węgierskiego parlamentu Laszlo Koever nie wywiesi flagi Unii Europejskiej na jego siedzibie podczas sprawowania przez Węgry półrocznej prezydencji w Radzie UE – poinformował portal Magyar Narancs.

Nie chcą unijnej flagi na parlamencie. Nawet na czas prezydencji

Nie chcą unijnej flagi na parlamencie. Nawet na czas prezydencji

Źródło:
PAP

Prezydent USA Joe Biden powiedział w piątkowym wywiadzie dla telewizji ABC, że nie wycofa się z wyścigu o prezydenturę i zapewniał o swoim dobrym stanie zdrowia, ale agencja Reutera zwraca uwagę, że nie przekonał części krytyków.

Wywiad "potwierdził poważne obawy". Komentarze po rozmowie z Bidenem

Wywiad "potwierdził poważne obawy". Komentarze po rozmowie z Bidenem

Źródło:
Reuters, PAP

Eksperci portali Mediazona, Meduza i rosyjskojęzycznego kanału BBC - stosując złożoną analizę matematyczną – obliczyli, ilu rosyjskich żołnierzy zginęło od początku wojny w Ukrainie. Analitycy zastrzegają jednak, że liczba ta obejmuje zaledwie część zmarłych – nie ma na niej obywateli Ukrainy z obwodów Ługańskiego i Donieckiego walczących po stronie Rosji, ani zwerbowanych przez Moskwę cudzoziemców.

Media: od początku wojny zginęło około 120 tysięcy rosyjskich żołnierzy

Media: od początku wojny zginęło około 120 tysięcy rosyjskich żołnierzy

Źródło:
PAP

Podzielić zachodnie społeczeństwa i "zaszczepić strach" - tak wygląda obecny plan Rosji i jej najnowszej odsłony wojny informacyjnej prowadzonej przeciwko demokracji. Dziennikarze portalu The Insider i tygodnika "Der Spiegel" dotarli do dokumentów rosyjskiej agencji wywiadu zagranicznego (SWZ FR). Wynika z nich, że Rosjanie skupiają się na publikowaniu fałszywych informacji i podszywają się pod radykalne europejskie i ukraińskie siły polityczne. 

Dotarli do dokumentów Kremla. Opisują "najważniejszy cel wojny informacyjnej Moskwy"

Dotarli do dokumentów Kremla. Opisują "najważniejszy cel wojny informacyjnej Moskwy"

Źródło:
PAP

Nowy premier Wielkiej Brytanii Keir Starmer to osoba kalkulującą, myślącą strategicznie. Jest bardzo solidny, systematyczny, mocno przemyśliwuje swoje działania - mówił w TVN24 doktor Przemysław Biskup, ekspert do spraw brytyjskich. Jego zdaniem "po serii ostatnich trzech premierów konserwatywnych to jest fajna zmiana".

Nowy premier "o nieprzesadnie mocnych poglądach"

Nowy premier "o nieprzesadnie mocnych poglądach"

Źródło:
TVN24

Przedstawiamy apel wydawców mediów cyfrowych skierowany do polityków. Ma zwrócić uwagę na regulacje odnośnie relacji gigantów technologicznych z mediami. Platformy takie jak Google i Facebook regularnie korzystają z treści mediów, obracając nimi, monetyzując, ale nie dzieląc się zyskami, co uderza bezpośrednio w redakcje i dziennikarzy.

Polskie media apelują do polityków

Polskie media apelują do polityków

"Przestrzegamy przed pochopnym przyjmowaniem przepisów, które jedynie pozornie poprawiając pozycję wydawców, mogą uniemożliwić nam zawarcie umów licencyjnych" - pisze polski oddział Google'a w liście do senatorów i senatorek cytowanym przez Interię. Cyfrowy gigant ocenia postulaty środowiska wydawców jako "niewłaściwe" i pisze o konsekwencjach przyjęcia ich. - To jest groźba przekazana wprost. Ona nawet nie jest zawoalowana - komentuje list Google'a Andrzej Andrysiak, wydawca "Gazety Radomszczańskiej", członek Stowarzyszenia Gazet Lokalnych.

Google pisze list do senatorów. "To jest groźba przekazana wprost. Ona nawet nie jest zawoalowana"

Google pisze list do senatorów. "To jest groźba przekazana wprost. Ona nawet nie jest zawoalowana"

Źródło:
tvn24.pl, interia.pl

Najpierw musimy się zastanowić nad odpowiedzialnością samego ministra sprawiedliwości, ale być może w tym kontekście także premiera - powiedział o Zbigniewie Ziobrze i Mateuszu Morawieckim w specjalnym wydaniu programu "#BezKitu" w TVN24 obecny szef resortu Adam Bodnar. Odniósł się w ten sposób do kwestii badania nieprawidłowości w Funduszu Sprawiedliwości i odpowiedzialności za tę aferę członków poprzedniego rządu. Zaznaczył, że list Jarosława Kaczyńskiego do Ziobry ujawniony w ostatnich dniach "ma szczególne znaczenie" i był jedną z podstaw dla przygotowania wniosku o uchylenie immunitetu byłemu wiceministrowi Marcinowi Romanowskiemu.

Afera rządu PiS. Bodnar o "liście, który ma szczególne znaczenie"

Afera rządu PiS. Bodnar o "liście, który ma szczególne znaczenie"

Źródło:
TVN24

Treściwe, pełnokrwiste relacje, a do tego smoki, miecze i magia Westeros – oto co zdaniem Eve Best, odtwórczyni roli Rhaenys Velaryon, przyciąga widzów do "Rodu smoka". Jej serialowy małżonek u źródeł popularności serialu upatruje połączenia "epickości i kameralności". Jak na planie kreowana jest pierwsza z nich? Jak z kręcone były sceny na morzu i kadry z udziałem smoków? O tych i innych wątkach gwiazdy produkcji opowiadają w rozmowie z reporterką TVN24 Eweliną Witenberg.  

"Ród smoka". W drugim sezonie więcej politycznych intryg

"Ród smoka". W drugim sezonie więcej politycznych intryg

Źródło:
TVN24

Wakacje na greckiej wyspie, w malowniczym regionie Włoch, a może w hotelu Drakuli? W ofercie platformy Max nie brakuje filmów w sam raz na letni wieczór. Co warto obejrzeć?

Pięć dobrych filmów na letni weekend

Pięć dobrych filmów na letni weekend

Źródło:
tvn24.pl

Posłowie nie posłuchali apelu mediów, teraz czas na senatorów. Chodzi o nowelizację ustawy o prawie autorskim, która jest wdrożeniem przepisów unijnej dyrektywy, regulującej kwestie wynagrodzenia za wykorzystywanie utworów. Jak przestrzegają najwięksi polscy wydawcy, przepisy w kształcie, który przyjął Sejm, są bardzo niekorzystne dla mediów i mogą doprowadzić do zamknięcia wielu z nich. Zapytaliśmy największe koncerny o komentarz do nowych regulacji. Na naszą prośbę odpowiedział Google.

Dlaczego uchwalana ustawa o prawie autorskim może oznaczać likwidację wielu mediów

Dlaczego uchwalana ustawa o prawie autorskim może oznaczać likwidację wielu mediów

Źródło:
tvn24.pl

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg opowiedziała o najgłośniejszych filmowych premierach tego tygodnia. Na wielki ekran trafił między innymi horror "MaXXXine", trzecia części trylogii Ti Westa. Wspomniała także o ekscentrycznych ubraniach Eltona Johna, które trafiły na aukcję.

Co warto obejrzeć. Ewelina Witenberg podsumowuje. "Kadr na kino" w TVN24

Co warto obejrzeć. Ewelina Witenberg podsumowuje. "Kadr na kino" w TVN24

Źródło:
tvn24.pl