Komisja Polityki Społecznej i Rodziny oraz Komisja Rozwoju Gospodarczego odrzuciły projekty stosunkiem głosów 5 do 4. Komisja Bezpieczeństwa i Porządku Publicznego również zaopiniowała projekty negatywnie stosunkiem głosów 2 do 7.
W czwartek głosowanie Rady Warszawy
W czwartek odbędzie się sesja, na której radni zagłosują nad dwoma projektami dotyczącymi zakazu nocnej sprzedaży alkoholu. W grze są dwa projekty - prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego oraz radnych Lewicy i Miasto Jest Nasze.
Projekty różnią się godziną rozpoczęcia obowiązywania zakazu - Klub Lewica i Miasto Jest Nasze proponowały prohibicję w godzinach 22.00-6.00, a prezydent Warszawy w godzinach 23.00-6.00. Projekt prezydencki zakładał też dłuższy okres karencji - trzy miesiące, a radnych - 14 dni po opublikowaniu w Biuletynie Informacji Publicznej Miasta Stołecznego Warszawy.
Ograniczenie sprzedaży ma obowiązywać w sklepach i na stacjach benzynowych. Nocny zakaz sprzedaży alkoholu nie obejmie restauracji, barów, pubów itp.
Spośród 18 warszawskich dzielnic 14 negatywnie zaopiniowało pomysł wprowadzenia ograniczenia. Natomiast cztery poparły ten pomysł.
We wtorek rano przed stołecznym ratuszem odbyła się konferencja radnych Lewicy i Miasto Jest Nasze, którzy apelowali do kolegów z Koalicji Obywatelskiej, by poparli nocny zakaz.
80 procent uczestników konsultacji chce zakazu
Przewodnicząca klubu Lewica i MJN Agata Diduszko-Zyglewska zaznaczyła, że docierające do klubu informacje o "pewnym sporze" pomiędzy radnymi KO a prezydentem Warszawy Rafałem Trzaskowskim, który jest też wiceprzewodniczącym PO, są niepokojące i absurdalne. - Mamy obawę, że wewnętrzny, polityczny spór stanie się istotniejszy niż dobro i bezpieczeństwo mieszkańców - dodała.
Jan Mencwel z MJN przypomniał o konsultacjach społecznych, w których ponad 80 procent warszawiaków było za wprowadzeniem nocnej prohibicji. Również badanie opinii mieszkańców - Barometr Warszawski - wskazało, że ponad 60 procent mieszkańców jest za nocnym ograniczeniem sprzedaży alkoholu.
- Czwartkowe głosowania to nie są głosowania za bezpieczeństwem mieszkańców, ale to też głosowanie za demokracją albo przeciw niej - zaznaczył Mencwel.
Ocenił, że jeśli radni zagłosują przeciw zakazowi, to odrzucą też wolę mieszkańców, wyrażaną w konsultacjach. Dodał, że w ten sposób pokażą, że w zasadzie organizowanie konsultacji społecznych nie ma sensu. - Bo po co je robić, skoro wyniki nie zmieniają podejścia radnych KO - zaznaczył.
W innych miastach ograniczenie pomogło
Radna MJN Melania Łuczak przypomniała, że gminy, które wprowadziły zakaz, oceniają to bardzo pozytywnie. - W latach 2022-2025 w Krakowie o ponad 70 procent spadła ilość interwencji policji, a o 34 procent straży miejskiej. W Olsztynie od 2018 roku w ciągu trzech lat interwencje spadły o ponad 50 procent - powiedziała. Dodała, że Wrocław i Gdańsk rozszerzyły zakaz na kolejne osiedla.
Senator Lewicy Magdalena Biejat zaznaczyła, że z przeprowadzonych przez miasto konsultacji jasno wynika, że mieszkańcy Warszawy chcą pójść śladami Krakowa czy Olsztyna, i też wprowadzić ograniczenie sprzedaży alkoholu nocą.
- W tle zakazu nocnej sprzedaży alkoholu jest, jak widać, rozłam polityczny między prezydentem Warszawy a radnymi KO. Proszę, żeby niezależnie od tego, jakie jest źródło tej niezgody, jednak nie poświęcać na ołtarzu politycznej walki, mieszkańców - dodała.
Zakaz wprowadziło prawie 200 gmin w Polsce
W latach 2018-2024 nocną ciszę alkoholową wprowadziło ok. 180 gmin w Polsce. W 30 przypadkach ograniczenie dotyczy tylko części gminy lub miasta. Najwięcej takich przepisów przyjęły samorządy województw: mazowieckiego, małopolskiego i wielkopolskiego.
Spośród dużych miast nocny zakaz na całym obszarze wprowadziły m.in. Kraków, Bydgoszcz i Biała Podlaska. Prohibicja tylko w śródmieściu obowiązuje m.in. w Poznaniu, Wrocławiu, Rzeszowie, Katowicach, Bielsku-Białej i w Kielcach.
W czerwcu w sezonie turystycznym takie rozwiązanie wprowadziło Giżycko. W lipcu przepisy wprowadzono w Słupsku, a na początku sierpnia w Szczecinie. W Gdańsku nocny zakaz sprzedaży alkoholu zaczął obowiązywać od początku września.
Autorka/Autor: katke/b
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Fakty TVN