Kierowca dostawczego samochodu najpierw uciekał przed policją, a następnie miał zaatakować funkcjonariuszkę kijem. Okazało się, że w jego samochodzie znajdowali się obywatele Jemenu i Syrii, którzy nielegalnie przekroczyli granicę. 36-letni obywatel Gruzji usłyszał zarzuty. Sąd zdecydował o jego tymczasowym aresztowaniu.
Policjanci z Hajnówki (podlaskie) podczas nocnego patrolu zauważyli samochód, który wyjątkowo szybko przejechał przez rondo w rejonie skrzyżowania ulic Piłsudskiego i Warszawskiej. Ruszyli za busem, chcąc go skontrolować, jednak kierowca na widok radiowozu przyspieszył. Następnie skręcił w ulicę Kochanowskiego. Tam zahamował przy jednej z posesji.
- W tym momencie drzwi od przestrzeni ładunkowej busa się odsunęły i wybiegły z niej osoby, które uciekły w głąb pobliskiego podwórka. Policjanci podbiegli do busa i wtedy kierujący nim mężczyzna niespodziewanie wyszedł przez drzwi od strony pasażera. W rękach trzymał kij bejsbolowy, którym zaatakował interweniującą policjantkę. Zamachnął się, jednak został szybko obezwładniony – relacjonuje Marcin Gawryluk z Komendy Wojewódzkiej Policji w Białymstoku. Jak dodaje, policjantka zdążyła się uchylić przed ciosem i nie odniosła żadnych obrażeń.
Zarzuty
Kierowca, obywatel Gruzji, został zatrzymany. - Tłumaczył, że przestraszył się osób, które wybiegły z jego samochodu. Dodał, że do Hajnówki przyjechał po meble i nie wie, w jaki sposób w przestrzeni ładunkowej znalazły się jakieś osoby. Po kilkudziesięciu minutach, w pobliskim lesie, żołnierze odnaleźli trzy osoby. Było to dwóch obywateli Jemenu oraz jeden obywatel Syrii, którzy nielegalnie przekroczyli granicę polsko-białoruską – podaje Gawryluk.
36-latek usłyszał zarzuty pomocy w nielegalnym przekroczeniu granicy oraz czynnej napaści na funkcjonariusza policji, za co grozi mu do 10 lat więzienia. Decyzją sądu został tymczasowo aresztowany na trzy miesiące. Jemeńczycy i Syryjczyk, jak podaje policja, zostali przekazani funkcjonariuszom Straży Granicznej.
Źródło: TVN24 Kraków
Źródło zdjęcia głównego: KPP Hajnówka