To błąd. Sensem byłoby, gdyby Platforma Obywatelska - Koalicja Obywatelska wiązała się bliżej z Polskim Stronnictwem Ludowym. To niepotrzebny gest - tak w czwartek lider PO Grzegorz Schetyna ocenił w rozmowie z dziennikarzami decyzję o odejściu Marka Biernackiego z klubu PO-KO do PSL-Koalicja Polska.
W czwartek z klubu Platformy Obywatelskiej - Koalicji Obywatelskiej (współtworzą ją posłowie PO i Nowoczesnej) odeszli dwaj znani z konserwatywnych poglądów posłowie: Jacek Tomczak i były minister sprawiedliwości Marek Biernacki. Obaj wzięli udział w posiedzeniu nowo powstałego klubu PSL - Koalicja Polska i zostali jego członkami. Mają też startować do Sejmu z list tworzonych przez ludowców.
Schetyna: to niepotrzebny gest
Schetyna, pytany przez dziennikarzy w Sejmie o odejście Biernackiego, przypomniał, że od półtora roku nie jest on członkiem PO.
- Rozmawialiśmy, wybrał inną drogę polityczną. Uważam, że to błąd, bo sensem byłoby, gdyby Platforma Obywatelska - Koalicja Obywatelska wiązała się bliżej z PSL-em i rozmawialibyśmy o wspólnej kampanii wyborczej - mówił lider PO.
- Jeżeli dochodzi do takich gestów, moim zdaniem niepotrzebnych, to moim zdaniem źle - dodał.
"Rozmawialiśmy o jego kandydowaniu, o wspólnej polityce. Wybrał inaczej"
Pytany o słowa Biernackiego, że przechodzi do PSL, bo nie wyobraża sobie koalicji PO z Sojuszem Lewicy Demokratycznej, Schetyna odpowiedział, że "to nieprawdziwy argument".
- Każdy ma wybór politycznej drogi. Jeśli poczuł, że chce być częścią PSL, to jest jego decyzja, ale to niech wynika z jego przemyśleń, a nie sytuacji wewnętrznej - powiedział lider PO.
- Rozmawialiśmy o jego kandydowaniu, o wspólnej polityce. Wybrał inaczej, to jego decyzja - dodał Schetyna.
Autor: ads/adso / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: tvn24