Nie milkną komentarze po skandalicznym zachowaniu Grzegorza Brauna w Sejmie. Zdaniem dziennikarza RMF FM Tomasza Terlikowskiego, po ataku polityka Konfederacji na chanukowy świecznik "Grzegorz Braun powinien otrzymać bukiety kwiatów od Władimira Putina". Z kolei redaktor tygodnika "Polityka" Adam Szostkiewicz zwrócił uwagę, że PiS zaczął wykorzystywać sprawę Brauna do uprawiania bieżącej polityki.
We wtorek po południu poseł Konfederacji Grzegorz Braun zabrał gaśnicę, która stała w Sejmowym korytarzu, podszedł do menory chanukowej i zgasił ją, zakłócając odbywające się na terenie Kancelarii Sejmu żydowskie Święto Świateł.
DOWIEDZ SIĘ WIĘCEJ: Grzegorz Braun złapał za gaśnicę w Sejmie i zgasił świece chanukowe
- To jest wydarzenie, na które brakuje dobrych słów w języku ludzi cywilizowanych, dlatego że te, które się cisną są po prostu wulgarne – przyznał w rozmowie w TVN24 dziennikarz RMF FM Tomasz Terlikowski. – Grzegorz Braun złamał zupełnie fundamentalną zasadę wolności sumienia, wyznania i szacunku dla uczuć, emocji i wierzeń religijnych innych ludzi – ocenił.
Tomasz Terlikowski podkreślił, że polityk Konfederacji "zrobił to jako przedstawiciel państwa w budynku Sejmu". – Grzegorz Braun, który zaczyna wszystkie swoje wypowiedzi od sformułowania "szczęść Boże" pokazał, że w gruncie rzeczy nie rozumie, czym jest chrześcijaństwo i że jego poglądy z chrześcijaństwem nie mają nic wspólnego – dodał.
Dziennikarz RMF FM wskazał, że według nauczania papieży - od Jana Pawła II do Franciszka – atak na Żydów jest atakiem na Chrystusa. – Atak na Judaizm jest atakiem na Ewangelię i chrześcijaństwo – wyjaśnił.
- Grzegorz Braun zaatakował konkretnych ludzi z konkretnymi obliczami i konkretną tradycję, która tworzyła Polskę od całych stuleci, którzy tu mieszkali. Zrobił to w kraju, w którym doszło do holokaustu i w którym niektórzy z Polaków współdziałali z Niemcami w tej strasznej akcji. Nie byli za to odpowiedzialni jak Niemcy, ale było w Polsce również Jedwabne. I on pokazał, dlaczego było to możliwe – zwrócił uwagę.
Terlikowski: absolutny atak na polską rację stanu
Tomasz Terlikowski dodał, że to, co zrobił Grzegorz Braun jest "absolutnym atakiem na polską rację stanu". – To jest człowiek, który pokazał, że dla niego interes Polski, naszego kraju, w ogóle się nie liczy, jeśli może zrobić show. Liczy się tylko jego interes, a być może interes innych państw – wskazał.
- Nie ulega żadnej wątpliwości, że dziś strzelały korki z szampanem na Kremlu i Grzegorz Braun powinien otrzymać bukiety kwiatów od Władimira Putina i innych tego typu osób – dodał.
Wcześniej zachowanie Grzegorza Brauna skomentował były więzień Auschwitz i historyk Marian Turski. Powiedział on, że polityk Konfederacji "pokazał swoje prawdziwe oblicze polskiego faszysty".
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Skandal z Grzegorzem Braunem w Sejmie. Marian Turski: ukazał swoje prawdziwe oblicze
Szostkiewicz: PiS zaczął wykorzystywać sprawę Brauna w bieżącej akcji politycznej
- Jest równie obrzydliwe politycznie i moralnie dla mnie to, że obóz Kaczyńskiego od razu zaczął wykorzystywać tę sprawę w bieżącej akcji politycznej wymierzonej w rząd, który formalnie ma dopiero być zaprzysiężony – podkreślił w TVN24 Adam Szostkiewicz, redaktor tygodnika "Polityka".
Wyjaśnił, że politycy PiS przypomnieli sprawę marszałek Elżbiety Witek i "przedstawiono ją w tym kontekście, zupełnie bez związku ze sprawą". – Przedstawiano ją jako ofiarę nowego Sejmu, a zwłaszcza marszałka Hołowni – wyjaśnił.
- Przypuszczono jednocześnie atak na nowy Sejm, w którym większość ma Koalicja 15 października, która wygrała głosowanie w sprawie powołanie Szymona Hołowni na stanowisko marszałka – dodał.
Źródło: TVN24