Rafał Grupiński potwierdza, że Grzegorz Schetyna zostanie szefem MSZ. - Wczoraj po południu rozmawiałem z panią premier i od pani premier się dowiedziałem - przekazał w programie "Jeden na jeden" szef klubu parlamentarnego PO.
Rafał Grupiński pytany był też o to, czy zostanie na stanowisku szefa klubu PO. - Nie sądzę, żeby w sytuacji tak ważnych głosowań, które nas czekają w najbliższych dniach, ryzykował taki scenariusz. To po pierwsze. Po drugie, jak pan wie, na moją głowę zamachów było już kilka przez te ostatnie trzy lata. I zawsze one były papierowe, mówiąc delikatnie - odpowiedział polityk. Dopytywany dodał: - Ja mam przyjaciół, którzy nigdy mnie nie zdradzili w moim długim, sześćdziesięcioletnim życiu. Grupiński przyznał, że rozmawiał z Ewą Kopacz o sytuacji w klubie PO. - Rozmawialiśmy raczej o rzeczach przyjemnych niż martwiących - powiedział. Następnie stwierdził, że "nie ma tematu" jego odwołania.
"Schetyna był w tej sprawie bardzo dyskretny"
Polityk potwierdził, że szefem MSZ zostanie Grzegorz Schetyna. - Wczoraj po południu rozmawiałem z panią premier i od pani premier się dowiedziałem - powiedział. - Oczywiście to już była tak głośna plotka, że w zasadzie była ona potwierdzona przez panią premier - dodał. Podkreślił jednak, że Schetyna nie zdradził mu, że zostanie szefem MSZ. - Grzegorz Schetyna był w tej sprawie bardzo dyskretny - zaznaczył. Grupiński w programie pytany był także, kogo pomysłem było wzięcie Schetyny do rządu - czy Ewy Kopacz, czy Donalda Tuska. - Trudno mi w tej sprawie rozsądzić, ale sądzę, że jest to autorski pomysł pani premier - ocenił.
Autor: nsz//gak / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24