- Jak patrzę na ten rząd, robi mi się niedobrze. Podstawili jej agenta, który ją uwiódł i następnie przez rok namawiał do korupcji - mówił o sytuacji posłanki Sawickiej senator Gowin. - PO sięga po insynuacje, dowody są bardzo mocne - ripostował minister Ziobro.
- To jest rząd damskich bokserów. Nagrania Sawickiej pokazano w telewizji wyłącznie dla potrzeb kampanii wyborczej, przy okazji próbując ją zniszczyć - mówił w programie "Bitwa" w TVN24 senator PO Jarosław Gowin.
- Po reakcjach Platformy, która wykorzystuje teraz emocjonalne występy uważam, że w tym ugrupowaniu jest wiele zakłamania i hipokryzji, które niosą wielkie niebezpieczeństwo. Jeżeli Platforma wygra, to wróci czas afer - ripostował minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro.
- Pani poseł Sawicka popełniła przestępstwo i powinna za to odpowiedzieć tak, jak każdy inny obywatel - przyznał w programie senator Gowin - powiedziałbym wręcz, że posłowie powinni być surowiej karani niż zwykli ludzie - kontynuował działacz PO.
Wodzicie ludzi na pokuszenie. Próbujecie wydobyć z Polaków to, co najgorsze. Jarosław Gowin
Według ministra Ziobry dowody przeciwko posłance są jednoznaczne i ich podważanie to walka z tymi, którzy przeciwstawiają się korupcji.
Jeżeli Platforma wygra, to wróci czas afer zio
Według Platformy Obywatelskiej posłanka jest, prawdopodobnie, winna przestępstwa, jednak partia ma zastrzeżenia do sposobu i momentu ujawnienia dowodów jej winy. Według działaczy PO nagrania CBA nie powinny być ujawniane na kilka dni przed wyborami parlamentarnymi, bo jest to "brutalna gra polityczna" (Stefan Niesiołowski, senator PO).
Rząd, PiS i CBA stoją na stanowisku walki z korupcją "bez wyjątków" i uważają, że zarzuty Platformy są próbą zdezawuowania dowodów winy posłanki. Szef CBA Mariusz Kamiński mówił, że pokazał dowody, bo jego funkcjonariusze byli poddawani atakowi przez PO.
Źródło: TVN24, PAP