Gowin: Nie sugerowałem fałszerstw wyborczych w PO 

Gowin zapewnia, że uznaje wynik wyborów w PO
Gowin zapewnia, że uznaje wynik wyborów w PO
Źródło: tvn24

- Nie sugerowałem, że doszło do fałszerstw wyborczych. Wynik wyborów w PO uważam za w pełni wiarygodny - powiedział na antenie TVN24 Jarosław Gowin. Wcześniej mówił o sztucznym "pompowaniu" kół Platformy w Małopolsce przed wyborami w partii. - Mija się z prawdą - stwierdził Ireneusz Raś, szef małopolskiej PO.

Gowin wywołał dziś polityczną burzę stwierdzeniem na łamach "Rzeczpospolitej", że przed wyborami w PO doszło do sztucznego "pompowania" kół partii. W Małopolsce w przeddzień zamknięcia list uprawniających do udziału w głosowaniu wpisano do Platformy kilkaset osób. Były minister nazwał to wydarzenie "nocą cudów".

- Polityk, który tak lekko rzuca słowa nie jest poważnym politykiem - powiedział Ireneusz Raś, szef PO w Małopolsce, komentując ten wywiad.

W jego opinii, Gowin w swojej wypowiedzi dla "Rz" mija się z prawdą, co jest sprzeczne z etyką, której tak hołduje.

Zaznaczył jednocześnie, że kilkaset osób, które zapisały się do małopolskiej PO, zrobiły to zgodnie z prawem.

- To nie były osoby zapisywane w ostatnią, czy przedostatnią noc (przed zamknięciem list uprawnionych do głosowania w PO - red.), tylko zgodnie z kalendarzem prac kół. Naturalna sprawa - zapewnił Raś.

Przekonywał też, że liczebność małopolskiej PO nie wzrosła znacząco w ostatnim czasie.- Na przełomie roku tyle osób wypisało się z Platformy, ile się zapisało. To jest poziom 300-400 osób, które zostały wykreślone za niepłacenie składek, a w tym czasie przyjęte zostały przez koła nowe osoby - powiedział Raś.

Raś: Gowin mija się z prawdą

Raś: Gowin mija się z prawdą

"Nieporozumienie"

Sam Gowin pytany o swoją wypowiedź dla "Rzeczpospolitej" stwierdził na antenie TVN24, że doszło do złej interpretacji jego słów i wyda w tej sprawie stosowne oświadczenie.

- Komentarze niektórych mediów, jakobym w wywiadzie dla "Rzeczpospolitej" sugerował, że doszło do sfałszowania wyników wyborów, to całkowite nieporozumienie, błędna interpretacja ze względu na brak precyzji z mojej strony - zaznaczył i podkreślił, że absolutnie nie sugeruje fałszerstw wyborczych w PO.

Gowin powiedział, że przyjęcie nowych członków do małopolskiej PO było zgodne z prawem i nie wpłynęło na wynik wyborczy.

- Wynik wyborów w PO uważam za w pełni wiarygodny - podkreślił.

Jednocześnie stwierdził, że "pompowanie" kół PO wpłynęło - w jego opinii - jedynie na niską frekwencję w wyborach, która wyniosła 51 proc.

Ponieważ - w jego opinii - osoby, które zapisały się do Platformy "w ostatniej chwili przed zamknięciem list uprawniających do udziału w wyborach wewnętrznych" nie za bardzo identyfikują się z partią.

Były minister sprawiedliwości powiedział, że uznaje zwycięstwo Donalda Tuska, ale zawsze pozostanie wierny programowym "korzeniom" PO.

Autor: MAC//bgr / Źródło: tvn24

Czytaj także: