Zdaniem Krystyny Skowrońskiej, posłanki PO, piątkowa decyzja Jarosława Gowina o zwieszeniu członkostwa jest "niepoważna", a przede wszystkim niezgodna z klubowym regulaminem. Jak bowiem wyjaśniała, nie można samemu zawiesić się w prawach członka, można jedynie z klubu wystąpić. Jest jednak jedna furtka, z której w przeszłości korzystali Zygmunt Chlebowski i Krzysztof Piesiewicz.
W ocenie Krystyny Skowrońskiej deklaracja Jarosława Gowina o "samozawieszeniu się" w prawach członka jest jedynie gestem solidarności z Jackiem Żalkiem, którego członkostwo zostało w piątek zawieszone na trzy miesiące decyzją prezydium klubu Platformy Obywatelskiej.
Jak tłumaczyła posłanka, gest ten jest "niepoważny", a przede wszystkim niezgodny z regulaminem klubu, bo o zawieszeniu zadecydować mogą tylko władze danego klubu. - Nie ma formuły dotyczącej samego zawieszania się w prawach członka - dodała posłanka. Zdaniem Skowrońskiej, jedyną decyzją, jaką samodzielnie podjąć może Gowin, jest ta o odejściu z klubu.
Żalek częściej w telewizjach niż w Sejmie
Jak wyjaśniała Skowrońska, kara dla Jacka Żalka wynika z całokształtu jego pracy i nie jest związana jedynie ze złamaniem klubowej dyscypliny w głosowaniu nad rządową nowelizacją ustawy o finansach publicznych. - Żalek był częściej w telewizjach, niż pracował w Sejmie - oceniła posłanka.
- Próbowałam sprawdzić, jakie inicjatywy podejmował - mówiła Skowrońska, dodając, że najważniejsze obowiązki posła to praca w klubie i w Sejmie. - Z tych obowiązków poseł Żalek wywiązywał się nienależycie - skwitowała posłanka.
Graś tweetuje
Wątpliwości co do tego, czy Jarosław Gowin może zawiesić swoje członkostwo w klubie, rozwiewał w piątek po południu rzecznik rządu, Paweł Graś, który na swoim koncie na Twitterze napisał wprost: "Regulamin klubu nie przewiduje samozawieszenia".
@AArasimowicz Regulamin klubu nie przewiduje "samozawieszenia" @arletazalewska @Jaroslaw_Gowin @tvn24
— Paweł Graś (@pawelgras) August 30, 2013
Reczniczka dyscypliny klubowej PO Iwona Śledzińska-Katarasińska również podkreśliła, że w regulaminie klubu PO nie ma możliwości "samozawieszenia się posła". Jak oceniła, zachowanie Gowina "to tylko polityczna deklaracja, pusty gest ze strony". - Można ubolewać, że Gowin ogłaszając coś takiego, nie liczy się z realiami, faktami, nie zna regulaminu klubu PO" - dodała posłanka PO.
Chlebowski i Piesiewicz zawiesili się sami?
Niektórzy posłowie PO przypominają nieoficjalnie, że w historii Platformy Obywatelskiej zdarzały się wcześniej przypadki "samozawieszenia się". Mieli tak bowiem uczynić tak bowiem Zygmunt Chlebowski i Krzysztof Piesiewicz.
Krystyna Skowrońska tłumaczyła jednak, że sytuacja Chlebowskiego i Piesiewicza była zupełnie inna, bo składali pisemne wnioski o czasowe wystąpienie z klubu do czasu wyjaśnienia sprawy. Jarosław Gowin również może wybrać taką ścieżkę, musiałby jednak złożyć na piśmie wniosek o czasowe wystąpienie z klubu. Jej zdaniem ustna deklaracja Gowina o zawieszeniu członkostwa nie ma żadnej mocy prawnej.
Autor: kg/rs / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: TVN 24