Podczas kuligu w gminie Przerośl (Podlaskie) na ciągniętym przez samochód worku siedziała dziewięcioletnia dziewczynka i dwie kobiety. W pewnym momencie worek ześlizgnął się z drogi i wpadł na zaorane, zamarznięte pole. Podobny przebieg miała zimowa zabawa w Rozwadowie w województwie lubelskim. Tam 23-letnia uczestniczka kuligu uderzyła w drzewo.
W sobotę (25 grudnia) około godziny 14.30 suwalscy policjanci wezwani zostali do wypadku na drodze w gminie Przerośl.
Okazało się, że kierujący mercedesem 20-latek brał udział w kuligu. Swoim samochodem ciągnął wypchany sianem worek. Na nim siedziało dziewięcioletnie dziecko i dwie kobiety w wieku 34 i 53 lat.
Kierowcy zatrzymano prawo jazdy
W pewnym momencie worek ześlizgnął się z drogi na zaorane, zamarznięte pole. Dziewczynka i dwie kobiety trafiły do szpitala.
- Kierowcy mercedesa za nieodpowiedzialne zachowanie zatrzymano prawo jazdy. Uczestnicy zdarzenia byli trzeźwi - mówi komisarz Eliza Sawko z Komendy Miejskiej Policji w Suwałkach.
Auto ciągnęło na sznurku dwa worki
Do podobnej sytuacji doszło w nocy z soboty na niedzielę w miejscowości Rozwadów w województwie lubelskim. Tam 23-letni kierowca skody ciągnął na sznurku za samochodem dwa worki, na których siedziały dwie osoby.
- Na zakręcie jedna z nich, 23-letnia kobieta, wypadła z drogi i uderzyła w drzewo. Z obrażeniami ciała została przewieziona do szpitala. Drugiemu uczestnikowi kuligu nic się nie stało. Przeprowadzone przez policjantów badanie stanu trzeźwości wykazało, że kierujący skodą był trzeźwy - opowiada aspirant Piotr Mucha z Komendy Powiatowej Policji w Radzyniu Podlaskim.
Kulig: 500 złotych mandatu i pięć punktów karnych
Mundurowi przypominają, że przepisy ruchu drogowego kategorycznie zabraniają ciągnięcia za pojazdem osób na nartach, sankach, wrotkach lub innych podobny sprzętach. Organizacja takiego kuligu jest wykroczeniem, za które kierowca może zostać ukarany mandatem karnym nawet do 500 złotych i pięcioma punktami karnymi.
Natomiast jeśli podczas takiego kuligu dojdzie do wypadku, którego skutkiem będzie ciężki uszczerbek na zdrowiu lub śmierć, sprawcy grozi kara pozbawienia wolności nawet do ośmiu lat.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: KMP Suwałki