Główna przyczyna awarii, która spowodowała odcięcie prądu w lewobrzeżnym Szczecinie, została usunięta. Elektrycy podwiesili zerwaną linię w miejscowości Żurawie niedaleko Krajnika. Nie oznacza to jednak, że prąd od razu popłynie do miasta.
Prąd zostanie przywrócony na razie na linii Krajnik - Żurawie, gdzie pod naporem śniegu została zerwana linia jednej fazy. To spowodowało brak prądu w Szczecinie. Jak relacjonują mieszkańcy wsi, w nocy usłyszeli trzask i zobaczyli błysk.
W Policach zostało przewróconych kilka słupów energetycznych. Ich postawienie może potrwać jeszcze kilkanaście godzin, a nawet kilka dni.
Szczecin i okoliczne miejscowości zostały pozbawione energii elektrycznej w nocy z poniedziałku na wtorek. Silne opady śniegu doprowadziły do zerwania wielu linii energetycznych. Prądu zabrakło w szpitalach, urzędach, sklepach i biurach. W szkołach odwołano lekcje, ale dzieci nie zostały bez opieki. Nie działają też telefony komórkowe ani sygnalizacja świetlna.
Źródło: TVN24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24