Donald Tusk został zapytany w rozmowie z dziennikarzami w Rzymie - gdzie bierze udział w spotkaniu na rzecz odbudowy Ukrainy - o to, jak ocenia środowe głosowania w Sejmie i co ich wynik mówi o koalicji.
- Mówicie o tych dwóch poprawkach? (...) Jeśli to był kolejny moment podkreślenia dystansu do własnej koalicji ze strony Polski 2050, to powiedziałbym, że to jest niemądre - odpowiedział szef rządu.
Polska 2050 głosowała z PiS i Konfederacją
Sejm przyjął w środę nowelizację ustawy zwiększającej limit wydatków budżetu państwa na budownictwo społeczne. Prawo i Sprawiedliwość, wspólnie z Polską 2050 i Konfederacją, przegłosowały poprawki, które spotkały się z ostrą krytyką ze strony Lewicy. Polska 2050 zagłosowała inaczej niż reszta koalicji rządzącej.
CZYTAJ TAKŻE: Tłumaczenia Polski 2050 z "sojuszu" z PiS i Konfederacją
Polska zorganizuje następną konferencję? Tusk: bardzo prawdopodobne
Konferencja poświęcona odbudowie Ukrainy została zorganizowana w tym roku po raz czwarty. Poprzednie edycje odbyły się w szwajcarskim Lugano, a także w Londynie i Berlinie.
Tusk w rozmowie z dziennikarzami przekazał, że do tej pory czwartkowe rozmowy były "obiecujące". - Mamy tutaj bardzo dużą grupę polskich przedsiębiorców, polskich spółek, też Skarbu Państwa. Są bardzo konkretne interesy. Przede mną jeszcze rozmowa z prezydentem (Wołodymyrem) Zełenskim - oznajmił.
Powiedział, że będzie "oczekiwał jednak takich decyzji, które spowodują, że polskie przedsiębiorstwa, które będą musiały robić wspólne interesy z Ukraińcami tam w Ukrainie, będą miały łatwiej, a nie trudniej". - Zobaczymy. Na razie do przodu - dodał.
Szef rządu powiedział też, iż "jest bardzo prawdopodobne, że jedną z konkluzji tego spotkania będzie przyznanie Polsce zorganizowania kolejnej międzynarodowej konferencji".
- A my to zrobimy tak, że naprawdę świat zobaczy, gdzie jest centrum organizowania, nie tylko pomocy Ukrainie, ale też organizowania przedsiębiorców i duże pieniądze na wspólne biznesy. Bo tu chodzi nie o pomoc charytatywną, tylko wspólne, opłacalne też dla Polski i dla Polaków przedsięwzięcie - zastrzegł.
Na pytanie, kiedy mogłoby się to odbyć, Tusk odparł, że "mniej więcej za rok".
Autorka/Autor: akr/akw
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: PAP/Albert Zawada