Większość (sejmowa) jest płynna, ale póki co jest bezpieczna - w taki sposób wicemarszałek Sejmu Ryszard Terlecki skomentował odejście trojga posłów z klubu Prawa i Sprawiedliwości. Stwierdził, że w takiej sytuacji czeka ich "polityczna śmierć". Jeden z tej trójki, Zbigniew Girzyński, skomentował w odpowiedzi, że kiedyś głoszone było hasło "socjalizm albo śmierć", które "nie skończyło się dobrze dla tych, którzy je głosili".
Zbigniew Girzyński, Małgorzata Janowska oraz Arkadiusz Czartoryski opuścili w piątek klub Prawa i Sprawiedliwości i złożyli w Sejmie dokumenty do rejestracji własnego koła poselskiego o nazwie "Wybór Polska". Oznacza to formalną utratę większości sejmowej, bo klub PiS będzie teraz liczył 229 posłów.
Do opuszczenia klubu PiS przez tę trójkę posłów odniósł się szef tego klubu, a jednocześnie wicemarszałek Sejmu Ryszard Terlecki. - Większość jest płynna, ale póki co jest bezpieczna - powiedział. Na uwagę, że ze strony tych trojga posłów padły "mocne słowa" pod adresem PiS, odparł: - Z naszej też muszą padać mocne. Nie ma rady. Muszą mieć świadomość, że znajdą się poza obozem prawicy.
Jak mówił dalej, w takiej sytuacji czeka ich "polityczna śmierć". - W tej chwili jest aura sprzyjająca odchodzeniu, ale myślę, że po kongresie to się zmieni - dodał. Kongres partii ma się odbyć w sobotę, 3 lipca.
Girzyński: już kiedyś słyszałem takie hasło "socjalizm albo śmierć"
O słowa Terleckiego został zapytany Girzyński. - Już kiedyś słyszałem takie hasło "socjalizm albo śmierć". Ono się dobrze nie skończyło dla tych, którzy je głosili - odparł.
Zasugerował "marszałkowi Terleckiemu i tym, którzy opierają się o socjalizm w gospodarce, uderzając w małą i średnią przedsiębiorczość, a z drugiej strony pomagając państwowym źle zarządzanym molochom i wielkim międzynarodowym korporacjom", by "nie robili tego i zeszli z tej złej socjalistycznej drogi".
Poncyljusz: PiS robi bokami, a widać, że tej większości nie ma
- Czekam, kiedy w łóżkach tych posłów, którzy opuścili PiS, znajdą się głowy koni czy psów, czy jeszcze innych zwierząt, które będą zapowiadać moment ich śmierci - tak skomentował słowa Terleckiego Paweł Poncyljusz z Koalicji Obywatelskiej, nawiązując do sławnej sceny z filmu "Ojciec chrzestny".
Jego zdaniem "dziś PiS robi bokami, krew cieknie z nosa, wielki wysiłek, a widać, że tej większości nie ma". - To oznacza tylko proces gnilny. Pierwszym etapem tego procesu są wypowiedzi prominentnego i całkiem inteligentnego polityka PiS na poziomie mafijnym - powiedział poseł KO.
Terlecki: mamy dwóch kandydatów na RPO
Terlecki został również zapytany o to, czy PiS ma kolejnego kandydata na Rzecznika Praw Obywatelskich - Mamy kandydatów, nawet dwóch, ale nie są zgłoszeni. Zobaczymy, czy przeczekamy tę turę, czy zgłosimy już teraz - powiedział. Marszałek Sejmu Elżbieta Witek wyznaczyła kolejny termin na zgłaszanie kandydatów na Rzecznika Praw Obywatelskich do 2 lipca do godziny 16. Będzie to już szósta próba wyboru następcy Adama Bodnara.
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24