Żona polityka PiS, były prezes Ordo Iuris. Rząd wskazuje kandydatów na sędziego Trybunału Praw Człowieka

Źródło:
TVN24
Rządowi kandydaci do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka
Rządowi kandydaci do Europejskiego Trybunału Praw CzłowiekaTVN24
wideo 2/2
Rządowi kandydaci do Europejskiego Trybunału Praw CzłowiekaTVN24

Rząd wysłał do Strasburga listę swoich kandydatów na polskiego sędziego Europejskiego Trybunału Praw Człowieka. MSZ nie chce ujawnić ich nazwisk. Reporter TVN24 Michał Tracz potwierdził, że lista dotarła już do Strasburga do zaopiniowania przez Panel Ekspertów Rady Europy, a wśród pretendujących do stanowiska sędziego jest żona prominentnego działacza PiS i jeden ze współzałożycieli ultrakonserwatywnego Instytutu Ordo Iuris.

W październiku skończy się kadencja obecnego sędziego Europejskiego Trybunału Praw Człowieka z Polski, Krzysztofa Wojtyczka. Rząd ma czas do 8 marca, by przedstawić ostateczną listę kandydatów na następców. To stosunkowo krótki okres, biorąc pod uwagę długą i zawiłą procedurę wyłonienia zwycięzcy. W tej chwili wstępna lista kandydatów z Polski trafiła na biurka członków Panelu Ekspertów Rady Europy, który zaopiniuje kandydatów. Ostateczną decyzję podejmie Zgromadzenie Parlamentarne Rady Europy.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE NA TVN24 GO >>>

Tajne wyniki konkursu

Za procedurę konkursową w Polsce odpowiada Ministerstwo Spraw Zagranicznych. Jest ona jawna, ale MSZ nie chce upublicznić ani nazwisk osób, które kandydowały, ani osób ostatecznie wybranych i zgłoszonych Strasburgowi jako kandydatów do fotela sędziego. Do resortu dyplomacji z prośbą o udostępnienie nazwisk finalistów zgłaszały się organizacje pozarządowe, Naczelna Rada Adwokacka, opozycja i dziennikarze. Bez skutku.

W obszernej wiadomości MSZ przekazało reporterowi TVN24, że według resortu "wnioskowane dane nie stanowią informacji publicznej". Na tym etapie ministerstwo nie ujawnia zatem, kogo zgłasza na jedno z najważniejszych stanowisk sędziowskich w Europie. - Zwracaliśmy się do MSZ o zwiększenie transparentności konkursu, o to, abyśmy mogli brać udział w wysłuchaniu kandydatów - zdradza Dominika Bychawska-Siniarska z Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka. MSZ konsekwentnie jednak odmawiało.

Aleksander StępkowskiTVN24

Nam udało się nieoficjalnie potwierdzić część nazwisk kandydatów.

ZOBACZ MATERIAŁ: Kim są rządowi kandydaci do Europejskiego Trybunały Praw Człowieka >>>

Kandydaci władzy

Początkowo do konkursu zgłosiło się 18 osób, ale do etapu przesłuchań przystąpiło 15 kandydatów - tyle ujawnia w piśmie do nas MSZ. Komisja złożona z przedstawicieli władzy - Ministerstwa Spraw Zagranicznych i Ministerstwa Sprawiedliwości - wybrała trzech kandydatów i dwie osoby rezerwowe. W dwóch niezależnych od siebie źródłach – zbliżonym do rządu i Strasburga - potwierdziliśmy, że wśród wybranych przez władzę są Elżbieta Karska i Aleksander Stępkowski. W grudniu serwis OKO.press informował, że osoby te są "na giełdzie" nazwisk, razem z Agnieszką Szklanną, prawniczką, wieloletnią pracowniczką Rady Europy.

Elżbieta Karska jest profesorem prawa na Uniwersytecie Kardynała Stefana Wyszyńskiego i żoną prominentnego działacza PiS, Karola Karskiego. Karski jest bliskim współpracownikiem prezesa Jarosława Kaczyńskiego, zasiada w najwyższych władzach partii, od lat jest europosłem. - Część nazwisk kandydatów od lat przewija się w środowisku osób zajmujących się prawami człowieka. Znam dorobek naukowy pani Karskiej, ale nie znam żadnej jej działalności praktycznej w zakresie ochrony praw człowieka - mówi Dominika Bychawska-Siniarska.

Profesor Balcerzak: wziąłem udział w rekrutacji na sędziego ETPCz
Profesor Balcerzak: wziąłem udział w rekrutacji na sędziego ETPCzTVN24

Prof. Aleksander Stępkowski jest współzałożycielem i byłym prezesem skrajnie konserwatywnego i ultrakatolickiego Instytutu Ordo Iuris. Był wiceministrem spraw zagranicznych w rządzie PiS. Także za czasów obecnej władzy został powołany przez prezydenta na stanowisko sędziego Sądu Najwyższego. Stępkowski nie chce komentować informacji o swojej kandydaturze. - Wolałbym, żeby informacje na temat konkursu przekazywało tylko MSZ - mówi.

- Wiem, że wśród kandydatów było wiele osób z bogatym dorobkiem, z wieloletnim doświadczeniem w ochronie praw człowieka. Niestety żadne z tych nazwisk, o których mówię, nie dostało się do finałowej listy kandydatów - ocenia Bychawska-Siniarska.

"Ma realizować oczekiwania władzy"

- Jeden z tych kandydatów pełnił funkcję w Ministerstwie Spaw Zagranicznych (Aleksander Stępkowski był wiceministrem w latach 2015–2016 - red.). Komisja konkursowa jest złożona głównie z osób wskazanych przez MSZ, a więc można powiedzieć, że został wybrany przez swoich kolegów - zauważa Dominika Bychawska-Siniarska z HFPCz.

Sędzia Stępkowski nie chciał na ten temat rozmawiać. MSZ ograniczyło się do wysłania nam komunikatu, w którym opisało procedurę wyboru kandydatów. Na rozmowę nie zgodzili się politycy władzy, których prosiliśmy o komentarz, w tym europoseł Witold Waszczykowski, były minister spraw zagranicznych z PiS.

- Zgromadzenie nigdy nie zgodzi się na takich kandydatów - ocenia poseł Lewicy Krzysztof Śmiszek, który zasiada w Zgromadzeniu Parlamentarnym. Jego zdaniem skład polskich kandydatów wskazuje na to, że władza chce, by sędzią z Polski została Elżbieta Karska. - Mam wrażenie, że pan Stępkowski został tu wystawiony w roli zająca. Przecież z jego skrajnymi poglądami nikt go nie wybierze. Przy nim pani Karska wydaje się umiarkowaną kandydatką - ocenia.

Europejski Trybunał Praw Człowieka echr.coe.int

- Chodzi o to, by wybrać osobę, która będzie realizować linię Nowogrodzkiej bez konieczności kontaktu z Nowogrodzką. Osobę, która będzie realizować oczekiwania partii rządzącej - ocenia Kamila Gasiuk-Pihowicz, posłanka Koalicji Obywatelskiej, zasiadająca w Zgromadzeniu Parlamentarnym Rady Europy.

Odpadli doświadczeni prawnicy

W przestrzeni medialnej pojawiały się już nazwiska osób, które kandydowały w konkursie, ale zostały odrzucone. Dotarliśmy do części z nich. W większości nie chciały rozmawiać. - Proszę dokładnie sprawdzić, kto się dostał, a jak bardzo doświadczeni prawnicy odpadli - mówi nam jeden z odrzuconych profesorów.

- Tak, startowałem w konkursie, ale jak w sporcie, czasem dobrzy zawodnicy nie znajdują się na podium - komentuje prof. Michał Balcerzak z Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu.

Balcerzak to uznany w środowisku prawniczym ekspert w dziedzinie praw człowieka, prawa europejskiego i międzynarodowego, z bogatym dorobkiem naukowym i zawodowym. Jest adwokatem. Prawami człowieka zajmuje się od 20 lat. - Nie chcę oceniać innych kandydatów. Mój dorobek naukowy jest znany, mój życiorys jest łatwo dostępny. Tak jak dostępny jest życiorys pozostałych kandydatów - dodaje profesor.

CAŁA ROZMOWA Z PROF. BALCERZAKIEM >>>

Zdecyduje Zgromadzenie Parlamentarne

Listę nazwisk z Polski analizuje teraz Panel Ekspertów. To organ doradczy Rady Europy, opiniujący kandydatów na sędziów Europejskiego Trybunału Praw Człowieka. Swoje uwagi powinien przesłać do Warszawy w lutym. Znajdzie się tam ocena merytoryczna kandydatów oraz ich umiejętności językowych. - Eksperci będą brać pod uwagę cały dorobek kandydata, a więc też to, czy był związany z władzą i jakie pełnił funkcje, a zatem jak będzie sprawować swoją funkcję w przyszłości - wyjaśnia Dominika Bychawska-Siniarska, która wiele lat pracowała jako prawniczka w Radzie Europy.

Europejski Trybunał Praw CzłowiekaTVN24

Rząd może wziąć pod uwagę oceny ekspertów, ale nie musi. Do marca wyśle ostateczną listę kandydatów do Komisji ds. Wyboru Sędziów ETPCz. K­omisja ma prawo nie zaakceptować kandydatów i odesłać listę do Warszawy. Wtedy rząd będzie musiał wycofać zakwestionowanego kandydata i raz jeszcze wysłać listę do Strasburga. Ostateczna lista trafi pod obrady Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy, czyli reprezentantów wszystkich parlamentów krajów członkowskich, i to oni podejmą ostateczną decyzję.

MSZ deklaruje, że dopiero na ostatecznym etapie wyboru oficjalnie potwierdzi nazwiska kandydatów. Ich wysłuchania przed polskim parlamentem domagała się opozycja, bezskutecznie. Sprawa trafiła też do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego. Wyrok w sprawie ujawniania listy jeszcze nie zapadł.

Resort dyplomacji, nie upubliczniając na tym etapie wyników konkursu, powołuje się na akty prawne Rady Europy i twierdzi, że nie ma przepisów, które by mówiły o jawności wyboru w trakcie procedury konkursowej. Sama Rada Europy nie informuje na przykład o wynikach oceny poszczególnych kandydatur, ale w żadnym przepisie nie narzuca krajom członkowskim, by utajniały nazwiska kandydatów lub zwycięzców. Organizacja konkursu leży po stronie każdego kraju członkowskiego.

Kandydat musi być niezależny

Kandydat na sędziego ETPCz musi spełniać szereg najwyższych, wyśrubowanych standardów. Poza nienagannymi wartościami moralnymi, musi prezentować bogaty dorobek naukowy, a jeśli kandydatem jest sędzia, musi spełniać kryteria wyboru na najwyższe stanowiska sędziowskie, a więc cechować się między innymi całkowitą niezależnością od władzy.

Każdy kraj musi zaproponować trzech kandydatów i dwie osoby rezerwowe. W podstawowej trójce musi być minimum jedna kobieta. Wszyscy muszą biegle posługiwać się językiem angielskim i francuskim. W historii Trybunału zdarzało się, że Komisja odrzucała całą listę kandydatów zaproponowanych przez kraj. Dotyczyło to m.in. Rosji, Armenii czy Bułgarii.

Rada EuropyPAP

Niezwykle ważny wybór

Od tego, kto zostanie polskim sędzią, pośrednio zależy los wielu spraw, które do ETPCz składają polscy obywatele. Skargę do Trybunału złożyć można dopiero wtedy, gdy w kraju wyczerpana już zostanie cała dostępna ścieżka sądowa.

Każda sprawa przeciwko Polsce trafia najpierw na biurko polskiego sędziego i w większości przypadków to on zostaje jej sprawozdawcą. Wyrok zapada oczywiście w dużo szerszym składzie sędziów.

Wiele spraw z Polski w ETPCz dotyczy przewlekłości postępowań w sądach albo decyzji o niesłusznym lub przedłużającym się tymczasowym aresztowaniu. W ostatnim czasie do Strasburga trafiły sprawy dotyczące braku możliwości zawarcia w Polsce związków partnerskich, czy sprawy związane z polskimi sędziami i praworządnością.

Kadencja sędziego Europejskiego Trybunału Praw Człowieka trwa dziewięć lat.

- To jest niezwykle istotne, by wysłać jak najlepszych kandydatów - podkreśla prof. Balcerzak.

- Każdy sędzia, który wyjedzie do Strasburga, powinien zapomnieć o wszelkich swoich konotacjach z władzą i powinien służyć całemu mechanizmowi ochrony praw człowieka - dodaje Dominika Bychawska-Siniarska z Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka.

Ostateczny wybór polskiego sędziego przez Zgromadzenie Parlamentarne Rady Europy jest planowany na kwiecień.

Do momentu publikacji nie udało nam się uzyskać stanowiska Elżbiety Karskiej.

Autorka/Autor:Michał Tracz

Źródło: TVN24

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Austriacki przedsiębiorca Gerald Birgfellner w środę przybył do Prokuratury Okręgowej w Warszawie. To kolejne przesłuchanie we wznowionym śledztwie w sprawie "dwóch wież". Birgfellner twierdzi, że prezes PiS Jarosław Kaczyński go oszukał.

Gerald Birgfellner złoży zeznania w prokuraturze

Gerald Birgfellner złoży zeznania w prokuraturze

Źródło:
tvn24.pl

Jak długo zostanie z nami łagodna, wiosenna pogoda? W prognozach widać spore zmiany. Na początku kwietnia przypomni o sobie zima, wrócą chłód i śnieg. To, co szykuje aura w pierwszych tygodniach przyszłego miesiąca i co może nas czekać w Wielkanoc, sprawdza w modelach meteorologicznych synoptyk tvnmeteo.pl Arleta Unton-Pyziołek.

Czeka nas powrót zimy. Będą dwie fale chłodu. A co z Wielkanocą?

Czeka nas powrót zimy. Będą dwie fale chłodu. A co z Wielkanocą?

Źródło:
tvnmeteo.pl

Amerykański wysłannik do spraw Bliskiego Wschodu Steve Witkoff był w Rosji, kiedy został dołączony do dyskusji prowadzonej za pomocą komunikatora Signal - podała stacja CBS News. Najważniejsi urzędnicy w USA wymieniali się tam poufnymi i tajnymi danymi dotyczącymi planowanego ataku w Jemenie. Telewizja zaznacza, że nie jest jasne, czy aplikacja była zainstalowana na służbowym czy prywatnym telefonie Witkoffa i czy ten właśnie egzemplarz z aplikacją miał on ze sobą w Rosji. 

Witkoff był w Rosji. A jego telefon? Kolejny odcinek amerykańskiej afery

Witkoff był w Rosji. A jego telefon? Kolejny odcinek amerykańskiej afery

Źródło:
PAP, CBS

Rząd planuje podwyżkę zasiłku pogrzebowego. Polska Izba Branży Pogrzebowej ocenia to pozytywnie i deklaruje, że będzie dążyła do utrzymania kosztów pochówku na obecnym poziomie.

Zasiłek pogrzebowy. Zapowiedź branży

Zasiłek pogrzebowy. Zapowiedź branży

Źródło:
PAP

Okres próbny, niższy próg wiekowy i "prawko" tylko na 15 lat - między innymi takie zmiany w prawie jazdy planuje Unia Europejska. Celem jest ograniczenie liczby wypadków na europejskich drogach.

Duże zmiany w prawie jazdy. Plany Brukseli

Duże zmiany w prawie jazdy. Plany Brukseli

Źródło:
PAP

Wiceprezydent USA J.D. Vance poinformował, że wraz z żoną złoży w piątek wizytę na Grenlandii. Polityk stwierdził, że "sprawdzi, co się dzieje z bezpieczeństwem na Grenlandii" i odwiedzi tam amerykańską bazę wojskową. Wcześniej Usha Vance miała uczestniczyć w obchodach lokalnego święta. Duńczykom i lokalnym politykom się to nie podobało. Teraz Kopenhaga ze zmiany planów Amerykanów jest zadowolona.

J.D. Vance leci na Grenlandię. Zmiana planów USA spodobała się Duńczykom

J.D. Vance leci na Grenlandię. Zmiana planów USA spodobała się Duńczykom

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, BBC, Euronews

Policjanci z Pabianic (Łódzkie) poszukują zaginionej 35-letniej Anity Hurbańczuk. Kobieta wyszła z domu 18 marca i do teraz do niego nie wróciła. Policjanci opublikowali zdjęcie pabianiczanki i jej rysopis.

Wyszła z domu osiem dni temu i nie wróciła. Poszukują Anity Hurbańczuk

Wyszła z domu osiem dni temu i nie wróciła. Poszukują Anity Hurbańczuk

Źródło:
tvn24.pl

W Koszalinie trwa rozbiórka Związkowca, najwyższego budynku w mieście. We wtorek na ulicę Zwycięstwa spadł gruz, kilka godzin później podjęto decyzję o wyłączeniu jej z ruchu. W nocy doszło natomiast do obsunięcia się ściany. - Kawałek elementu żelbetonowego spadł na teren rozbiórki - potwierdza oficer prasowy koszalińskich strażaków.

W nocy osunęła się ściana, wcześniej fragmenty leciały na ulicę. Miasto zamknęło ulicę koło Związkowca

W nocy osunęła się ściana, wcześniej fragmenty leciały na ulicę. Miasto zamknęło ulicę koło Związkowca

Źródło:
tvn24.pl, PAP

W legionowskim oknie życia prowadzonym przez siostry urszulanki w nocy pojawił się noworodek. Chłopcem zaopiekowały się zakonnice, potem trafił w ręce medyków. "Nakarmiliśmy, zbadaliśmy (...) zabraliśmy do szpitala" - napisał w mediach społecznościowych ratownik medyczny.

Niemowlę w oknie życia. Ratownicy przekazali wiadomość rodzicom

Niemowlę w oknie życia. Ratownicy przekazali wiadomość rodzicom

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Kandydat PiS na prezydenta Karol Nawrocki zapewniał na spotkaniu w Kluczborku, że zna "realny problem kobiet". Chodzi o urlop wychowawczy, którego według niego "nie wpisuje się" kobietom do emerytury. Prawda wygląda inaczej.

Nawrocki o "realnym problemie" kobiet. Sprawdzamy, czy jest

Nawrocki o "realnym problemie" kobiet. Sprawdzamy, czy jest

Źródło:
Konkret24

Kanada zaostrza zasady dotyczące dopłat z dotychczasowych programów rządowych dla Tesli - donosi Reuters. Ponadto koncern nie będzie mógł korzystać z przyszłych dotacji, o ile Stany Zjednoczone nie zniosą ceł nałożonych na kanadyjskie produkty.

Uderzenie w Teslę. Koniec z dopłatami z budżetu państwa

Uderzenie w Teslę. Koniec z dopłatami z budżetu państwa

Źródło:
Reuters
"Kochanie, dlaczego nie lecimy do Egiptu?" Wolał się zaszczepić, niż tłumaczyć żonie

"Kochanie, dlaczego nie lecimy do Egiptu?" Wolał się zaszczepić, niż tłumaczyć żonie

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Michael Waltz powiedział, że bierze na siebie "pełną odpowiedzialność" za grupowy czat wysokich rangą urzędników administracji na temat planowanych ataków lotniczych w Jemenie, w którym przypadkowo wziął udział redaktor naczelny "The Atlantic" Jeffrey Goldberg. Skąd w telefonie doradcy ds. bezpieczeństwa narodowego wziął się konktakt do dziennikarza, którego Biały Dom nazywa "łajdakiem", próbowali wytłumaczyć i Donald Trump, i sam Michael Waltz.

Jak numer Goldberga znalazł się w telefonie Waltza? Trump i jego doradca tłumaczą

Jak numer Goldberga znalazł się w telefonie Waltza? Trump i jego doradca tłumaczą

Źródło:
Politico, Newsmax, Fox News

Na miejscu pana ministra (Andrzeja Szejny - red.) podałabym się do dymisji - powiedziała w "Rozmowie Piaseckiego" w TVN24 kandydatka Lewicy na prezydenta Magdalena Biejat. - To jest wysoki urzędnik, wokół którego gromadzą się niepotrzebne kontrowersje - dodała.

Biejat: Szejna powinien podać się do dymisji

Biejat: Szejna powinien podać się do dymisji

Źródło:
TVN24

Policjanci z warszawskiego Śródmieścia zatrzymali 56-latkę, która podtruwała swoją znajomą z pracy, wlewając do jej napojów chemikalia. Pokrzywdzona po tym, jak doznała obrażeń wewnętrznych, zamontowała ukrytą kamerę, która potwierdziła jej przypuszczenia. Motywem przestępstwa był konflikt zawodowy.

"No właśnie stoi herbatka, więc wiesz…". Dolewała znajomej chemikalia do kubka

"No właśnie stoi herbatka, więc wiesz…". Dolewała znajomej chemikalia do kubka

Źródło:
tvnwararszawa.pl

W prowincji Ituri w Demokratycznej Republice Konga (DRK) systematycznie przybywa okrucieństw. Ofiary, którym starają się pomóc między innymi Lekarze bez Granic, mają "przerażające obrażenia" – alarmuje organizacja.

"Kobiety w ciąży ranione maczetami", dzieci z odciętymi głowami. Przerażający konflikt narasta

"Kobiety w ciąży ranione maczetami", dzieci z odciętymi głowami. Przerażający konflikt narasta

Źródło:
PAP

Podczas posiedzenia rządu we wtorek premier Donald Tusk poinformował o konsultacjach w sprawie wprowadzenia "powszechnych, dobrowolnych" szkoleń wojskowych na wielką skalę. Co to oznacza? Kto na nie trafi? Jak będą wyglądały zapisy? Ile będą trwały? Podsumowaliśmy, co wiadomo do tej pory.

Powszechne szkolenia wojskowe. Dla kogo, kiedy, co wiadomo?

Powszechne szkolenia wojskowe. Dla kogo, kiedy, co wiadomo?

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, tvn24.pl

To jest tak niebezpieczne, że dochodzi nawet do śmiertelnych wypadków. Tramwaje Warszawskie ku przestrodze publikują nagrania ze środka pojazdów. Na filmach widać przewracających się pasażerów. Gdy motorniczy nagle hamuje, gołym okiem widać prawa fizyki. "Trzymaj się mocno" - apelują nie tylko tramwajarze i nie tylko ze stolicy. Materiał magazynu "Polska i Świat". Całe wydanie dostępne w TVN24 GO.

"Trzymaj się mocno". Co dzieje się w tramwaju podczas nagłego hamowania

"Trzymaj się mocno". Co dzieje się w tramwaju podczas nagłego hamowania

Źródło:
TVN24

Niskie bezrobocie cieszy ekonomistów i statystyków, ale jest problemem dla branż opierających się na pracownikach fizycznych - wskazuje "Dziennik Gazeta Prawna". I dodaje: "monterzy i spawacze pilnie poszukiwani".

Te branże mają problem z pracownikami. "Pilnie poszukiwani"

Te branże mają problem z pracownikami. "Pilnie poszukiwani"

Źródło:
PAP

Amerykański Departament Bezpieczeństwa Krajowego (DHS) ogłosił we wtorek, że wstrzymuje uczestnictwo Rumunii w programie ruchu bezwizowego Visa Waiver Program (VWP). Rumunia została przyłączona do programu w ostatnich dniach rządów administracji Joe Bidena. Decyzja miała wejść w życie 31 marca.

Mieli podróżować do USA bez wiz. Zmiana w ostatniej chwili

Mieli podróżować do USA bez wiz. Zmiana w ostatniej chwili

Źródło:
PAP