Episkopat przedstawił dane o pedofilii w polskim Kościele

[object Object]
Dane opracował Instytut Statystyki Kościoła Katolickiego i Centrum Ochrony Dzieckatvn24
wideo 2/22

Od 1 stycznia 1990 roku do 30 czerwca 2018 roku zgłoszenia wykorzystywania seksualnego małoletnich dotyczyły 382 duchownych - poinformowała w czwartek Konferencja Episkopatu Polski. Z przedstawionych danych wynika, że łącznie - we wszystkich, również niepotwierdzonych przypadkach - było 625 ofiar wykorzystywania seksualnego małoletnich przez duchownych.

Dane opracował Instytut Statystyki Kościoła Katolickiego i Centrum Ochrony Dziecka.

Opracowanie dotyczące zgłoszeń przypadków wykorzystania seksualnego małoletnich. CZYTAJ >

Sprawcy

Episkopat poinformował o "382 przypadkach wykorzystywania seksualnego małoletnich". Jak sprecyzował dyrektor Instytut Statystyki Kościoła Katolickiego ksiądz Wojciech Sadłoń, "przypadek to osoba duchowna, która mogła być sprawcą względem nie tylko wobec jednej osoby".

Ogólna liczba zgłoszonych przypadków według roku zgłoszenia oraz wieku ofiary Konferencja Episkopatu Polski

Ofiary

Z danych Episkopatu wynika, że łącznie - we wszystkich, również niepotwierdzonych przypadkach - było 625 ofiar wykorzystywania seksualnego małoletnich. Ofiar poniżej 15 lat było 345, a ofiar powyżej 15 lat - 280. Wśród ofiar, we wszystkich zgłoszonych przypadkach, łącznie małoletni płci męskiej stanowili 58,4 procent, a małoletni płci żeńskiej 41,6 procent.

Ksiądz Sadłoń, dopytywany o przypadki niepotwierdzone, wyjaśnił: - Zgodnie z danymi uniewinnienie dotyczy 10 procent, więc podając liczbę ofiar, nie odjęliśmy tych niewinnych. Pokazaliśmy te ofiary, które były również w tych przypadkach niepotwierdzonych.

Wynika z tego, że chodzi o około 560 potwierdzonych ofiar. W opracowaniu nie uwzględniono jednak przypadków, w których nie udało się określić dokładnej liczby ofiar (w raporcie określonych jako "kilka").

Zgłoszone przypadki według roku zgłoszenia Konferencja Episkopatu Polski

Postępowania kanoniczne

Episkopat podał, że spośród wszystkich przypadków, względem których udało się ustalić stan procesu kanonicznego (94,8 procent wszystkich zgłoszonych przypadków), 74,6 procent było już zakończonych, a 25,4 procent było jeszcze w toku.

Spośród zakończonych spraw wydaleniem ze stanu duchownego skutkowało 25,2 proc. postępowań. Inne kary (suspensa, upomnienie kanoniczne, zakaz pracy z małoletnimi, pozbawienie urzędu, ograniczenie posługi albo zakaz wystąpień publicznych) stanowiły 40,3 proc.

Sprawy zakończone innymi skutkami (nałożenie pokuty, przeniesienie na inną parafię, przeniesienie poza duszpasterstwo parafialne, do domu emeryta albo domu chorych księży, terapia, samowolne opuszczenie diecezji) stanowiły 11,5 proc., zaś zakończone umorzeniem postępowania (ze względu na śmierć osoby oskarżanej, samobójstwo lub brak wystarczających dowodów, zły stan zdrowia) stanowiły 12,6 proc.

W 10,4 proc. przypadków postępowanie zakończyło się uniewinnieniem oskarżonego.

Zgłoszone przypadki według postępowania kanonicznego Konferencja Episkopatu Polski

Kto zgłaszał

Przypadki zgłaszane były najczęściej przez osoby poszkodowane (41,6 proc.) lub ich bliskich (20,9 proc.). W 5,8 proc. wiedza pochodziła od organów państwa, a w 5,2 proc. przypadków z mediów. Osoby z parafii, czyli zarówno duchowni z parafii jak i świeccy zgłosili 5,2 proc. przypadków. Wiedza o 14,9 proc. przypadków pochodziła z innego źródła, takiego jak: dyrektor szkoły, pedagog, wychowawcy, opiekunowie dzieci oraz znajomi poszkodowanych, współbracia (w zakonach), klerycy, inni kapłani - czytamy w komunikacie KEP.

Źródła zgłoszenia przypadków do jednostek kościelnych Konferencja Episkopatu Polski

Przypadki procedowane przed organami państwa

Dyrektor Instytut Statystyki Kościoła Katolickiego ks. Wojciech Sadłoń powiedział na konferencji prasowej, że od 1990 do 2018 roku ze wszystkich przypadków zgłoszonych do jednostek kościelnych obejmujących zarówno ofiary poniżej, jak i powyżej 15. roku życia przypadków procedowanych przed organami państwa było 44 procent. Jak poinformowano, dane te dotyczą zarówno postępowań karnych, jak i cywilnych.

- Spośród procedowanych spraw przed organami państwa przypadków zakończonych było 80 procent, na dzień zbierania danych prawie 20 procent było w toku - powiedział.

Dodał, że spośród zakończonych w procedowaniu przed organami państwa przypadków, 63,0 proc. zakończyło się skazaniem (w tym zasądzono odszkodowanie na rzecz ofiary w 5,9 proc. przypadkach), 26,6 proc. umorzeniem postępowania, 8,9 proc. odmową wszczęcia postępowania i 1,5 proc. uniewinnieniem.

Zgłoszone przypadki według postępowania przed organami państwa Konferencja Episkopatu Polski

Arcybiskup Jędraszewski: hasło "zero tolerancji" ma charakter w jakiejś mierze totalitarny

Arcybiskup Marek Jędraszewski przywołał słowa papieża Franciszka na zakończenie spotkania przewodniczących episkopatów świata na temat ochrony nieletnich w Kościele. Papież powiedział wówczas, że "powaga plagi nadużyć seksualnych wobec nieletnich jest niestety zjawiskiem rozpowszechnionym historycznie we wszystkich kulturach i społeczeństwach".

Przypomniał, że papież zwracał uwagę, że dane organizacji i organów państwowych i międzynarodowych (tym WHO, UNICEF, Interpol, Europol) nie ukazują prawdziwej, globalnej skali zjawiska, głównie dlatego, że wiele przypadków wykorzystywania seksualnego małoletnich nie jest zgłaszanych, na przykład tych popełnionych w środowisku rodzinnym. Przypominał również między innymi o problemie wykorzystywania dzieci w działaniach wojennych, o prostytucji małoletnich, o handlu narządami, a także o "dzieciach, które są ofiarami aborcji".

Arcybiskup Jędraszewski powiedział, że "Kościół, próbując zmierzyć się z tym problemem, chce przyjąć te wszystkie dobre wskazania, osiągnięcia, przemyślenia, które ofiaruje nam po pierwsze zdrowy rozsądek, potem nauka, ale także to, co płynie z różnych dobrych przejawów i wrażliwości życia społecznego". - Natomiast Kościół te środki - można powiedzieć w jakiejś mierze naturalne - pragnie wzbogacić o te środki duchowe, na których wagę i skuteczność wskazywał Pan Jezus, ucząc pokory, wzywając do modlitwy i do pokuty - dodał.

Mówiąc o programie działań Kościoła w celu ochrony dzieci, abp Jędraszewski podkreślił, że "nie można bronić instytucji, zapominając o bezpośrednich ofiarach nadużywania i przemocy seksualnej".

- Dzieciom, które stały się ofiarami, trzeba przyznać pierwszeństwo - podkreślił.

Powiedział, że przez "nieskazitelną stanowczość" Kościół "pragnie reagować na te tragiczne sprawy".

- "Nieskazitelna stanowczość", a nie jak często się w mediach mówi: "zero tolerancji". Dlatego, że to sformułowanie - często używane w mediach - ma charakter w jakiejś mierze totalitarny. (...) Kiedy nazizm hitlerowski walczył z Żydami, stosował wobec nich "zero tolerancji", w wyniku czego powstał Holokaust. Kiedy w systemie bolszewickim stosowano "zero tolerancji" wobec "wrogów ludu", doszło do kolejnej masakry w skali liczącej dziesiątki, a może nawet setki milionów ofiar. Natomiast Kościół musi być nieskazitelnie stanowczy w piętnowaniu zła, w walce ze złem, ale musi także - zgodnie z tym, czego uczył nas Pan Jezus - wzywać do nawrócenia, pokuty i okazywać miłosierdzie sprawcom, jeśli oni chcą rzeczywiście podjąć nowe życie, jeśli szczerze żałują i dążą do wewnętrznego nawrócenia. To jest przesłanie Ewangelii, któremu Kościół musi być przede wszystkim wierny - podkreślił.

Przypomniał, że papież Franciszek zaapelował "o kompleksową walkę przeciwko wykorzystywaniu małoletnich, w dziedzinie seksualnej, a także w innych dziedzinach, ze strony wszystkich władz i poszczególnych osób, ponieważ mamy tu do czynienia z ohydnymi przestępstwami, które powinny być wymazane z powierzchni ziemi - tego żąda wiele ofiar ukrytych w rodzinach i w różnych środowiskach naszych społeczeństw".

Abp Jędraszewski: Kościół musi być nieskazitelny, stanowczy w piętnowaniu zła
Abp Jędraszewski: Kościół musi być nieskazitelny, stanowczy w piętnowaniu złatvn24

Arcybiskup Polak: każda z ofiar powinna budzić w nas ból, wstyd i poczucie winy

Prymas Polski arcybiskup Wojciech Polak podczas konferencji prasowej powiedział, "każda z tych 345 ofiar do 15. roku życia i 280 powyżej 15. roku powinna budzić w nas, duchownych, (...) przede wszystkim ból, wstyd i poczucie winy, że do takich sytuacji doszło".

Abp Polak o ofiarach wykorzystywania seksualnego przez księży. Cała wypowiedź
Abp Polak o ofiarach wykorzystywania seksualnego przez księży. Cała wypowiedźtvn24

Ksiądz Sadłoń: obserwowaliśmy różnice w rzetelności wypełniania ankiet

Dyrektor Instytutu Statystyki Kościoła Katolickiego ksiądz Wojciech Sadłoń powiedział, że obserwowali różnice w rzetelności ankiet wypełnionych przez diecezje i zakony.

- Przekazywane przez diecezje oraz jurysdykcje zakonne dane w kilku przypadkach były niepełne, niespójne, wymagało to dodatkowego monitowania przez sekretariat Episkopatu, weryfikacji danych - powiedział.

Według niego, w niektórych przypadkach nie można było jednoznacznie ustalić nawet nie tylko liczby ofiar, ale też ich wieku. - I tutaj kierowaliśmy się przyjmowaniem kryterium wieku ofiar jako niższy. Gdy mieliśmy taką wątpliwość, czy to jest poniżej 15. roku życia, czy powyżej, to przyjmowaliśmy ten niższy wiek - poinformował.

- Również wydaje się, że odpowiedzi na pytania zawarte w formularzach, jakie otrzymaliśmy, wskazywały na pewną ignorancję w zakresie możliwego oraz wymaganego w przepisach kościelnych podejścia do zgłaszanych przypadków - zauważył.

- Mamy również takie sugestie metodologiczne do przyszłych badań, aby właśnie te pytania o proces kanoniczny i proces przed organami państwa po prostu zamknąć, aby nie były to pytania otwarte, bo do tej pory były to pytania otwarte. Musieliśmy każdy przypadek analizować i czasem to było aż tak niejednoznaczne. Gdybyśmy te pytania domknęli, to byłoby znacznie łatwiej na przyszłość statystyki i konkretne dane z tych informacji wyciągać - ocenił,

Jak czytamy w opracowaniu, kwerenda została przeprowadzona za pomocą papierowych formularzy wysłanych za pośrednictwem Sekretariatu Konferencji Episkopatu Polski oraz Konferencji Wyższych Przełożonych Zakonów Męskich. Formularze składały się z dwóch części: tabeli statystycznej dotyczącej ilościowego zakresu badanego zjawiska w jednostce kościelnej oraz kart dotyczących charakterystyk poszczególnych przypadków w danej jednostce.

Arcybiskup Gądecki: pedofilia w Kościele to hasło ukute ideologicznie

Przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski arcybiskup Stanisław Gądecki podkreślił, że "trzeba zachęt skierowanych do pokrzywdzonych, by odważniej zgłaszali te przestępstwa".

- Mówimy, że zebraliśmy statystyczne dane, ale nie mamy żadnej pewności, czy są kompletne - podkreślił.

- Pierwsza rzecz, to żeby zgłaszać. Druga rzecz, żeby ich (pokrzywdzonych - red.) wysłuchiwać (...). Trzecia rzecz, żeby udzielać im wsparcia - powiedział.

Arcybiskup Gądecki ocenił, że wykorzystywanie seksualne nieletnich "to nie jest to problem instytucji tylko problem globalny". - Do tej pory przyzwyczailiśmy się do tego hasła ukutego ideologicznie mianowicie: pedofilia w Kościele. To hasło dość zręcznie dobrane miało w sumie z jednej strony wskazać na problem, który istnieje, z drugiej zaś strony poderwać też autorytet Kościoła i doprowadzić do tego, żeby zaufanie wiernych w ogóle do instytucji Kościoła zostało zniszczone – podkreślił przewodniczący KEP. - To co zostało powiedziane (...) w relacji do przemówienia Ojca Świętego, że jest to problem Kościoła w pierwszym rzędzie, właśnie ze względu na autorytet moralny, na odpowiedzialność Kościoła, na zobowiązanie, jakie podejmował każdy z duchownych dobrowolnie, natomiast to nie jest problem samego Kościoła, to jest problem całego świata – zaznaczył. Jak dodał, do tej pory "nie widać chęci ruszenia tego problemu w wymiarze społecznym". - Nie widać szerszego zainteresowania społecznego, myślę także o zainteresowaniu rządowym i samorządowym. Co z tego wszystkiego będzie, jeśli zlikwidujemy problem pedofilii w Kościele, a on będzie w takim wymiarze w społeczeństwie? – powiedział.

Abp Stanisław Gądecki o skali pedofilii w polskim Kościele. Cała wypowiedź
Abp Stanisław Gądecki o skali pedofilii w polskim Kościele. Cała wypowiedźtvn24

Abp Jędraszewski: mówi się o pedofilii w Kościele, a mamy program, który chciałby naruszyć intymność dzieci

Arcybiskup Marek Jędraszewski był pytany przez dziennikarzy o podpisaną w połowie lutego przez prezydenta stolicy Rafała Trzaskowskiego dokumentu "Warszawska polityka miejska na rzecz społeczności LGBT+", nazywanego deklaracją LGBT.

- Z jednej strony mówi się o pedofilii w Kościele, stygmatyzuje się w ten sposób Kościół, a z drugiej strony mamy do czynienia z jakimś ogromnym programem, który chciałby naruszyć intymność dzieci i to począwszy od czwartego roku życia - ocenił. Jego zdaniem "naruszając ich intymność, nieprzygotowanie do rozpoznania siebie w wymiarze seksualnym (…) teraz próbuje się na tych dzieciach eksperymentować w imię jakichś wizji człowieka, odbiegających od tego, co wiemy o rozwoju dziecka, chociażby psychologii rozwoju dziecka".

- Nie mówiąc o tym, że każde z tych dzieci powinno być szanowane jako osoba ludzka i nie mówiąc już o tym, że te programy, o których głośno ostatnio, zwłaszcza w Polsce, naruszają zasady konstytucji, mówiącej o tym, że to rodzice przede wszystkim są odpowiedzialni za wychowanie swoich dzieci - zaznaczył.

- Mamy do czynienia z wkraczaniem instytucji zewnętrznych. Niektóre instytucje chciałyby to czynić poprzez instytucje wprost państwowe, które uderzają w najbardziej święte prawa rodziców do wychowania swoich dzieci - stwierdził.

- Nie dziwmy się, że protesty ze strony środowisk rodzicielskich stają się coraz bardziej znaczące i Bogu dzięki, że tak to jest - dodał.

Abp Jędraszewski: mówi się o pedofilii w Kościele, a mamy program, który chciałby naruszyć intymność dzieci
Abp Jędraszewski: mówi się o pedofilii w Kościele, a mamy program, który chciałby naruszyć intymność dziecitvn24

Ojciec Żak: nie można mówić, że Jan Paweł II tuszował przypadki pedofilii wśród księży

Koordynator do spraw ochrony dzieci i młodzieży KEP ojciec Adam Żak został zapytany o doniesienia medialne, jakoby papież Jan Paweł II miał tuszować sprawę oskarżonego o pedofilię, nieżyjącego już założyciela zgromadzenia Legioniści Chrystusa księdza Marciala Maciela Degollado z Meksyku.

Przypomniał, że to na polecenie Jana Pawła II abp Charles Scicluna, który był wówczas promotorem sprawiedliwości, pojechał z współpracownikiem do Stanów Zjednoczonych i do Meksyku, żeby spotkać się z osobami, które poinformowały Stolicę Apostolską o tej sprawie.

- To było z polecenia i za zgodą Jana Pawła II – podkreślił.

Jak mówił, wyjechali oni w grudniu 2004 roku i tam na miejscu zastała ich wiadomość, że Jan Paweł II zmarł.

- Wtedy zapytali, czy mają zostać i czekać na nowego papieża i dyspozycję. Otrzymali odpowiedź od sekretarza kongregacji, że mają nie wracać, tylko zakończyć swoje działanie. I dlatego Benedykt XVI mógł w pierwszych miesiącach, praktycznie w pierwszym roku swojego pontyfikatu, ogłosić wyrok. Dlatego że sprawy zostały przez Jana Pawła II zadecydowane, że idziemy w kierunku wyjaśniania – zaznaczył.

Ojciec Żak odniósł się także do anegdoty, którą papież Franciszek opowiedział podczas konferencji prasowej na pokładzie samolotu w drodze powrotnej z Abu Zabi do Rzymu na początku 2019 roku. Jak ocenił, anegdota została źle przetłumaczona z języka włoskiego.

- Papież powiedział, że Jan Paweł II (...) polecił zwołać spotkanie, czyli nie jest powiedziane, czy Jan Paweł II na nim był czy nie – mówił.

Dodał, że Franciszek doprecyzował, że nie chodziło o sprawę Degollado, tylko o jakieś zgromadzenie żeńskie, w którym pojawił się problem molestowania zakonnic.

- Nie można powiedzieć w sposób odpowiedzialny, że Jan Paweł II przymykał oczy albo tuszował (przypadki molestowania małoletnich – red.) – zastrzegł ojciec Żak. Podkreślił, że papież na pewno nie należał do "partii blokujących czy tuszujących".

Dodał, że Jan Paweł II "interweniował w sposób bardzo skuteczny, do tego stopnia, że mamy dzisiaj zasadnicze normy, to są podstawowe normy – papież Benedykt XVI je nowelizował i zapowiedziano na tym szczycie, że Franciszek je będzie też nowelizował w jakiś aspektach. Ale zasadniczy zrąb tych norm to jest to, co Jan Paweł II dał Kościołowi".

Ojciec Żak: nie ma dowodu na związek homoseksualizmu z wykorzystywaniem seksualnym małoletnich

Jezuita komentował także to, że według przedstawionego raportu wśród ofiar przeważali chłopcy. - Jeśli chodzi o wykorzystywanie seksualne małoletnich, nie ma w tej chwili żadnego dowodu naukowego na to, żeby powiedzieć, że sprawcami są przede wszystkim osoby o orientacji czy skłonnościach homoseksualnych – powiedział. Jak ocenił, "monokauzalne modele wyjaśniające bardzo skomplikowane procesy psychiczne, środowiskowe i kulturowe po prostu są skazane na niepowodzenie i mają charakter szukania (...) prostego wyjaśnienia bardzo skomplikowanych rzeczy". Dodał, że z różnych badań wynika, że w grupie duchownych dopuszczających się przemocy seksualnej wobec małoletnich "jest szczególnie dużo osób, które doświadczyły przemocy, w tym również seksualnej, w swojej historii osobistej".

- Musimy przyjąć, że są to zjawiska o wiele bardziej skomplikowane, niż się wydaje – ocenił. Jak mówił, przyczyną takich zachowań – wskazywaną przez specjalistów – często jest niedojrzałość psychoseksualna.

Autor: kb//kg / Źródło: KEP, PAP

Raporty:
Pozostałe wiadomości

Sprawca piątkowego ataku w Magdeburgu, w wyniku którego zginęło pięć osób, a ponad 200 zostało rannych, został oskarżony o popełnienia morderstwa i usiłowania zabójstwa - poinformowała w niedzielę niemiecka policja. Niemiecki Federalny Urząd do spraw Migracji i Uchodźców przekazał, że otrzymał ostrzeżenie o pochodzącym z Arabii Saudyjskiej mężczyźnie już pod koniec lata 2023 roku za pośrednictwem mediów społecznościowych. W wyniku zamachu zginął 9-letni chłopiec oraz cztery kobiety w wieku od 45 do 75 lat.

Ostrzeżenie otrzymali półtora roku temu. W piątek zabił pięć osób

Ostrzeżenie otrzymali półtora roku temu. W piątek zabił pięć osób

Źródło:
PAP, Reuters

Śmigłowiec pogotowania ratunkowego uderzył w szpital i roztrzaskał się o ziemię. Zginęły cztery osoby. Do tragedii doszło w niedzielę w południowo-zachodniej Turcji.

Śmigłowiec uderzył w szpital. Są ofiary śmiertelne

Śmigłowiec uderzył w szpital. Są ofiary śmiertelne

Źródło:
Reuters

Agencja Reutera opublikowała nagranie, pokazujące moment uderzenia drona w 37-piętrowy wieżowiec w rosyjskim Kazaniu. Wideo pochodzi z portali społecznościowych. Według strony ukraińskiej, bezzałogowiec uderzył w budynek w wyniku działania rosyjskiego systemu walki radioelektronicznej i obrony powietrznej.

Dron uderza w wieżowiec. W Kazaniu "zatrzęsły się żyrandole"

Dron uderza w wieżowiec. W Kazaniu "zatrzęsły się żyrandole"

Źródło:
NV, Tatar-Inform, Kommiersant, tvn24.pl

W Kraju Zabajkalskim w Rosji w niedzielę zderzyły się dwa pociągi towarowe. Wykoleiły się 42 wagony z węglem - podała Prokuratura do spraw Transportu Wschodniosyberyjskiego. Przyczyny zdarzenia są wyjaśniane.

Zderzenie pociągów towarowych w Rosji

Zderzenie pociągów towarowych w Rosji

Źródło:
Interfax, tvn24.pl

75-letni mężczyzna strzelił z broni do znajomej siedzącej w aucie na jednej z ulic Przemyśla (woj. podkarpackie). Kobieta z raną postrzałową głowy trafiła do szpitala. Mężczyzna prawdopodobnie usłyszy zarzut usiłowania zabójstwa.

75-latek strzelił do znajomej siedzącej w aucie, trafił ją w głowę

75-latek strzelił do znajomej siedzącej w aucie, trafił ją w głowę

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Pracownik stacji paliw w Markach został poszkodowany w trakcie napadu. Policja poszukuje sprawcy tego zdarzenia. Nieoficjalnie ustaliliśmy, że mężczyzna został zaatakowany ostrym narzędziem.

Napad na stację paliw w Markach. Pracownik raniony ostrym narzędziem

Napad na stację paliw w Markach. Pracownik raniony ostrym narzędziem

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Przez pół wieku przepisy chroniły wilki na naszym kontynencie, teraz znów będzie można do nich strzelać. Ale póki co - nie w Polsce. Komisja Europejska uchyliła wprawdzie furtkę do polowań na wilki, ale polski rząd deklaruje, że nie zamierza na razie z niej korzystać. Na ten moment więc wilk pozostaje w naszym kraju zwierzęciem pod ścisłą ochroną.

"Kraje zachodnie deklarowały ścisłą ochronę wilków, teraz chcą je zabijać. Nie powinniśmy im tego ułatwiać"

"Kraje zachodnie deklarowały ścisłą ochronę wilków, teraz chcą je zabijać. Nie powinniśmy im tego ułatwiać"

Źródło:
tvn24.pl

Przeniósł nie tylko stolicę z Krakowa do Warszawy, ale też stolicę Puszczy Białowieskiej ze starej do nowej Białowieży. Mowa o królu Zygmuncie III Wazie, który wybudował zapomniany dziś dwór myśliwski, po którym jedyną pamiątką są rosnące w jego miejscu dęby. Archeolodzy odkryli właśnie XVI-, XVII- i XVIII-wieczne cegły, które były częścią fundamentów jednego z budynków wchodzących w skład założenia dworskiego.  

Gomułka bał się, że Sowieci zabiorą ten kawałek Polski. Tajemnica dębów odkryta w Białowieży

Gomułka bał się, że Sowieci zabiorą ten kawałek Polski. Tajemnica dębów odkryta w Białowieży

Źródło:
tvn24.pl

Niemal miliard dolarów będzie można wygrać we wtorkowym losowaniu amerykańskiej loterii Mega Millions - podał portal stacji CNN. Wyjaśnił też, że to efekt kilkumiesięcznej kumulacji.

Potężna kumulacja. "Najbardziej niezwykły rok"

Potężna kumulacja. "Najbardziej niezwykły rok"

Źródło:
CNN, tvn24.pl

Za pracę w niedzielę i święta pracownikowi przysługuje dzień wolny lub dodatek do wynagrodzenia w wysokości 100 procent za każdą godzinę pracy - podkreśliła radca prawny doktor Monika Wieczorek. Wskazała też, że w niektórych przypadkach pracownik może odmówić pracy w święta.

Dzień wolny lub dodatek do pensji. Wyjątki w Kodeksie pracy

Dzień wolny lub dodatek do pensji. Wyjątki w Kodeksie pracy

Źródło:
PAP
Nie ma demokracji bez czytania. To w języku znajdziemy odtrutkę na populizm

Nie ma demokracji bez czytania. To w języku znajdziemy odtrutkę na populizm

Źródło:
tvn24.pl
Premium

IMGW wydał alarmy pierwszego stopnia przed intensywnymi opadami śniegu. Obowiązują też ostrzeżenia przed silny wiatrem, który w porywach może rozpędzać się do 70 kilometrów na godzinę. Sprawdź, gdzie należy uważać.

Obfite opady śniegu i porywisty wiatr. Uważajmy

Obfite opady śniegu i porywisty wiatr. Uważajmy

Źródło:
IMGW

W Nowym Jorku spadł śnieg i zrobiło się biało. Amerykańska Narodowa Służba Pogodowa (NWS) poinformowała, że są to pierwsze, mierzalne grudniowe opady w tym mieście od trzech lat.

Tutaj spadł pierwszy od lat śnieg w grudniu

Tutaj spadł pierwszy od lat śnieg w grudniu

Źródło:
Reuters, NBC New York

Podczas świątecznego dnia przeciętny Polak zje sześć tysięcy kalorii, a niektórzy nawet 10 tysięcy – wskazuje profesor Danuta Figurska–Ciura z Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu. Zapotrzebowanie dla zdrowego, dorosłego człowieka o masie 60-70 kilogramów to około dwa tysiące kalorii dziennie.

Tyle kalorii "przeciętny Polak zje w ciągu świątecznego dnia"

Tyle kalorii "przeciętny Polak zje w ciągu świątecznego dnia"

Źródło:
PAP

Nasza gospodarka przygotowuje się do kolejnych sankcji po objęciu władzy przez Donalda Trumpa - przekazał prezydent Kuby Miguel Diaz-Canel. W przemówieniu zaznaczył, że kończący się rok był "jednym z najgorszych w ostatnim dziesięcioleciu".

"Praktycznie żyjemy z dnia na dzień"

"Praktycznie żyjemy z dnia na dzień"

Źródło:
PAP

Na portugalskiej Maderze wieje silny wiatr. Przez wichury odwołano ponad 30 połączeń lotniczych. Wstrzymano też połączenia morskie z wyspą Porto Santo, wchodzącą w skład tego położonego na Atlantyku archipelagu.

Odwołane loty i rejsy na Maderę   

Odwołane loty i rejsy na Maderę   

Źródło:
PAP, madeira.rtp.pt

Do pięciu lat więzienia grozi 35-latkowi z gminy Hańsk (woj. lubelskie), który usłyszał zarzut znęcania się fizycznego i psychicznego oraz uszkodzenia ciała swojej matki. Mężczyzna został aresztowany po kolejnej awanturze, kiedy uderzył i kopnął kobietę.

Wyganiał matkę z domu, bił, groził, że zabije

Wyganiał matkę z domu, bił, groził, że zabije

Źródło:
tvn24.pl

Problemy z kręgosłupem wśród dzieci podzieliłbym na dwie grupy. Z jednej strony mówimy o nieprawidłowej pozycji, przebywaniu przez długi czas przed komputerem, nabywaniu wad postawy. Z drugiej mamy niemałą grupę osób, które zgłaszają się z dolegliwościami bólowymi, co może wiązać się z nieprawidłowym ruchem, z jego nadmiarem - mówił w TVN24 lekarz Łukasz Antolak, specjalista ortopedii i traumatologii kręgosłupa. Wskazał, że "zdarza się, że dochodzi do złamania zmęczeniowego kręgu".

"Mamy epidemię problemów z kręgosłupem, również u dzieci"

"Mamy epidemię problemów z kręgosłupem, również u dzieci"

Źródło:
TVN24

23-centymetrowy żelazny grot z czasów wpływów rzymskich odkryli członkowie Stowarzyszenia Eksploracyjno-Historycznego "Galicja" w lasach pod Baligrodem w Bieszczadach. Niebawem będzie można go oglądać na wystawie w Muzeum Historycznym w Sanoku.

Sensacyjne odkrycie. Rzymski grot znaleziony w bieszczadzkich lasach

Sensacyjne odkrycie. Rzymski grot znaleziony w bieszczadzkich lasach

Źródło:
RDLP w Krośnie

Przewodniczący PKW sędzia Sylwester Marciniak uznaje Izbę Kontroli Nadzwyczajnej Sądu Najwyższego. To widać po jego głosowaniu. On nawet chce nas zmusić do tego, żebyśmy my ją uznali. Nie ze mną te numery - powiedział w "Faktach po Faktach" mecenas Ryszard Kalisz, członek Państwowej Komisji Wyborczej. Jak mówił, Marciniak chce, aby członkowie PKW podjęli uchwałę w sprawie sprawozdania komitetu wyborczego PiS, którą w poniedziałek odroczono. Kalisz ujawnił, że szef Komisji próbuje wprowadzać ją tylnymi drzwiami. - Ja się trzymam prawomocnej uchwały PKW z poniedziałku - oświadczył.

Kalisz o szefie PKW: nie ze mną te numery

Kalisz o szefie PKW: nie ze mną te numery

Źródło:
TVN24

Właściciel TVN - amerykański koncern Warner Bros. Discovery - rozpoczął proces sprzedaży firmy - podał w piątek Reuters. Do tych informacji odniósł się rzecznik WBD, podkreślając, że dla "Warner Bros. Discovery podczas podejmowania decyzji o sprzedaży, zachowanie niezależności newsów TVN jest priorytetem".

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Źródło:
Reuters, tvn24.pl

Rozpoczęła się kalendarzowa zima, a wraz z nią miejscami spadł słaby śnieg. Biało zrobiło się w niedzielę na wschodzie Mazowsza. Zdjęcia lekko zaśnieżonego krajobrazu otrzymaliśmy na Kontakt24.

"Trzeba przyznać, że dotrzymała terminu". Śnieg na Mazowszu

"Trzeba przyznać, że dotrzymała terminu". Śnieg na Mazowszu

Źródło:
tvnmeteo.pl, Kontakt24

22 grudnia rozpoczęła się kalendarzowa zima. Rosnące temperatury sprawiają, że liczba dni, w których możemy cieszyć się opadami śniegu, zmniejszają się z roku na rok. Nie zmienia to jednak faktu, że gdy taki dzień nadchodzi, cieszymy się z każdego płatka śniegu. Można wtedy lepić bałwana, pójść na sanki czy na narty. A wy lubicie gdy otacza nas biała pokrywa śniegu czy raczej preferujecie jesienną aurę? Pokażcie nam wasze zimowe dni! Czekamy na wasze filmy i zdjęcia.

Nadeszła zima. Pokażcie mroźne krajobrazy

Nadeszła zima. Pokażcie mroźne krajobrazy

Źródło:
Kontakt24
"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

Źródło:
tvn24.pl
Premium
"Najlepiej nie pamiętać". Ujawniamy taśmy Mraza i Romanowskiego z lutego i marca tego roku

"Najlepiej nie pamiętać". Ujawniamy taśmy Mraza i Romanowskiego z lutego i marca tego roku

Źródło:
tvn24.pl
Premium

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg opowiedziała o najważniejszych wydarzeniach ze świata filmu i muzyki. W programie między innymi o filmie "Saint-Exupery. Zanim powstał Mały książę", który można już oglądać na dużym ekranie, a także o tytułach z szansą na nominacje do Oscara, które znalazły się na "krótkiej liście". Wspomniano też o specjalnym wyróżnieniu dla Toma Cruise'a.

Znamy "krótkie listy" pretendentów do Oscara, Tom Cruise ze specjalny wyróżnieniem

Znamy "krótkie listy" pretendentów do Oscara, Tom Cruise ze specjalny wyróżnieniem

Źródło:
tvn24.pl