Uważam, że encyklika powinna być lekturą obowiązkową wszystkich polityków. Każdy znajdzie bardzo ciekawe inspiracje czy też pytania, które stawia mu papież - powiedział w TVN24 ksiądz Kazimierz Sowa. Dodał, że jest również "podejmowanych bardzo dużo problemów społecznych, gdzie co jakiś czas pojawia się pandemia jako moment, który nakazał nam inaczej pomyśleć o porządku na świecie". - Papież pisze o tym, że pandemia ujawniła problemy, które już funkcjonowały w organizacji na przykład służby zdrowia - mówił ksiądz.
W sobotę papież złożył wizytę w Asyżu, gdzie podpisał swoją trzecią encyklikę "Fratelli tutti" o braterstwie i przyjaźni społecznej. Jej tytuł pochodzi z "Napomnień" świętego Franciszka z Asyżu. To druga encyklika papieża Franciszka, po społeczno-ekologicznej "Laudato si’" z 2015 roku, inspirowana przesłaniem jego patrona.
Treść papieskiego orędzia udostępniono w niedzielę, dzień po tym, jak Biskup Rzymu podpisał dokument w Asyżu. "Pandemia obudziła na pewien czas świadomość, że jesteśmy światową wspólnotą, płynącą na tej samej łodzi, w której nieszczęście jednego szkodzi wszystkim" - napisał w swojej najnowszej encyklice papież Franciszek.
"Dokument bardzo zaskakujący, całościowy"
Ksiądz Kazimierz Sowa w TVN24 komentował nową encyklikę papieża. Jak powiedział, "jest to dokument, który jest bardzo zaskakujący, jest to dokument całościowy, komplementarny". - To nie jest jakiś jeden temat, który papież sobie wziął na tapetę, ale korzysta z doświadczenia, z inspiracji bardzo różnych środowisk.
- To jest dokument, który mówi bardzo dużo o problemach współczesnego świata, o trudnościach, które stają się wyzwaniem przed liderami - mówił.
Ksiądz Sowa wymienił, że papież "mówi także o tym, jakie zadania stoją przed politykami, mówi o tym, że lepsza polityka jest możliwa, mówi o dialogu, mówi bardzo dużo także o tym, jak należy zmieniać świat od strony systemów społecznych". - Nie tylko ekonomia, zawsze musimy także pamiętać o tym, że na końcu jest człowiek, a więc jeśli człowiek, to takie bardzo głębokie odniesienie do jego problemów, jego trudności - komentował.
"W jednej z pierwszych części tego dokumentu znajduje się taki passus, który może zaskoczyć"
Zauważył, że "w jednej z pierwszych części tego dokumentu znajduje się taki passus, który może zaskoczyć". - Papież jest bardzo aktywny także w mediach społecznościowych, ale przestrzega każdego z nas, że media społecznościowe, w ogóle nowe media, media cyfrowej ery, mogą nas izolować, mogą dawać przestrzeń do manipulacji, mogą nas zamykać, mogą nas uwięzić w takich cyfrowych bańkach, z których jest się potem trudno nam wydostać, a co wykorzystują bardzo często inni ludzie - powiedział.
- Tu znowu jest pytanie o to, jak dzisiaj postrzegamy dominację, to już nie chodzi tylko o wojny, ale często na przykład dominację kulturową bądź dominację ekonomiczną - dodał.
Przyznał, że jest wciąż "pod niesamowitym wrażeniem" tego dokumentu.
"Pandemia jako moment, który nakazał nam inaczej pomyśleć o porządku na świecie"
- Jest podejmowanych bardzo dużo problemów społecznych, gdzie co jakiś czas pojawia się pandemia jako moment, który nakazał nam inaczej pomyśleć o porządku na świecie. Papież pisze o tym, że często pandemia ujawniła problemy, które już funkcjonowały w organizacji na przykład służby zdrowia - mówił ksiądz Sowa.
- Jest też ciekawy passus, jak papież z taką rozbrajającą szczerością przyznaje, dokonując swoistego rachunku sumienia, jak Kościołowi było potrzebne zrozumieć, że na przykład nie ma czegoś takiego jak wojna sprawiedliwa, każda wojna jest zła, nie ma czegoś takiego jak nierówność społeczna w podziale na kobiety i mężczyzn, wszyscy ludzie są równi, nie ma czegoś takiego jak ważniejsze, lepsze życie i takie, które można ryzykować - powiedział.
I - jak dodał - w tym kontekście są bardzo konkretne zalecenia adresowane do tych, którzy są dzisiaj liderami społecznymi. - Na pierwszym miejscu, jest to powtarzane kilkakrotnie, zresztą specjalny rozdział ten encykliki jest temu poświęcony, to są politycy, dlatego uważam, że ta encyklika powinna być lekturą obowiązkową wszystkich polityków i tych, którzy mają ciągoty populistyczne, nacjonalistyczne i tych, którzy są zatwardziałymi liberałami. Każdy znajdzie bardzo ciekawe inspiracje czy też pytania, które stawia mu papież - podsumował.
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24