Emocjonalny list ministra obrony Słowacji do ministra Macierewicza ws. zmian w CEK NATO

Emocjonalny list ministra obrony Słowacji do ministra Macierewicza ws. zmian w CEK NATO
Emocjonalny list ministra obrony Słowacji do ministra Macierewicza ws. zmian w CEK NATO
tvn24
tvn24Urzędnicy MON weszli do Centrum Eksperckiego NATO 17 grudnia

Słowacy nie akceptują nocnego wejścia do Centrum Eksperckiego Kontrwywiadu NATO i zmian kadrowych w tej instytucji - wynika z emocjonalnego listu ministra obrony Słowacji Martin Glváča do Antoniego Macierewicza. Jak poinformowało polskie MON, podsekretarz stanu Tomasz Szatkowski skontaktował się już z ministrem Glváčem.

Znamy treść listu skierowanego przez ministra obrony Republiki Słowacji do Antoniego Macierewicza. Został on wysłany 22 grudnia, czyli pięć dni po nocnym wejściu urzędników MON do Centrum Eksperckiego NATO w Warszawie. Pismo zostało przekazane również do wiadomości: premiera Słowacji Roberta Fico, premier Beaty Szydło, wicepremiera i ministra Spraw Zagranicznych Słowacji Mirosława Lajcka, Kwatery Głównej SACT, przedstawicieli państw ramowych oraz sponsorujących (Polska, Chorwacja, Czechy, Niemcy, Węgry, Włochy, Litwa, Rumunia, Słowenia), J2 Shape, USA EUCOM JX2. O treści listu poinformowało jako pierwsze Radio Zet.

Brak akceptacji

Minister Glváča pisze w liście, że "aktualnie jesteśmy świadkami szeregu niestandardowych działań", których on nie może zaakceptować.

"Jakakolwiek próba uwikłania Słowacji w te działania negatywnie wpływa na nasze bilateralne relacje. Zdecydowanie zaprzeczam stwierdzeniom, które zostały oficjalnie podane do publicznej wiadomości oraz wielokrotnie powtarzane przez niektórych polskich oficjeli, o tym, że nocne wejście na teren nowo tworzonego Centrum w asyście Żandarmerii Wojskowej było konsultowane ze stroną słowacką. Jedynie silne poczucie odpowiedzialności oraz rzeczywiste zainteresowanie kontynuowaniem partnerskich relacji i dialogu w sposób produktywny powstrzymują mnie od publicznego ogłoszenia, że twierdzenia te daleko odbiegają od prawdy" - napisał w liście Martin Glváč.

W ten sposób słowacki minister najpewniej odnosił się do komunikatów polskiego resortu obrony narodowej, a także wypowiedzi rzecznika czy wiceministra Bartosza Kownackiego.

Słowacy wiedzieli?

18 grudnia, czyli po wejściu przedstawicieli MON do CEK NATO, resort zapewniał, że Słowacy zostali poinformowani wcześniej o akcji i mieli nie zgłaszać zastrzeżeń.

- Minister obrony narodowej rozmawiał z attache obrony Słowacji, który przyjął nasze wyjaśnienia i uznał, że jest to wewnętrzna sprawa strony polskiej, i liczy na dalszą owocną współpracę. Takie również stanowisko zajęło NATO - mówił tuż po akcji wiceminister obrony Bartosz Kownacki. Zapewniał przy tym, że strona słowacka była "dużo wcześniej" informowana o sprawie.

Natomiast wyznaczony przez MON nowy pełnomocnik do sprawy utworzenia CEK, Bartłomiej Misiewicz twierdził, że Słowacy zostali poinformowani tydzień wcześniej o zamiarze wymiany polskiej kadry. Miał im to zakomunikować wiceminister obrony Tomasz Szatkowski.

Wersję przedstawioną przez polityków PiS skomentował zdawkowo słowacki premier Robert Fico. - Zostałem poinformowany o tym dwie albo trzy godziny temu. Jak się wydaje, to suwerenna sprawa Polski i nie będę tego komentować - mówił 18 grudnia popołudniu szef rządu w Bratysławie.

Była to jedyna oficjalna reakcja Słowacji.

W podobnym tonie wypowiedział się Sojusz. - To kwestia dla władz Polski. Centrum nie było jeszcze akredytowane przy NATO. Mówiąc ogólnie, są to międzynarodowe centra badawcze, finansowane i obsadzanie personelem na szczeblu narodowym i międzynarodowym, współpracujące z Sojuszem, ale nie są organami NATO - napisano w specjalnym oświadczeniu wydanym 18 grudnia.

W sprawie kontaktów ze Słowakami wypowiadał się również p.o. szefa SKW Piotr Bączek, relacjonując późniejsze prace specjalnej komisji MON weryfikującej sytuację w CEK. - Komisja nie wchodziła do pomieszczeń przeznaczonych dla Słowaków - zaznaczył i podkreślił, że Słowaków w Centrum nie ma, bo siedziba nie jest przystosowana do przetwarzania informacji niejawnych i nie posiada kancelarii tajnej. - W takim stanie może się zajmować tylko otwieraniem kartek świątecznych i zaproszeń na opłatki - ocenił. Deklarował, że jest w stałym kontakcie ze stroną słowacką i po uporządkowaniu spraw zaprosi jej przedstawicieli na rozmowy.

Pytania Słowaków

W swoim liście minister Glváč kontakty na linii Warszawa - Bratysława, czyli z ministerstwem kierowanym przez Antoniego Macierewicza, opisuje w odmienny sposób. "Istotnie strona polska w sposób ogólny deklarowała zamiar wymiany polskiego personelu wyselekcjonowanego do pracy w Centrum. Nic nie jest na zawsze. Jednakże aby wprowadzić jakiekolwiek zmiany, ustanowiliśmy procedury, w tym proces konsultacji" - napisał.

W liście pojawiła się również seria pytań, jakie Słowak zadaje swojemu polskiemu odpowiednikowi, m.in. o to, z kim polska strona konsultowała nocne wejście, wycofanie polskiego personelu, jak również wstrzymanie do końca tego roku finansowania Centrum.

Minister pyta także, z kim polska strona konsultowała wyznaczenie nowego Dyrektora Centrum, w szczególności osobę do pełnienia tej funkcji.

Wspólne spotkanie

Minister Obrony Republiki Słowacji liczy jednak na dalszą współpracę ws. CEK NATO. "Centrum nie jest jednostką podległą ani nie jest częścią Ministerstwa Obrony Narodowej. Centrum to inicjatywa 10 państw członkowskich NATO oraz ich ogromnego wysiłku. Jest to międzynarodowa instytucja, w której jakiekolwiek zmiany wdrażane są zgodnie z międzynarodowymi porozumieniami" - napisał autor listu.

"Jak już wspominałem, osobiście zaangażowałem się w ten projekt. W związku z tym głęboko wierzę, że będziemy w stanie wyjaśnić wszelkie nieporozumienia w trakcie naszego wspólnego spotkania" - zakończył list minister.

Stanowisko MON

W związku z listem ministra obrony narodowej Republiki Słowacji polskie MON w komunikacie poinformowało, że podsekretarz stanu w MON Tomasz Szatkowski, na prośbę ministra Antoniego Macierewicza, skontaktował się z ministrem Martinem Glváčem i "zapewnił go, że wszelkie działania, podejmowane przez kierownictwo polskiego MON dotyczą wyłącznie polskich pracowników, którzy utracili dostęp do informacji niejawnych, a tym samym możliwość pracy w Centrum Eksperckim Kontrwywiadu NATO". Wiceminister Szatkowski - jak czytamy w komunikacie - "poinformował też słowackiego ministra obrony, że nie były, nie są i nie będą podejmowane żadne działania dotyczące personelu strony słowackiej".

MON zapewniło, że są w bieżącym kontakcie ze słowackimi partnerami. "Wszystkim nam zależy na jak najszybszej akredytacji CEK" - dodano w oświadczeniu.

Wysłanie listu przez słowackiego ministra potwierdziło słowackie ministerstwo obrony w oświadczeniu skierowanym do "Faktów" TVN. W oświadczeniu dodano, że słowackie ministerstwo wie o komunikacji między innymi członkami NATO i Polską. "Ministerstwo Obrony Republiki Słowacji nie będzie publicznie komentowało treści korespondencji, ponieważ czekamy w tej chwili na odpowiedź oraz dokładne wyjaśnienie sytuacji" - napisano w oświadczeniu.

Macierewicz komentuje

- To jest dawny list, na który dawno już zostały nie tylko udzielone odpowiedzi, ale i zakończone działania z tym związane – powiedział z kolei minister obrony Antoni Macierewicz. Zapewnił, że nie ma żadnych niestandardowych działań w CEK NATO. - Wszystko się już dawno zakończyło. Została wymieniona niewiarygodna polska ekipa. Ta historia, którą państwo teraz referujecie, jest historią z bardzo dawnego czasu, ktoś państwa wprowadził w błąd. To jest dawny list, na który dawno już zostały nie tylko udzielone odpowiedzi, ale i zakończone działania z tym związane" – powiedział Macierewicz dziennikarzom w Sejmie. Dodał, że działania w CEK NATO były konsultowane ze stroną słowacką. - Wszyscy zostali uprzedzeni dużo wcześniej, że polska ekipa zostanie wymieniona – powiedział.

Jak odwołano szefa CEK NATO?

Przed dwoma tygodniami minister Antoni Macierewicz zdecydował o odwołaniu dyrektora CEK NATO, pułkownika Krzysztofa Duszy. Ten jednak nie przyjął tej decyzji do wiadomości, argumentując, że nie należy ona do polskiego ministra obrony narodowej.

W efekcie nocą z czwartku na piątek (18 grudnia) urzędnicy MON i funkcjonariusze SKW weszli do CEK i zajęli pomieszczenia.

Ponad tydzień temu (21 grudnia) wysłaliśmy oficjalne pytania do biura prasowego MON z pytaniami o procedurę odwołania szefa CEK NATO, ponieważ według naszych informacji mechanizm odwołania szefów CEK NATO został zawarty w umowie Polski i Słowacji z dnia 2 listopada 2015 r.

W paragrafie 7 porozumienia napisano, że może to nastąpić "za zgodą strony słowackiej oraz Komitetu Sterującego (czyli przedstawicieli 8 państw NATO, które współtworzą CEK - red.)" .

Mimo wielokrotnych monitów - tak drogą mailową, jak i telefoniczną - biuro prasowe ministra Antoniego Macierewicza nie udzieliło nam w tej sprawie żadnych odpowiedzi.

Próbowaliśmy też uzyskać odpowiedź ws. listu od strony słowackiej - na razie bez rezultatu.

Głos Słowacji w sprawie nocnego wejścia do CEK jest ważny, bo to właśnie ten kraj wspólnie z Polską jest liderem całego projektu. Oba państwa wzięły na siebie główny ciężar związany z organizacją nowej instytucji. Obecnie obsadę CEK stanowią wyłącznie Polacy i Słowacy. W mniejszym stopniu w projekt zaangażowane są jeszcze Chorwacja, Czechy, Litwa, Niemcy, Rumunia, Słowenia, Węgry i Włochy.

CEK ma być jednym z 24 centrów doskonalenia, które są tworzone przez państwa NATO, aby wspierać Sojusz poprzez szkolenia personelu. W otoczonej atmosferą kontrowersji instytucji mają rozwijać swoje umiejętności oficerowie służb kontrwywiadowczych państw Sojuszu. Według dotychczasowych planów CEK miało rozpocząć działanie przed szczytem NATO w Warszawie, zaplanowanym na czerwiec. Obecne szefostwo MON zapewnia, że podjęte przez nie działania miały właśnie na uwadze chęć dotrzymania tego terminu. Postawa dotychczasowego kierownictwa CEK miała temu szkodzić. Krytykowani przez MON oficerowie twierdzą, że sprawa wygląda odmiennie.

Autor: Robert Zieliński, mk / Źródło: tvn24.pl, PAP

Pozostałe wiadomości

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski przeprowadził krótką rozmowę z premierem Węgier Viktorem Orbanem. Doszło do niej podczas zaprzysiężenia Javiera Mileia na nowego prezydenta Argentyny - poinformowały media w Kijowie. Według agencji UNIAN rozmowa nie była wcześniej zaplanowana.

Orban i Zełenski "znaleźli się obok siebie. "Rozmowa nie była wcześniej zaplanowana"

Orban i Zełenski "znaleźli się obok siebie. "Rozmowa nie była wcześniej zaplanowana"

Autor:
tas/ft
Źródło:
PAP, UNIAN, Radio Swoboda, Reuters

Prezydent USA Joe Biden zaprosił prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego do Białego Domu. Do spotkania ma dojść we wtorek 12 grudnia, ale Zełenski rozpocznie wizytę w Waszyngtonie już dzień wcześniej.

Zełenski jedzie do Waszyngtonu. Spotka się z Bidenem w Białym Domu

Zełenski jedzie do Waszyngtonu. Spotka się z Bidenem w Białym Domu

Autor:
ads/kg
Źródło:
Reuters

IMGW ostrzega przed niebezpieczeństwami pogodowymi. W części kraju obowiązują alerty meteorologiczne drugiego i pierwszego stopnia przed roztopami. W nocy oraz w poniedziałek towarzyszyć nam będą również opady marznące i silne podmuchy wiatru.

Noc pod znakiem niebezpiecznej pogody. Pomarańczowe alerty IMGW dla części kraju

Noc pod znakiem niebezpiecznej pogody. Pomarańczowe alerty IMGW dla części kraju

Aktualizacja:
Autor:
jdw,ps,anw,as
Źródło:
IMGW

320 tysięcy złotych na nagrody dla sześciu osób rozdysponowała była minister zdrowia Katarzyna Sójka pod koniec sprawowania swojej funkcji - poinformowała "Gazeta Wyborcza".

Setki tysięcy złotych dla sześciu osób. Odchodziła z resortu, przydzieliła nagrody

Setki tysięcy złotych dla sześciu osób. Odchodziła z resortu, przydzieliła nagrody

Autor:
ads/ft
Źródło:
"Gazeta Wyborcza"

Sytuacja na wschodzie naszego kraju jest trudna. Wróg naciera na całym froncie - przekazał dowódca ukraińskich sił lądowych Ołeksandr Syrski. Według zachodnich źródeł Rosja rozpoczęła skoordynowaną kampanię uderzeń na Ukrainę w okresie zimowym. Minister obrony Rustem Umierow oznajmił, że armia ukraińska "przekroczyła dwie linie obrony Rosjan i obecnie znajduje się przed trzecią". Podsumowujemy miniony tydzień walk w Ukrainie. 

Tydzień w Ukrainie. "Wróg naciera na całym froncie", początek "kampanii uderzeniowej", siły ukraińskie przed trzecią linią obrony

Tydzień w Ukrainie. "Wróg naciera na całym froncie", początek "kampanii uderzeniowej", siły ukraińskie przed trzecią linią obrony

Autor:
tas/ft
Źródło:
tvn24.pl

Mateusz Morawiecki w swoim expose "przedstawi najważniejsze wyzwania, jakie przed nami stoją" - mówił w TVN24 Waldemar Buda z PiS. Przyznał, że wynik głosowania w sprawie wotum zaufania dla Morawieckiego "jest dosyć przewidywalny". - To jutrzejsze expose to będzie taki dziki łabędzi śpiew premiera Morawieckiego - oceniła Marta Wcisło z Koalicji Obywatelskiej.

Czy Morawiecki będzie udawał? Buda: Oczywiście, że nie. To konstytucja przewiduje taką formułę

Czy Morawiecki będzie udawał? Buda: Oczywiście, że nie. To konstytucja przewiduje taką formułę

Autor:
ads/ft
Źródło:
TVN24

W poniedziałek na pewno czekają nas historyczne emocje - mówiła o nadchodzącym posiedzeniu Sejmu dziennikarka "Faktów" TVN Arleta Zalewska. Dodała, że ciekawi ją, który polityk Prawa i Sprawiedliwości zabierze głos w debacie nad wotum zaufania dla rządu Mateusza Morawieckiego.

Posiedzenie, które "przejdzie do historii Sejmu". Jest jedna niewiadoma

Posiedzenie, które "przejdzie do historii Sejmu". Jest jedna niewiadoma

Autor:
ads/ft
Źródło:
TVN24

Ostatni pociąg ze stolicy Polski do Monachium przez Drezno kursował w 1993 roku. Teraz połączenie takie przywrócono za sprawą nocnego połączenia, które realizowane jest za pomocą pociągu IC Chopin. Jak twierdzi PKP Intercity niska frekwencja to wina austriackiego operatora.

Pierwsze od 30 lat połączenie z Warszawy do Monachium z problemami

Pierwsze od 30 lat połączenie z Warszawy do Monachium z problemami

Autor:
JW/ams
Źródło:
TVN24 Biznes

W poznańskim Parku Wilsona odnaleziono kilka martwych kaczek i gołębi. Policja i powiatowy lekarz weterynarii badają sprawę.

Martwe ptaki w poznańskim parku. Sprawę bada policja i powiatowy lekarz weterynarii

Martwe ptaki w poznańskim parku. Sprawę bada policja i powiatowy lekarz weterynarii

Autor:
ads/ft
Źródło:
PAP

Jakiej pogody możemy się spodziewać w nowym roku? Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej (IMGW) opublikował długoterminową eksperymentalną prognozę pogody na styczeń, luty, marzec i kwiecień 2024. Jeden z tych miesięcy zapowiada się cieplejszy, a jeden zimniejszy niż zazwyczaj.

Eksperymentalna prognoza długoterminowa IMGW. Pogoda na drugą część zimy i początek wiosny

Eksperymentalna prognoza długoterminowa IMGW. Pogoda na drugą część zimy i początek wiosny

Autor:
anw
Źródło:
IMGW

Aktorka Ali MacGraw w oświadczeniu wspominała współpracę ze zmarłym w piątek Ryanem O'Nealem przy kultowym melodramacie "Love Story". "Ryan był świetnym aktorem, czarującym i zabawnym człowiekiem. Wiem, że dużą część mojego zawodowego sukcesu zawdzięczam współpracy z nim" - napisała.

Zagrali parę w kultowym "Love Story". Ali MacGraw wspomina zmarłego Ryana O'Neala

Zagrali parę w kultowym "Love Story". Ali MacGraw wspomina zmarłego Ryana O'Neala

Autor:
ads
Źródło:
CNN, tvn24.pl

Do Polski zmierza ciepło z zachodu - będzie prawie 10 stopni. Co jeszcze czeka nas w pogodzie w ciągu kolejnych dni? Jakie będą święta Bożego Narodzenia? Sprawdź długoterminową prognozę pogody.

Pogoda na 16 dni: Koniec grudniowej zimy. Czy na długo?

Pogoda na 16 dni: Koniec grudniowej zimy. Czy na długo?

Autor:
Tomasz
Wasilewski
Źródło:
tvnmeteo.pl
Argentyńska masakra piłą mechaniczną

Argentyńska masakra piłą mechaniczną

Wojciech
Skrzypek
Autor:
Wojciech
Skrzypek
Źródło:
tvn24.pl
Premium

Pracownicy Dolnośląskiego Szpitala Specjalistycznego im. T. Marciniaka we Wrocławiu zaalarmowali policję, że do placówki trafiło niemowlę z obrażeniami, które mogły powstać na skutek przemocy. - Zatrzymana została 20-letnia matka dziecka i jej 27-letni partner, który nie jest ojcem dziecka - przekazuje komisarz Marcin Ząbek z policji w Dzierżoniowie, gdzie mieszka rodzina. 

"Liczne złamania i uraz głowy". 11-miesięczna dziewczynka w szpitalu, matka i jej partner zatrzymani

"Liczne złamania i uraz głowy". 11-miesięczna dziewczynka w szpitalu, matka i jej partner zatrzymani

Aktualizacja:
Autor:
Źródło:
tvn24.pl, Kontakt24

Czy jutro w Sejmie czeka nas scenariusz inny niż głosowanie nad dwiema kandydaturami na premiera? O tym dyskutowali goście "Kawy na ławę" w TVN24. - Premier Morawiecki nie złoży wniosku o wotum zaufania - oceniła Urszula Pasławska (PSL). - Jutro będzie dzień wielkiej porażki, upokorzenia Morawieckiego - dodała do tego Kamila Gasiuk-Pihowicz (KO). Zdaniem Tomasza Treli (Lewica) Morawiecki "wygłosi mowę pożegnalną". Przemysław Wipler z Konfederacji oświadczył, że jego ugrupowanie nie poprze żadnego z proponowanych rządów. Prezydencki minister, Andrzej Dera, potwierdził natomiast, że "wszystko wskazuje na to, że 13 grudnia dojdzie do zaprzysiężenia nowego rządu".

Premier "rozpocznie wygłaszanie mowy pożegnalnej", "nie złoży wniosku o wotum zaufania"

Premier "rozpocznie wygłaszanie mowy pożegnalnej", "nie złoży wniosku o wotum zaufania"

Autor:
akw//mrz
Źródło:
TVN24

W niedzielę rano delegacja polityków Prawa i Sprawiedliwości z prezesem Jarosławem Kaczyńskim złożyła kwiaty przed pomnikami prezydenta Lecha Kaczyńskiego i Ofiar Tragedii Smoleńskiej 2010 roku w Warszawie. To ostatnia miesięcznica przed oddaniem władzy przez PiS.

Ostatnia miesięcznica przed oddaniem władzy przez PiS

Ostatnia miesięcznica przed oddaniem władzy przez PiS

Autor:
Źródło:
tvn24.pl, PAP

Po powrocie z urlopu mieszkaniec Gdyni odkrył, że z Zanzibaru przywiózł w bagażu miejscowego stawonoga. Skolopendra ukryła się w walizce. Ugryzienie przez takiego wija skutkuje nie tylko bólem i obrzękiem, ale czasem również miejscową martwicą skóry. Zabrana przez strażników miejskich skolopendra trafiła do fundacji, która ma doświadczenie z egzotycznymi zwierzętami.

Po powrocie z urlopu w bagażu znalazł jadowitą skolopendrę

Po powrocie z urlopu w bagażu znalazł jadowitą skolopendrę

Autor:
ng
Źródło:
UM Gdynia

Francuski sąd skazał na kary więzienia w zawieszeniu sześcioro uczniów, zamieszanych w zabójstwo Samuela Paty'ego, nauczyciela ich szkoły. Rosyjski uchodźca czeczeńskiego pochodzenia odciął mu głowę po tym, jak Paty pokazał na lekcji wolności słowa karykatury Mahometa. Nastolatkowie pokazali mordercy wizerunek nauczyciela i obserwowali go, a za współpracę dostali od islamisty pieniądze. - To trudny wyrok dla rodziny. Jest rozczarowanie, złość, niezrozumienie. To zły sygnał dla rodziny, uczniów – skomentowała wyrok prawniczka rodziny Paty’ego, Virginie Le Roy.

Pokazał na lekcji karykatury Mahometa. Uczniowie skazani po zabójstwie nauczyciela

Pokazał na lekcji karykatury Mahometa. Uczniowie skazani po zabójstwie nauczyciela

Autor:
bp//mrz
Źródło:
PAP

Zbliża się "Weekend cudów" Szlachetnej Paczki. Najbiedniejsi, samotni, potrzebujący pomocy dostaną przed świętami to, czego im najbardziej potrzeba, by choć trochę im ulżyć i po prostu pocieszyć. Każdy z nas może wywołać łzy wzruszenia. Jest wielu wolontariuszy, ale potrzeba więcej. Na darczyńców czeka jeszcze ponad tysiąc rodzin.

Pani Elżbieta potrzebuje elektronicznej lupy, pani Olga piekarnika. Podopieczni Szlachetnej Paczki wciąż czekają na darczyńców

Pani Elżbieta potrzebuje elektronicznej lupy, pani Olga piekarnika. Podopieczni Szlachetnej Paczki wciąż czekają na darczyńców

Autor:
Maria
Mikołajewska
Źródło:
Fakty TVN

Dziennikarze tvn24.pl, TVN i TVN24 są wśród nominowanych do tegorocznych nagród Grand Press. Nominacje otrzymali: Justyna Suchecka, Piotr Szostak, Wojciech Bojanowski, Filip Folczak, Olga Orzechowska, Maciej Duda, Łukasz Ruciński, Michał Fuja, Grzegorz Głuszak, Marcin Jakóbczyk, Piotr Świerczek, Robert Zieliński, Olga Mildyn, Ewa Galica, Marcin Gutowski, Edyta Krześniak, Piotr Jacoń, Adam Diehl, Piotr Karczewski, Michał Przedlacki, Łukasz Frątczak, Dariusz Kubik i Grzegorz Łakomski.

Nominacje dla dziennikarzy tvn24.pl, TVN24 i TVN do nagrody Grand Press

Nominacje dla dziennikarzy tvn24.pl, TVN24 i TVN do nagrody Grand Press

Autor:
red.
Źródło:
tvn24.pl