Tylko kurorty, MSZ resztę odradza. Na co zwracać uwagę w Egipcie?

- Mamy kategorie zachowań, które kwalifikują się już do podjęcia jakiejś reakcji. I to bardzo ważne, żeby ta reakcja była podjęta jeszcze przed startem, więc bacznie obserwujemy chociażby to, że pasażer ma bardzo rozbiegany wzrok; widać po nim, że jest wzburzony czymś; widać, że nerwy mu towarzyszą. Oczywiście też zwracamy uwagę na oddech - czy czujemy ten alkohol. Ta sytuacja może być bardzo niebezpieczna, nie może sobie przewoźnik pozwolić na to - mówi Joanna Szabuniewicz, instruktor personelu pokładowego Arpi Aviation Academy.

Egipt jeszcze trzy lata temu był najbardziej popularnym kierunkiem zagranicznych podróży Polaków. Po tzw. arabskiej wiośnie – serii rewolucji w turystycznych rajach - także w Egipcie nasiliły się konflikty na tle religijnym. dochodzi też do zamachów terrorystycznych ze strony tak zwanego Państwa Islamskiego. Jak ostrzega polskie MSZ, sytuacja zaostrzyła się miesiąc temu.

"Uprzejmie informujemy, że w związku z wprowadzonym 10 kwietnia 2017 r. stanem wyjątkowym na terytorium całego Egiptu oraz utrzymującym się zagrożeniem zamachami terrorystycznymi, które mogą być kierowane także przeciwko turystom, Ministerstwo Spraw Zagranicznych odradza podróże do Egiptu – z wyłączeniem wyjazdów grupowych do miejscowości turystycznych położonych po stronie afrykańskiej nad Morzem Czerwonym (Hurghada, El-Gouna, Safaga, Marsa Alam) oraz Sharm el-Sheikh na Półwyspie Synaj" - napisano w komunikacie.

- Zorganizowane wyjazdy polskich biur podróży do Egiptu koncentrują się wokół dwóch głównych lotnisk, położonych w południowo-wschodniej części kraju nad Morzem Czerwonym. Są to lotniska w Hurgadzie i Marsa Alam, które są od siebie oddalone o około 280 km i ten nadbrzeżny pas Morza Czerwonego z licznymi miejscowościami i kurortami turystycznymi jest bezpieczny. Natomiast pozostałą część Egiptu uznaje się za zbyt niebezpieczną, żeby tam podróżować - mówi Maciej Nykiel, dyrektor zarządzający fly.pl.

Chociaż MSZ nie może zabronić wyjazdu do niebezpiecznych stref, eksperci wyraźnie przestrzegają przed wycieczkami do piramid, w miejsca kultu religijnego, na bazary i do większych miast. To tam najczęściej dochodzi do ataków terrorystycznych i agresji wobec turystów. Nie powinno się podróżować samotnie - są więc dwie możliwości: duża grupa znajomych lub wycieczka z biura podróży

- Wycieczki fakultatywne w tej chwili nie są rekomendowane, rekomendowane jest właśnie spędzanie wakacji bezpośrednio w kurorcie - mówi Klaudyna Mortka z portalu wakacje.pl.

Ale nawet w hotelu - pod opieką pilota wycieczki i rezydenta - obowiązują zasady bezpieczeństwa. Droga biżuteria, cenne przedmioty i dokumenty zawsze powinny znajdować się w hotelowym sejfie. Zwłaszcza w krajach takich jak Egipt nie powinniśmy przyjmować drinków od obcych osób, ani przyjmować lub kupować nieznanych substancji. Niewskazane są samotne spacery - zwłaszcza po zmroku, który w Egipcie może zaskoczyć już o godzinie 18. Ważny jest też włączony, naładowany telefon komórkowy z zapisanym numerem opiekuna wycieczki.

- Prawie zawsze klient, który jedzie na wycieczkę zorganizowaną otrzymuje program do ręki na którym jest napisany numer kontaktowy do pilota, rezydenta, który jest czynny 24 godziny na dobę. Nie jest prawdą, że my piloci, rezydenci wyłączamy po godzinach telefon, dlatego że jest to numer alarmowy - mówi Olga Wasilewska, pilot wycieczek.

Niezależnie od tego, gdzie jedziemy, powinniśmy wykupić ubezpieczenie podróży. W Egipcie powinno ono zawierać pokrycie kosztów leczenia, następstw nieszczęśliwych wypadków, ubezpieczenie bagażu i zabezpieczenie przed atakiem terrorystycznym.

Im więcej osób w kraju wie co się z nami dzieje na wakacjach, tym lepiej. I bezpieczniej.

Autor: mw\mtom / Źródło: tvn24