Kiedy w westernie akcja przenosiła się w okolice pokerowego stolika, mogliśmy być niemal pewni, że zaraz w ruch pójdą rewolwery. Zew Dzikiego Zachodu musiał chyba poczuć Adam O., który podobny scenariusz "wystawił" w postmodernistycznej, pruszkowskiej wersji.
Źródło: TVN Warszawa
Źródło zdjęcia głównego: TVN24