Dziurawy fundusz dla niepełnosprawnych. "Aż się prosi, żeby z niego wyłudzać pieniądze"

[object Object]
"PFRON ma aktywizować zawodowo osoby z niepełnosprawnością i to jest jego podstawowe zadanie"tvn24
wideo 2/4

PFRON - Państwowy Fundusz Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych - powstał po to, żeby wspierać i aktywizować osoby z niepełnosprawnościami. Państwo przekazuje za jego pośrednictwem pieniądze pracodawcom, a ci mają zatrudniać niepełnosprawnych, którzy są "rehabilitowani zawodowo". W praktyce jednak nie wygląda to tak modelowo. Materiał programu "Czarno na Białym"

PFRON ma nie tylko imponującą siedzibę. Duże wrażenie robi także budżet funduszu: około pięciu miliardów złotych rocznie.

- PFRON ma aktywizować zawodowo osoby z niepełnosprawnością, to jest jego podstawowe zadanie - mówił Bartosz Kocejko, dziennikarz Oko.press.

"Dziś raczej mówimy o aktywizacji zawodowej"

Państwowy Fundusz Rehabilitacji Osób to jeden z filarów pomocy niepełnosprawnym w Polsce. Robi pożyteczne rzeczy, ale ma też ogromną lukę, przez którą wypływają miliony.

- Słowo "rehabilitacja" jest trochę być może mylące, bo nam się kojarzy z rehabilitacją medyczną - przyznał Kocejko. A chodzi o rehabilitację społeczną i zawodową. - I to też pokazuje pewien anachronizm tego, czym jest PFRON - dodał.

W tym kontekście "słowo rehabilitacja brzmi dziwnie, bo dziś raczej mówimy o aktywizacji zawodowej - zauważył Kocejko.

"Dzięki temu ma okno na świat"

W zależności od stopnia niepełnosprawności, PFRON wypłaca pracodawcy od 450 do - w niektórych przypadkach - nawet 2400 złotych na jednego pracownika. Pieniądze trafiają do 262 tysięcy pracujących niepełnosprawnych.

- Nigdy nie słyszałem, żeby ktoś był niezadowolony, każdy z uśmiechem przychodzi i się cieszy, bo dla każdego praca jest bardzo ważna - przekonuje pracownik jednej z firm, które zatrudniają niepełnosprawnych i którym Państwowy Fundusz Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych przekazuje pieniądze. - Zwłaszcza dla osoby chorej, która dzięki temu ma okno na świat i może się perspektywicznie rozwijać - dodał.

- Na produkcji, przy wytwarzaniu środków piorących, dezynfekujących, myjących, pracują ludzie o minimalnej niepełnosprawności. Ludzie, którzy posiadają problemy z narządami ruchu, mają pracę siedzącą - tłumaczy Władysław Fediuk, przedstawiciel firmy Impuls.

"On zachęca, żeby tworzyć fikcyjne konstrukcje"

Do tego miejsca wszystko wygląda modelowo. Państwo przekazuje za pośrednictwem PFRON pieniądze pracodawcom, a ci zatrudniają niepełnosprawnych, którzy, jak to określa ustawa, są rehabilitowani zawodowo. To teoria.

- Ten system jest nie tyle nieszczelny, co skonstruowany w taki sposób, że aż się prosi, żeby wyłudzać pieniądze z niego - twierdzi Kocejko.

- Zachęca do tego, żeby tworzyć swego rodzaju fikcyjne konstrukcje, gdzie ileś tam osób z niepełnosprawnościami zatrudnia się tylko po to, żeby uzyskać pieniądze z PFRON - wyjaśnia dziennikarz oko.press.

Sprawa prawnika Marcina Dubienieckiego - byłego męża Marty Kaczyńskiej - może być przykładem, obrazującym podstawowy problem PFRON.

Oskarżono go o wyłudzenie z funduszu 14,5 miliona złotych.

Mechanizm wyłudzania wygląda tak, że niepełnosprawnych zatrudnia się - ale fikcyjnie. Natomiast do PFRON składa się wniosek o dofinansowanie ich pensji. Do niepełnosprawnych pieniądze jednak nie trafiają lub trafia ich niewielka część. Większość albo wszystko zostaje u pracodawcy.

Ludzie pracują rzekomo w domu. Ten, kto ich zatrudnił, dostaje dopłaty. W mediach regularnie pojawiają się doniesienia o wyłudzeniach z PFRON. Kwoty? Od kilkuset tysięcy do nawet kilku milionów złotych.

- Spraw, które się toczą, które są mniej lub bardziej znane, jest pewnie kilkaset w ciągu roku - komentował Kocejko.

"Nic nie stoi na przeszkodzie, żeby system uszczelnić"

- Po prostu jest ten system nieszczelny. Ale nic nie stoi na przeszkodzie, żeby go uszczelnić. Po prostu trzeba chcieć - przekonuje Władysław Fediuk z firmy Impuls, która zatrudnia niepełnosprawnych.

Teraz system wygląda tak, że pracodawca deklaruje zatrudnienie określonej liczby niepełnosprawnych, składa odpowiednie dokumenty w PFRON i jeżeli spełnia kryteria, otrzymuje pieniądze. Dopiero potem można sprawdzić, czy pieniądze rzeczywiście trafiły do niepełnosprawnych i czy rzeczywiście zostali oni zatrudnieni. Jeżeli nie, można żądać zwrotu.

- Tak naprawdę to jest obrót dokumentami. Jeżeli dokumenty są prawidłowo złożone, to PFRON nie ma podstaw, żeby nie wypłacić dofinansowania. Dopiero podczas kontroli na miejscu, jak się sprawdza teczki pracowników, okazuje się, że być może dokumenty nie są do końca prawidłowe. Wtedy można mówić o wyłudzeniu, wtedy można mówić o zwrocie środków. Ale jest dużo pracodawców, którzy z tego korzystają (...). Nie wiem, jak musiałaby być rozbudowana administracja, żeby każdego pracodawcę sprawdzić - przyznała Agata Gawska z Fundacji Aktywizacja.

"Tak sobie mogę chodzić w kółko do końca życia"

Przedstawiciele PFRON nie zdecydowali się na rozmowę z dziennikarzami "Czarno na Białym". Wysłali tylko podstawowe dane. Na przykład w ubiegłym roku przeprowadzono 133 kontrole i sprawdzono, czy prawidłowo wydano ponad 600 milionów z ponad trzech miliardów wypłaconych pracodawcom. Okazało się, że aż 120 mln dotacji nie należało się wnioskodawcom. Chodzi nie tylko o pieniądze wyłudzone, ale i błędy w dokumentach, które powodowały że kontrolerzy z PFRON żądali zwrotu.

Poza podstawową działalnością, czyli dofinansowaniem miejsc pracy, PFRON ma jeszcze dwa miliardy na inne projekty wspierające niepełnosprawnych.

- Czasem organizuje trochę dziwne kursy kompetencji społecznych, kurs asertywności na przykład. Myślę, że większość osób z niepełnosprawnościami w całej Polsce miała do czynienia z czymś takim, jak dziwny PFRON-owski kurs nie wiadomo czego - mówi Bartosz Kocejko.

- To nie jest winą PFRON, ale systemu którego jest częścią - przekonują niektórzy. Jak ten system działa, opowiadał Piotr Figiel z Fundacji Nowe Spojrzenie. Jak według niego skończyłaby się próba załatwienia jakiejś sprawy na przykład u pełnomocnika rządu do spraw osób niepełnosprawnych?

- Pełnomocnik powie, że oni się tym nie zajmują tylko PFRON. Pójdę do PFRON-u, gdzie usłyszą, że środkami dysponuje miasto stołeczne Warszawa jako powiat. Pójdę do miasta stołecznego, to mi powiedzą: "ale wie pan, panie Figiel, to PFRON nam daje, musimy dzielić się tym, co mamy z PFRON-u". Pójdę do PFRON-u, to powiedzą "idź pan do ministra", pójdę do ministra, to każą mi iść do PFRON-u. Tak sobie mogę chodzić w kółko do końca życia i jeden dzień dłużej, i niczego nie uzyskam - twierdzi Piotr Figiel.

Autor: JZ//rzw / Źródło: tvn24

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Raporty:
Pozostałe wiadomości

Dowódca estońskiej armii twierdzi, że jego kraj, przy wsparciu Polski, Szwecji i Finlandii jest w stanie zapobiec rosyjskiej blokadzie Morza Bałtyckiego. "Trudniejsze i bardziej wymagające czasy prawdopodobnie jeszcze przed nami. Mamy jednak więcej żelaza, więcej ludzi i większą mądrość, niż kiedykolwiek przedtem" – ocenił.

Dowódca estońskiej armii: wspólnie z Polską oraz nowymi sojusznikami powinniśmy zapobiec rosyjskiej blokadzie Bałtyku

Dowódca estońskiej armii: wspólnie z Polską oraz nowymi sojusznikami powinniśmy zapobiec rosyjskiej blokadzie Bałtyku

Źródło:
PAP

Burze z ulewami nawiedziły w czwartek wschodnią Chorwację. Donald Trump zamierza zażądać od państw NATO zwiększenia wydatków na obronność do poziomu trzech procent PKB. Z kolei fiński poseł Timo Vornanen jest podejrzewany o grożenie dwóm osobom bronią oraz oddanie strzału w ziemię w centrum Helsinek. Pięć rzeczy, które warto wiedzieć w sobotę 4 maja.

Pięć rzeczy, które warto wiedzieć w sobotę 4 maja

Pięć rzeczy, które warto wiedzieć w sobotę 4 maja

Źródło:
PAP

Łotewska armia rozpoczęła kopanie rowów przeciwczołgowych wzdłuż granicy z Rosją. Pierwszy odcinek ma być ukończony w ciągu czterech miesięcy. Docelowo wzdłuż granicy Łotwy z Rosją i Białorusią ma powstać łańcuch umocnień, w którego skład wejdą sztuczne i naturalne przeszkody - bagna, lasy i rzeki.

Łotewska armia zaczęła kopać rowy przeciwczołgowe wzdłuż granicy z Rosją

Łotewska armia zaczęła kopać rowy przeciwczołgowe wzdłuż granicy z Rosją

Źródło:
PAP

Pogoda na dziś. Sobota 04.05 okaże się pochmurna, szczególnie na zachodzie kraju. Tam również spodziewane są opady deszczu, miejscami nawet burze. Dzień wciąż będzie jednak ciepły, a termometry wskażą od 21 do 26 stopni Celsjusza.

Pogoda na dziś - sobota 04.05. Ciepły, ale burzowy początek weekendu

Pogoda na dziś - sobota 04.05. Ciepły, ale burzowy początek weekendu

Źródło:
tvnmeteo.pl

W Ukrainie mamy do czynienia ze zderzeniem dwóch parametrów - ilością i jakością. (...) Na poziomie ilości moim zdaniem nie można próbować konkurować z Rosją. Trzeba szukać jakościowych rozwiązań - mówił w "Faktach po Faktach" gen. Stanisław Koziej. Jerzy Marek Nowakowski wskazał z kolei trzy scenariusze rozstrzygnięcia wojny, które są według niego najbardziej prawdopodobne.

Generał Koziej o "najważniejszym parametrze" wojny w Ukrainie

Generał Koziej o "najważniejszym parametrze" wojny w Ukrainie

Źródło:
TVN24

Burze z ulewami nawiedziły w czwartek wschodnią Chorwację. Jak przekazały lokalne media, woda szybko wypełniła ulice miasta Slavonski Brod, porywając ze sobą samochody. Żywioł przyniósł ze sobą również intensywne opady gradu.

Auta spływały ulicami, miasto pokryła płachta gradu

Auta spływały ulicami, miasto pokryła płachta gradu

Źródło:
PAP, startnews.hr

Donald Trump po ewentualnym zwycięstwie w wyborach zamierza zażądać od państw NATO zwiększenia wydatków na obronność do poziomu trzech procent PKB, jako cenę dalszego zobowiązania USA na rzecz obrony Europy - podał w piątek brytyjski "The Times". Trumpa zainspirować miał do tego prezydent Andrzej Duda.

"The Times": po rozmowie z Dudą Trump chce zażądać od państw NATO trzech procent PKB na obronność

"The Times": po rozmowie z Dudą Trump chce zażądać od państw NATO trzech procent PKB na obronność

Źródło:
PAP

Węże coraz częściej atakują mieszkańców południowej Chorwacji. Do ostatniego ataku doszło w tym tygodniu, kiedy to gad pokąsał kobietę na jej własnym podwórku. W kraju żyją trzy gatunki jadowitych żmij, których populacje stają się coraz większe.

Ataki jadowitych węży coraz częstsze w Chorwacji. "Mieszkańcy są zaniepokojeni"

Ataki jadowitych węży coraz częstsze w Chorwacji. "Mieszkańcy są zaniepokojeni"

Źródło:
PAP, Slobodna Dalmacija, dnevno.hr

Do tragicznego w skutkach wypadku doszło około godziny 13 przy ulicy Vogla w Wilanowie. Samochód osobowy uderzył w drzewo, po czym stanął w płomieniach. Jak informuje straż pożarna, w wyniku wypadku zginęły trzy osoby.

Samochód wbił się w drzewo i spłonął. Nie żyją trzy osoby

Samochód wbił się w drzewo i spłonął. Nie żyją trzy osoby

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W naszych czasach prawo, a zwłaszcza jego interpretacja, staje się narzędziem walki politycznej - mówiła w "Faktach po Faktach" profesor Ewa Łętowska, sędzia Trybunału Konstytucyjnego w stanie spoczynku, była rzeczniczka praw obywatelskich. Oceniła, że mamy obecnie do czynienia z "horrorem prawniczym".

Profesor Ewa Łętowska o "horrorze prawniczym"

Profesor Ewa Łętowska o "horrorze prawniczym"

Źródło:
TVN24

Policja szuka mężczyzny, który dziś rano strzelił w Krakowie z wiatrówki do przypadkowego przechodnia. Zajście zarejestrował monitoring. Sprawca po chwili uciekł. Poszkodowanym jest 23-letni mężczyzna. 

Strzelił z wiatrówki do przypadkowego przechodnia. Poszkodowany 23-latek trafił do szpitala

Strzelił z wiatrówki do przypadkowego przechodnia. Poszkodowany 23-latek trafił do szpitala

Źródło:
tvn24.pl

Policjanci ustalili tożsamość osoby, której ciało zostało odnalezione w spalonym samochodzie w powiecie nowotomyskim (woj. wielkopolskie). - To 44-mężczyzna, był poszukiwany - przekazał młodszy aspirant Andrzej Borowiak z Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu.

W aucie znaleźli zwęglone ciało. Już wiadomo, kto zginął

W aucie znaleźli zwęglone ciało. Już wiadomo, kto zginął

Źródło:
tvn24.pl/PAP

Przeciętna oczekiwana długość życia dla nowonarodzonego dziecka w Unii Europejskiej wyniosła w 2023 roku 81,5 lat - przekazał Eurostat. To o 0,9 roku więcej niż w 2022 roku. Polska uplasowała się poniżej średniej unijnej.

Oczekiwana długość życia w Unii Europejskiej. Jak wypadła Polska?

Oczekiwana długość życia w Unii Europejskiej. Jak wypadła Polska?

Źródło:
PAP

Rosjanie wycofali około 40 samolotów różnego typu z lotniska w Kuszczewsku na obiekty bardziej oddalone od linii frontu - przekazało w piątkowej aktualizacji wywiadowczej brytyjskie ministerstwo obrony. Powodem miał być ukraiński atak na to lotnisko, do którego doszło w ostatnią sobotę.

Brytyjski wywiad: Rosjanie wycofują samoloty, powodem ukraiński atak

Brytyjski wywiad: Rosjanie wycofują samoloty, powodem ukraiński atak

Źródło:
PAP

Rosyjscy żołnierze weszli do bazy lotniczej 101, położonej w pobliżu międzynarodowego lotniska Diori Hamani w stolicy Nigru, Niamey. Stacjonują w niej także wojska USA - poinformował w piątek Reuters, cytując anonimowego, wysokiego rangą amerykańskiego urzędnika do spraw obrony.

Siły rosyjskie weszły do bazy, w której są wojska USA

Siły rosyjskie weszły do bazy, w której są wojska USA

Źródło:
PAP

Gostyńska policja odzyskała warte 40 tysięcy złotych instrumenty brytyjskich muzyków z zespołu Metasoma. Artyści wysłali je kurierem do Polski. Gdy przyjechali do studia nagraniowego w Gostyniu (woj. wielkopolskie), dowiedzieli się, że instrumenty zaginęły.

Przyjechali nagrać płytę, w Polsce zaginęły ich instrumenty

Przyjechali nagrać płytę, w Polsce zaginęły ich instrumenty

Źródło:
PAP, tvn24.pl

W kwietniu w Turcji średnioroczny wskaźnik inflacji wzrósł do 69,8 procent - poinformował w piątek turecki urząd statystyczny. W ujęciu miesięcznym najbardziej zdrożały wyroby tytoniowe i alkohol - o prawie 10 procent.

Inflacyjne szaleństwo. Wzrost o prawie 70 procent

Inflacyjne szaleństwo. Wzrost o prawie 70 procent

Źródło:
PAP

Kierowca samochodu osobowego wjechał najpierw w kobietę z dzieckiem, a potem uderzył w ścianę budynku w Gdańsku. Z ustaleń policjantów wynika, że 50-latek zasłabł za kierownicą. Mężczyzna był trzeźwy. Na miejscu pracuje policja. Zdjęcia ze zdarzenia otrzymaliśmy na Kontakt 24.

Samochód wjechał w pieszych, a potem w budynek

Samochód wjechał w pieszych, a potem w budynek

Źródło:
tvn24.pl

Ogród zoologiczny w Lubinie przekazał za pomocą mediów społecznościowych informację o śmierci kozy, która umarła po ostrym zatruciu. Z wpisu wynika, że zwierzę było dokarmiane przez odwiedzających ogród.

Przyszli do zoo, karmili kozę. Zwierzę nie przeżyło

Przyszli do zoo, karmili kozę. Zwierzę nie przeżyło

Źródło:
tvn24.pl

W czwartek późnym wieczorem na niebie nad Polską można było zobaczyć nietypowe zjawisko. Była to rozległa, jasna chmura, kierująca się na północ. Jej zdjęcia otrzymaliśmy na Kontakt 24. Pojawiły się pytania na temat tego, co mogło być przyczyną tego widoku.

Tajemnicze światło na niebie. Co leciało nad Polską

Tajemnicze światło na niebie. Co leciało nad Polską

Aktualizacja:
Źródło:
"Z głową w gwiazdach", tvnmeteo.pl, Kontakt 24

Funkcjonariusze Państwowej Służby Granicznej Ukrainy uniemożliwili przemyt cennych skrzypiec. Próbowano przewieźć je w bagażniku przez ukraińsko-polskie przejście graniczne. Instrument ma być dziełem włoskiego lutnika Antonio Stradivariego. Skierowano je do ekspertyzy.

Chcieli przewieźć przez granicę skrzypce Stradivariusa

Chcieli przewieźć przez granicę skrzypce Stradivariusa

Źródło:
PAP

Niebezpieczna sytuacja na drodze krajowej numer 50 w miejscowości Zawiszyn. Kierowca ciężarówki wyprzedzał, gdy z przeciwka jechał samochód osobowy. Gdyby kierujący autem nie zjechał z jezdni w ostatniej chwili, doszłoby do tragedii.

Ciężarówką wyprzedzał "na czołówkę". Nagranie

Ciężarówką wyprzedzał "na czołówkę". Nagranie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

IMGW wydał prognozę zagrożeń meteorologicznych. Weekend przyniesie dalsze burze, obejmujące swoim zasięgiem coraz więcej województw. Niebezpieczna aura towarzyszyć nam będzie także w przyszłym tygodniu.

Prognoza ostrzeżeń IMGW. Weekend pełen niebezpieczeństw

Prognoza ostrzeżeń IMGW. Weekend pełen niebezpieczeństw

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

W poszukiwaniu lepszej pogody Polacy rzucili się na nieruchomości w Hiszpanii. Dla części to też pomysł na zarobek. Eksperci przestrzegają jednak przed pułapkami, które czyhają na kupujących. Samego słońca też można mieć dość. - Przy 50 stopniach po prostu nie da się pracować, wiele biur jest zamkniętych. Polacy mają o to pretensje - mówi była pracownica biura nieruchomości. Niemile zaskoczyć potrafi też zima.

Domy za cenę kawalerki i raj na ziemi. Polacy "tak zafiksowani, że przestają widzieć wady"

Domy za cenę kawalerki i raj na ziemi. Polacy "tak zafiksowani, że przestają widzieć wady"

Źródło:
tvn24.pl

Poseł rządowej narodowo-konserwatywnej partii Finowie, podejrzewany o strzelanie z broni palnej na ulicy przed restauracją w Helsinkach, został wyrzucony z klubu parlamentarnego. Decyzja o wykluczeniu Timo Vornanena była jednomyślna - przekazały w czwartek władze partii.

Poseł podejrzewany o strzelanie przed restauracją wyrzucony z klubu parlamentarnego

Poseł podejrzewany o strzelanie przed restauracją wyrzucony z klubu parlamentarnego

Źródło:
PAP

Te trzy dni maja to wielki maraton patriotyczno-historyczny, pokazujący, skąd idziemy, gdzie jesteśmy, ale może także i przede wszystkim dokąd zmierzamy - powiedział prezydent Andrzej Duda w przemówieniu na placu Zamkowym podczas uroczystości z okazji Święta Konstytucji 3 maja.

Obchody Święta Konstytucji 3 Maja. Uroczystości na Placu Zamkowym

Obchody Święta Konstytucji 3 Maja. Uroczystości na Placu Zamkowym

Źródło:
PAP, TVN24

My robimy wielkie inwestycje, nie mówimy o nich tak wiele może jak nasi poprzednicy. Oni więcej mówili, mniej robili. My to odwróciliśmy - powiedział w piątek wicepremier i szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz.

"My to odwróciliśmy". Kosiniak-Kamysz o przemówieniu Dudy

"My to odwróciliśmy". Kosiniak-Kamysz o przemówieniu Dudy

Źródło:
TVN24
"Jeśli Donald Tusk nie poprze naszych postulatów, protestów będzie więcej"

"Jeśli Donald Tusk nie poprze naszych postulatów, protestów będzie więcej"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Za pięć lat Lotnisko Chopina ma być gotowe do obsługi 30 milionów pasażerów rocznie. Wymaga to dużych inwestycji. Ale jaka nie byłaby ich skala stołeczny port lotniczy nie ma możliwości technicznych do przyjęcia większej liczby podróżnych. Z zapewnień przedstawiciela rządu jasno wynika, że po uruchomieniu Centralnego Portu Komunikacyjnego, warszawskie lotnisko powinno zostać zamknięte. 

Przyszłość Lotniska Chopina. 700 samolotów w ciągu doby, na więcej brakuje miejsca

Przyszłość Lotniska Chopina. 700 samolotów w ciągu doby, na więcej brakuje miejsca

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Z okazji jubileuszu Ogólnopolskiego Konkursu Fotografii Reporterskiej - Grand Press Photo internauci mogą wskazać Zdjęcie XX-lecia. Głosować można do 10 maja. Wyboru można dokonać spośród 19 Zdjęć Roku z poprzednich edycji konkursu.

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Źródło:
TVN24