We wtorek posłowie i senatorowie-elekci z PiS spotkają się na pierwszym posiedzeniu nowego klubu parlamentarnego. Wybrane zostaną też władze klubu. Największe szanse na fotel przewodniczącego ponownie ma poseł Mariusz Błaszczak. Jak dowiedziała się PAP, do klubu PiS nie wejdzie Ludwik Dorn.
W posiedzeniu wezmą udział także parlamentarzyści, którzy w ostatnich wyborach nie dostali się do Sejmu i Senatu. Za pracę w parlamencie podziękuje im prezes PiS Jarosław Kaczyński.
Po staremu i nowemu
Niemal pewne jest, że klubem nadal będzie kierował Mariusz Błaszczak. Zapewne zmieni się liczące 30 osób prezydium klubu. Po wyborach klub PiS został zasilony przez ponad 40 nowych parlamentarzystów. - Rozmawiam z koleżankami i kolegami posłami. Prezydium będzie reprezentatywne dla naszych parlamentarzystów. Klub PiS składa się także z frakcji senackiej - powiedział w czwartek Błaszczak. Dotychczas funkcje wiceszefów klubu PiS pełnili: Jolanta Szczypińska, Krzysztof Jurgiel, Marek Kuchciński i Grzegorz Tobiszowski. Sekretarzem był Krzysztof Tchórzewski.
Według nieoficjalnych informacji z kręgów PiS, wiceprzewodniczącą nie będzie już raczej Szczypińska. Ona sama powiedziała, że "jest do dyspozycji klubu". Zastrzegła jednak, że jego skład się zmienił, a członków prezydium proponuje nowy przewodniczący. Podkreśliła, że jeśli nie pozostanie na swojej funkcji, nic się nie stanie.
Bez Dorna
Wiadomo już, że do klubu PiS nie wejdzie Ludwik Dorn. Dawny wiceszef partii dostał się do Sejmu z podwarszawskiej listy PiS. Jak powiedział w czwartek, pozostaje jednak posłem niezrzeszonym.
Posłowie PiS na razie nie zdradzają, gdzie odbędzie się pierwsze wyjazdowe posiedzenie ich klubu. Podkreślają, że ma ono charakter szczególny. - Każde pierwsze posiedzenie klubu parlamentarnego jest szczególne, bo nie tylko wybieramy nowe władze, ale również spotykamy się ze starymi kolegami, z którymi byliśmy w poprzedniej kadencji i poznajemy nowych przyjaciół, którzy znaleźli się w klubie parlamentarnym. To jest moment na takim posiedzeniu wyjazdowym, żeby zacieśnić przyjaźń, aby lepiej się poznać - powiedział Mariusz Kamiński.
Jak powiedział, oprócz "poznawania się, gratulowania sobie wyników", będzie tam też czas na "ciężką pracę". Według niego, posłowie i senatorowie zajmą się m.in. omówieniem podziału prac w komisjach oraz planem prac nad projektami ustaw.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24