Tydzień temu Ludwik Dorn bez podania przyczyny zrezygnował z zasiadania w prezydenckiej Radzie Bezpieczeństwa Narodowego - poinformowała TVN 24 rzeczniczka Biura Bezpieczeństwa Narodowego Patrycja Hryniewicz.
Hryniewicz dodała, że prezydent na razie nie wyznaczył nikogo na miejsce po Dornie w RBN.
Jak podało RMF FM, były marszałek Sejmu wysłał w tej sprawie krótki i uprzejmy list do Lecha Kaczyńskiego. Dorn zapewnia w nim, że zasiadanie w Radzie było honorem, ale on dziękuje i dłużej nie zamierza w niej uczestniczyć. To może być kolejny, po rezygnacji z funkcji wiceszefa PiS-u, dowód na to, że Dorn oddala się od braci Kaczyńskich.
Marszałka już wykreślono z listy członków Rady bez żadnych oficjalnych komunikatów. Jego nazwisko zniknęło też z internetowej strony RBN.
mon//mat
Źródło: TVN24, RMF FM
Źródło zdjęcia głównego: TVN24