Jarosław Kaczyński naruszył Donaldowi Tuskowi mir domowy, bo zaatakował dzieci, wzywał do prokuratury. On ma osobistą, taką samczą niechęć do Kaczyńskiego – mówił w "Tak jest" Janusz Palikot, były poseł i lider Twojego Ruchu, a obecnie przedsiębiorca. Komentował ewentualny powrót byłego polskiego premiera do krajowej polityki. Jego zdaniem obecny szef Europejskiej Partii Ludowej zdecyduje się na taki ruch. - Ale warunek jest taki, że on będzie szefem Platformy ponownie – zaznaczył.
Donald Tusk, były premier i były szef Rady Europejskiej, a obecnie lider Europejskiej Partii Ludowej, w piątkowym "Jeden na jeden" w TVN24 przyznał, że chciałby, "żeby w Polsce doszło do zmiany politycznej". - Nie mam potrzeby spełnienia ambicji personalnych, natomiast mam wielką potrzebę spełnienia pewnego celu, jakim jest przywrócenie ładu demokratycznego i wolnościowego w Polsce – mówił. Nie odpowiedział jednak wprost na pytanie, czy chciałby przejąć z powrotem przewodnictwo w Platformie Obywatelskiej.
"Tusk ma wiele powodów, żeby wrócić i ostatecznie rozegrać swoją partię z Kaczyńskim"
O możliwych scenariuszach politycznej przyszłości Donalda Tuska mówił w "Tak jest" w TVN24 Janusz Palikot, były poseł i były lider Twojego Ruchu, który przez kilka lat działał także w strukturach Platformy Obywatelskiej. Obecnie - jak powiedział w programie - jest przedsiębiorcą.
Jego zdaniem "Tusk ma wiele powodów, żeby wrócić i ostatecznie rozegrać swoją partię z Kaczyńskim". - Tuskowi Kaczyński naruszył mir domowy, bo zaatakował dzieci, wzywał do prokuratury. On ma osobistą, taką samczą niechęć do Kaczyńskiego – ocenił. Zaznaczył przy tym, że "tu nie chodzi o płeć". - Tylko musi być taki mocny, silny osobnik, który walczy o swoją rodzinę. To musi być taki genotyp i taki genotyp Tusk ma – powiedział Palikot.
Gość TVN24 nie rozwinął swojej myśli i nie wskazał konkretnie na żadne prokuratorskie wezwania dotyczące Donalda Tuska. W ostatnich latach były premier był między innymi przesłuchiwany w charakterze świadka w Prokuraturze Krajowej w sprawie śledztwa dotyczącego nieprawidłowości przy przeprowadzenie sekcji zwłok ofiar katastrofy smoleńskiej. Miało to miejsce w sierpniu 2017 roku. Wcześniej, 19 kwietnia 2017 roku, Tusk był przesłuchiwany jako świadek w śledztwie przeciwko byłym szefom SKW, podejrzanym o podjęcie bez zgody władz współpracy z rosyjską Federalną Służbą Bezpieczeństwa.
"Ludzie muszą poczuć, że on osobiście ryzykuje, że wszystko przegra"
Zdaniem Janusza Palikota były premier i szef Rady Europejskiej, a obecny szef Europejskiej Partii Ludowej wróci do polskiej polityki. - Ale warunek jest taki, że on będzie szefem Platformy [Obywatelskiej – przyp. red.] ponownie – zaznaczył.
- Ludzie muszą poczuć, że on osobiście ryzykuje, że wszystko przegra – argumentował. Zdaniem Palikota były polski premier "jest świadomy tego, że jeżeli przyjdzie i powie: biorę pełną odpowiedzialność, najwyżej będę przegranym politykiem, ale nie mam zamiaru się oglądać na to, co było, chcę wziąć całą odpowiedzialność" i jeżeli "zostanie zwykłym przewodniczącym Platformy Obywatelskiej (…), to ludzie mu uwierzą".
Palikot o "wielkim marzeniu" Kaczyńskiego
Gość "Tak jest" był także pytany o ocenę polityki Jarosława Kaczyńskiego, wicepremiera i prezesa Prawa i Sprawiedliwości. - Kaczyński zmierza do takiej władzy sakralnej, można powiedzieć – powiedział Palikot. - Używam tego słowa z pewną przesadą. Chodzi o to, że on chce być wyniesiony. Politycznie, cywilnie, nie mówię o religijnym wyniesieniu. Chce być wyniesiony jako taki wielki polityk, który dokonał dużej zmiany, przebudował elity, przebudował strukturę gospodarki. To jest jego wielkie marzenie – zaznaczył.
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24