Donald Tusk, komentując wniosek o uchylenie immunitetu posła Michała Wosia z Suwerennej Polski, napisał na X, że to pierwszy taki przypadek wobec "członka zorganizowanej grupy Ziobry". Zbigniew Ziobro odpowiedział: "Odezwał się szef rodziny Soprano, na którą prokuratura zebrała mocne dowody".
Premier Donald Tusk, odnosząc się we wtorek do wniosku o uchylenie immunitetu posła PiS Michała Wosia, podkreślił, że jest to "pierwszy taki wniosek wobec członka zorganizowanej grupy Ziobry". W odpowiedzi Zbigniew Ziobro napisał, że szef rządu doczeka się zarzutów kryminalnego przejęcia prokuratury i mediów publicznych.
Minister sprawiedliwości, prokurator generalny Adam Bodnar przekazał we wtorek do marszałka Sejmu Szymona Hołowni wniosek o wyrażenie przez Izbę zgody na pociągnięcie posła Michała Wosia (PiS) do odpowiedzialności karnej. Podstawą wniosku są ustalenia prokuratury dotyczące nieprawidłowości w wydatkowaniu pieniędzy z Funduszu Sprawiedliwości, w tym 25 milionów złotych na zakup Pegasusa.
"Jest pierwszy wniosek o uchylenie immunitetu wobec członka zorganizowanej grupy Ziobry. Pierwszy" - napisał szef rządu na platformie X.
Jest pierwszy wniosek o uchylenie immunitetu wobec członka zorganizowanej grupy Ziobry. Pierwszy.
— Donald Tusk (@donaldtusk) May 28, 2024
Ziobro odpowiada Tuskowi
Komentując wpis premiera, były szef Ministerstwa Sprawiedliwości Zbigniew Ziobro napisał na X: "Odezwał się szef rodziny Soprano, na którą prokuratura zebrała mocne dowody: Nowak - 5 mln zł łapówki, Karpiński - 5 mln zł, Gawłowski - 730 tys zł, a Grodzki 1,5 mln zł korupcyjnych wyłudzeń".
"Ale i sam boss doczeka się zarzutów kryminalnego przejęcia prokuratury i mediów publicznych - to co najmniej art. 231 par. 2 Kodeksu karnego - czyli 10 lat więzienia za przekroczenie uprawnień w celu osiągnięcia korzyści majątkowej i osobistej" - dodał Ziobro.
Odezwał się szef rodziny Soprano, na którą prokuratura zebrała mocne dowody: Nowak - 5 mln zł łapówki, Karpiński - 5 mln zł, Gawłowski - 730 tys zł, a Grodzki 1,5 mln zł korupcyjnych wyłudzeń. Ale i sam boss doczeka się zarzutów kryminalnego przejęcia prokuratury i mediów… https://t.co/ZGyf6FXTGw
— Zbigniew Ziobro | SP (@ZiobroPL) May 28, 2024
Afera Funduszu Sprawiedliwości
Śledztwo dotyczące wydatkowania środków z Funduszu Sprawiedliwości prowadzi Prokuratura Krajowa, która w tej sprawie postawiła zarzuty byłym urzędnikom Ministerstwa Sprawiedliwości. Zajmowali się oni funduszem, którego głównym celem, w założeniu, jest pomoc ofiarom przestępstw. W związku ze śledztwem w kilkudziesięciu miejscach w kraju ABW wraz z prokuratorami przeprowadziła przeszukania, m.in. w domu byłego szefa MS Zbigniewa Ziobry. Prokurator Krajowy Dariusz Korneluk podał wówczas, że trwają analizy pod kątem przygotowania wniosków o uchylenie immunitetu politykom.
Od kilku dni media publikują taśmy, które w ostatnich dwóch latach zarejestrował Tomasz Mraz - były dyrektor Departamentu Funduszu Sprawiedliwości w Ministerstwie Sprawiedliwości, określany jako "główny świadek" w sprawie, który "sypie ziobrystów". To jedynie fragmenty, bo - jak podawał Onet - nagrań ma być łącznie około 50 godzin.
Zbigniew Ziobro i jego zaplecze z Suwerennej Polski przez lata kierowało resortem sprawiedliwości i samym Funduszem Sprawiedliwości.
Źródło: PAP