Donald Tusk w "Faktach po Faktach" o Pegasusie: to jest dopiero początek sprawy

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24
Tusk o Pegasusie: jutro się będzie działo sporo w tej kwestii
Tusk o Pegasusie: jutro się będzie działo sporo w tej kwestiiTVN24
wideo 2/29
Tusk o Pegasusie: jutro się będzie działo sporo w tej kwestiiTVN24

Donald Tusk, przewodniczący Platformy Obywatelskiej, komentował w "Faktach po Faktach" doniesienia o inwigilacji kilku osób za pomocą Pegasusa. - To jest dopiero początek sprawy - stwierdził były premier i były szef Rady Europejskiej. W rozmowie polityk opozycji odnosił się też do możliwości wcześniejszych wyborów. - Byłoby to z całą pewnością lepsze dla Polski. Wcale nie jestem pewien, czy dla opozycji - stwierdził.

Donald Tusk był w niedzielę gościem "Faktów po Faktach" w TVN24. Odniósł się między innymi do doniesień o inwigilowaniu za pomocą systemu Pegasus senatora Koalicji Obywatelskiej Krzysztofa Brejzy, prokurator Ewy Wrzosek i mecenasa Romana Giertycha.

OGLĄDAJ W TVN24 GO CAŁĄ ROZMOWĘ Z DONALDEM TUSKIEM W "FAKTACH PO FAKTACH"

Tusk przekazał, że według jego informacji nie został poddany działaniu szpiegowskiego systemu. – Telefon, który aktualnie używam, nie był według kanadyjskich ekspertów zhakowany przy użyciu tego narzędzia. Czy byłem podsłuchiwany, czy byłem obserwowany przez władze PiS-u? Proszę sobie samej odpowiedzieć na to pytanie. Bo tutaj musimy na razie niestety polegać na własnej intuicji czy domysłach – powiedział, zwracając się do prowadzącej program Diany Rudnik.

- Co do Pegasusa, to jest dopiero początek sprawy. Wiem, że jutro (w poniedziałek - red.) – między innymi wiem to dzięki niezłomnemu posłowi (Michałowi) Szczerbie, który dostarczył kolejne informacje dotyczące Pegasusa, jak go kupowano, jak okłamywano publicznie, jeśli chodzi o zakup tego narzędzia - będzie się działo sporo w tej kwestii. Proszę czytać uważnie gazety - zapowiedział.

Tusk o Pegasusie: jutro się będzie działo sporo w tej kwestii
Tusk o Pegasusie: jutro się będzie działo sporo w tej kwestiiTVN24

Tusk o sprawie Pegasusa: nie ma już żadnej wątpliwości, że popełniono rzeczy wyjątkowo cuchnące

Według Tuska "dzisiaj jedna sprawa jest absolutnie pewna". - To już nie tylko komisja śledcza, ale prokuratura - po tym, kiedy stanie się znowu niezależna od polityków - i sądy będą miały (...) ręce pełne roboty, także jeśli chodzi o kwestię Pegasusa – ocenił Tusk.

W jego opinii "nie ma już żadnej wątpliwości, że popełniono rzeczy wyjątkowo cuchnące". - Mówię nie tylko o samym akcie podsłuchiwania - co jest zabójcze dla demokracji: że władza podsłuchuje opozycję przy użyciu narzędzi, które maja służyć do walki z terroryzmem. Ale zdaje się, że przy tej okazji popełniono także wiele innych wykroczeń. Więc będzie się w tej sprawie jeszcze działo – dodał Donald Tusk.

Tusk o użyciu Pegasusa: popełniono rzeczy wyjątkowo cuchnące
Tusk o użyciu Pegasusa: popełniono rzeczy wyjątkowo cuchnąceTVN24

Pytany o szczegóły informacji, które mają się pojawić w tej sprawie, lider Platformy Obywatelskiej poprosił o "odrobinę cierpliwości". - Ale naprawdę będzie o czym czytać – zapewnił. Dodał, że "to jest ranga, która będzie uzasadnieniem już nie tylko dla komisji śledczej i dotyczy najważniejszych osób w państwie".

Na pytanie, czy dowiemy się, kto stoi za domniemaną decyzją o poleceniu podsłuchiwania opozycji, były premier przyznał, że "pewnie jutro jeszcze nie". - Ale ja nie mam żadnej wątpliwości, że to jest jedna z tych spraw, która doczeka się publicznego ujawnienia prawdy, sprawiedliwości i konsekwencji wobec tych, którzy dopuścili się tego procederu – stwierdził.

Komisja śledcza? Tusk: będziemy starali się przekonać posłanki i posłów obozu rządzącego

W sprawie doniesień o inwigilacji Pegasusem opozycja domaga się powołania sejmowej komisji śledczej. Tusk na uwagę, że może być to utrudnione ze względu na układ sił w Sejmie, odpowiedział, że "będziemy starali się mimo wszystko przekonać posłanki i posłów opozycji, ale i obozu rządzącego - bo chyba tam paru przyzwoitych zostało, albo przynajmniej chcących odkupić część win - więc może uda się powołać klasyczną komisję śledczą w Sejmie".

- Jeśli nie, to tak czy inaczej komisja senacka powstanie, jestem o tym przekonany. Miałem okazję rozmawiać o tym z senatorami, z marszałkiem Senatu (Tomaszem Grodzkim), wiec myślę, że na następnym posiedzeniu Senatu taka komisja powstanie. Ona nie będzie miała uprawnień śledczych, ale na pewno dzięki jej pracy uda się ujawnić opinii publicznej przynajmniej cześć tego mechanizmu, który doprowadził do tego skandalu – powiedział Donald Tusk.

Tusk: myślę, że na następnym posiedzeniu Senatu powstanie senacka komisja w sprawie Pegasusa
Tusk: myślę, że na następnym posiedzeniu Senatu powstanie senacka komisja w sprawie PegasusaTVN24

Tusk: nie jestem przekonany, czy powinienem się modlić o wcześniejsze wybory

Mówiąc o tym, czego spodziewa się po roku 2022, Tusk powiedział, że "na pewno będzie rokiem porównywalnie dramatycznym jak 2021". - Wiemy, że pandemia nie wygaśnie, wiemy już po tych dwóch latach, że w Polsce rządzący mają z tą pandemią wyjątkowy problem, nie radzą sobie. Konsekwencją tego złego zarządzania są tysiące ofiar śmiertelnych - powiedział.

- Będzie to też rok pod znakiem drożyzny, inflacja też będzie Polakom towarzyszyła, już nawet sławny prezes (NBP Adam) Glapiński zaczął prognozować bliżej realiów, nawet on nie ukrywa, że rok 2022 będzie pod znakiem drożyzny - kontynuował.

Tusk: ustąpienie PiS-u byłoby lepsze dla Polski

Zapytany, czy w 2022 roku może dojść do zmiany władzy, odpowiedział, że to "byłoby wróżenie z fusów". - Na pewno będą te problemy, z którymi borykaliśmy się w 2021, dużo zagadek politycznych, prawdopodobnie dużo przykrych sensacji - stwierdził Tusk.

Jak mówił, "wewnątrz PiS-u już toczy się spór, niektórzy już pakują swoje manatki, niektórzy sprzedają swoje nieruchomości". - Natomiast nie ma jasnego stanowiska i myślę, że przez najbliższych kilka miesięcy takiego jasnego stanowiska nie będzie, czy PiS jest gotowy na wcześniejsze wybory czy nie. Byłoby to z całą pewnością lepsze dla Polski. Wcale nie jestem pewien, czy dla opozycji - stwierdził lider PO.

- Nie jestem przekonany, czy ja powinienem modlić się o wcześniejsze wybory, biorąc pod uwagę możliwe wyniki wyborów. Natomiast dla Polski i dla Polaków byłoby lepiej gdyby ci, który nie chcą podejmować decyzji, nie rządzili - powiedział Donald Tusk.

Tusk: w 2022 roku na pewno będą te problemy, z którymi się borykaliśmy w 2021 roku
Tusk: w 2022 roku na pewno będą te problemy, z którymi się borykaliśmy w 2021 rokuTVN24

Tusk: Kaczyński i PiS skapitulowali przed drożyzną i pandemią

Tusk, mówiąc o ewentualnej zmianie władzy w rozpoczynającym się roku, podkreślał, że musi się to stać na skutek wyborów parlamentarnych.

- Nie znam żadnego z poważnych polityków opozycji, którzy myśleliby o jakimkolwiek innym sposobie przejęcia władzy niż poprzez wybory. Wybory w Polsce są możliwe tylko wtedy, kiedy PiS i Kaczyński skapitulują już w sposób ostateczny. To, że skapitulowali, bo tak to trzeba nazwać, bez przekłamywania i pudrowania rzeczywistości, przed drożyzną i pandemią, to wiemy, sami się do tego przyznają. Ale czy są gotowi w związku z tym do wniosków ostatecznych, czyli do wcześniejszych wyborów, naprawdę nie wiem - mówił.

Tusk mówił również o tym, jak jego partia zamierza oranizacyjnie zabezpieczyć przeprowadzenie wyborów, aby nie doszło do ewentualnego fałszerstwa.

- Do końca lutego we wszystkich regionach, wszystkich województwach, zostaną powołane grupy ludzi, tak, aby przynajmniej jedna osoba reprezentująca opozycję, w każdym lokalu wyborczym była na sto procent, żeby nie żadnej możliwości takiego prostackiego fałszowania wyborów, poprzez dopisywanie czegoś, wadliwe skreślanie, przez ludzi, którzy ze złą wolą chcieliby przekształcić te wyniki wyborów - wyjaśnił.

- Chcę, żebyśmy mieli tych ponad 20 tysięcy ludzi gotowych do działania i tutaj bardzo liczę, na współpracę, bo ta współpraca w szeregach opozycji demokratycznej musi stać się faktem, przynajmniej w tak oczywistych sprawach - zapewniał Donald Tusk.

Tusk: nie wystarczy wygrać

Gość TVN24 zapytany, czy marzy o tym, aby zostać ponowie premierem, odparł: - Marzycielem to byłem, kiedy byłem młodym człowiekiem. Trudno mówić o marzeniach, w tym jest więcej troski i poczucia odpowiedzialności niż młodzieńczych marzeń. Ale oczywiście tak.

- Bardzo wierzę w zwycięstwo w wyborach, a to się wiąże oczywiście z pełnym poczuciem odpowiedzialności za to, co będzie po wyborach - podkreślił.

- Dlatego tak konsekwentnie staram się namówić partnerów po stronie opozycyjnej, żeby szukali wszystkiego, co łączy, bo to, co wydaje się rzeczą najważniejszą, to nie tylko przygotowanie do wyborów i wygrana, bo ona mi się wydaje naprawdę realna,(...), ale nie wystarczy wygrać - stwierdził.

Tusk: najbardziej obawiam się pyrrusowego zwycięstwa

Jak mówił, najbardziej obawia się "pyrrusowego zwycięstwa". - Że niby jest jakaś większość, ale niedogadana, z PiS-owskim prezydentem i z takim dość silnym obozem Kaczyńskiego. Więc to wymaga większej i bardzo odpowiedzialnej wybraźni politycznej - ocenił Tusk.

Tusk: najbardziej obawiam się pyrrusowego zwycięstwa
Tusk: najbardziej obawiam się pyrrusowego zwycięstwaTVN24

Lider PO o Polskim Stronnictwie Ludowym, Polsce 2050 i Lewicy

Tusk wskazał, że ma w sobie "autentyczny respekt, szacunek i wiele sympatii dla polityków, dla liderów i Polskiego Stronnictwa Ludowego, i Polski 2050". Zaznaczył, że chciałby współpracować z Władysławem Kosiniakiem - Kamyszem oraz z Szymonem Hołownią, ponieważ trzeba tworzyć możliwe spójną i silną alternatywę dla PiS-u.

Dodał, że "jest problem oczywiście z partią pana (Włodzimierza - red.) Czarzastego". Jego zdaniem Lewica sama stawia dzisiaj nad sobą "wielki znak zapytania".

- To jest to, na ile partia Włodzimierza Czarzastego chce współpracować z PiS-em, a na ile chce zmienić tę władzę. Tej jasności nikt z nas nie ma dzisiaj - mówił. - Bedę tak czy inaczej coraz intensywniej apelował do wszystkich wyborców, także do wyborców Lewicy, aby to kryterium wzięli pod uwagę. To znaczy, żeby nie głosowali na żadną z partii, które (...) zwiększają ryzyko kontynuacji rządów Kaczyńskiego i PiS-u - przekazał szef Platformy Obywatelskiej.

Tusk: potrzebna jest możliwie spójna alternatywa dla PiS
Tusk: potrzebna jest możliwie spójna alternatywa dla PiSTVN24

Tusk o słowach Morawieckiego i Ziobry

Donald Tusk odniósł się także do swojej internetowej wymiany zdań z premierem Mateuszem Morawieckim, która dotyczyła drożyzny i podwyżek cen gazu, a także do słów ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry pod jego adresem. Szef MS napisał na Twitterze, że "to Donald Tusk mógł zatrzymać rosyjsko-niemiecki gazociąg Nord Stream 2 i powstrzymać Putina przed windowaniem cen gazu". "5 lat szefował Radzie Europejskiej, ale za sutą pensję wybrał wierność interesom Berlina i Moskwy. Za zdradę Tuska Polacy muszą dziś płacić wysokie rachunki" - dodał.

Jak ocenił lider PO w "Faktach po Faktach", w ostatnich dniach jest "potężna symfonia głosów ze strony PiS-u, z której wynika, że ja właściwie rządzę światem, co jest naprawdę delikatną przesadą". - Jeśli chodzi o pana premiera Morawieckiego, on pozwolił sobie na tego typu niezbyt przemyślane złośliwości, mało błyskotliwe riposty w sytuacji, w której powinien odpowiedzieć na pytanie, które mu zadałem nie we własnym imieniu, tylko imieniu tych wszystkich, którzy mają za chwilę zapłacić rachunki za gaz wyższe o kilkaset procent, a nie o kilkadziesiąt - komentował Tusk.

Jak mówił, "premier Mateusz Morawiecki nie raczył odpowiedzieć tym ludziom na pytanie, czy jest gotów natychmiast zmienić przepisy i swoje decyzje, które doprowadziły do tego, że mieszkańcy w lokalach mieszkalnych, które są w zasobach spółdzielni mieszkaniowych, jednostek budżetowych, ale także wielu wspólnot mieszkaniowych, będą płacili o kilkaset procent więcej".

CZYTAJ WIECEJ: Wymiana zdań między Tuskiem i Morawieckim w sprawie podwyżek. "Bardzo przykre zaskoczenie"

Lider PO uznał też, że Zbigniew Ziobro "jest stosunkowo łatwym oponentem". - Za każdym razem wiem, kiedy kłamie albo się boi, a w tym przypadku widać było, że i kłamie, i się boi". - On oblewa się takim chłopięcym rumieńcem, dlatego tak łatwo rozpoznać, kiedy ma coś na sumieniu, i wtedy nie należy przejmować się jego sformułowaniami i opiniami - mówił.

Tusk: premier pozwolił sobie na złośliwości, w której powinien odpowiedzieć na pytanie, które mu zadałem
Tusk: premier pozwolił sobie na złośliwości, w której powinien odpowiedzieć na pytanie, które mu zadałemTVN24

Donald Tusk: zawsze tak wygląda koniec złej władzy

Gość "Faktów po Faktach" przekazał również, że PO złoży w poniedziałek projekt ustawy w związku z podwyżkami cen energii, który "natychmiast trzeba procedować". Wyjaśniał, że zgodnie z nim wszystkie mieszkania, niezależnie od tego, kto jest ich zarządcą, "będą mogły korzystać z tej samej ochrony, jeśli chodzi o podwyżkę cen gazu".

- Będziemy w ciągu kilku dni gotowi także z takimi projektami, które dadzą ochronę nie tylko mieszkaniom, ale też takim miejscom, dla których podwyżka cen gazu może być absolutnie dewastująca, jak domy opieki społecznej czy szpitale, ale także te najmniejsze, najsłabsze firmy rodzinne - poinformował Tusk.

Jak ocenił, "to nie jest pierwszy raz w historii naszego kraju, kiedy ludzie zaczynają łapać się za głowę, widząc na przykład rachunki za gaz czy za prąd, ale też widząc paragony w sklepie, a władza jest pełna samozachwytu i komunikatów, że jest świetnie, a będzie jeszcze lepiej".

- Zawsze tak wygląda koniec złej władzy: kiedy jest z siebie tak zadowolona, jak niezadowoleni są obywatele z jej rządów. Wydaje mi się, że to jest taki najmocniejszy znak i być może zwiastun tego, co będzie się działo w roku 2022 - ocenił.

Tusk: zawsze tak wygląda koniec złej władzy
Tusk: zawsze tak wygląda koniec złej władzyTVN24

Obowiązkowe szczepienia przeciw COVID-19? Tusk: nie sądzę, żeby państwo było władne, by to przeprowadzić

Donald Tusk mówił również o sytuacji epidemicznej i możliwości wprowadzenia obowiązkowych szczepień przeciwko COVID-19. - To, co dzisiaj wydaje się najważniejsze, to wyegzekwowanie choćby tych elementarnych i bardzo zachęcających ludzi do szczepień reguł gry - powiedział. Wyjaśniał, że chodzi przede wszystkim o egzekwowanie paszportu covidowego.

Lider PO nawiązał też do wypowiedzi prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego z grudniowego wywiadu dla Interii. - On powiedział: a co my tam będziemy wprowadzać jakieś restrykcje czy obowiązkowe szczepienia czy paszport covidowy, skoro tego się nie da wyegzekwować. Ta władza uznała, że nie jest w stanie wyegzekwować nawet najbardziej podstawowej rzeczy, jaką jest ograniczenie dostępu do różnych przestrzeni publicznych osób nieszczepionych czy tych, które są niezaszczepione i nie chcą się przetestować - kontynuował Tusk.

Według niego nie ma żadnych wątpliwości, że "gdyby wszyscy się zaszczepili, to te tragiczne liczby (dotyczące zakażeń i zgonów - przyp. red.) byłyby radykalnie niższe". - Nie sądzę, żeby państwo w tym stanie było władne, aby przeprowadzić obowiązkowe szczepienia. Wydaje się to chyba rzeczywiście poza jakąkolwiek ich możliwością - dodał Tusk.

>>> Kaczyński o szczepieniach przeciw COVID-19 <<<

Tusk: z tego proszę mnie rozliczać

Przewodniczący Platformy Obywatelskiej był również pytany o swoje najważniejsze polityczne postanowienie na rok 2022, z którego można by go było rozliczyć za rok.

- Bardzo bym chciał, ja tego nie mogę obiecać na sto procent, ale bardzo bym chciał, żeby to, co robię, to, co robi Platforma Obywatelska, to, co robi opozycja, przywróciło Polakom wiarę w to, że lepsza przyszłość jest możliwa. Mimo pandemii, mimo drożyzny, mimo PiS-u - powiedział.

- Chciałbym, żebyśmy za rok rozmawiali w atmosferze większej nadziei, większego zaufania do samych siebie i wiary w to, że w Polsce znowu może być fajnie, może być lepiej i bezpieczniej. Z tego proszę mnie rozliczać - dodał Donald Tusk.

Tusk: z tego proszę mnie rozliczać
Tusk: z tego proszę mnie rozliczaćTVN24

Autorka/Autor:mjz, akr//rzw

Źródło: TVN24

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Donald Trump kończy swoją kampanię prezydencką wiecem w Michigan, który jest jednym ze stanów wahających się. Tymczasem niektóre jego wypowiedzi rodzą obawy, że w przypadku kiedy wynik wyborów okazałby się dla niego niekorzystny, może dążyć do jego podważenia. O takim scenariuszu pisze brytyjski "The Guardian".

Trump kończy kampanię i co dalej? Mówi o "bandzie nieuczciwych ludzi"

Trump kończy kampanię i co dalej? Mówi o "bandzie nieuczciwych ludzi"

Źródło:
TVN24, Fakty TVN, PAP

W poniedziałek doszło do awarii w przedsiębiorstwie chemicznym Anwil we Włocławku. Jak przekazała spółka, część pracowników została ewakuowana. "Nie ma zagrożenia dla mieszkańców miasta" - poinformowano w komunikacie zamieszczonym w mediach społecznościowych włocławskiego urzędu miasta.

Awaria w zakładach chemicznych. Ewakuowano część pracowników

Awaria w zakładach chemicznych. Ewakuowano część pracowników

Źródło:
tvn24.pl

- Antoni Macierewicz za każdym razem, jak jest u władzy, to powoduje jakiś skandal, który szkodzi Polsce - powiedział w "Faktach po Faktach" w TVN24 Radosław Sikorski, minister spraw zagranicznych. Dodał, że "trzeba przerwać ten chocholi taniec". Mówił też o wtorkowych wyborach prezydenckich w USA.

Sikorski o sprawie Macierewicza. "Trzeba przerwać ten chocholi taniec"

Sikorski o sprawie Macierewicza. "Trzeba przerwać ten chocholi taniec"

Źródło:
TVN24

Amerykańska policja podjęła szereg działań związanych z wyborami prezydenckimi. Przed budynkami rządowymi, w tym Białym Domem, pojawił się płot, a właściciele lokalnych biznesów zabezpieczają swój dobytek w obawie przed wybuchem zamieszek. Służby zapewniają jednak, że nie ma powodu do niepokoju.

Tak Waszyngton szykuje się na wybory

Tak Waszyngton szykuje się na wybory

Źródło:
PAP

O sile "zwykłych ludzi" i oddolnych inicjatyw, tempie kampanii i jej "ogromnych zaskoczeniach", specyfice walki o wyborców, ale także o motywacjach zwolenników Donalda Trumpa oraz o różnorodnej grupie republikańskich wyborców mówili w "Tak jest" reporterka "Faktów" TVN Arleta Zalewska oraz dziennikarz Radia 357 Michał Żakowski, którzy śledzą wyborczy wyścig w USA.

"Cisi wyborcy" mogą zdecydować. "Postawią krzyżyk zgodnie z własnym sumieniem"

"Cisi wyborcy" mogą zdecydować. "Postawią krzyżyk zgodnie z własnym sumieniem"

Źródło:
TVN24

Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej pracuje nam przepisami umożliwiającymi ponowne przeliczenie przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych emerytur i rent rodzinnych przyznanych w czerwcu w latach 2009-2019. Według zapowiedzi wniosek o przeliczenie świadczenia będzie można złożyć od 1 czerwca 2025 roku.

Ponowne przeliczenie stu tysięcy emerytur. Trzeba będzie złożyć wniosek

Ponowne przeliczenie stu tysięcy emerytur. Trzeba będzie złożyć wniosek

Źródło:
PAP

- W konstytucji jest jasny zapis, że wszyscy są równi wobec prawa, również Zbigniew Ziobro. Dlatego podjęliśmy decyzję o tym, że wystąpimy pierwszy raz w historii o zatrzymanie i doprowadzenie świadka przed komisję śledczą - powiedziała w "Kropce nad i" szefowa komisji do spraw Pegasusa Magdalena Sroka. Członek tego gremium Tomasz Trela ocenił, że "gdyby Zbigniew Ziobro nie miał nic na sumieniu, przyszedłby przed komisję".

"Ziobro dalej myśli, że może wszystko. Otóż, panie ministrze, tak nie jest"

"Ziobro dalej myśli, że może wszystko. Otóż, panie ministrze, tak nie jest"

Źródło:
TVN24

Magazyny energii oraz montaż mikroinstalacji wiatrowych będą objęte ulgą termomodernizacyjną - wynika z projektu rozporządzenia przygotowanego przez Ministerstwo Rozwoju i Technologii. Jednocześnie nowe przepisy wykluczą możliwość skorzystania z ulgi termomodernizacyjnej w przypadku zakupu i montażu kotłów olejowych i gazowych.

Piece na gaz wypadają z listy. Zmiany w popularnej uldze

Piece na gaz wypadają z listy. Zmiany w popularnej uldze

Źródło:
PAP, tvn24.pl

- Zmiana daty startu systemu kaucyjnego ze stycznia na październik 2025 roku to kompromisowe, realne rozwiązanie - ocenili uczestnicy poniedziałkowej dyskusji na Forum Rynku Spożywczego i Handlu. Przedstawiciel jednego z operatorów systemu zwrócił jednak uwagę, że przesunięcie terminu oznacza koszty finansowe.

Tusk podaje nowy termin. "Dostaliśmy jedenaście miesięcy"

Tusk podaje nowy termin. "Dostaliśmy jedenaście miesięcy"

Źródło:
PAP

Pod Pomiechówkiem znaleziono 17 monet. Pochodzą z XVI i XVII wieku z terenów Saksonii, Brandenburgii i Niderlandów. Ich wartość to około pół miliona złotych - oceniają znalazcy. - To jest chyba jeden z największych tego typu skarbów odkrytych do tej pory w Polsce - komentuje archeolog Piotr Duda.

Szukali rzymskiej drogi, znaleźli stare monety warte pół miliona złotych

Szukali rzymskiej drogi, znaleźli stare monety warte pół miliona złotych

Źródło:
PAP

Czy kładąc się spać w powyborczą noc, Amerykanie będą znać nazwisko swojego kolejnego prezydenta? Historia pokazuje, że jest to możliwe - tak było np. z wyborem Baracka Obamy w 2012 roku. Dużo bardziej prawdopodobne jest jednak, że na wynik będziemy musieli zaczekać. Wiele godzin, a może nawet dni. Do kiedy?

Kiedy poznamy wyniki wyborów w USA?

Kiedy poznamy wyniki wyborów w USA?

Źródło:
BBC, CNN, NBC, tvn24.pl

W Georgii głos oddało już ponad 55 procent mieszkańców tego stanu. Zapowiada się rekordowo wysoka frekwencja. Komu będzie ona sprzyjać?

Jeden z kluczowych stanów z rekordową frekwencją we wcześniejszym głosowaniu

Jeden z kluczowych stanów z rekordową frekwencją we wcześniejszym głosowaniu

Źródło:
Fakty TVN

Pod względem kulturowym i politycznym to bardziej znaczące nawet od poparcia Beyonce i Taylor Swift dla Kamali Harris. To było na innym poziomie - tak wpływowy portal Politico komentuje poparcie udzielone kandydatce demokratów przez portorykańskiego rapera znanego jako Bad Bunny. Portal zwrócił uwagę, że gwiazdor nie ograniczył się tylko do udzielenia poparcia, ale zaangażował się z własnym przekazem w "kluczowym momencie wyścigu" prezydenckiego.

Politico: jego poparcie dla Kamali Harris ważniejsze niż Beyonce i Taylor Swift

Politico: jego poparcie dla Kamali Harris ważniejsze niż Beyonce i Taylor Swift

Źródło:
Politico, tvn24.pl

Dostawy 600-700 tysięcy ton ryżu rocznie, wypłaty w wysokości około 200 milionów dolarów, a także dostęp do technologii kosmicznych - to według południowokoreańskich mediów ofiaruje Rosja Korei Północnej w zamian za żołnierzy i sprzęt wojskowy do walki z Ukrainą. Kreml może także zaoferować reżimowi w Pjongjangu wsparcie wojskowe w razie zaostrzenia napięcia na Półwyspie Koreańskim - pisze dziennik "The Korean Herald".

Ryż za żołnierzy i sprzęt. Co zyska reżim?

Ryż za żołnierzy i sprzęt. Co zyska reżim?

Źródło:
PAP

Czterech nastolatków zostało rannych, w tym dwóch poważnie, w ataku z użyciem między innymi siekiery na pokładzie kolejki podmiejskiej - poinformowała paryska policja. Zarówno cztery ranne osoby, jak i zatrzymany niedługo później jeden z napastników, są w wieku 16-17 lat.

Atak w kolejce podmiejskiej z użyciem siekiery, kija i miecza, rannych czterech nastolatków

Atak w kolejce podmiejskiej z użyciem siekiery, kija i miecza, rannych czterech nastolatków

Źródło:
Guardian, BFMTV, Tribune de Geneve

Stacja TVN24 w październiku była najchętniej oglądanym kanałem informacyjnym w kraju z 5,83 procent udziału w widowni w grupie ogólnej (widzowie powyżej 4. roku życia) - wynika z danych Nielsen TV Audience Measurement. "Fakty" TVN były najchętniej wybieranym serwisem informacyjnym, a portal tvn24.pl najczęściej czytanym serwisem internetowym stacji telewizyjnej.

Świetne wyniki TVN24, tvn24.pl i "Faktów" TVN. Dziękujemy!

Świetne wyniki TVN24, tvn24.pl i "Faktów" TVN. Dziękujemy!

Źródło:
tvn24.pl

Twórca marki Red is Bad Paweł S. w poniedziałek po raz kolejny składał wyjaśnienia w prokuraturze w Katowicach. Po zakończeniu czynności rzecznik Prokuratury Krajowej Przemysław Nowak poinformował, że skierowano do sądu wniosek o utrzymanie tymczasowego aresztowania wobec podejrzanego. Jeszcze tego samego dnia sąd pochylił się nad wnioskiem, ale odroczył ogłoszenie decyzji do wtorku. Prokuratura przekazała, że ma to związek z dużą liczbą wątków i materiałów, jakie ma do przeanalizowania skład sędziowski. 

Nowy wniosek prokuratury. Decyzja sądu w sprawie Pawła S. we wtorek

Nowy wniosek prokuratury. Decyzja sądu w sprawie Pawła S. we wtorek

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Prokuratura poinformowała, że śledztwo w sprawie zabójstwa Jolanty Brzeskiej zostało umorzone. Powodem jest "brak danych dostatecznie uzasadniających podejrzenie popełnienia czynu zabronionego".

Śledztwo w sprawie śmierci Jolanty Brzeskiej umorzone

Śledztwo w sprawie śmierci Jolanty Brzeskiej umorzone

Źródło:
tvn24.pl

Z kolejnych miejscowości dochodzą zgłoszenia o niebezpiecznych przedmiotach znalezionych w słodyczach zebranych przez dzieci w trakcie Halloween. 11-latek z Bogatyni (Dolny Śląsk) otrzymał cukierki z igłami krawieckimi, a cukierek z gwoździem - dziewczynki z dolnośląskich Kobierzyc. Wcześniej odnotowano podobne przypadki w województwach: zachodniopomorskim, pomorskim, kujawsko-pomorskim, lubuskim i śląskim.

Cukierki ze szpilkami i gwoździami. Są zgłoszenia z kolejnych miejsc w Polsce. Apel policji

Cukierki ze szpilkami i gwoździami. Są zgłoszenia z kolejnych miejsc w Polsce. Apel policji

Źródło:
tvn24.pl

Na handlu emisjami w ostatnich dziesięciu latach polskie rządy zarobiły blisko 94 miliardy złotych. A tylko niewiele ponad procent wydano na redukcję emisji dwutlenku węgla. Raport Najwyższej Izby Kontroli w tej sprawie jest miażdżący. Politycy obecnej koalicji obiecywali, że przekażą na ten cel 100 procent pieniędzy. Czy to się uda?  

Miliardy złotych miały iść na zieloną transformację, przeznaczono je na inne cele. "Więcej niż zbrodnia. Strategiczny błąd"

Miliardy złotych miały iść na zieloną transformację, przeznaczono je na inne cele. "Więcej niż zbrodnia. Strategiczny błąd"

Źródło:
Fakty TVN

Policjanci ze Szczytna (woj. warmińsko-mazurskie) zatrzymali 27-latka, który może mieć związek z brutalnym pobiciem księdza. 72-letni proboszcz parafii został zaatakowany na plebanii, służby o napadzie poinformowała gosposia. Stan duchownego jest ciężki.

Brutalne pobicie księdza. Zatrzymano 27-latka

Brutalne pobicie księdza. Zatrzymano 27-latka

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, TVN24

Rząd wprowadzi bony na ubrania z drugiej ręki i dopłaty dla przedsiębiorców chcących otworzyć sklep typu second hand, a to wszystko po to, by zapobiegać zmianom klimatycznym - tak przynajmniej sądzą internauci i przypisują ową zapowiedź wiceministrze klimatu Urszuli Zielińskiej. Tylko że ta nigdy takich słów nie wypowiedziała.

Bony na zakupy w lumpeksach? Tego ministra nie zapowiadała

Bony na zakupy w lumpeksach? Tego ministra nie zapowiadała

Źródło:
Konkret24
Diagnoza, recepta i lekarstwo. Doktor Trump chce drugiej operacji

Diagnoza, recepta i lekarstwo. Doktor Trump chce drugiej operacji

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Jak dotąd to demokraci chętniej korzystali z możliwości wczesnego głosowania, jednak w 2024 roku korzystają z niego tłumnie również wyborcy republikańscy. Analizujący dane naukowcy zastanawiają się, co oznacza to dla wyborów prezydenta USA. I jeden wniosek jest oczywisty.

Ponad 78 milionów wyborców już oddało swój głos. Analitycy wiedzą, co to oznacza dla wyborów

Ponad 78 milionów wyborców już oddało swój głos. Analitycy wiedzą, co to oznacza dla wyborów

Źródło:
NYT, Forbes, ABC News, Bipartisal Policy Center

Jolanta i Natalia Romiszewski to matka i córka, mieszkają w Pensylwanii. W nadchodzących wyborach prezydenckich Jolanta popiera kandydata republikanów Donalda Trumpa, a Natalia - demokratkę Kamalę Harris. Czy przedwyborcza polaryzacja odbija się na ich relacjach? O tym rozmawiała z nimi dziennikarka "Faktów" TVN Katarzyna Kolenda-Zaleska.

Matka głosuje na Trumpa, córka na Harris. "Jest mi smutno"

Matka głosuje na Trumpa, córka na Harris. "Jest mi smutno"

Źródło:
tvn24

Amerykański system wyborczy sprawia, że w stanach kluczowych (wahających się) rozstrzyga się przyszłość całego kraju. Jak wyglądają ostatnie sondaże i średnia sondażowa w Pensylwanii, Karolinie Północnej, Georgii, Michigan, Arizonie, Wisconsin i Nevadzie?

Kto prowadzi w stanach kluczowych? Co mówi nam średnia sondaży

Kto prowadzi w stanach kluczowych? Co mówi nam średnia sondaży

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Przez całą noc z 5 na 6 listopada oraz następnego dnia dziennikarze TVN i TVN24 będą na bieżąco relacjonować wydarzenia związane z wyborami prezydenckimi w Stanach Zjednoczonych. We wtorek o godzinie 23:00 w TVN24 i TVN24 GO rusza program "Czas decyzji. Ameryka wybiera".

"Czas decyzji. Ameryka wybiera". Wydanie specjalne w TVN24

"Czas decyzji. Ameryka wybiera". Wydanie specjalne w TVN24

Źródło:
tvn24.pl

Równolegle z kampanią kandydatów na prezydenta Stanów Zjednoczonych trwa ostra walka dezinformacyjna w sieci, której głównym celem już teraz jest podważenie wyniku głosowania. Stąd w mediach społecznościowych pojawią się przekazy o tym, że "maszyny do głosowania odmówiły wybrania Donalda Trumpa" czy "jeden pan głosował 29 razy". Pokazujemy, dlaczego są nieprawdziwe.

"Głosował 29 razy", "głosowałem w dwóch miejscach". Dezinformacja przed wyborami

"Głosował 29 razy", "głosowałem w dwóch miejscach". Dezinformacja przed wyborami

Źródło:
Konkret24

Wynik wyborów w Stanach Zjednoczonych będzie miał wpływ nie tylko na gospodarkę USA, ale również będzie wiązał się z konsekwencjami dla rynków całego świata - zwracają uwagę analitycy Credit Agricole.

Wynik "będzie wiązał się z globalnymi konsekwencjami". Cztery scenariusze

Wynik "będzie wiązał się z globalnymi konsekwencjami". Cztery scenariusze

Źródło:
tvn24.pl

Tomasz Jakubiak, juror popularnego programu kulinarnego "MasterChef", opowiedział w "Dzień dobry TVN" o swoim życiu z nowotworem. - To było strasznie trudne, że nie mogę zaprowadzić dziecka do przedszkola, nie mogę pójść na spacer, nie mogę pójść z kumplami na kawę - przyznał. Według jego żony Anastazji, życie jest teraz "zupełnie inne". - On na zewnątrz jest bardzo silny i wszystkim chce pokazać, że walczy - mówiła. Dodała, że mimo wszystko pojawia się "kruchość, lęk, strach".

"Już było tak, że nie byłem w stanie dojść z łazienki do sypialni". Tomasz Jakubiak o chorobie

"Już było tak, że nie byłem w stanie dojść z łazienki do sypialni". Tomasz Jakubiak o chorobie

Źródło:
Dzień Dobry TVN