Ta akcja jest zaledwie początkiem tego wielkiego pościgu za wszystkimi, którzy narażają na chorobę, na śmierć nasze dzieci, młode Polki, młodych Polaków - powiedział premier Donald Tusk na nagraniu opublikowanym w mediach społecznościowych. Odniósł się do zatrzymania mężczyzny znanego jako "żuromiński duch", który jest podejrzewany o handel fentanylem. Oprócz niego funkcjonariusze ujęli cztery inne osoby.
Szef rządu opublikował we wtorek nagranie, które opatrzył podpisem "dopadniemy ich". - Fentanyl, duch, Żuromin - to słowa symbole. Symbole tej trucizny XXI wieku, jakim jest właśnie fentanyl i innego typu narkotyki, które zbierają śmiertelne żniwo na całym świecie i zaczynają także w Polsce - powiedział Donald Tusk na nagraniu.
- Kiedy 10 dni temu poprosiłem o spotkanie prokuratora generalnego, minister zdrowia, szefów policji, miałem tylko jeden komunikat: musicie ich dopaść. I ta akcja z dzisiaj, kiedy zatrzymano 5 osób, w tym osławionego "ducha", jest zaledwie początkiem tego wielkiego pościgu za wszystkimi, którzy narażają na chorobę, na śmierć nasze dzieci, młode Polki, młodych Polaków, bo to przede wszystkim ich dotyczy. I to jedno zdanie: "Musicie ich dopaść" - ono będzie towarzyszyło naszej pracy każdego dnia. Nikt, kto w Polsce zajmuje się tym przeklętym biznesem narkotykowym, nie pozostanie bezpieczny. Gwarantuję wam to - oświadczył premier.
"Żuromiński duch" zatrzymany
"Żuromiński duch" został zatrzymany przez policjantów Komendy Wojewódzkiej Policji z siedzibą w Radomiu - poinformowała rzeczniczka Komendanta Głównego Policji mł. insp. Katarzyna Nowak. Mężczyzna podejrzewany jest o handel fentanylem.
Jak przekazała mł. insp. Katarzyna Nowak, policjanci zatrzymali ponadto 4 osoby oraz zabezpieczyli fentanyl. Do zatrzymań doszło na terenie Żuromina i województwa lubelskiego. Do tej pory policjanci zabezpieczyli ponad 300 plastrów zawierających opioid.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Donald Tusk/X