Wicepremier Jarosław Kaczyński zapowiada, że jest gotowy zablokować unijną pomoc dla Polski, byleby móc dalej bezkarnie gwałcić praworządność - napisał we wtorek w mediach społecznościowych przewodniczący Europejskiej Partii Ludowej, były premier Donald Tusk. Odniósł się do słów Kaczyńskiego, który - w kontekście Unii Europejskiej - stwierdził, że "będziemy bronić naszej tożsamości, naszej wolności, suwerenności za wszelką cenę" oraz że "nie damy się terroryzować pieniędzmi".
We wtorek w portalu Niezależna.pl ukazał się fragment wywiadu z prezesem Prawa i Sprawiedliwości dla "Gazety Polskiej Codziennie", w którym Jarosław Kaczyński był pytany o czekającą Polskę batalię "z tymi, którzy chcą nam w ramach UE narzucić swoje wartości czy wręcz nas podporządkować". - Dziś instytucje Unii Europejskiej, jej przeróżni urzędnicy, jacyś politycy, których Polacy nigdy nigdzie nie wybierali, żądają od nas, byśmy zweryfikowali całą naszą kulturę, odrzucili wszystko, co dla nas arcyważne, bo im się tak podoba. Przecież żadnego innego uzasadnienia nie ma. Nie ma śladu uzasadnienia traktatowego, jest to sprzeczne z naszą deklaracją o suwerenności kulturowej podjętą przez Sejm przed wejściem do UE. Na takie działania nie będzie zgody. Będziemy bronić naszej tożsamości, naszej wolności, suwerenności za wszelką cenę. Nie damy się terroryzować pieniędzmi. Nasza odpowiedź na te działania będzie jasna: nie - powiedział Kaczyński.
Dopytywany, czy będzie zatem weto dla budżetu i "koronafunduszu", szef PiS potwierdził, że "będzie weto".
Tusk: myślałem, że Kaczyński niczym mnie już nie zaskoczy
Do tych słów odniósł się na Twitterze były premier Donald Tusk. "Wicepremier Kaczyński zapowiada, że jest gotowy zablokować unijną pomoc dla Polski, byleby móc dalej bezkarnie gwałcić praworządność. A myślałem, że niczym mnie już nie zaskoczy" - napisał szef Europejskiej Partii Ludowej.
"Kaczyński obiera kurs na wyprowadzenie Polski z Unii Europejskiej"
O słowa Kaczyńskiego pytany był również na konferencji prasowej szef Platformy Obywatelskiej Borys Budka. - Jak widać, Kaczyński obiera kurs na wyprowadzenie Polski z Unii Europejskiej - ocenił. - Jeżeli Kaczyński mówi o wolności, to jest tak jak (Jacek) Kurski (prezes zarządu państwowej Telewizji Polskiej - red.) mówiłby o niezależności mediów. Kaczyński próbuje stworzyć PRL-bis - ocenił polityk opozycji.
Dodał, że "jemu Unia Europejska przeszkadza dlatego, że Unia opiera się na wartościach, które są obce Kaczyńskiemu". - I dzisiaj już po tym chwilowym braku ataku na Unię Europejską ze względu na kampanię wyborczą Kaczyński mówi otwartym tekstem - dodał.
Zdaniem Budki prezes PiS jest "osobą absolutnie antyunijną, nie rozumie istoty wspólnoty europejskiej, ale przede wszystkim działa wbrew interesowi Polek i Polaków".
Źródło: PAP, TVN24
Źródło zdjęcia głównego: UE