"Wzywam wszystkie siły polityczne i liderów do zawieszenia sporów na temat wojny i pokoju w Ukrainie" - zaapelował premier Donald Tusk. Ocenił, że "sytuacja międzynarodowa jest na tyle poważna, że nie możemy sobie pozwolić na kłótnie w kraju".
W środę odbyła się telefoniczna rozmowa prezydenta Stanów Zjednoczonych Donalda Trumpa z Władimirem Putinem, podczas której rozmawiali m.in. o Ukrainie. Niedługo później prezydent USA rozmawiał z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim.
Wcześniej tego samego dnia sekretarz obrony USA Pete Hegseth w Brukseli podczas spotkania Grupy Kontaktowej do Spraw Obrony Ukrainy przedstawił stanowisko Stanów Zjednoczonych, według którego członkostwo Ukrainy w NATO i odzyskanie przez niej kontroli nad granicami sprzed 2014 roku mają być celami nierealnymi.
Tusk: Polska, Europa i cały Zachód potrzebują dziś pełnej współpracy
"Sytuacja międzynarodowa jest na tyle poważna, że nie możemy sobie pozwolić na kłótnie w kraju w sprawie naszego bezpieczeństwa. Wzywam wszystkie siły polityczne i liderów do zawieszenia sporów na temat wojny i pokoju w Ukrainie i jedności wobec zagrożeń ze Wschodu" - napisał w czwartek premier Donald Tusk w serwisie X.
"Polska, Europa i cały Zachód potrzebują dziś pełnej współpracy i solidarności" - dodał.
Rozmowa Trump-Putin
W Kwaterze Głównej NATO w Brukseli odbyło się posiedzenie Grupy Kontaktowej do Spraw Obrony Ukrainy, tzw. grupy Ramstein z udziałem nowej administracji Donalda Trumpa. Sekretarz obrony USA Pete Hegseth przedstawił - jak sam powiedział - "podejście prezydenta Trumpa do wojny w Ukrainie". Mówił, że USA nie uznają za realistyczne członkostwa Ukrainy w NATO. Dodał też, że nierealistyczny jest powrót Ukrainy do granic sprzed 2014 roku.
Później tego samego dnia Donald Trump rozmawiał telefonicznie z Władimirem Putinem. Amerykański przywódca po rozmowie zapowiedział natychmiastowe rozpoczęcie rozmów w sprawie rozejmu w Ukrainie. Jak przekonywał, Putin, podobnie jak Zełenski, chce zawrzeć pokój. Prezydent USA przekazał także, że zamierza spotkać się z Putinem prawdopodobnie w Arabii Saudyjskiej.
Ze strony wielu polityków europejskich oraz przedstawicieli międzynarodowych instytucji wybrzmiewa obawa dotycząca możliwości zawarcia porozumienia na temat Ukrainy za plecami tego kraju. Odpowiadając na zarzuty w tej sprawie, szef Pentagonu Pete Hegseth zapewniał w czwartek, że "nie ma mowy o zdradzie Ukrainy".
W czwartek również w Brukseli odbywa się spotkanie europejskich ministrów obrony, w którym uczestniczy Władysław Kosiniak-Kamysz. Piątek będzie pierwszym dniem Monachijskiej Konferencji Bezpieczeństwa, corocznego forum dyskusji na temat bieżących problemów bezpieczeństwa międzynarodowego w gronie szefów państw i rządów, ministrów spraw zagranicznych i obrony, parlamentarzystów oraz przedstawicieli mediów i nauki. Konferencja potrwa do 16 lutego.
Źródło: tvn24.pl, PAP
Źródło zdjęcia głównego: Piotr Nowak/PAP