Na inaugurację polskiego prezydenta elekta Karola Nawrockiego przyleciała oficjalna delegacja, którą wskazał prezydent Donald Trump. Poseł PiS Marcin Przydacz powiedział w rozmowie z reporterką TVN24 Katarzyną Gozdawą-Litwińską, że we wtorek spotkał się z nią w Belwederze.
- Mogę też zdradzić, że oprócz delegacji pan prezydent Donald Trump wysłał specjalny prezent dla Karola Nawrockiego na dzień inauguracji - dodał.
- Nie jest to rzecz zupełnie oczywista i standardowa, dlatego o niej mówię. Prezydenci z reguły wysyłają sobie depesze gratulacyjne, natomiast prezydent Stanów Zjednoczonych zdecydował się na wysłanie specjalnego prezentu, co jest miłym gestem, oczywiście, pokazującym też bezpośrednie, interpersonalne, dobre relacje pomiędzy głowami państw - Donalda Trumpa i naszego już od dzisiaj (...) nowego prezydenta Rzeczypospolitej, pana doktora Karola Nawrockiego - mówił Przydacz.
Przyznał, że nie widział osobiście prezentu. - Jak mi przekazywano, bo to trafiło do pana prezydenta, to jest kopia orła amerykańskiego, który stanowi godło amerykańskie, i to jest forma rzeźby, oczywiście pokazująca przywiązanie Amerykanów do swojej własnej tradycji - powiedział Przydacz. - Ale jak wiemy, orzeł też ma dużą wagę w historii, kulturze Rzeczypospolitej, więc myślę, że to jest sygnał dobrej współpracy na przyszłość - dodał.
Autorka/Autor: js/ft
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: PAP/EPA/YURI GRIPAS / POOL