Do wypadku doszło późnym wieczorem w poniedziałek. Jak przekazał TVN24 rzecznik Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Jaworze na Dolnym Śląsku młodszy brygadier Łukasz Starowicz, na autostradzie A4 doszło do wypadku autokaru. Pojazd wypadł z jezdni i przewrócił się na bok.
Sześć osób poszkodowanych
Starszy aspirant Łukasz Porębski - oficer prasowy KWP we Wrocławiu, przekazał we wtorek o godzinie 9, że w zdarzeniu udział brały 32 osoby, sześć z nich zostało poszkodowanych, jedna osoba była hospitalizowana, ale opuściła już szpital. - Wszyscy byli żołnierzami amerykańskiej armii. Jeśli materiał dowodowy potwierdzi, że kierowca - obywatel Rumunii - spowodował kolizję, zostanie ukarany mandatem. Jeśli technik stwierdzi, że był to wypadek, będzie to przestępstwo, za które grozi zabranie prawa jazdy. Kierowca był trzeźwy, a autokar sprawny - poinformował Porębski.
Jedna osoba przetransportowana śmigłowcem LPR
Na miejsce przybyła grupa ratownictwa technicznego z Wrocławia. - Osoby poszkodowane zostały przebadane na miejscu i zostaną zabrane do szpitala - relacjonował rzecznik Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Jaworze i dodał, że ranni doznali obrażeń niewymagających pilnego przetransportowania do szpitala.
- Niemniej zostały zabrane do szpitala. Na miejscu był śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego i on zabrał najbardziej poszkodowaną kobietę do szpitala do Wrocławia - wskazywał.
Rzecznik informował, że autokar został zabezpieczony i przeszukany - na miejsce został dostarczony autobus zastępczy i pozostałe osoby, biorące udział w wypadku, zostały przetransportowane do Szkoły w Wądrożu Wielkim. Jezdnia w kierunku Wrocławia była zablokowana przez kilka godzin. We wtorek nad ranem GDDKiA poinformowała, że nie ma już utrudnień.
Wojsko i policja: to byli żołnierze
Początkowo, tuż po wypadku, policja informowała, że autokarem podróżowali rumuńscy turyści. Informację tę później skorygowano. - Autokarem podróżowali amerykańscy żołnierze - przekazał po godzinie 6 we wtorek oficer dyżurny KWP we Wrocławiu. Tę wersję potwierdziła również rzeczniczka prasowa Sztabu Generalnego Wojska Polskiego, płk Joanna Klejszmit.
- Wczoraj późnym wieczorem autokar, którym podróżowali amerykańscy żołnierze, wypadł z jezdni i wpadł do rowu na A4 na wysokości Węzła Wądroże Wielkie. Żołnierze jechali w kierunku Litwy. Wczoraj przez Polskę przemieszczały się trzy autokary z amerykańskimi żołnierzami - poinformowała płk Joanna Klejszmit.
Autorka/Autor: akr, tas
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: PAP/KM PSP Jawor