Prawdziwy geniusz, legenda boiska, ikona piłki nożnej. Diego Maradona, uważany za jednego z najlepszych graczy w historii futbolu, odszedł nagle pod koniec 2020 roku. Wielki sportowiec miał jednak swoją ciemną stronę - prowadził trudną walkę z uzależnieniami. Dokument "Co zabiło Maradonę" ujawni, co tak naprawdę zniszczyło jednego z najlepszych piłkarzy na świecie. Premiera 15 lutego o godzinie 22, w discovery+ na Playerze. Równocześnie pokaże go także Discovery Channel.
Diego Maradona - wybrany zawodnikiem XX wieku w sondzie organizowanej przez FIFA - był bez wątpienia jednym z najbardziej rozpoznawalnych piłkarzy w historii. Nikt nie przypuszczał, że z niemożliwego do okiełznania urwisa ze slumsów Buenos Aires wyrośnie legenda. Swoją przygodę z futbolem zaczął, grając na podwórku z przyjaciółmi. Później trafił do młodzieżowej drużyny piłkarskiej i rozpoczął oszałamiającą karierę.
W swoim rodzinnym kraju był uwielbiany, otaczał go niemalże religijny kult. Gdy niespodziewanie zmarł w wieku zaledwie 60 lat, prezydent Argentyny ogłosił trzydniową żałobę narodową. Przyczyną śmierci był obrzęk płuc, spowodowany niewydolnością serca, ale… Co tak naprawdę zabiło Maradonę?
Używki dawały mu siłę na boisku, ale niszczyły jego życie
Diego dorastał w bardzo skromnych warunkach. To odcisnęło piętno na jego zdrowiu i ciele. Dlatego przez cały okres grania w drużynie juniorów otrzymywał różnego rodzaju suplementy, które miały go wzmocnić i odbudować wątłą sylwetkę. Wydaje się, że właśnie to stało się przyczyną jego problemów z uzależnieniem od narkotyków i farmaceutyków. Dodatkowo po zwycięstwie na Mundialu w 1986 w Meksyku i światowym rekordzie transferowym, który ustalił, dołączając do włoskiego klubu Napoli za 6,9 miliona funtów, presja sławy i utrzymania wysokiej formy stała się nie do wytrzymania. Doprowadziła do uzależnienia od alkoholu i kokainy, a także leków na receptę.
Twórcy "Co zabiło Maradonę" rozmawiają z jego agentem Jonem Smithem, dawnym trenerem Fernando Signorinim oraz byłym kapitanem klubu Napoli - Giuseppe Bruscolottim. Okazuje się, że to, co miało jedynie pomóc utalentowanemu Maradonie w zachowaniu formy, najprawdopodobniej stało się przyczyną jego śmierci.
Film został wyprodukowany został przez ITN Productions.
Premiera "Co zabiło Maradonę" 15 lutego, o godzinie 22. Dokument zadebiutuje na Playerze i będzie dostępny dla użytkowników w kolekcji discovery+. Równocześnie pokaże go kanał Discovery Channel.
Źródło: discovery+ Originals
Źródło zdjęcia głównego: discovery+ Originals