Marszałek Sejmu Szymon Hołownia przekazał, że w ubiegłym tygodniu wpłynął wniosek o uchylenie immunitetu prezesa Instytutu Pamięci Narodowej, kandydata PiS na prezydenta Karola Nawrockiego w związku z oskarżeniem ze strony stowarzyszenia emerytów mundurowych. "Odbieramy ten wniosek jako próbę zastraszenia Prezesa niezależnej i apolitycznej instytucji państwa polskiego" - przekazał w czwartkowym oświadczeniu IPN.
Szymon Hołownia na środowym briefingu przekazał, że w czwartek sejmowa Komisja Regulaminowa, Spraw Poselskich i Immunitetowych zbierze się, by rozpatrzeć kolejne sprawy immunitetowe.
Według Hołowni "jest dużo wniosków z oskarżenia prywatnego" i cywilnego, z czego dwa wpłynęły w ostatnim tygodniu.
Jeden z nich - jak mówił Hołownia - został złożony przeciw szefowi IPN i zarazem kandydatowi PiS na prezydenta Karolowi Nawrockiemu przez stowarzyszenia emerytów mundurowych w związku z jego wypowiedzią o nich - w ich ocenie obraźliwej. Chodzi o słowa z 10 grudnia, kiedy w Siedlcach Nawrocki powiedział: - W Polsce trwa powolny, ukryty proces reubekizacji, przywracania przywilejów emerytalnych ludziom, którzy inwigilowali, wsadzali do ośrodków internowania, więzili, rozbijali rodziny, zmuszali do emigracji.
Oświadczenie IPN
W odpowiedzi na zapowiedź Hołowni w czwartek IPN wystosował oświadczenie, w którym wyraził swoje stanowisko.
"Z przykrością przyjmujemy informację o skierowaniu do Marszałka Sejmu RP wniosku o uchylenie immunitetu dr. Karolowi Nawrockiemu, prezesowi Instytutu Pamięci Narodowej - Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu, w sprawie dotyczącej publicznej wypowiedzi odnoszącej się do procesu przywracania przywilejów emerytalnych byłym funkcjonariuszom totalitarnego aparatu bezpieczeństwa PRL" - podano w oświadczeniu.
"Odbieramy ten wniosek jako próbę zastraszenia Prezesa niezależnej i apolitycznej instytucji państwa polskiego –Instytutu Pamięci Narodowej, do którego ustawowych obowiązków należy ściganie zbrodni popełnionych przez funkcjonariuszy komunistycznego aparatu bezpieczeństwa. Naszym obowiązkiem jest też upominanie się o zadośćuczynienie Ofiarom komunistycznych represji" - dodano.
Instytut Pamięci Narodowej stwierdził, że "przywracanie przywilejów emerytalnych byłym funkcjonariuszom komunistycznego aparatu bezpieczeństwa stoi w sprzeczności z elementarnymi zasadami sprawiedliwości i odpowiedzialności. Jest policzkiem wymierzonym Ofiarom komunistycznych represji a także ich Bliskim".
Zgodnie z ustawą o Instytucie Pamięci Narodowej - Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu, prezes IPN jest chroniony immunitetem. Przepisy ustawy mówią, że prezes IPN nie może być bez uprzedniej zgody Sejmu pociągnięty do odpowiedzialności karnej ani pozbawiony wolności.
Źródło: PAP, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: PAP/Piotr Polak