Część awansów neosędziów do cofnięcia, "czynny żal", dwie Izby SN do likwidacji. Co ustalono na spotkaniu

Źródło:
TVN24, PAP
Premier: znaleźliśmy wspólny język ze wszystkimi reprezentantami środowisk prawniczych
Premier: znaleźliśmy wspólny język ze wszystkimi reprezentantami środowisk prawniczychTVN24
wideo 2/9
Premier: znaleźliśmy wspólny język ze wszystkimi reprezentantami środowisk prawniczychTVN24

Z wielką satysfakcją muszę powiedzieć, że znaleźliśmy wspólny język ze wszystkimi reprezentantami środowisk prawniczych - powiedział premier Donald Tusk po spotkaniu konsultacyjnym, do którego doszło w piątek w KPRM. Szczegóły ustaleń przedstawił minister sprawiedliwości Adam Bodnar.

Premier Donald Tusk oraz minister sprawiedliwości Adam Bodnar uczestniczyli w piątek w spotkaniu konsultacyjnym ze środowiskiem prawniczym, które dotyczyło procesu przywracania praworządności w Polsce. Zapowiadając te rozmowy, Tusk pod koniec sierpnia powiedział, że będzie chciał przedyskutować, w jaki sposób "zmienić ustrojowo" sytuację w sądownictwie.

>> Tusk o kontrasygnacie: nastąpił błąd <<

Po spotkaniu premier oraz szef MS zabrali głos na wspólnej konferencji prasowej. - Było to wielogodzinne spotkanie w związku z finałem prac w rządzie nad ustawami, które będą bardzo ważnym krokiem w przywracaniu praworządności w Polsce - powiedział Tusk.

- Z wielką satysfakcją muszę powiedzieć, że znaleźliśmy wspólny język ze wszystkimi reprezentantami środowisk prawniczych - przekazał premier. - Wszystkich łączy jedna myśl, że rządy prawa w Polsce to nasz wspólny absolutny priorytet. Bez rządów prawa nie będziemy mieli satysfakcji z tej przebudowy Polski po 15 października - zaznaczył.

Jak dodał, "to, co mnie bardzo uderzyło, to przekonanie wszystkich uczestników, że tu nie chodzi tylko o takie trochę abstrakcyjne, wielkie cele, jak rządy prawa, fundamenty demokracji, ale najważniejsze w tym wszystkim jest to, że my te zmiany robimy dla zwykłych ludzi". - Będziemy usprawniali cały system, czy to cyfryzacja, czy informatyka, czy skracanie i upraszczanie procedur. Jest wiele pomysłów i idei, za którymi jest ten obraz systemu sprawiedliwości dostępnego i przyjaznego dla ludzi - mówił szef rządu.

CZYTAJ TEŻ: Po spotkaniu Tuska ze środowiskami prawniczymi. Są "uzgodnienia dotyczące statusu neosędziów"

Dyskusje o projekcie ustawy, który "godzi wszystkie spojrzenia, perspektywy, rozwiązania"

Minister sprawiedliwości i prokurator generalny Adam Bodnar przekazał, że "to było spotkanie, które było poświęcone dyskusji nad założeniami do projektu ustawy, które zostały przygotowane przez Ministerstwo Sprawiedliwości, ale także założeniami, które zostały przedstawione przez Komisję Kodyfikacyjną Ustroju sądownictwa i prokuratury".

- Zobowiązaliśmy się w czasie tego spotkania, że będziemy dalej razem pracowali nad przygotowaniem takiego pełnego projektu, który godzi wszystkie spojrzenia i perspektywy, ale w szczególności szczegółowe rozwiązania dotyczące tego, w jaki sposób uregulować status sędziów, którzy zostali powołani po 2018 roku, czyli tak zwanych neosędziów - oznajmił.

Bodnar o projekcie resortu sprawiedliwości, przedstawionym na spotkaniu ze środowiskami prawniczymi
Bodnar o projekcie resortu sprawiedliwości, przedstawionym na spotkaniu ze środowiskami prawniczymiTVN24

Co z osobami powołanymi na sędziów po 2018 roku

- To, co jest najważniejsze w tym projekcie, który został przedstawiony przez Ministerstwo Sprawiedliwości - który jest zgodny w dużej mierze z tym, o czym mówi Komisja Kodyfikacyjna Ustroju Sądownictwa i Prokuratury - to uznanie, że spośród sędziów powołanych po 2018 roku mamy trzy grupy - mówił dalej.

- Pierwsza grupa, nazwałbym ją taką grupą zieloną, to są osoby, które niespecjalnie miały wybór. Skończyły Krajową Szkołę Sądownictwa i Prokuratury, zrobiły asesurę i nie miały do wyboru innej Krajowej Rady Sądownictwa. Zostały poddane ocenie przez KRS i zostały po prostu sędziami Rzeczypospolitej - mówił Bodnar.

Przekazał, że "ustawa będzie przewidywała, że w przypadku tych osób, to jest około 1600 osób, ustawa określi, że te osoby mają status sędziów, którzy są powołani zgodnie z konstytucją".

Sędziowie, którzy "zdecydowali się na awans po 2018 roku". Kiedy cofnięcie awansu

Podkreślał jednocześnie, że są też osoby, "które zdecydowały się na awans po 2018 roku". - Zdecydowały się na to, aby pójść do sądu wyższej instancji, albo żeby w sposób dość niejasny w ogóle zostać sędziami, zwłaszcza sędziami Sądu Najwyższego - wyjaśniał. Dodał, że w ich przypadku "zostaną wyszczególnione takie dwie grupy". 

- Jedna grupa to osoby, które łączy coś, co nazwaliśmy tak zwanym wspólnym przedsięwzięciem. Oni w sposób być może świadomy, czasami może nieświadomie, czasami lekkomyślnie, tak naprawdę brali udział w budowaniu porządku niedemokratycznego w Polsce. Nie tylko ze względu na to, że przyjęli awans, ale także ze względu na to, że obejmowali później różne funkcje w wymiarze sprawiedliwości, zostawali prezesami sądów, rzecznikami dyscyplinarnymi, przewodniczącymi wydziałów czy chociażby zasiadali w Sądzie Najwyższym - objaśniał.

Szef MS powiedział, że w ich przypadku "po trzech miesiącach od wejścia w życie ustawy, te osoby wracają na wcześniej zajmowane stanowisko". - Czyli można powiedzieć ten awans, który zawdzięcza ta osoba Krajowej Radzie Sądownictwa po 2018 roku zostanie cofnięty - podkreślił.

Dodał, że resort szacuje, że takich osób może być około 500.

Bodnar o sędziach, którzy "zdecydowali się na awans po 2018 roku". Będą wyszczególnione dwie grupy
Bodnar o sędziach, którzy "zdecydowali się na awans po 2018 roku". Będą wyszczególnione dwie grupyTVN24

Dla trzeciej grupy sędziów cofnięcie awansu, ale też "instytucja czynnego żalu"

- Natomiast jest jeszcze jedna grupa, a mianowicie osoby, które dostały ten awans, ale można powiedzieć, że dostały ten awans tylko i wyłącznie dlatego, że miały nieprzepartą wolę awansowania w strukturze sądownictwa - kontynuował minister. Jak ocenił, oni "zdawali sobie sprawę, że ten KRS może nie jest taki jak trzeba, ale jednak się zdecydowali na uczestniczenie w konkursie i awansowali wyżej".

- W tym przypadku przewidujemy wprowadzenie takiej instytucji, nazwałbym to, czynnego żalu. Czyli jeżeli złożą oświadczenie, powiedzą: "tak, faktycznie, to był nasz błąd życiowy", to wtedy dobrowolnie wracają do sądu, w którym wcześniej orzekali, ale w stosunku do nich nic więcej się nie dzieje - powiedział Bodnar. Według niego "mogą od następnego dnia startować w nowych konkursach".

- Można by powiedzieć, że w pewnym sensie (...) uznajemy, że oni są rozgrzeszeni, jeżeli złożą właśnie takie oświadczenie dobrowolne - powiedział Bodnar. Dodał, że "tych osób może być około 900".

Ponadto - przekazał minister - "te 500 osób, które tworzyły ten porządek niedemokratyczny, będzie podlegało odpowiedzialności dyscyplinarnej. 

Zapowiedział, że "zostanie stworzony specjalny organ, który będzie pełnił funkcję takiego kolegialnego rzecznika dyscyplinarnego i te osoby zostaną ocenione z punktu widzenia naruszenia zasad etyki sędziowskiej, z punktu widzenia przestrzegania swojej przysięgi sędziowskiej".

Dla trzeciej grupy sędziów cofnięcie awansu, ale też "instytucja czynnego żalu". Bodnar wyjaśnia
Dla trzeciej grupy sędziów cofnięcie awansu, ale też "instytucja czynnego żalu". Bodnar wyjaśniaTVN24

Dwie Izby Sądu Najwyższego do likwidacji

Bodnar ocenił też, że "żeby to wszystko mogło być zrealizowane, to oczywiście musi temu towarzyszyć zmiana w ustawie o Sądzie Najwyższym". - I tutaj wszyscy zgadzamy się, że dwie izby funkcjonujące w Sądzie Najwyższym muszą być zniesione. To jest Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych oraz Izba Odpowiedzialności Zawodowej - przekazał.

Możliwość powrotu sędziów w stanie spoczynku

- Zgadzamy się też z tym, że aby ten wymiar sprawiedliwości dobrze funkcjonował w tym okresie przejściowym, ważne jest stworzenie możliwości powrotu na dwa lata do orzekania przez sędziów w stanie spoczynku - informował dalej szef MS.

Argumentował, że "nagle mogą powstać sytuacje takie, że część osób wróci do innych sądów i trzeba będzie wypełniać tutaj takie przestrzenie, które naturalnie powstaną w wymiarze sprawiedliwości". - Liczę na to, że dojrzali, doświadczeni, z autorytetem sędziowie za zgodą nowej, odnowionej Krajowej Rady Sądownictwa, będą mogli wrócić na dwa lata do orzekania - powiedział.

Bodnar przekazał, że na początku przyszłego tygodnia w MS zostanie zorganizowane "śniadanie prasowe", gdzie również w szczegółach zostaną omówione proponowane zmiany prawne.

Premier pytany o harmonogram zmian

W serii pytań premier był pytany, czy będzie jakiś harmonogram zmian. Powiedział, że "oczywiście kontekst wyborów prezydenckich był obecny cały czas w tej dyskusji". - Setki i tysiące ludzi, którzy naprawdę walczyli w sposób zdeterminowany o utrzymanie praworządności w Polsce, nie ma żadnych wątpliwości, kto odpowiada w dużej mierze za ten niezwykły wprost bałagan - mówił.

- To prezydent Duda, który zaczął swoje urzędowanie od dewastowania systemu prawnego i konstytucyjnego w Polsce, a później było już tylko gorzej. Niestety, finał ma jeszcze gorszy, na co składa się też odmowa współpracy z rządem na rzecz naprawy systemu sprawiedliwości i odbudowy rządów prawa - dodał.

- Zdajemy sobie sprawę bardzo dokładnie, że między innymi uwolnienie polskiego systemu sprawiedliwości od ludzi niegodnych, żeby być sędziami, bo złamali zasady przyzwoitości i prawa, że to będzie możliwe wtedy, kiedy autor tego czy współautor tego bałaganu przestanie już pełnić swoją funkcję - stwierdził.

- Minister (Bodnar - red.) zaproponował datę, od kiedy to wejdzie w życie i nieprzypadkowo jest to sierpień przyszłego roku. Nikogo nie będziemy czarować - powiedział premier. W 2025 r. odbędą się wybory prezydenckie.

Tusk przypomniał też, że prezydent Duda "miał szansę podpisać nieidealny projekt", czyli nowelę ustawy o KRS, którą w sierpniu skierował do Trybunału Konstytucyjnego w trybie kontroli prewencyjnej. - Reakcja pana prezydenta Dudy była jednoznaczna, że nie jest w ogóle zainteresowany. Myśmy za to pewną cenę zapłacili, szukamy różnych sposobów, żeby to naprawiać, ale to wystarczyło też jako test - podkreślił premier. 

Autorka/Autor:pp, akr/ft

Źródło: TVN24, PAP

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Tagi:
Raporty:
Pozostałe wiadomości

Stany Zjednoczone wykryły wzmożoną aktywność militarną Rosji w pobliżu kluczowych podmorskich kabli - poinformował w piątek CNN. Według dwóch anonimowych urzędników, USA uważają, że obecnie Moskwa może być bardziej skłonna do operacji sabotażowych mających zablokować działanie ważnego elementu światowej infrastruktury komunikacyjnej.

USA wykryły wzmożoną aktywność Rosji w pobliżu podmorskich kabli. "Nadal rozwija zdolności sabotażu"  

USA wykryły wzmożoną aktywność Rosji w pobliżu podmorskich kabli. "Nadal rozwija zdolności sabotażu"  

Źródło:
PAP, CNN

W czwartek było to 29 centymetrów, w piątek już tylko 28. Wisła jest coraz bliżej rekordowo niskiego stanu w Warszawie. Wynosił on 26 centymetrów i był odnotowany trzykrotnie w 2015 roku.

W ciąg doby ubył centymetr wody, Wisła coraz bliżej rekordowo niskiego stanu

W ciąg doby ubył centymetr wody, Wisła coraz bliżej rekordowo niskiego stanu

Aktualizacja:
Źródło:
PAP/tvnwarszawa.pl

To, co Andrzej Duda powiedział o rzekomej współpracy polskich i rosyjskich służb, jest nie tylko niemądre, niepoważne. Te słowa bardzo mocno szkodzą interesom Polski i uderzają w jej bezpieczeństwo - powiedział premier Donald Tusk. Skomentował w ten sposób czwartkową wypowiedź prezydenta, który stwierdził, że "wygląda na to", że służby za rządów Tuska współpracują z rosyjskimi. Tak głowa państwa odniosła się do doniesień w sprawie udostępnienia akt śledztwa podejrzanemu o szpiegostwo Pawłowi Rubcowowi. Prokuratura podkreśliła wcześniej, że Rubcow nie zobaczył w dokumentach żadnych tajemnic państwowych.

Donald Tusk: Prezydent się czasem kompromituje. Przyzwyczailiśmy się. Ale te słowa godzą w bezpieczeństwo Polski

Donald Tusk: Prezydent się czasem kompromituje. Przyzwyczailiśmy się. Ale te słowa godzą w bezpieczeństwo Polski

Źródło:
TVN24

Nie żyje siedmiolatek, którego nieprzytomnego znalazła opiekunka na klatce schodowej w jednej z kamienic. Jak informuje prokuratura, chłopiec razem z czterolatkiem wbiegali po schodach na górę i wyprzedzili kobietę. Biegły wykluczył uraz jako przyczynę śmierci.

"Coś się tam na górze, przed wejściem do mieszkania, wydarzyło". Siedmiolatek nie żyje, są wyniki sekcji

"Coś się tam na górze, przed wejściem do mieszkania, wydarzyło". Siedmiolatek nie żyje, są wyniki sekcji

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24/PAP

Pogoda w ostatnich dniach, mimo początku września, jest prawdziwie letnia. W sobotę wartości na termometrach w naszym kraju mają być wyjątkowe w skali całej Europy. Jak wynika z prognoz, temperatura ma być wyższa od normy z wielolecia nawet o 12 stopni. - Coś takiego zdarza się bardzo rzadko - mówił Tomasz Wasilewski, prezenter i synoptyk tvnmeteo.pl.

Gigantyczna anomalia temperatury. "Coś niezwykłego stanie się w sobotę w Polsce"

Gigantyczna anomalia temperatury. "Coś niezwykłego stanie się w sobotę w Polsce"

Źródło:
tvnmeteo.pl

Jest między nami zgoda i uzgodnienia dotyczące statusu tak zwanych neosędziów i deklaracji, że powracają oni na wcześniej zajmowane stanowiska - przekazała adwokatka Sylwia Gregorczyk-Abram po spotkaniu środowiska prawniczego z premierem i ministrem sprawiedliwości. Sędzia Krystian Markiewicz podał, że kończą się prace nad ustawą, która dotyczy między innymi statusu neosędziów i dwóch izb Sądu Najwyższego. - Założenie (...) opiera się właśnie na tym, że te powołania są pozbawione mocy prawnej - wyjaśniał.

Po spotkaniu Tuska ze środowiskami prawniczymi. Są "uzgodnienia dotyczące statusu neosędziów"

Po spotkaniu Tuska ze środowiskami prawniczymi. Są "uzgodnienia dotyczące statusu neosędziów"

Źródło:
TVN24

Gdyby wybory parlamentarne odbyły się w najbliższą niedzielę, 31,3 procent wyborców oddałoby głos na Koalicję Obywatelską - wskazują wyniki najnowszego sondażu Opinia24. Nieco niższy wynik uzyskuje Prawo i Sprawiedliwość. Podium zamyka Konfederacja.  

Kto wygrałby dziś wybory? Nowy sondaż

Kto wygrałby dziś wybory? Nowy sondaż

Źródło:
tvn24.pl

Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej nie ma żadnych planów, aby podejmować w przyszłości prace nad podniesieniem wieku emerytalnego albo nad zmianą zasad przejścia na emeryturę - wynika z odpowiedzi resortu na interpelację poselską. Jak podkreśla resort, nie ma społecznego poparcia dla takiego pomysłu.

Jasna deklaracja w sprawie wieku emerytalnego

Jasna deklaracja w sprawie wieku emerytalnego

Źródło:
PAP

Na horyzoncie widać koniec gorącej i letniej aury. Sobota zapowiada się jeszcze słonecznie, ale w niedzielę już miejscami zacznie się chmurzyć. Do prawdziwego przetasowania ma dojść w poniedziałek i wtorek - temperatura w najcieplejszym momencie dnia spadnie poniżej 20 stopni Celsjusza, wystąpi ryzyko pojawienia się burz oraz dość silnych opadów deszczu.

Zdecydowana zmiana w pogodzie. Czeka nas zimny prysznic

Zdecydowana zmiana w pogodzie. Czeka nas zimny prysznic

Źródło:
tvnmeteo.pl

Dwóch mężczyzn pokłóciło się o opłatę za kurs. Kierowca zażądał od pasażera - obcokrajowca - 400 złotych za zaledwie czterokilometrową przejażdżkę. Doszło do rękoczynów. Na miejscu interweniowały straż miejska i policja.

Za krótki kurs zażądał od obcokrajowca 400 złotych. Doszło do rękoczynów

Za krótki kurs zażądał od obcokrajowca 400 złotych. Doszło do rękoczynów

Źródło:
tvnwarszawa.pl

78-latka znalazła w sieci formularz dla osób chcących dorobić trochę do emerytury. Podała swoje dane i zainstalowała na komputerze nieznane oprogramowanie, z jej konta bankowego zniknęło blisko 50 tysięcy złotych.

Chciała dorobić do emerytury, straciła oszczędności

Chciała dorobić do emerytury, straciła oszczędności

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W drugim tygodniu września ceny paliw będą spadać średnio o 5-10 groszy na litrze - przewidują analitycy Refleksu. Podobnego zdania są analitycy portalu e-petrol.pl, według których w przeważającej części kraju kierowcy w nadchodzącym tygodniu powinni oczekiwać "wyraźnych przecen".

Ceny paliw na stacjach benzynowych. Takiej sytuacji nie było od października

Ceny paliw na stacjach benzynowych. Takiej sytuacji nie było od października

Źródło:
PAP

W związku z wystąpieniem ogniska wysoce zjadliwej odmiany ptasiej grypy H5N1 w Polsce chińska Generalna Administracja Celna i Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi podjęły decyzję o wprowadzeniu zakazu importu produktów drobiowych. Poprzednie embargo zostało zniesione w czerwcu bieżącego roku.

Chiny wstrzymują import polskiego drobiu

Chiny wstrzymują import polskiego drobiu

Źródło:
PAP

Wyszła z domu z rocznym dzieckiem i poszła do lasu. Zgłaszający przekazał, że może być pijana. W komendzie policji wszczęto alarm. Po dwóch godzinach odnaleziono kobietę i dziecko. Nic im się nie stało.

Alarm w komendzie, poszukiwali kobiety z rocznym dzieckiem

Alarm w komendzie, poszukiwali kobiety z rocznym dzieckiem

Źródło:
tvnwarszawa.pl, Policja Ostrołęka

Byłe dyrektorki w MON Agnieszka G. i Jolanta L. usłyszały zarzuty przekroczenia uprawnień służbowych w związku z nabyciem i bezprawnym wydaniem zegarka o wartości kilku tysięcy złotych, przeznaczonego na cele promocyjne resortu - przekazała Prokuratura Okręgowa w Warszawie. Nie przyznały się do popełnienia zarzuconego czynu. O "aferze zegarkowej" informował w kwietniu wiceminister obrony narodowej Cezary Tomczyk.

Zegarek za kilka tysięcy złotych. Zarzuty dla byłych dyrektorek w MON

Zegarek za kilka tysięcy złotych. Zarzuty dla byłych dyrektorek w MON

Źródło:
tvn24.pl

Mieszkaniec Ożarowa Mazowieckiego w swoim domu zastał dwóch nieproszonych gości, były też ślady plądrowania pomieszczeń. Chcieli zachować skradzione przedmioty, dlatego szarpali się z właścicielem i grozili mu bronią. Jednego zdołał zatrzymać, drugiego szukają policjanci.

W domu zastał dwóch nieproszonych gości. Jednego sam zatrzymał, drugiego szukają

W domu zastał dwóch nieproszonych gości. Jednego sam zatrzymał, drugiego szukają

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W przyszłym tygodniu wchodzi w życie rozporządzenie resortu klimatu dotyczące nowego wzoru nalepki dla pojazdów uprawnionych do wjazdu do strefy czystego transportu (SCT). Po zmianach naklejki mają prostszy wzór.

Nowa naklejka na auto. Zmiany i kary dla kierowców

Nowa naklejka na auto. Zmiany i kary dla kierowców

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Naukowcy z Danii odkryli gen o nazwie OSER1, który wpływa na proces starzenia się i może mieć kluczowe znaczenie dla długowieczności człowieka. Zdaniem badaczy odkrycie może otworzyć drogę do opracowywania nowych metod leczenia chorób związanych z wiekiem.

Odkryto gen wpływający na starzenie się. "Nowy czynnik, który oddziałuje na długowieczność"

Odkryto gen wpływający na starzenie się. "Nowy czynnik, który oddziałuje na długowieczność"

Źródło:
PAP, healthsciences.ku.dk

"Monika Olejnik. Otwarcie" powraca z nowymi odcinkami. Pierwszy można oglądać od piątku 6 września w TVN24 GO. Gościem dziennikarki jest Jakub Józef Orliński, 33-letni śpiewak klasyczny i breakdancer, którego występ świat podziwiał podczas niedawnej ceremonii otwarcia igrzysk w Paryżu. 

"Monika Olejnik. Otwarcie" wraca po wakacjach. W pierwszym odcinku polska rewelacja otwarcia igrzysk

"Monika Olejnik. Otwarcie" wraca po wakacjach. W pierwszym odcinku polska rewelacja otwarcia igrzysk

Źródło:
tvn24.pl

W Norwegii także jest gorąco. W wielu regionach w czwartek termometry pokazały ponad 25 stopni Celsjusza, a były też takie miejsca, gdzie temperatura przekroczyła 30 stopni. Padł rekord ciepła dla września. Mieszkańcy postanowili w aktywny sposób skorzystać z letniej pogody.

Upał dotarł nawet do Norwegii. "Prawdopodobnie padło wiele rekordów"

Upał dotarł nawet do Norwegii. "Prawdopodobnie padło wiele rekordów"

Źródło:
smp.no, TV2

Prezes Urzędu Ochrony Danych Osobowych Mirosław Wróblewski chce wyjaśnień od prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego. Skierował do niego list. Chodzi o informacje dotyczące zbierania numerów PESEL od osób dokonujących wpłat na konto PiS - przekazał rzecznik prasowy UODO Karol Witowski.

Prezes UODO chce wyjaśnień od Kaczyńskiego. W związku z wpłatami na konto PiS

Prezes UODO chce wyjaśnień od Kaczyńskiego. W związku z wpłatami na konto PiS

Źródło:
PAP, tvn24.pl

- Nie dotykaliśmy publicznych pieniędzy - oświadczyła ministra edukacji Barbara Nowacka, odpowiadając na pytanie o finansowanie Campusu Polska Przyszłości w 2023 roku. Jak jednak sprawdziliśmy, zarówno w tamtym, jak i w tym roku samorządy wspierały finansowo organizację Campusu. W 2024 roku zapłaciły w sumie ponad 840 tysięcy złotych.

Campus Polska. "Ani złotówki pieniędzy publicznych"? Sprawdziliśmy

Campus Polska. "Ani złotówki pieniędzy publicznych"? Sprawdziliśmy

Źródło:
Konkret24

Okazuje się, że Antoni Macierewicz pojawił się w szkole, nie na zaproszenie jej dyrektora, tylko z jednym z samorządowców. To, co zrobił, przede wszystkim obciąża jego - powiedziała wiceministra edukacji Katarzyna Lubnauer (KO). Poseł KO Adrian Witczak zapowiedział kontrolę poselską. Wiceszef klubu PiS Mariusz Błaszczak mówił z kolei, że słowa Macierewicza "są ułożone w kontekście historycznym i wypowiedziane w kontekście historycznym". Polityk PiS na inauguracji roku szkolnego w jednej ze szkół w Tomaszowie Mazowieckim mówił o "zbrodni smoleńskiej, w której zamordowano całą polską elitę narodową".

"Musimy powiedzieć stanowczo: dość. Szkoła nie jest miejscem politycznej propagandy i kłamstwa"

"Musimy powiedzieć stanowczo: dość. Szkoła nie jest miejscem politycznej propagandy i kłamstwa"

Źródło:
TVN24

- Jest kolejna prośba prezydenta o kontrasygnatę. Ja jej nie udzielę - powiedział Donald Tusk na początku spotkania z przedstawicielami środowiska prawniczego. Szef Ministerstwa Sprawiedliwości Adam Bodnar przekazał, że rząd jest na ostatnim etapie przyjęcia ustawy o rozdzieleniu urzędu ministra sprawiedliwości i prokuratura generalnego. Wcześniej o oczekiwaniach wobec spotkania z premierem mówili prawnicy w rozmowach z reporterami TVN24.

"Jest kolejna prośba prezydenta o kontrasygnatę". Tusk: ja jej nie udzielę

"Jest kolejna prośba prezydenta o kontrasygnatę". Tusk: ja jej nie udzielę

Źródło:
TVN24, PAP

Kolejne kłopoty Roberta Bąkiewicza. W piątek przed Sądem Rejonowym dla Warszawy-Śródmieścia ruszył proces wytoczony byłemu przewodniczącemu Stowarzyszenia Marsz Niepodległości w sprawie naruszenia nietykalności osobistej jednej z aktywistek Strajku Kobiet. Kobieta oskarża Bąkiewicza o to, że została zepchnięta wówczas ze schodów i doznała uszczerbku na zdrowiu.

Aktywistka oskarża Roberta Bąkiewicza o naruszenie nietykalności. Ruszył proces

Aktywistka oskarża Roberta Bąkiewicza o naruszenie nietykalności. Ruszył proces

Źródło:
TVN24, tvnwarszawa.pl

Beetlejuice powraca i - chociaż nadal jest martwy - nie przestaje knuć i bawić zarazem. 36 lat po premierze "Soku z żuka" Tim Burton wraca do kin z nową historią jednej z najbardziej rozpoznawalnych postaci - Betelgeuse'a. "Beetlejuice Beetlejuice" nie ma nic z odgrzewanego kotleta, którego posmak pozostawiają czasem filmowe sequele. Burton - wykazujący się najlepszą twórczą formą od lat - zaserwował makabryczną farsę, wypełnioną groteskowymi zwrotami akcji, wybitnymi kreacjami aktorskimi, rewelacyjną muzyką i śmiesznymi wygłupami.

Strasznie śmieszny "Beetlejuice Beetlejuice". Tim Burton w najlepszej formie od lat

Strasznie śmieszny "Beetlejuice Beetlejuice". Tim Burton w najlepszej formie od lat

Źródło:
tvn24.pl