Mimo nieżyczliwych uwag koleżanki z partii, europoseł Ryszard Czarnecki pozostanie w Samoobronie - taka jest decyzja jej szefa Andrzeja Leppera. Europoseł - jak sam uważa - znacząco przyczynił się do ocalenia koalicji.
Ryszard Czarnecki od początku był przeciwny opuszczaniu koalicji przez Samoobronę. Europoseł chciał być nawet negocjatorem warunków pozostania Samoobrony w koalicji. Jak powiedział, otrzymywał też dużo sms-ów i telefonów od posłów Samoobrony, którzy - podobnie jak on - byli zwolennikami utrzymania umowy z PiS i LPR.
We wtorek przewodniczący Samoobrony Andrzej Lepper poinformował, że jest wniosek klubu o wykluczenie z partii Czarneckiego. Eurodeputowany wielokrotnie wypowiadał się za pozostaniem Samoobrony w koalicji; z kolei liderzy partii jednoznacznie mówili, że w obecnej sytuacji - po usunięciu Leppera z rządu w związku z podejrzeniami o zamieszanie w korupcję - Samoobrona powinna z koalicji wyjść.
Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24