W Warszawie trwa budowa nowoczesnego Centrum Psychiatrii dla Dzieci i Młodzieży. W nowym budynku znajdzie się oddział stacjonarny, oddział dzienny, a także poradnia psychiatryczna. To pierwszy tego typu ośrodek w naszym kraju, który powstaje dzięki darczyńcom Fundacji TVN. Materiał magazynu "Polska i Świat".
Dr Elżbieta Dróżdż-Kubicka rozkład pomieszczeń budującego się Ośrodka Psychiatrii Dzieci i Młodzieży w warszawskim Centrum Zdrowia Dziecka ma w głowie. A nam pomaga wyobrazić sobie, jak niebawem będzie to wyglądać - Pierwszy to jest sekretariat, seksuolog, lekarz, psycholog, poradnia terapii grupowej. To te okienka u góry na drugim poziomie – wskazuje ręką. Jest pielęgniarką koordynującą w Ośrodku Psychiatrii Dziecięcej w warszawskim Centrum Zdrowia Dziecka. - Na tej wysokości będzie pokój wyciszenia. Czasami jest taka potrzeba miękkiego pokoju, gdzie dziecko musi odreagować swoje emocje. Tu dalej będą gabinety lekarskie, również terapeutycznie, bo te dzieci będą miały również zajęcia z psychologami, jak również prowadzona będzie diagnostyka zanim przejdą do dalszej części oddziału – tłumaczyła dr Dróżdż-Kubicka.
Cegiełka do cegiełki
Budynek powstaje od 14 miesięcy, a prace finansuje Fundacja TVN. - Po konsultacjach z lekarzami zbudowaliśmy taki budynek, który jest bardzo przeszklony otwarty, ciepły, żeby oni nie mieli uczucia, że są w jakimś nieprzyjaznym środowisku – mówi prezeska fundacji Katarzyna Kolenda-Zaleska.
Jak mówi dr Marek Migdał, dyrektor Instytutu "Pomnik-Centrum Zdrowia Dziecka” budynek obecnie ma przeszło 6 tysięcy metrów kwadratowych powierzchni i cztery kondygnacje. - Ten etap ma zakończyć się, jeśli pogoda nie spowoduje jakiś problemów, do końca tego roku – dodaje.
W nowym budynku powstanie 30-łóżkowy oddział stacjonarny i większy od aktualnie działającego - oddział dzienny, a także poradnia psychiatryczna. Wraz z funkcjonującym już w szpitalu środowiskowym centrum zdrowia psychicznego będą tu istnieć wszystkie trzy założone przez reformę psychiatrii dzieci i młodzieży poziomy. Dodatkowo korzyścią ma być bliskość wysokospecjalistycznych oddziałów Centrum Zdrowia Dziecka. A to działa w dwie strony.
- To są dzieci po próbach samobójczych, które wymagają leczenia w oddziale intensywnej terapii leczenia nerkozastępczego, wątrobozastępczego. Mamy dzieci, które w przebiegu różnych chorób metabolicznych, genetycznie uwarunkowanych mają zaburzenia psychiczne jako objaw, ale związany z chorobą organiczną – podkreśla dr Migdał.
Dyrekcja liczy na to, że w czerwcu 2024 roku przyjęci tu będą pierwsi pacjenci. - Kolejny oddział stacjonarny w województwie mazowieckiem jest potrzebny. My musimy odpowiadać na to, co się dzieje aktualnie, na tę rzeczywistość – podkreśla dr Aleksandra Lewandowska, krajowa konsultant w dziedzinie psychiatrii dzieci i młodzieży.
Przeciążone oddziały
Rzeczywistość niestety jest taka, że pandemia, a później konflikt zbrojny i kryzys gospodarczy poważnie odbiły się na zdrowiu psychicznym dzieci i młodzieży. I to widać zarówno w przychodniach jak i w oddziałach całodobowych.
- Do systemu doszło prawie 50 procent pacjentów dziecięcych, czyli tych do 13. roku życia i ponad 60 procent pacjentów młodzieżowych powyżej 13. roku życia, co widzimy w przeciążonych nadal oddziałach stacjonarnych.
Mowa tylko o systemie publicznym. Część pacjentów dostało pomoc w nowostworzonych środowiskowych poradniach psychologicznych. Zapewne gdyby nie to, na oddziałach stacjonarnych nie starczyłoby miejsc na dostawkach.
"Zdrowie w głowie"
Fundacja TVN do tematu zdrowia psychicznego wraca z kolejnym pomysłem.
- Rozpoczynamy program "Zdrowie w głowie". Ten program polega na tym, że w miarę możliwości finansowych będziemy remontować gabinety psychologiczne i psychiatryczne w całej Polsce – mówi Kolenda-Zaleska.
Bo dobre warunki sprzyjać będą i pacjentom, i pracującym w nich lekarzom i psychologom.
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: Cezary Piwowarski/TVN