Ryk silników nie daje im żyć. "Kupiłam tu mieszkanie. Drugi raz bym tego nie zrobiła"

Źródło:
tvn24.pl
Brodnica. Problem zbyt głośno jeżdżących kierowców i motocyklistów
Brodnica. Problem zbyt głośno jeżdżących kierowców i motocyklistówArchiwum prywatne Paweł Kędzia
wideo 2/4
Brodnica. Problem zbyt głośno jeżdżących kierowców i motocyklistówArchiwum prywatne Paweł Kędzia

Nie tylko stolica i największe miasta zmagają się z problemem samochodowych wyścigów albo pokazowych przejazdów aut lub motocykli z ryczącymi głośno, stuningowanymi silnikami. W położonej niedaleko Torunia Brodnicy nie dający mieszkańcom spać hałas niesie się prawie codziennie pomiędzy stojącymi przy wąskich ulicach kamienicami i po zabytkowym rynku.

  • - Mieszkam od strony ulicy. Jak kładę się spać, to mam zatyczki w uszach. Mieszkałam kiedyś w Warszawie, przeszłam na emeryturę i postanowiłam przenieść się do Brodnicy. Nie znałam tego miasta, kupiłam mieszkanie, ale drugi raz bym tego nie zrobiła - mówi rozgoryczona mieszkanka
  • Policja tłumaczy, że efektywne mierzenie hałasu na wąskich ulicach, gdzie dźwięk odbija się od budynków i wraca zwielokrotniony, jest niemożliwe
  • Motocyklowe i samochodowe rajdy sprawiają także, że spędzenie czasu na malowniczym rynku przestaje być przyjemnością
  • Władze miasta i policja znają problem i próbują działać. Ale narzędzi mają niewiele

Problem dotyczy ulic zlokalizowanych w obrębie brodnickiej starówki: Duży Rynek, Mały Rynek, Hallera, Kościuszki, Kamionka, Przykop i Mostowej. Jako jeden z pierwszych uwagę na niego zwrócił radny klubu "Kocham to miasto" Paweł Kędzia.

Czytaj też: Ryk silników, "upał" i "kreska". Policja bezradna wobec nielegalnych wyścigów

- Problem pojawił się podczas kampanii przed wyborami samorządowymi. Był dość często podnoszony w rozmowach z mieszkańcami, którzy powtarzali, że hałas jest nie do zniesienia. Część osób ma mieszkania zlokalizowane w ten sposób, że mogą sobie pozwolić na niekorzystanie z jednego pomieszczenia, gdy akurat jest głośno. Co mają jednak zrobić te osoby, które mają mieszkania od strony ulicy i są skazane na ten ryk? - pyta Paweł Kędzia.

Ulica Duży Rynek w Brodnicytvn24.pl
Brodnica. Problem zbyt głośno jeżdżących kierowców i motocyklistów
Brodnica. Problem zbyt głośno jeżdżących kierowców i motocyklistówArchiwum prywatne Paweł Kędzia

"To bardzo uciążliwe"

Jedną z takich osób jest pani Maria, mieszkanka ulicy Mostowej. Jej mieszkanie znajduje się bezpośrednio od ulicy. Jak mówi, to co się dzieje, przechodzi momentami ludzkie pojęcie.

- To bardzo uciążliwe. Te samochody są tuningowane. To tak działa na psychikę, że człowiek ma wrażenie, że to cały czas tak dudni w uszach i aż mury się trzęsą. Dodają gazu i jadą z dużą prędkością. W weekendy jest tak, że zaczynają o godzinie 22 i jeżdżą do 3 w nocy. Dzwonię nieraz na policję i tylko słyszę, że nikt nikomu nie zabroni jeździć, a samochody przechodzą przeglądy - mówi kobieta.

Dojazd do centrum Brodnicytvn24.pl

Gdyby wiedziała, że tak będzie wyglądało jej życie na emeryturze po przeprowadzce z Warszawy, nie podjęłaby tej decyzji.

- Mieszkam od strony ulicy. Jak kładę się spać, to mam zatyczki w uszach. Mieszkałam kiedyś w Warszawie, przeszłam na emeryturę i postanowiłam przenieść się do Brodnicy. Nie znałam tego miasta, kupiłam mieszkanie, ale drugi raz bym tego nie zrobiła. W Warszawie nie doświadczyłam takiego hałasu jak tutaj - dodaje mieszkanka Brodnicy.

I dodaje: - Wyjście do miasta czy posiedzenie na ławce na Dużym Rynku nie jest żadną przyjemnością. Nawet na ulicy Mostowej jest takie miejsce do zabawy dla dzieci. Nie daj Boże, dziecko wybiegnie i dojdzie do tragedii.

Duży Rynek w Brodnicytvn24.pl

Głośno w obrębie starówki

Paweł Kędzia podkreśla, że po objęciu przez niego mandatu radnego w ostatnich wyborach samorządowych, jednym z pierwszych wniosków, które skierował do burmistrza Brodnicy, był ten dotyczący przeprowadzenia badania natężenia hałasu.

Radny Paweł Kędzia postuluje ograniczenie hałasu w centrum Brodnicytvn24.pl

- Chodziło przede wszystkim o poznanie skali problemu. Miasto niestety nie przychyliło się do tego wniosku - zazancza radny.

Kierowcy i motocykliści "upodobali" sobie urokliwą, brodnicką starówkę. Wjeżdżają tu z przedłużenia drogi krajowej numer 15, jadąc dalej w kierunku ulicy Hallera, Przykop i Mostowej. Gęsta i zwarta zabudowa sprawia, że mamy tu do czynienia z pewnego rodzaju "efektem studni". Głośne dźwięki wydawane bardzo często przez pojazdy mające zmodyfikowane układy wydechowe jeszcze bardziej potęgują hałas, który niesie po centrum Brodnicy.

Radny Paweł Kędzia postuluje ograniczenie hałasu w centrum Brodnicytvn24.pl

- Jak rozwiązać problem hałasu? Potrzebne są do tego urządzenia. Niestety policja, która posiada sonometry, czyli urządzenia do pomiaru dźwięku, wymagają zachowania właściwej odległości od pojazdu i otoczenia, żeby żadne bariery nie powodowały odbicia dźwięku. Nie są w stanie tego robić na Dużym Rynku - wyjaśnia Paweł Kędzia.

Policyjne kontrole

Dlaczego? Wyjaśnia to komendant brodnickiej policji w odpowiedzi do wniosku radnego.

"W rejon ulicy Mały i Duży Rynek, Hallera, szczególnie w weekendy w porze wieczorowo - nocnej systematycznie dyslokowane są patrole ruchu drogowego wyposażone w urządzenie do pomiaru emisji poziomu hałasu emitowanego przez pojazdy przemieszczające się ulicami centrum Brodnicy, celem ujawnienia oraz eliminowania pojazdów, których stan techniczny zagraża bezpieczeństwu i porządkowi w ruchu drogowym, a także narusza wymagania ochrony środowiska. Niemniej jednak używanie urządzenia znajdującego się na wyposażeniu tutejszej komendy obwarowane jest szeregiem ograniczeń nałożonych na użytkownika przez producenta to jest między innymi miejsce, w którym przeprowadzany jest pomiar, powinno znajdować się na terenie otwartym. W odległości 3 metrów od obrysu badanego pojazdu nie powinny występować żadne przeszkody akustyczne, które mogłoby powodować powstanie fali odbitej. Poziom hałasu otoczenia powinien być mniejszy od poziomu hałasu wytwarzanego przez pojazd co najmniej do 10 dB. Ścisła zabudowa centrum miasta, a także gęstość i liczba zaparkowanych pojazdów niekiedy uniemożliwiają przeprowadzenie tego rodzaju kontroli. W takim przypadkach patrole policji przemieszczają się w inny rejon miasta, spełniający warunki techniczne i umożliwiający dokonywanie kontroli emisji poziomu hałasu z przejeżdżających pojazdów" - tłumaczy inspektor Tomasz Skonieczka.

Policyjny patrol na Dużym Rynku w Brodnicytvn24.pl

Policja na bieżąco patroluje okolice brodnickiej starówki. Jest specjalnie oddelegowany do tego patrol. Pierwsze efekty już są. Na przełomie sierpnia i września posypało się sporo mandatów za emitowanie zbyt dużego hałasu.

- Policjanci w centrum miasta przeprowadzili 36 kontroli pojazdów, nałożyli łącznie 45 mandatów karnych w tym za zły stan techniczny, zatrzymali 9 dowodów rejestracyjnych za zły stan techniczny w tym przekroczone normy hałasu przez pojazdy - informuje młodszy aspirant Paweł Dominiak, oficer prasowy Komendy Powiatowe Policji w Brodnicy.

Policyjny patrol na Dużym Rynku w Brodnicytvn24.pl

- Ostatnio naprawdę służby się tym zajęły. Od przełomu sierpnia i września jest dedykowany patrol, który specjalnie również w weekendy patroluje okolice centrum miasta - twierdzi Paweł Kędzia.

Więcej ograniczeń

W jaki sposób można byłoby zatem rozwiązać problem, skoro pomiaru hałasu przez policję wydaje się nie do końca skuteczny? W opinii radnego jednym z rozwiązań może być ograniczenie prędkości poprzez na przykład montaż progów zwalniających czy wyniesionych przejść dla pieszych. Na brodnickim rynku znajduje się na razie tylko jedno, które spełnia swoją rolę. Przydałyby się jednak kolejne. Niewykluczone, że takie powstaną.

Jedyny próg zwalniający na Dużym Rynku w Brodnicytvn24.pl

- Należałoby ograniczyć prędkość, ponieważ zaraz za progiem, kierowcy znacząco przyspieszają. Jadą wąskim gardłem, a następnie wpadają w ulicę Mostową lub w lewo w ulice Przykop, gdzie mogą sobie pozwolić na duże prędkości. Należałoby spowolnić ruch tak, żeby piski i różnego rodzaju dźwięki spowodowane prędkościami, wyeliminować. W kolejnym kroku należałoby coś zrobić z pojazdami, które są modyfikowane - podkreśla Kędzia.

Tłumaczy, że na jednej z sesji miasto zaproponowało pomysł, by wprowadzić na początek sezonowy zakaz wjazdu jednośladów. - Póki co to ogólna koncepcja, która już jest trochę modyfikowana, ponieważ do urzędników się odezwali motocykliści, którzy czują się dyskryminowani - dodaje radny.

Jedyny próg zwalniający na Dużym Rynku w Brodnicytvn24.pl

Burmistrz komentuje

Co na to miasto? Burmistrz Jarosław Radacz w odpowiedzi skierowanej do radnego Kędzi dostrzega problem i powołuje się na współpracę magistratu z policją w tej materii.

"Problem głośnych samochodów i motocykli to nie tylko problem starówki i jej okolic. Kierowcy używający "zmodyfikowanych układów wydechowych" w pojazdach dają się we znaki również mieszkańcom innych dzielnic naszego miasta. Polskie prawo przewiduje sankcje za zbyt głośną jazdę i kierowcy muszą liczyć się z mandatem, gdy ich pojazdy mają zbyt głośny "wydech". Kompetencje i narzędzia w zakresie kontrolowania przepisów ruchu drogowego posiada policja. Zwróciliśmy się do Komendy Powiatowej Policji w Brodnicy o zwrócenie szczególnej uwagi na ruch pojazdów generujących hałas o wysokim natężeniu w naszym mieście" - pisze w piśmie Jarosław Radacz.

Brodnica. Problem zbyt głośno jeżdżących kierowców i motocyklistów
Brodnica. Problem zbyt głośno jeżdżących kierowców i motocyklistówArchiwum prywatne Paweł Kędzia

Głośno nie tylko na starówce

Temat zmodyfikowanych tłumików podnosi również pan Jarosław, mieszkaniec Brodnicy. W jego opinii ryk pojazdów jest słyszalny nie tylko w centrum miasta, ale również w innych jego częściach.

Czytaj więcej: Groźna moda wśród niektórych kierowców. "To jest koszmar"

- Szkodliwe jest wszystko to, co dzieje się na modyfikowanych tłumikach. Do tego dochodzi jeszcze drift, co też ma miejsce w Brodnicy. Duże miasta radzą sobie z tym powoli, w Brodnicy na razie to raczkuje. To bardzo wąska grupa ludzi, najczęściej młodych, od 18. do 35. roku życia. Lubią docisnąć, lubią ten dźwięk. Ich to bawi, gdy jadąc przez centrum miasta, ich pojazdy wydadzą głośne dźwięki. Ale to nie tylko problem centrum Brodnicy, ale również innych części miasta. Obwodnica Brodnicy jest miejscem, gdzie dochodzi do regularnego ryku silników. Rozmawiam ze znajomymi, którzy też narzekają na ten problem. Jeden z nich powiedział w rozmowie ze mną, że ekrany dźwiękochłonne wyciszą normalny ruch, ale nie tak potężny ryk silnika - zaznacza pan Jarosław.

Brodnica. Problem zbyt głośno jeżdżących kierowców i motocyklistów
Brodnica. Problem zbyt głośno jeżdżących kierowców i motocyklistówArchiwum prywatne Paweł Kędzia

Autorka/Autor:mm/PKoz

Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: tvn24.pl

Pozostałe wiadomości
"W sporcie nie ma bogów. Wszyscy mamy swoje wady i zalety". One są wcześniakami 

"W sporcie nie ma bogów. Wszyscy mamy swoje wady i zalety". One są wcześniakami 

Źródło:
tvn24.pl
Premium

- To są emocje, które mogą zrozumieć tylko rodzice wcześniaków - tak o doświadczeniach opieki nad takimi dziećmi mówiła Natalia Szewczak. Dziennikarka i mama wcześniaków podzieliła się swoją osobistą historią, która zainspirowała ją do napisania reportażu. Po nim rozpoczęły się prace nad ustawą o dodatkowym urlopie, którą lada dzień zajmie się Sejm. Pomogła w tym Fundacja Koalicja dla Wcześniaka. - Od momentu, kiedy napisałam petycję po naszym spotkaniu, zaczęła się wielka, piękna akcja współdziałania - wspominała wiceprezeska instytucji Elżbieta Brzozowska.

"Który rodzic to przeżył?". Po reportażu zaczęła się "magia". Podpisały się tysiące osób

"Który rodzic to przeżył?". Po reportażu zaczęła się "magia". Podpisały się tysiące osób

Źródło:
TVN24

Najem krótkoterminowy w wielu europejskich krajach jest powodem niezadowolenia lokalnych społeczności. Uważany jest za jedną z głównych przyczyn wysokich cen na rynku najmu. Szereg krajów już zdecydowało się na wprowadzenie ograniczeń prawnych, takich jak choćby konieczność uzyskania licencji czy maksymalną liczbę dni najmu mieszkania w tym systemie. Inne dopiero pracują nad takimi rozwiązaniami.

Fala rozlewa się na całą Europę. Kolejne państwa reagują

Fala rozlewa się na całą Europę. Kolejne państwa reagują

Źródło:
PAP

Premier Donald Tusk przeprowadził w mediach społecznościowych prawyborcze ankiety dla internautów. Choć pytanie było to samo, to wyniki różnią się w zależności od platformy, na której zostało opublikowane. "Fascynujące! Na X i na Instagramie, przy rekordowej frekwencji, identyczne proporcje, ale różni zwycięzcy" - skomentował szef rządu. "Ale to dopiero rozgrzewka. A już jutro wielki sondaż wśród ogółu wyborców" - dodał. W przyszłym tygodniu w Koalicji Obywatelskiej zapadnie decyzja, kto będzie kandydatem klubu na prezydenta - Radosław Sikorski czy Rafał Trzaskowski.

"Fascynujące!". Donald Tusk o 24-godzinnych sondach

"Fascynujące!". Donald Tusk o 24-godzinnych sondach

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, PAP

Do ośmiu lat więzienia grozi 20-latkowi, który przyznał się do kradzieży z parkingu w Łabuniach (woj. lubelskie) ciągnika. Mężczyzna wyjaśniał, że nie chciał wracać z dyskoteki na piechotę, wpadł więc na pomysł, że ukradnie ciągnik. Gdy silnik zgasł, porzucił pojazd w rowie i podpalił.

Nie chciał wracać piechotą, ukradł ciągnik sprzed dyskoteki. A potem go podpalił

Nie chciał wracać piechotą, ukradł ciągnik sprzed dyskoteki. A potem go podpalił

Źródło:
tvn24.pl

Spór wokół ogrodzenia postawionego przez katolicką szkołę salezjanów w Toruniu a mieszkańcami. Zdaniem społeczników doszło do złamania prawa, ponieważ płot powstał na terenie zielonym, gdzie rosną rośliny będące pod ochroną. Potwierdziły to wyniki kontroli przeprowadzonej przez inspektorów ochrony środowiska. Prezydent Torunia powiadomił prokuraturę.

Rodzice i księża postawili płot, część mieszkańców protestuje. Sprawę bada prokuratura

Rodzice i księża postawili płot, część mieszkańców protestuje. Sprawę bada prokuratura

Źródło:
tvn24.pl

Honorowym dawcom przysługują dwa dni wolne od pracy – jeden w dniu oddania krwi, a drugi w dniu kolejnym. Poseł Bartosz Romowicz (Polska 2050 - Trzecia Droga) w interpelacji skierowanej do dwóch ministerstw napisał, że pracodawcy zwracają uwagę, że "niektórzy pracownicy nadużywają uprawnień" przysługujących im z tego tytułu. Odpowiedzi w tej sprawie udzielił wiceminister zdrowia Jerzy Szafranowicz.

Dodatkowe dwa dni wolne z zaskoczenia. Ministerstwo komentuje

Dodatkowe dwa dni wolne z zaskoczenia. Ministerstwo komentuje

Źródło:
tvn24.pl

Rosja przeprowadziła serię ataków na terytorium Ukrainy. Był to największy ostrzał powietrzny od sierpnia. Jak podał prezydent Wołodymyr Zełenski, wystrzelono 120 rakiet i 90 dronów. Celem był i tak już mocno osłabiony system energetyczny. Władze informują, że doszło do uszkodzeń sieci, jednak nie podają szczegółów. "Drony i pociski wymierzone w spokojne miasta, śpiących cywilów, krytyczną infrastrukturę. To jest prawdziwa odpowiedź zbrodniarza wojennego Putina dla wszystkich, którzy do niego ostatnio dzwonili i go odwiedzali" - skomentował szef MSZ Andrij Sybija.

Największy atak Rosji od miesięcy. 120 rakiet "w śpiących cywilów"

Największy atak Rosji od miesięcy. 120 rakiet "w śpiących cywilów"

Źródło:
PAP, Reuters

Bangladesz walczy z najgorszą od lat epidemią dengi. W tym roku z powodu choroby zmarło ponad 400 osób. Wysoka temperatura i dłuższy sezon monsunowy powodują wzrost liczby infekcji, przez co szpitale borykają się z trudnościami, szczególnie na obszarach miejskich.

Najgorsza epidemia dengi od lat

Najgorsza epidemia dengi od lat

Źródło:
Reuters, tvnmeteo.pl

W sobotę na autostradzie A2 pod Warszawą doszło do zderzenia auta osobowego z ciężarowym. Kierowcę tego pierwszego uwalniali strażacy.

Zderzenie na autostradzie. Kierowca był zakleszczony

Zderzenie na autostradzie. Kierowca był zakleszczony

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Wojewoda dolnośląski spotka się w niedzielę z włodarzami powiatu kłodzkiego. Cel: przyspieszenie wypłat zasiłków oraz jak najpełniejsza pomoc poszkodowanym w powodzi. - Jestem przekonany, że ten proces musi gwałtownie przyspieszyć - zapewnił Marcin Kierwiński, pełnomocnik rządu do spraw odbudowy po powodzi.

Powodzianie czekają na zasiłki na odbudowę i remonty. "Proces musi gwałtownie przyspieszyć"

Powodzianie czekają na zasiłki na odbudowę i remonty. "Proces musi gwałtownie przyspieszyć"

Źródło:
TVN24

W Kalifornii wykryto pierwszy w Stanach Zjednoczonych przypadek nowego wariantu wirusa mpox. Stan zakażonej osoby się poprawia, przebywa w izolacji domowej.

W Stanach Zjednoczonych wykryto pierwszy przypadek nowego wariantu mpox

W Stanach Zjednoczonych wykryto pierwszy przypadek nowego wariantu mpox

Źródło:
Reuters

W ciągu ostatnich kilku tygodni u wybrzeży Morza Kaspijskiego, największego jeziora na świecie, na południowym zachodzie Kazachstanu znaleziono ponad tysiąc martwych fok kaspijskich. Nie wiadomo dokładnie, co mogło być przyczyną śmierci zwierząt. Władze prowadzą badania.

Masowa śmierć fok u wybrzeży największego jeziora świata

Masowa śmierć fok u wybrzeży największego jeziora świata

Źródło:
PAP, kt.kz, azathabar.com, lada.kz

Filipiny nawiedził szósty tajfun w ciągu miesiąca. Man-yi, określany jako supertajfun, przetoczył się przez główną wyspę Luzon. Teraz stwarza zagrożenie ulewnymi deszczami w regionie stołecznym Manili. Do tej pory ewakuowano ponad milion osób - podał Reuters.

Ewakuacja ponad miliona osób. Supertajfun uderzył

Ewakuacja ponad miliona osób. Supertajfun uderzył

Źródło:
Reuters, Rappler, PAP

W mocy nadal pozostają ostrzeżenia pierwszego stopnia IMGW przed silnym wiatrem. Zjawisko najbardziej we znaki będzie dawać się na północy kraju. Porywy mogą osiągać prędkość do 80 km/h.

Tutaj będzie silnie wiać. IMGW ostrzega

Tutaj będzie silnie wiać. IMGW ostrzega

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Strażacy wynieśli mężczyznę z płonącego domu w miejscowości Bukowa (woj. lubelskie). Życia 70-latka nie udało się uratować.

Palił się drewniany dom. Nie żyje mężczyzna 

Palił się drewniany dom. Nie żyje mężczyzna 

Źródło:
tvn24.pl

Komenda Stołeczna Policji opublikowała kilkuminutowe nagranie z Łukaszem Z., podejrzanym o spowodowanie wypadku na Trasie Łazienkowskiej, w którym zginął 37-letni mężczyzna i o ucieczkę z miejsca wypadku. W pewnym momencie na nagraniu słychać, jak mężczyzna mówi do nagrywającego go policjanta "weź pan się zawijaj z tą kamerą".

"Weź pan się zawijaj z tą kamerą". Policyjne nagranie z Łukaszem Ż.

"Weź pan się zawijaj z tą kamerą". Policyjne nagranie z Łukaszem Ż.

Źródło:
TVN24
"Jego największym wrogiem był on sam". Dziadek Leonardo DiCaprio w Gnieźnie

"Jego największym wrogiem był on sam". Dziadek Leonardo DiCaprio w Gnieźnie

Źródło:
tvn24.pl
Premium

17 listopada obchodzony jest Światowy Dzień Wcześniaka. Na świecie co dziesiąte dziecko rodzi się przedwcześnie, a w Polsce w zeszłym roku było 20 tysięcy takich porodów. Lekarze podkreślają, z jak wieloma trudnościami muszą mierzyć się wcześniaki i ich rodzice. Ale jak zaznacza dr Joanna Puskarz-Gąsowska, pediatra i neonatolog ze Szpitala Karowa, "postęp w wynikach leczenia naszych wcześniaczków jest ogromny".

"Postęp w wynikach leczenia naszych wcześniaczków jest ogromny". Dziś ich święto

"Postęp w wynikach leczenia naszych wcześniaczków jest ogromny". Dziś ich święto

Źródło:
tvn24.pl

Wielki port Chancay w pobliżu Limy, stolicy Peru, zbudowany, sfinansowany i kontrolowany przez państwową chińską firmę ma usprawnić transport towarów pomiędzy Azją a Ameryką Południową. Chińczycy zainwestowali w niego 1,3 miliarda dolarów. W czwartek otworzył go wirtualnie odwiedzający Peru przywódca Chin Xi Jinping.

Rewolucja w handlu. Nowy megaport

Rewolucja w handlu. Nowy megaport

Źródło:
PAP

Tysiąc czterysta osób zginęło na drogach w pierwszych dziewięciu miesiącach tego roku - powiedział ekspert do spraw ruchu drogowego Wojciech Pasieczny. Dodał, że o tych tragediach powinno się mówić. - Niestety, w naszym kraju ludzkie losy zastępuje się statystyką - ocenił. Wskazał, że "nie wysokość kary, ale jej nieuchronność i szybkość mają wpływ na poprawę bezpieczeństwa w ruchu drogowym".

"To tragedie, o których powinno się mówić. Niestety, w naszym kraju ludzkie losy zastępuje się statystyką"

"To tragedie, o których powinno się mówić. Niestety, w naszym kraju ludzkie losy zastępuje się statystyką"

Źródło:
PAP

Rada Miasta zgodziła się na zbycie terenu położonego przy promenadzie w Ustce. Oznacza to, że grunt, którego wartość rzeczoznawca wycenił na 114 tysięcy złotych, będzie mógł kupić przedsiębiorca, który dzierżawi nieruchomość od 1993 roku. Kontrowersje wśród części mieszkańców wzbudza fakt, że odbędzie się to bez przetargu i konkurencji. Na dodatek w głosowaniu brał udział zięć przedsiębiorcy. Był "za" sprzedażą. Uchwała przeszła jednym głosem.

Teren przy plaży za 114 tysięcy. Uchwała przeszła dzięki głosowi zięcia

Teren przy plaży za 114 tysięcy. Uchwała przeszła dzięki głosowi zięcia

Źródło:
TVN24

Mieli tu być dwa tygodnie, właśnie leci trzeci miesiąc. Mieszkańcy trzech kamienic w sercu Łodzi starają się oswoić myśl, że do domów być może nie wrócą nawet na święta Bożego Narodzenia. 25 metrów pod ich domami znajduje się maszyna drążąca tunel kolejowy. Jej praca stanowi zagrożenie, że budynki runą - tak, jak na początku września runęła oficyna przy 1 Maja 23. - Nikt z nas nie wie, kiedy to się skończy. Dawno już brakło nam cierpliwości - zaznaczają. 

Polski "Terminal". Trzy miesiące temu utknęli w hotelu

Polski "Terminal". Trzy miesiące temu utknęli w hotelu

Źródło:
tvn24.pl

Państwowa komisja do spraw przeciwdziałania wykorzystaniu seksualnemu małoletnich do lat 15 zareagowała na reportaż "Superwizjera" dotyczący instruktora jeździectwa Marcina P., który został skazany za molestowanie nastolatek, ale nadal organizuje obozy dla dzieci i jeździ na zawody. Komisja - jak przekazano - zawiadomiła w tej sprawie między innymi Ministerstwo Sportu i Turystyki, Ministerstwo Sprawiedliwości oraz organy samorządowe.

Komisja do spraw przeciwdziałania pedofilii interweniuje po reportażu "Superwizjera"

Komisja do spraw przeciwdziałania pedofilii interweniuje po reportażu "Superwizjera"

Źródło:
TVN24
Tolkien, Hamlet i queerowa ikona. "Jestem szczęśliwy, że w mojej karierze pojawił się Gandalf"

Tolkien, Hamlet i queerowa ikona. "Jestem szczęśliwy, że w mojej karierze pojawił się Gandalf"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

W sobotę w Miejskim Centrum Kultury w Bydgoszczy odbył się pokaz trzech reportaży z programu TVN24 "Czarno na białym". Później odbyła się dyskusja z autorami materiałów. Tematem przewodnim wieczoru było "dziennikarstwo w czasach propagandy". - Możemy usłyszeć od tych, którzy oglądają nasze reportaże, jak je odbierają, co im odpowiada, co im nie odpowiada, jak w nich to rezonuje. To jest zawsze bezcenne - mówił reporter "Czarno na białym" Marcin Gutowski.

Reportaże "Czarno na białym" na dużym ekranie i dyskusja z reporterami

Reportaże "Czarno na białym" na dużym ekranie i dyskusja z reporterami

Źródło:
TVN24

To jest duży problem, bo nawet jak machnę ręką i zapłacę ten rachunek, to nic to nie da. Będę co chwilę taki dostawać. Jak nie sześć, to dziesięć albo i sto tysięcy złotych - mówi w rozmowie z biznesową redakcją tvn24.pl pani Karolina, właścicielka mieszkania w Warszawie. Wcześniej dopłaty za wodę sięgały stu złotych, teraz dostała fakturę na kwotę sześćdziesiąt razy wyższą.

Sześćdziesiąt razy więcej za wodę. "Jak to jest możliwe?"

Sześćdziesiąt razy więcej za wodę. "Jak to jest możliwe?"

Źródło:
tvn24.pl
Seks z nieletnią, zabicie psa, ręce niemyte od dekady. Wszyscy ludzie prezydenta Trumpa

Seks z nieletnią, zabicie psa, ręce niemyte od dekady. Wszyscy ludzie prezydenta Trumpa

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Pomaga na co dzień, a tuż przed świętami zaprasza, by się do tego pomagania przyłączyć. Fundacja TVN i program "Uwaga!" TVN organizują akcję charytatywną. W kolejnych tygodniach będzie szansa na poznanie podopiecznych i ich potrzeb.

Fundacja TVN wraz z programem "Uwaga!" rozpoczyna świąteczną akcję dla małych wojowników. Finał 17 grudnia

Fundacja TVN wraz z programem "Uwaga!" rozpoczyna świąteczną akcję dla małych wojowników. Finał 17 grudnia

Źródło:
Fakty TVN

W sobotę ruszyła 24. edycja Szlachetnej Paczki, która co roku pomaga kilku tysiącom rodzin przed świętami. - 2,5 miliona Polaków żyje w skrajnym ubóstwie, w tym pół miliona dzieci - powiedziała na antenie TVN24 Joanna Sadzik, prezeska Stowarzyszenia Wiosna. W tym roku "weekend cudów", kiedy dary powędrują do potrzebujących, zaplanowano na 14 i 15 grudnia.

Zbliża się "weekend cudów". Kilka tysięcy rodzin czeka na pomoc

Zbliża się "weekend cudów". Kilka tysięcy rodzin czeka na pomoc

Źródło:
TVN24

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg opowiedziała o najważniejszych wydarzeniach ze świata filmu i muzyki. W programie między innymi o serialowym widowisku "Diuna: Proroctwo", które zadebiutuje w serwisie Max, o świątecznej, najnowszej odsłonie "Listów do M.", która zdeklasowała kinową konkurencję i skandalu w związku z opinią szefa festiwalu filmowego EnergaCamerimage, Marka Żydowicza, na temat kobiet.

Serialowe widowisko, świąteczny hit i skandal wokół festiwalu. Co w świecie filmu i muzyki?

Serialowe widowisko, świąteczny hit i skandal wokół festiwalu. Co w świecie filmu i muzyki?

Źródło:
tvn24.pl