Tradycja układania dywanów kwiatowych na procesje Bożego Ciała na liście UNESCO

Źródło:
PAP
Kwietny dywan w Spycimierzu, ułożony z okazji Bożego Ciała
Kwietny dywan w Spycimierzu, ułożony z okazji Bożego CiałaTVN24
wideo 2/2
Kwietny dywan w Spycimierzu, ułożony z okazji Bożego CiałaTVN24

Tradycja układania dywanów kwiatowych na procesje Bożego Ciała została w czwartek wpisana na listę UNESCO. To trzeci polski wpis, po szopkarstwie krakowskim i kulturze bartniczej. - To przykład, że taka niewielka wspólnota może dokonać rzeczy wielkich, docenionych przez grono międzynarodowych ekspertów - powiedział Józef Kaczmarek, burmistrz Uniejowa. Najsłynniejsze dywany kwiatowe układane są co roku w Spycimierzu.

Decyzję o wpisie podjął Międzyrządowy Komitet do spraw Ochrony Niematerialnego Dziedzictwa Kulturowego podczas 16. sesji w Paryżu. Wniosek złożony przez Polskę został wyróżniony przez ekspertów UNESCO jako przykład wzorcowej współpracy z depozytariuszami.

- To jest nasz trzeci wpis na światową listę niematerialnego dziedzictwa UNESCO. Ogromnie cieszę się, że możemy się spotkać i ogłosić ten sukces Polski - powiedziała w czwartek na konferencji prasowej wiceminister kultury i dziedzictwa narodowego, generalny konserwator zabytków Magdalena Gawin. Przypomniała, że do tej pory, łącznie z tym wpisem, mamy trzy praktyki umiejętności na liście UNESCO. - Pierwszą była tradycja szopkarstwa krakowskiego, następnie naszą drugą tradycją jest bartnictwo, a trzecią tradycja dywanów kwiatowych - powiedziała Gawin.

OGLĄDAJ TVN24 NA ŻYWO W TVN24 GO >>>

Generalny konserwator zabytków o procedurze wpisu na listę UNESCO

W ostatnich dniach rozszerzono także o sześć państw: Polskę, Irlandię, Chorwację, Holandię, Kirgistan i Słowację wpis sokolnictwa na Reprezentatywną Listę Niematerialnego Dziedzictwa Kulturowego. Obecnie wpis obejmuje 24 państwa.

Wiceminister kultury przybliżyła także procedurę wpisu. - Koniecznym warunkiem wpisu na listę światową niematerialnego dziedzictwa UNESCO jest wpis na listę krajową. Najpierw te praktyki umiejętności trafiają na listę krajową UNESCO, a następnie opracowywane są specjalne wnioski i trwa procedura wpisu na listę światową UNESCO - wyjaśniła.

Podziękowała i pogratulowała twórcom dywanów kwiatowych, którzy kultywują tę tradycję, a także osobom zaangażowanym w sprawę wpisu na listę UNESCO. - Te trzy wpisy - szopkarstwo krakowskie, bartnictwo, dywany kwiatowe na Boże Ciało dowodzą temu, że jesteśmy uniwersalni, bo jesteśmy lokalni - podsumowała Gawin.

"To przykład, że taka niewielka wspólnota może dokonać rzeczy wielkich"

W trakcie konferencji połączono się także online z osobami przebywającymi w Spycimierzu (Łódzkie, gmina Uniejów), w którym od ponad 200 lat nieprzerwanie trwa tradycja układania kwiatowych dywanów na procesje Bożego Ciała. Józef Kaczmarek, burmistrz Uniejowa, zaznaczył, że "nie byłoby wpisu, gdyby nie wielcy mieszkańcy małej parafii w Spycimierzu, którzy od 200 lat w dzień Bożego Ciała wychodzą na drogę i ubierają ją na uroczystą procesję Bożego Ciała".

Podkreślił, że "to jedyne miejsce w Polsce, gdzie procesja przechodzi po pięknym dywanie z żywych kwiatów". Przekazał, że parafia w Spycimierzu liczy "niewiele ponad 300 mieszkańców". - To przykład, że taka niewielka wspólnota może dokonać rzeczy wielkich, docenionych przez grono międzynarodowych ekspertów. Cieszymy się, że możemy dać przykład innym wspólnotom. Chcielibyśmy, żeby poszli w nasze ślady i promowali polskie dziedzictwo kultury - dodał.

Profesor Katarzyna Smyk, przewodnicząca Rady do spraw Niematerialnego Dziedzictwa Kulturowego, oceniła, że "wspólnota jest tak wspaniała, że to na pewno jest jedna z lepszych inwestycji Polski w dziedzictwo niematerialne". - Już dzisiaj możemy być dumni z tego, co dla promocji dziedzictwa polskiego zrobią w przyszłości - podkreśliła.

- To jeszcze do nas nie dociera wszystko, ale mamy świadomość, że jest to wielka sprawa. O takim małym Spycimierzu z gminy Uniejów w województwie łódzkim w każdym zakątku świata może ktoś przeczytać i będzie wiedział, że jesteśmy - mówiła prezes Parafialnego Stowarzyszenia Spycimierskie Boże Ciało Maria Pełka.

Kwietny dywan w Spycimierzu przygotowany jest przed procesją w okazji Bożego Ciała
Kwietny dywan w Spycimierzu przygotowany jest przed procesją w okazji Bożego CiałaTVN25

W piątek mieszkańcy Spycimierza mają uczcić ten fakt, układając razem z zaproszonymi gośćmi fragment kwiatowego dywanu w kościele parafialnym. Po mszy odsłonięty zostanie też kwiatowy żłóbek i anioł.

200-letnia tradycja układania dywanów kwiatowych

MKiDN podało, że "tradycja dywanów kwiatowych, która towarzyszy procesjom Bożego Ciała, istnieje na ziemiach polskich nieprzerwanie od ponad 200 lat".

"Utworzenie dywanu usypanego z tysięcy kwiatów w trakcie procesji Bożego Ciała nawiązuje do tradycji średniowiecznej, kiedy to królewskie ogrody przekazywały na rzecz Kościoła kwiaty, które miały posłużyć do przyozdobienia katedr dla uświetnienia uroczystości" - wskazano w komunikacie. Jak napisano, "w polskiej tradycji w trakcie procesji z okazji Uroczystości Ciała i Krwi Pańskiej przed kapłanem niosącym Monstrancję z Przenajświętszym Sakramentem idą dziewczynki zwane bielankami i sypią świeże lub suszone kwiatki". "W niektórych parafiach w dniach poprzedzających procesje układa się dywany kwietne na posadzkach świątyni, a także przed świątyniami lub na drodze procesji" - podano.

Z tradycji układania dywanów kwiatowych szczególnie słyną miejscowości: Spycimierz (Łódzkie) oraz Klucz, Olszowa, Zalesie Śląskie i Zimna Wódka (Opolskie). Obie tradycje zostały wpisane na Krajową Listę Niematerialnego Dziedzictwa Kulturowego - w 2018 roku tradycja spycimierska, a dwa lata później - tradycja kultywowana w województwie opolskim.

Polska złożyła wniosek o wpis tradycji dywanów kwiatowych na procesje Bożego Ciała na Listę Reprezentatywną Niematerialnego Dziedzictwa Kulturowego Ludzkości UNESCO w marcu 2020 roku.

Kwiatowe dywany ze Spycimierza

W Polsce najsłynniejsze dywany kwiatowe układane są co roku w parafii Podwyższenia Krzyża Świętego w Spycimierzu, która należy do kilku najstarszych w Polsce i liczy ponad 900 lat. "Spycimierski dywan kwiatowy" usypywany jest najczęściej z kolorowych płatków oraz całych kwiatów ogrodowych i polnych. Są to kwiaty dzikich róż, czerwonych polnych maków, modrych chabrów, jaśminów, rumianków, bzów, kosaćców, białej i kolorowej akacji, żarnowca, piwonii, koralowej kaliny i kolorowych łubinów. Do dekoracji używane są nie tylko kwiaty, ale i szyszki, liście paproci, palmy, kwiaty i liście kasztanowca, mech, bukszpan, pałka wodna, kora, nasiona różnych roślin i pocięta trawa - wszystko, co pięknie wygląda i pachnie, w zależności od wzoru i pomysłu twórców. Wzory i formy ich wykonania każdego roku różnią się od siebie i zależą od inwencji autorów danej kompozycji.

Tradycja dywanów kwietnych jest też bogato rozwinięta wśród mieszkanek i mieszkańców wsi Klucz, Olszowa, Zimna Wódka (wchodzących w skład parafii pw. św. Elżbiety Węgierskiej w Kluczu) oraz Zalesie Śląskie (parafia pw. Św. Jadwigi Śląskiej). Zjawisko istnieje nieprzerwanie od ponad 120 lat i jest pokłosiem wielopokoleniowej wiedzy dotyczącej praktyk kulturowych i religijnych. Na Śląsku Opolskim procesje Bożego Ciała są ważnym wydarzeniem dla społeczności lokalnych, których przedstawiciele wspólnie przygotowują swoją parafię na uroczystości związane z przebiegiem procesji, wyrażając w ten sposób swoje przywiązanie do miejsca zamieszkania i identyfikując się z działaniami podejmowanymi przez członków wspólnoty parafialnej.

Lista UNESCO

Lista Reprezentatywna Niematerialnego Dziedzictwa Kulturowego Ludzkości jest wykazem praktyk i zjawisk z całego świata, które pomagają ukazać różnorodność dziedzictwa niematerialnego i podnieść świadomość na temat jego znaczenia. Wpisów na Listę dokonuje Międzyrządowy Komitet do spraw ochrony niematerialnego dziedzictwa kulturowego podczas corocznych obrad. Wnioski oceniane są pod kątem zgodności z kryteriami wpisu opracowanymi przez UNESCO na mocy standardów Konwencji.

Niematerialne dziedzictwo kulturowe oznacza praktyki, wyobrażenia, przekazy, wiedzę i umiejętności - jak również związane z nimi instrumenty, przedmioty, artefakty i przestrzeń kulturową - które wspólnoty, grupy i w niektórych przypadkach, jednostki uznają za część własnego dziedzictwa kulturowego. To niematerialne dziedzictwo kulturowe, przekazywane z pokolenia na pokolenie, jest stale odtwarzane przez wspólnoty i grupy w relacji z ich otoczeniem, oddziaływaniem przyrody i ich historią oraz zapewnia im poczucie tożsamości i ciągłości, przyczyniając się w ten sposób do wzrostu poszanowania dla różnorodności kulturowej oraz ludzkiej kreatywności.

Autorka/Autor:js//now

Źródło: PAP

Pozostałe wiadomości

"Na pływalni Polonez OSiR Targówek przy ulicy Łabiszyńskiej 20 na Targówku korzystający z basenu dorośli i dzieci zatruli się chlorem. Poszkodowane są już 23 osoby" - poinformowała Wojewódzka Stacja Pogotowia Ratunkowego "Meditrans" w Warszawie. Ewakuowano 60 osób. Są wstępne wyniki badania próbek powietrza i wody.

21 osób z basenu trafiło do szpitali. Strażacy pobrali próbki wody 

21 osób z basenu trafiło do szpitali. Strażacy pobrali próbki wody 

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Niemal jednogłośnie Sejm odwołał dwie członkinie Państwowej Komisji do spraw pedofilii. Domagała się tego przewodnicząca komisji. Zarzuty przedstawiono na wyjątkowym, bo utajnionym posiedzeniu Sejmu. Dotyczą mobbingu i niegospodarności. Posłowie uznali je za poważne.

Dwie członkinie komisji ds. pedofilii odwołane. "Były tam informacje, które były po prostu przerażające"

Dwie członkinie komisji ds. pedofilii odwołane. "Były tam informacje, które były po prostu przerażające"

Źródło:
Fakty TVN

Ross Davidson, były wokalista zespołu Spandau Ballet, został uznany w czwartek przez sąd w Wielkiej Brytanii winnym gwałtu i napaści na tle seksualnym. Były piosenkarz, który był frontmanem zespołu w latach 2017-2019 pod pseudonimem Ross Wild, nie wyraził żadnych emocji, gdy odczytano wyrok - pisze "Guardian".

Tłumaczył, że to była "zabawa w sen". Znany muzyk uznany winnym gwałtu i napaści seksualnej

Tłumaczył, że to była "zabawa w sen". Znany muzyk uznany winnym gwałtu i napaści seksualnej

Źródło:
"The Guardian"

Martwe małże wypełniły chorwacką zatokę Mali Ston. W niektórych hodowlach zginęło prawie 90 procent mięczaków. Pomór zwierząt ma być powiązany z rekordowo wysoką temperaturą wód Adriatyku.

Zginęło 90 procent małży. "Bezprecedensowa katastrofa" w Chorwacji

Zginęło 90 procent małży. "Bezprecedensowa katastrofa" w Chorwacji

Źródło:
PAP

W wiosce olimpijskiej są tysiące sportowców z całego świata. Wszystkich trzeba przenocować, nakarmić i zapewnić im dobre warunki do wypoczynku i treningu. Uwagę zwracają łóżka. Są tekturowe.

Tak wyglądają pokoje w wiosce olimpijskiej. Łóżka z tektury

Tak wyglądają pokoje w wiosce olimpijskiej. Łóżka z tektury

Źródło:
Fakty TVN

Sejm zlecił w piątek NIK przeprowadzenie kontroli w Krajowej Radzie Radiofonii i Telewizji. - To jest rzecz, która została użyta po raz drugi w ciągu 30 lat działalności parlamentu - komentował w "#BezKitu" Mirosław Suchoń (Polska 2050). Krzysztof Kwiatkowski (KO) ocenił, że prezes NIK Marian Banaś w tej kwestii "ma ułatwione zadanie". Minister nauki i szkolnictwa wyższego Dariusz Wieczorek (Lewica) mówił o dostępności akademików i przyszłości Collegium Humanum.

"To jest rzecz, która została użyta po raz drugi w ciągu 30 lat działalności parlamentu"

"To jest rzecz, która została użyta po raz drugi w ciągu 30 lat działalności parlamentu"

Źródło:
TVN24, PAP

Podczas dyskusji w Sejmie dotyczącej projektu uchwały w sprawie zlecenia NIK przeprowadzenia kontroli działalności Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji wicemarszałkini wyłączyła posłowi PiS Markowi Suskiemu mikrofon. - Dziwię się, że poseł z takim doświadczeniem i opanowaniem tak bardzo nie panuje nad swoimi emocjami i obraża nas tu wszystkich - powiedziała Dorota Niedziela.

Suski z wyłączonym mikrofonem, bo "nie panował nad emocjami". Posłowie krzyczeli "hańba"

Suski z wyłączonym mikrofonem, bo "nie panował nad emocjami". Posłowie krzyczeli "hańba"

Źródło:
TVN24/PAP

- Jeśli nie przekonamy naszych kolegów z PSL do tego, żeby choćby wstrzymali się od głosowania albo nie wzięli w nim udziału, to wyniki będą się powtarzać - oceniła wiceministra edukacji Joanna Mucha (Polska 2050-Trzecia Droga). Odniosła się do projektu nowelizacji Kodeksu karnego dotyczącego dekryminalizacji aborcji, który ponownie znalazł się w Sejmie. Poseł KO Marcin Bosacki powiedział, że jest "nieco bardziej optymistyczny".

"Mam nadzieję, że znajdzie się w PSL większa grupa, która zagłosuje z nami, a nie z opozycją"

"Mam nadzieję, że znajdzie się w PSL większa grupa, która zagłosuje z nami, a nie z opozycją"

Źródło:
TVN24

Do silnego wstrząsu doszło na włoskich Polach Flegrejskich. Wstrząsy o magnitudzie 4,0 były odczuwalne w sąsiednim Neapolu. Chociaż nie doszło do poważnych uszkodzeń, aktywność sejsmiczna w tych okolicach budzi niepokój mieszkańców.

Wstrząsy w rejonie najgroźniejszego superwulkanu Europy

Wstrząsy w rejonie najgroźniejszego superwulkanu Europy

Źródło:
PAP, ANSA, tvnmeteo.pl

W piątek wieczorem doszło do wypadku, w którym zginął 55-letni pracownik kopalni wapienia w Rogaszynie (Łódzkie). Mężczyzna został przysypany urobkiem wapienia. Po częściowym odkopaniu poszkodowanego lekarz pogotowia stwierdził jego zgon.

Nie żyje mężczyzna przysypany urobkiem mielonego wapienia

Nie żyje mężczyzna przysypany urobkiem mielonego wapienia

Źródło:
PAP

Rekordowa fala ulewnych deszczy nawiedziła północno-wschodnie regiony Japonii, powodując powodzie i osuwiska ziemi. Japońskie władze poinformowały o co najmniej dwóch ofiarach śmiertelnych.

Woda porwała radiowóz. Nie żyje policjant

Woda porwała radiowóz. Nie żyje policjant

Źródło:
PAP, Reuters, The Japan Times, Kyodo News

Do poważnego wypadku doszło pod Pułtuskiem. Z wraków wydobywał się dym. W jednym z aut siedziała kobieta, w drugim kilkuletnia dziewczynka. Obie były ranne i potrzebowały pomocy. Uczynili to policjanci, przejeżdżający obok.

Wraki aut dymiły. "W jednym, w foteliku siedziała ranna, płacząca kilkuletnia dziewczynka"

Wraki aut dymiły. "W jednym, w foteliku siedziała ranna, płacząca kilkuletnia dziewczynka"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

BBC opisuje przypadek indyjskiego robotnika ze stanu Madhya Pradesh. Jego ostatnie znalezisko - niemal 20-karatowy diament o wartości szacowanej w przeliczeniu na niemal 400 tysięcy złotych - pozwoli nie tylko spłacić długi, ale zapewni też lepszy los całej dużej rodzinie mężczyzny. 

Wykopał diament wart prawie 400 tysięcy złotych. "Zobaczyłem coś, co przypominało kawałek szkła"

Wykopał diament wart prawie 400 tysięcy złotych. "Zobaczyłem coś, co przypominało kawałek szkła"

Źródło:
BBC

Sejm uchwalił nowelizację ustawy w sprawie "renty wdowiej". W głosowaniu przyjęto rządowe poprawki.  

"Renta wdowia" z rządowymi poprawkami

"Renta wdowia" z rządowymi poprawkami

Źródło:
PAP

Sejm poparł poprawki Senatu do ustawy o prawie autorskim. Teraz będzie czekała na podpis prezydenta Andrzeja Dudy.

Ustawa o prawie autorskim. Jest decyzja posłów

Ustawa o prawie autorskim. Jest decyzja posłów

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Rada Wydawców Stowarzyszenia Gazet Lokalnych z nadzieją przyjęła poprawki Senatu do ustawy o prawie autorskim wzmacniające pozycję wydawców w negocjacjach z big techami - czytamy w oświadczeniu rady na portalu X. W piątek Sejm zadecydował, że projekt ustawy z poprawkami trafi na biurko prezydenta.

"Tylko w ten sposób uratujemy lokalne media i lokalną demokrację"

"Tylko w ten sposób uratujemy lokalne media i lokalną demokrację"

Źródło:
tvn24.pl

Sejm poparł poprawki Senatu do ustawy o prawie autorskim, która jest wdrożeniem przepisów unijnej dyrektywy, regulującej kwestie wynagrodzenia za wykorzystywanie utworów. Zgodnie z przyjętymi poprawkami to prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej będzie mediatorem w sporach między wydawcami a big techami. Wcześniej wydawcy i redakcje apelowały, by wyższa izba zmieniła uchwalone w Sejmie niekorzystne przepisy tak, by łatwiej było negocjować z platformami cyfrowymi.

Nowelizacja prawa autorskiego. O co w niej chodzi

Nowelizacja prawa autorskiego. O co w niej chodzi

Źródło:
tvn24.pl

Brytyjskie media rozpisują się o niewielkiej wyspie Drake'a, która właśnie trafiła na sprzedaż. Znajdująca się niedaleko Plymouth wysepka ma bogatą historię, ale największe emocje budzi fakt, że ma być nawiedzona.

Nawiedzona wyspa trafiła na sprzedaż. "Widziałem już wystarczająco dużo"

Nawiedzona wyspa trafiła na sprzedaż. "Widziałem już wystarczająco dużo"

Źródło:
Sky News, ENEX, The Independent, Plymouth Live

Sejm przyjął w piątek ustawę w sprawie użycia broni przez polskie służby. Dopuszcza między innymi użycie wojska do samodzielnych działań w czasie pokoju na terytorium kraju. Ustawa trafi teraz na biurko prezydenta.

Sejm przyjął ustawę w sprawie użycia broni przez polskie służby

Sejm przyjął ustawę w sprawie użycia broni przez polskie służby

Źródło:
tvn24.pl, TVN24, PAP

Policjanci z Kalisza (woj. wielkopolskie) zatrzymali 61-letniego mężczyznę, który miał namalować na ścieżce wzdłuż rzeki obraźliwe napisy i symbole. Kaliszanin usłyszał zarzut nawoływania do popełnienia zbrodni zabójstwa premiera Donalda Tuska i ministra sprawiedliwości Adama Bodnara. Podejrzany nie przyznał się do zarzucanych mu czynów.

Miał nawoływać do zabójstwa Donalda Tuska i Adama Bodnara. Został zatrzymany

Miał nawoływać do zabójstwa Donalda Tuska i Adama Bodnara. Został zatrzymany

Źródło:
PAP

"To takie ohydne", "to absolutnie nie pomaga zdławić tej historii" - to reakcje internautów na informację, że amerykańska agencja Associated Press usunęła ze swojej strony tekst na temat J.D. Vance'a. Był to fact-check dementujący pewną plotkę o kandydacie na republikańskiego wiceprezydenta. Skąd się wzięła? Wyjaśniamy.

Agencja AP usunęła tekst na temat J.D. Vance'a. O co chodzi

Agencja AP usunęła tekst na temat J.D. Vance'a. O co chodzi

Źródło:
Konkret24

Przed nami dynamiczny pogodowo weekend. Miejscami termometry pokażą nawet 32 stopnie, ale nad krajem będzie wędrował front przynoszący opady i burze. Kolejne dni przyniosą spokojniejszą, ale miejscami chłodniejszą aurę.

W weekend nadciągnie żar. A co czeka nas później?

W weekend nadciągnie żar. A co czeka nas później?

Źródło:
tvnmeteo.pl

Osoby wypłacające pieniądze na poczcie, nawet stosunkowo niewielkie sumy, rzekomo muszą wypełniać deklaracje do urzędu skarbowego i określić przeznaczenie pieniędzy - piszą internauci w mediach społecznościowych. To nieprawda, nie ma takiego obowiązku.

Deklaracja do skarbówki przy wypłacie na poczcie? "Muszę kategorycznie zaprzeczyć"

Deklaracja do skarbówki przy wypłacie na poczcie? "Muszę kategorycznie zaprzeczyć"

Źródło:
Konkret24
Ujawniamy braki w sprawozdaniu finansowym PiS. Hermeliński: to dowód dla PKW

Ujawniamy braki w sprawozdaniu finansowym PiS. Hermeliński: to dowód dla PKW

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Przy użyciu sztucznej inteligencji z wykorzystaniem kompilacji archiwalnych, pokolorowanych zdjęć powstał film o Warszawie. Ma pokazywać, jak wyglądało miasto przed drugą wojną i w trakcie okupacji. Eksperyment wzbudził ogromne zainteresowanie w sieci. Jednak eksperci alarmują, że produkcja może wprowadzać w błąd. Materiał Ewy Wagner z magazynu "Polska i Świat" w TVN24.

Film o dawnej Warszawie stworzony przez sztuczną inteligencję. Eksperci: to groźne

Film o dawnej Warszawie stworzony przez sztuczną inteligencję. Eksperci: to groźne

Źródło:
TVN24

"W tym tygodniu w Niemczech zakazana została litera C" - wpis z takim komunikatem niesie się w polskiej sieci. I wprowadza w błąd. Bo wcale nie chodzi o literę. Wyjaśniamy.

W Niemczech "zakazano litery C"? O jaki symbol chodzi

W Niemczech "zakazano litery C"? O jaki symbol chodzi

Źródło:
Konkret24