"Nie jestem w stanie zrozumieć tej decyzji". Bodnar o sprawie prokuratora Krasonia

[object Object]
Adam Bodnar w "Rozmowie Piaseckiego"tvn24
wideo 2/35

Prokuratura stała się strukturą upolitycznioną z różnymi mechanizmami degradowania i dyscyplinowania wewnętrznego prokuratorów, które nie odpowiadają standardom normalnego funkcjonowania państwa. Teraz oglądamy tego konsekwencje - powiedział w "Rozmowie Piaseckiego" w TVN24 Rzecznik Praw Obywatelskich Adam Bodnar. Odniósł się w ten sposób do oddelegowania prokuratora Mariusza Krasonia do prokuratury we Wrocławiu.

OGLĄDAJ CAŁĄ "ROZMOWĘ PIASECKIEGO" NA TVN24 GO

Stowarzyszenie Prokuratorów "Lex Super Omnia" w liście otwartym do prokuratora krajowego Bogdana Święczkowskiego wezwało do natychmiastowego wstrzymania decyzji o oddelegowaniu prokuratora Mariusza Krasonia do prokuratury we Wrocławiu.

Prokurator Mariusz Krasoń pracował w Prokuraturze Regionalnej w Krakowie. Jak wskazano w liście otwartym, najpierw został przeniesiony do innego wydziału, a następnie nagle delegowany do wrocławskiej prokuratury rejonowej. Krasoń pracę ma tam rozpocząć w poniedziałek, a na przeprowadzkę miał tylko weekend.

ZOBACZ CAŁY LIST STOWARZYSZENIA PROKURATORÓW "LEX SUPER OMNIA" >

Gdyby odmówił, "ma dyscyplinarne postępowanie", "wilczy bilet"

Do tej sprawy odniósł się w "Rozmowie Piaseckiego" w TVN24 Rzecznik Praw Obywatelskich Adam Bodnar.

Jak ocenił, procedury dają możliwość przeniesienia prokuratura z dnia na dzień. - Tylko że zawsze w takich sytuacjach trzeba przynajmniej dać ludziom czas na dostosowanie swojego życia prywatnego. Akurat prokurator Krasoń opiekuje się dwójką starszych rodziców - mówił.

Pytany, co w sytuacji, gdyby prokurator powiedział "nie", odparł: - Wtedy ma dyscyplinarne postępowanie, niedostosowanie się do polecenia służbowego i wylatuje ze służby. Co więcej, z wilczym biletem, bo nikt go nie wpisze na listę adwokatów. Bo gdyby on się chciał wpisać na listę adwokatów, to minister sprawiedliwości może zgłosić sprzeciw.

"Nie jestem w stanie zrozumieć tej decyzji"

Bodnar przywołał też oświadczenie adwokata Macieja Burdy w tej sprawie. - W mediach pojawiło się przepiękne oświadczenie adwokata Burdy, bardzo znanego adwokata krakowskiego, który mówi: my wielokrotnie z prokuratorem Krasoniem walczyliśmy na sali sądowej, wielokrotnie się spieraliśmy, przegrywaliśmy sprawę, ale to jest fachowiec. I nie może być tak, że on jest szykanowany za jakieś działania czy upominanie się o niezależność prokuratury.

"Wielokrotnie mieliśmy okazję spotkać się z Panem Prokuratorem Mariuszem Krasoniem na sali rozpraw. Wielokrotnie prowadziliśmy z nim spory proceduralne i materialnoprawne. Polemiki procesowe, rozbieżne stanowiska czy gorąca wymiana argumentów, a w końcu porażki - nigdy nie wywołały w nas żądzy zemsty. Na tym właśnie polega praca prawnika - na konfrontacji, w której dochodzimy do prawdy" - napisał adwokat Burda w swoim oświadczeniu do prokuratura Bogdana Święczkowskiego.

"Decyzja o delegowaniu do odległej jednostki prokuratury, niższego szczebla, stanowi krok w kierunku zarządzania przez zastraszenie, wymusza uległość, tępi niezależność myślenia i wolność poglądów" - dodał.

Oświadczenie adwokata Maciej Burdy do prokuratora krajowego Bogdana Święczkowskiegotvn24

Bodnar oświadczył, że "nie jest w stanie zrozumieć tej decyzji". Jak mówił, "w 2016 roku został wydany raport Komisji Weneckiej na temat prokuratury, który wskazał, że cała struktura i różnego rodzaju uprawnienia prokuratora generalnego są sprzeczne ze standardami praworządności". - Kompletnie nikt się tym raportem nie przejął - stwierdził.

- Żyjemy w sytuacji, kiedy prokuratura stała się strukturą upolitycznioną z różnymi mechanizmami degradowania i dyscyplinowania wewnętrznego prokuratorów, które nie odpowiadają standardom normalnego funkcjonowania państwa i teraz oglądamy tego konsekwencje - ocenił Bodnar.

Stowarzyszenie "Lex Super Omnia" protestuje w sprawie przeniesienia prokuratora Krasonia

W piśmie skierowanym do prokuratora krajowego Stowarzyszenie Prokuratorów "Lex Super Omnia" podkreśla, że nie pozwoli na przemilczenie tej sprawy.

"Wzywamy Pana do natychmiastowego anulowania podjętej decyzji, która może wywołać negatywne skutki nie tylko dla Mariusza Krasonia, ale również jego najbliższych. Delegowanie naszego kolegi stanowi bowiem kolejny przykład decyzji o charakterze mobbingu i substytutu kary dyscyplinarnej za niezależną postawę. Ponownie dotyczy prokuratora znajdującego się w trudnej sytuacji życiowej, o nieposzlakowanej opinii, stanowiącego wzór dla innych" - napisali autorzy listu do prokuratora krajowego.

Zdaniem stowarzyszenia począwszy od marca 2016 roku Bogdan Święczkowski, wspólnie z prokuratorem generalnym Zbigniewem Ziobrą, "ustala nowe standardy w relacjach służbowych w prokuraturze".

"Długotrwałe delegacje prokuratorów, nieuwzględniające ich sytuacji osobistej i rzeczywistych potrzeb kadrowych są wykorzystywane jako metoda pozaprawnych szykan i zastraszania innych prokuratorów. W tę metodę wpisuje się decyzja podjęta przez Pana wobec Mariusza Krasonia, który w maju tego roku, wspólnie z członkami zgromadzenia prokuratorów regionu krakowskiego, głosował za przyjęciem uchwały piętnującej naruszanie niezależności prokuratorów" - napisano w piśmie skierowanym do Święczkowskiego.

"Pisząc te trudne, lecz konieczne słowa przypominamy, że ślubowaliśmy służyć wiernie Rzeczypospolitej Polskiej i strzec prawa. Nigdy nie przyrzekaliśmy bezwzględnego posłuszeństwa kolejnym przełożonym. Domagamy się umożliwienia nam i innym prokuratorom wypełnienia naszej misji zgodnie z prawem. Zapewniamy Pana, że będziemy wierni złożonemu ślubowaniu. Nie wyrzekniemy się naszych ideałów. Nie przestraszymy się szykan" - napisali autorzy listu otwartego, zapewniając, że będą "wspierać Mariusza Krasonia i wszystkich niezależnych prokuratorów".

"Nie podam się do dymisji"

Adam Bodnar odniósł się także do słów marszałka Senatu Stanisława Karczewskiego, który ocenił, że "rzecznik powinien dla świętego spokoju podać się wreszcie do dymisji".

Karczewski skomentował w ten sposób komunikat Krajowego Mechanizmu Prewencji Tortur - którego zadania wykonuje RPO - dotyczący okoliczności aresztowania Jakuba A. podejrzanego o zabójstwo w Mrowinach 10-letniej Kristiny.

Według biura Rzecznika, użyte przez policję w trakcie zatrzymania środki "wydawały się (...) nieproporcjonalne". W komunikacie uznano, że miały "charakter pokazowy, stanowiący przykład manifestacji siły państwa wobec jednostki, do którego nie powinno dojść w demokratycznym państwie prawa".

- Nie podam się do dymisji. Do końca kadencji został mi dokładnie rok, dwa miesiące i jeden dzień - odpowiedział Bodnar.

Przyznał, że nie brał tego wariantu pod uwagę. - Padają słowa "dla świętego spokoju". Co to oznacza? Czy dla świętego spokoju obywateli, czy dla mojego świętego spokoju? W sytuacji, kiedy zostały wykorzystane informacje z mojego życia prywatnego do zaatakowania mnie, mogłem się oczywiście zastanawiać, co ten święty spokój ma oznaczać - mówił RPO.

"Nie podam się do dymisji"
"Nie podam się do dymisji"tvn24

"Interwencja była oparta na bardzo konkretnej ocenie"

Zaznaczył jednak, że interwencja w sprawie zatrzymania Jakuba A. "była oparta na bardzo konkretnej ocenie zastosowania środków przymusu bezpośredniego oraz upublicznienia wizerunku osoby podejrzanej".

- Każde tego typu oświadczenie w Biurze przygotowywane jest przez fachowców, osoby, które pracują w tym Krajowym Mechanizmie Prewencji Tortur, co więcej osoby, które prowadzą regularne szkolenia dla policjantów - mówił.

- Oczywiście z jednej strony mamy przepisy ustawy o policji, które mówią, jakich środków przymusu w jakich sytuacjach można użyć, ale też są przepisy, które mówią o tym, że trzeba dostosowywać skalę zaangażowania różnych środków przymusu do skali zagrożenia - wyjaśniał.

Jego zdaniem, powinna zostać także uwzględniona liczba funkcjonariuszy. - Jeżeli tam, na miejscu, było 10 funkcjonariuszy naprawdę nie było konieczności stosowania kajdanków zespolonych, a do tego jeszcze upubliczniania wizerunku - stwierdził.

- Ustawa stanowi także, że środki powinny charakteryzować się tym, żeby były niezbędne, żeby szanowały kwestie związane z ochroną praw człowieka, żeby były proporcjonalne i z tego punktu widzenia uważam, że nie były proporcjonalne - ocenił RPO. Jak podsumował, dzisiaj rozegrałby to tak samo.

Prokuratura: delegacja jest uzasadniona potrzebą zapewnienia efektywności pracy prokuratury

Dział prasowy Prokuratury Krajowej w komunikacie przesłanym TVN24 napisał że "w Prokuraturze Rejonowej Wrocław-Krzyki Zachód we Wrocławiu, występuje znaczny niedobór kadr- na 22 etaty orzecznicze, pracuje jedynie 15 prokuratorów'. "Prokuratura ta obejmuje swoim działaniem duży teren, w tym znaczną część Wrocławia oraz jego południowe okolice, i prowadzi wiele poważnych, skomplikowanych śledztw dotyczących np. zorganizowanych grup przestępczych czy spraw gospodarczych.

Prokuratora Krajowa poinformowała także, że "delegacja prokuratora Mariusza Krasonia jest uzasadniona potrzebą zapewnienia efektywności pracy prokuratury i ma na celu optymalizację dynamiki śledztw prowadzonych przez jednostkę wrocławską".

Autor: kb//mtom / Źródło: tvn24

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Jak na wiadomość o ucieczce Marcina Romanowskiego na Węgry zareagowali przedstawiciele jego obozu politycznego? Według Mai Wójcikowskiej niektórzy "trochę przecierali oczy i nie ukrywali zdziwienia". - Mam wrażenie, że Romanowski jednak trochę wystrychnął swoich kolegów na dudka - przyznał Konrad Piasecki. Według relacji Agaty Adamek politycy wcześniej związani z Funduszem Sprawiedliwości obawiali się, że gdyby Romanowski był teraz w Polsce, mógłby powiedzieć "za dużo".

Marcin Romanowski uciekł na Węgry. "Trochę wystrychnął swoich kolegów na dudka"

Marcin Romanowski uciekł na Węgry. "Trochę wystrychnął swoich kolegów na dudka"

Źródło:
TVN24

Premier Słowacji Robert Fico spotkał się na Kremlu z rosyjskim prezydentem Władimirem Putinem. Wieczorem szef słowackiego rządu przekazał w mediach społecznościowych, że odbyli "długą rozmowę", a Putin "potwierdził gotowość Moskwy do kontynuowania dostaw gazu na Zachód i Słowację". Ukraina zapowiedziała, że nie przedłuży wygasającego wraz z końcem roku kontraktu, który zezwala na tranzyt gazu przez jej terytorium.

Robert Fico "po długiej rozmowie" z Putinem na Kremlu

Robert Fico "po długiej rozmowie" z Putinem na Kremlu

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters, PAP

Jedna z pięciu ofiar piątkowego ataku w Magdeburgu to dziewięcioletni Andre. "Niech mój mały miś znowu lata dookoła świata" - napisała w pożegnalnym wpisie w mediach społecznościowych jego matka. Hołd zmarłemu dziewięciolatkowi oddała też lokalna straż pożarna. Chłopiec należał do jej dziecięcego oddziału.

"Był z nami tylko dziewięć lat". Matka żegna syna, który zginął na jarmarku

"Był z nami tylko dziewięć lat". Matka żegna syna, który zginął na jarmarku

Źródło:
BBC, Bild, Sky News

Nie wiem, co ulęgło się w głowie przewodniczącego Państwowej Komisji Wyborczej, to rzecz niezrozumiała - stwierdził w "Faktach po Faktach" w TVN24 Wojciech Hermeliński, były przewodniczący PKW. Odniósł się w ten sposób do działań sędziego Sylwestra Marciniaka, który domaga się podjęcia ponownej uchwały w sprawie pieniędzy dla Prawa i Sprawiedliwości.

Wprowadzanie uchwały "drzwiami kuchennymi". Hermeliński: to niedopuszczalne

Wprowadzanie uchwały "drzwiami kuchennymi". Hermeliński: to niedopuszczalne

Źródło:
TVN24

Premier Albanii Edi Rama zapowiedział wprowadzenie blokady na popularną aplikację TikTok - poinformował Reuters. Nowe przepisy mają zacząć obowiązywać od stycznia 2025 roku. TikTok domaga się wyjaśnień od albańskich władz.

Zapowiedź zakazu popularnej aplikacji. "Zablokujemy dla wszystkich"

Zapowiedź zakazu popularnej aplikacji. "Zablokujemy dla wszystkich"

Źródło:
Reuters

Pod hasłem "tekstylia" kryje się wiele. Po pierwsze odzież - to oczywiste. Ale także buty, dywany, firany, pościel czy koce. Zużyte i wyrzucane, lądowały do tej pory w pojemnikach na odpady zmieszane. Od nowego roku to się zmieni.

Nowa kategoria śmieci od pierwszego stycznia

Nowa kategoria śmieci od pierwszego stycznia

Źródło:
Fakty TVN

Dzieci czekają na przeszczep serca w Uniwersyteckim Centrum Klinicznym w Warszawie. Podłączone do sztucznej komory mogą tylko czekać na organ od zmarłego dawcy - takie serce, które będzie pasowało. Przeszczepów w klinice jest coraz więcej, ale potrzeby są duże.

Trójka dzieci, trzy potrzebne serca. "Chciałbym, żeby w nowy rok weszły już z nowymi sercami"

Trójka dzieci, trzy potrzebne serca. "Chciałbym, żeby w nowy rok weszły już z nowymi sercami"

Źródło:
Fakty TVN

Samolot z dziesięcioma osobami na pokładzie rozbił się i uderzył w sklep w centrum turystycznej miejscowości Gramado na południu Brazylii. Jak podały władze, nikt z pasażerów nie przeżył.

Samolot spadł na sklep

Samolot spadł na sklep

Źródło:
Reuters

Pogoda na Boże Narodzenie. Przed świętami lokalnie dosypie jeszcze trochę śniegu, czy jednak wystarczy go, by utrzymał się do Wigilii? Sprawdź najnowszą aktualizację świątecznej prognozy pogody.

Przed samymi świętami spadnie śnieg. Czy pozostanie z nami na dłużej?

Przed samymi świętami spadnie śnieg. Czy pozostanie z nami na dłużej?

Źródło:
tvnmeteo.pl

Członek Państwowej Komisji Wyborczej Ryszard Kalisz ujawnił w TVN24, że otrzymał e-mail z informacją, że przewodniczący PKW Sylwester Marciniak "zarządził tryb obiegowy podjęcia uchwał", wśród których ma się znajdować uchwała w sprawie sprawozdania finansowego komitetu wyborczego PiS. Kalisz zgodził się, że jest to próba podjęcia uchwały "tylnymi drzwiami" przez przewodniczącego PKW. Sprawę komentowali politycy PSL, KO, a także szefowa kancelarii prezydenta.

PKW "najwyraźniej chce dopchnąć kolanem możliwość finansowania Prawa i Sprawiedliwości"

PKW "najwyraźniej chce dopchnąć kolanem możliwość finansowania Prawa i Sprawiedliwości"

Źródło:
TVN24

Amerykańska aktorka Blake Lively oskarżyła Justina Baldoniego, swojego partnera z planu "It Ends with Us" i jednocześnie reżysera tego filmu, o szereg niestosownych zachowań. Aktorka twierdzi również, że mężczyzna, wspólnie ze studiem, które wyprodukowało film, zorganizował przeciwko niej kampanię oszczerstw. Prawnik studia stanowczo temu zaprzeczył, nazywając twierdzenia aktorki "całkowicie fałszywymi i oburzającymi".

Improwizowane pocałunki, "plan odwetu" i kampania oszczerstw. Blake Lively oskarża reżysera

Improwizowane pocałunki, "plan odwetu" i kampania oszczerstw. Blake Lively oskarża reżysera

Źródło:
BBC, New York Times, Variety

IMGW wydał ostrzeżenia meteorologiczne. W południowej Polsce noc przyniesie opady śniegu i silne podmuchy wiatru. Sprawdź, gdzie będzie szczególnie niebezpiecznie.

IMGW ostrzega. Nocą miejscami będzie niebezpiecznie

IMGW ostrzega. Nocą miejscami będzie niebezpiecznie

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Wielu zagranicznych internautów zachwyciła znajdująca się w Polsce świecąca w ciemności ścieżka rowerowa, na której w nocy jakoby widać odwzorowane gwiazdy i gwiazdozbiory. Jak się okazuje, w kraju mamy takiego rodzaju drogę dla rowerów, ale nie wygląda tak spektakularnie.

Świecąca w ciemności ścieżka rowerowa w Polsce? Prawdziwa tak nie wygląda

Świecąca w ciemności ścieżka rowerowa w Polsce? Prawdziwa tak nie wygląda

Źródło:
Konkret24

Zaparkował na torach tramwajowych i - jak ustalili strażnicy miejscy - poszedł prawdopodobnie na pobliski bazar. Tramwaje nie mogły przejechać swoją trasą, co doprowadziło do paraliżu komunikacyjnego. Kiedy po ponad pół godzinie kierowca wrócił do auta, czekały tam już służby. Mężczyzna dostał trzy tysiące złotych mandatu, którego nie przyjął.

Zaparkował na torach tramwajowych. "Doprowadził do paraliżu komunikacyjnego"

Zaparkował na torach tramwajowych. "Doprowadził do paraliżu komunikacyjnego"

Źródło:
TVN24

W poniedziałek oddamy do użytku odcinek drogi ekspresowej S7, dzięki czemu Warszawa i Kraków uzyskają bezpośrednie połączenie - informuje Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA). Podróż między miastami ma trwać około 2,5 godziny, czyli prawie o połowę krócej niż gdy jeżdżono starą krajową "siódemką" przez Radom i Kielce.

Odejście od XIX-wiecznego traktu. Podróż do stolicy niemal o połowę krótsza

Odejście od XIX-wiecznego traktu. Podróż do stolicy niemal o połowę krótsza

Źródło:
PAP, GDDKiA

Naukowcy z Katedry Warzywnictwa Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu opracowali innowacyjną szklarnię, a w zasadzie cieplarnię bąbelkową, która zapewni wzrost plonu i pomoże zmniejszyć ilość wykorzystanej energii. W hodowli owoców i warzyw pomóc ma piana z mydła.

Owoce i warzywa w... bańkach mydlanych. Innowacyjne rozwiązanie poznańskich naukowców

Owoce i warzywa w... bańkach mydlanych. Innowacyjne rozwiązanie poznańskich naukowców

Źródło:
tvn24.pl

Premier Węgier Viktor Orban nie po raz pierwszy realizuje skrupulatnie politykę Władimira Putina w Unii Europejskiej, ponieważ uderza w fundamenty wspólnoty - ocenił w "Kawie na ławę" w TVN24 europoseł PSL Krzysztof Hetman, komentując kwestię azylu politycznego dla posła PiS Marcina Romanowskiego. Europoseł Konfederacji Stanisław Tyszka mówił, o "zdziecinnieniu polskiej polityki, która sprowadza się do relacji interpersonalnych w tym przypadku między Tuskiem a Orbanem, którzy byli kiedyś kumplami, pokłócili się w tym momencie i robią sobie na złość".

"Romanowski może być kartą przetargową" w negocjacjach Orbana z Komisją Europejską

"Romanowski może być kartą przetargową" w negocjacjach Orbana z Komisją Europejską

Źródło:
TVN24, PAP

Po trzech miesiącach prac konserwacyjnych turyści odwiedzający Rzym znów mogą oglądać słynną fontannę di Trevi w pełnym blasku. Wprowadzono jednak limit osób, które mogą jednocześnie przed nią przebywać. Na razie to eksperyment.

Fontanna di Trevi po nowemu

Fontanna di Trevi po nowemu

Źródło:
PAP

Sprawca piątkowego ataku w Magdeburgu, w wyniku którego zginęło pięć osób, a ponad 200 zostało rannych, został oskarżony o popełnienia morderstwa i usiłowania zabójstwa - poinformowała w niedzielę niemiecka policja. Niemiecki Federalny Urząd do spraw Migracji i Uchodźców przekazał, że otrzymał ostrzeżenie o pochodzącym z Arabii Saudyjskiej mężczyźnie już pod koniec lata 2023 roku za pośrednictwem mediów społecznościowych. W wyniku zamachu zginął 9-letni chłopiec oraz cztery kobiety w wieku od 45 do 75 lat.

Ostrzeżenie otrzymali półtora roku temu. W piątek zabił pięć osób

Ostrzeżenie otrzymali półtora roku temu. W piątek zabił pięć osób

Źródło:
PAP, Reuters

Posłanka Magdalena Filiks z KO napisała, że "w Szczecinie i w Gdańsku i wielu innych miejscach doszło w ostatnich latach do takich sytuacji" jak w piątek w Magdeburgu, gdzie w wyniku zamachu i wjechanie autem w tłum zginęło pięć osób, a rannych zostało ponad 200. Tyle że, wydarzenia w Szczecinie i Gdańsku miały zupełnie inny charakter.

Filiks: wydarzenia w Szczecinie i Gdańsku jak zamach w Magdeburgu. Nie można porównywać

Filiks: wydarzenia w Szczecinie i Gdańsku jak zamach w Magdeburgu. Nie można porównywać

Źródło:
Konkret24

Niezwykle ciepła grudniowa aura właśnie dobiegła końca. Czego możemy się spodziewać w święta Bożego Narodzenia i w sylwestra? Sprawdź długoterminową prognozę temperatury na 16 dni, przygotowaną przez prezentera i synoptyka tvnmeteo.pl Tomasza Wasilewskiego.

Pogoda na 16 dni: będzie zimniej niż ostatnio

Pogoda na 16 dni: będzie zimniej niż ostatnio

Źródło:
tvnmeteo.pl

Agencja Reutera opublikowała nagranie, pokazujące moment uderzenia drona w 37-piętrowy wieżowiec w rosyjskim Kazaniu. Wideo pochodzi z portali społecznościowych. Według strony ukraińskiej, bezzałogowiec uderzył w budynek w wyniku działania rosyjskiego systemu walki radioelektronicznej i obrony powietrznej.

Dron uderza w wieżowiec. W Kazaniu "zatrzęsły się żyrandole"

Dron uderza w wieżowiec. W Kazaniu "zatrzęsły się żyrandole"

Źródło:
NV, Tatar-Inform, Kommiersant, tvn24.pl

Przez pół wieku przepisy chroniły wilki na naszym kontynencie, teraz znów będzie można do nich strzelać. Ale póki co - nie w Polsce. Komisja Europejska uchyliła wprawdzie furtkę do polowań na wilki, ale polski rząd deklaruje, że nie zamierza na razie z niej korzystać. Na ten moment więc wilk pozostaje w naszym kraju zwierzęciem pod ścisłą ochroną.

"Kraje zachodnie deklarowały ścisłą ochronę wilków, teraz chcą je zabijać. Nie powinniśmy im tego ułatwiać"

"Kraje zachodnie deklarowały ścisłą ochronę wilków, teraz chcą je zabijać. Nie powinniśmy im tego ułatwiać"

Źródło:
tvn24.pl

Przeniósł nie tylko stolicę z Krakowa do Warszawy, ale też stolicę Puszczy Białowieskiej ze starej do nowej Białowieży. Mowa o królu Zygmuncie III Wazie, który wybudował zapomniany dziś dwór myśliwski, po którym jedyną pamiątką są rosnące w jego miejscu dęby. Archeolodzy odkryli właśnie XVI-, XVII- i XVIII-wieczne cegły, które były częścią fundamentów jednego z budynków wchodzących w skład założenia dworskiego.  

Gomułka bał się, że Sowieci zabiorą ten kawałek Polski. Tajemnica dębów odkryta w Białowieży

Gomułka bał się, że Sowieci zabiorą ten kawałek Polski. Tajemnica dębów odkryta w Białowieży

Źródło:
tvn24.pl
Nie ma demokracji bez czytania. To w języku znajdziemy odtrutkę na populizm

Nie ma demokracji bez czytania. To w języku znajdziemy odtrutkę na populizm

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Właściciel TVN - amerykański koncern Warner Bros. Discovery - rozpoczął proces sprzedaży firmy - podał w piątek Reuters. Do tych informacji odniósł się rzecznik WBD, podkreślając, że dla "Warner Bros. Discovery podczas podejmowania decyzji o sprzedaży, zachowanie niezależności newsów TVN jest priorytetem".

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Źródło:
Reuters, tvn24.pl
"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Papieski jałmużnik kardynał Konrad Krajewski dotarł do Ukrainy medycznym kamperem, który będzie działał jak mobilny szpital. Możliwe będzie w nim między innymi przeprowadzanie zabiegów chirurgicznych - poinformował w niedzielę portal Vatican News.

Papież poświęcił, kardynał zawiózł

Papież poświęcił, kardynał zawiózł

Źródło:
PAP

Przed nami czas, kiedy nikt nie powinien być sam i kiedy nikt nie powinien być głodny. Już w weekend rozpoczęły się wigilie dla osób w kryzysie bezdomności, samotnych i ubogich. Od 28 lat miejscem spotkań jest Rynek Główny w Krakowie. To już 28. Wigilia Jana Kościuszki, krakowskiego restauratora. To wydarzenie łączy ludzi o wielkich sercach, by wspólnie pomóc i stworzyć chociaż namiastkę świąt Bożego Narodzenia.

Wielka mobilizacja przed świętami. Akcje dla osób potrzebujących w całej Polsce

Wielka mobilizacja przed świętami. Akcje dla osób potrzebujących w całej Polsce

Źródło:
Fakty po Południu TVN24