W Sejmie ministrowie spraw wewnętrznych i administracji oraz sprawiedliwości Mariusz Błaszczak i Zbigniew Ziobro przedstawili informację na temat okoliczności śmierci 25-letniego Igora Stachowiaka w maju zeszłego roku w komisariacie we Wrocławiu. To pokłosie reportażu Wojciecha Bojanowskiego w "Superwizjerze".
Sejm przyjął informację rządu w sprawie śmierci Igora Stachowiaka we wrocławskim komisariacie. Za przyjęciem informacji głosowało 233 posłów, przeciw było 197, wstrzymało się od głosu 9 posłów.
Zakończyła się debata. Wicemarszałek Stanisław Tyszka powiedział, że w bloku głosowań odbędzie się głosowanie nad wnioskiem o odrzucenie informacji rządu na temat śmierci Igora Stachowiaka.
Ziobro: gdyby nie działania prokuratury, która wystąpiła do prokuratury o oczyszczenie nagrania z paralizatora, nie zobaczylibyśmy go również w mediach.
Minister sprawiedliwości i prokurator generalny Zbigniew Ziobro: prokuratura robi wszystko co możliwe, żeby wyjaśnić tę bulwersującą sprawę. Sięgnie jeszcze, jeśli to będzie możliwe do każdego dowodu w tej sprawie.
Błaszczak do PO: prowadzicie wojnę totalną na grobie Igora Stachowiaka.
Szef MSWiA: za akcję "widelec" winni też zostaną ukarani.
Błaszczak: przypomniał śmiertelne wypadki na komendach, do których dochodziło za czasów rządów PO-PSL.
Ponownie głos zabrał szef MSWiA Mariusz Błaszczak: polska policja jest w procesie zmian. Uchwalony przez rząd program modernizacji służb mundurowych to szansa na rozwój polskiej policji i zapewnienie bezpieczeństwa Polsce i Polakom.
Zieliński: atak na nas jest chamski i brutalny. Dopóki jestem w tym miejscu i w tej roli z drogi, którą realizujemy nie zejdę.
- Będę bardzo konsekwentny, robił wszystko wraz z panem ministrem Mariuszem Błaszczakiem, żeby policja była blisko ludzi i dla ludzi, żeby była taka jak za Światowych Dni Młodzieży i szczytu NATO, aby patologie wszystkie były tępione - podkreślił.
Głos zabrał wiceminister Jarosław Zieliński: to tragiczne zdarzenie w komisariacie we Wrocławiu nigdy się nie powinno zdarzyć. Musi być w pełni wyjaśnione, a winni powinni być ukarani.
Piotr Kaleta (PiS): dobrze, że materiał został ujawniony, bo dzisiaj odbywa się na ten temat debata. Reagujemy od razu na to, co się dzieje.
Zwrócił się do PO: wy awansowaliście ministra Sienkiewicza nawet po tym co się stało, po państwie "teoretycznym".
Poseł PO Krzysztof Brejza: wiedzie dlaczego 25-latka zamknięto w łazience? Żeby sprawa nie wyszła na jaw. Tam, gdzie był monitoring nagrań brak. Dlaczego? Żeby sprawa nie wyszła na jaw. Opinia publiczna ujrzała prawdę, bo w paralizatorze był wbudowany monitoring.
Lech Kołakowski z PiS: poprzednie rządy nie potrafiły się przyznać do bardzo wielu błędów policji. Jedynie minister Błaszczak podjął konkretne działania w przedmiotowej sprawie
Mariusz Witczak (PO): czy ktoś uwierzy, że zbiegiem okoliczności jest to, że nie ma nagrań z monitoringu z komisariatu. Niech wiceminister Zieliński odpowie jakie jestem system szkoleń ws. używania tasera.
Beata Kempa, szefowa kancelarii premiera odniosła się do słów byłego ministra sprawiedliwości Borysa Budki, że trzeba zbadać też, czy szefowa KPRM miała jakikolwiek wpływ na awans zawodowy dwóch funkcjonariuszy zdymisjonowanych po materiale TVN24.
O tę sprawę pytała w czasie debaty sejmowej Agnieszka Kołacz Leszczyńska (PO).
Kempa powiedziała, że to stek pomówień. - Nie każdy, kto robi karierę w moim miasteczku jest ze mną związany - mówiła.
Podkreśliła, że nie zamierza tolerować pomówień.
- Jeśli ktoś godzi w moje dobre imię, mam prawo, aby je chronić; złożyłam wniosek do komisji etyki poselskiej o ukaranie posła PO Borysa Budki - powiedziała
Dominik Tarczyński (PiS): dyskusja musi się odbywać w kontekście historii i tego jakie procedury były wdrażane.
Zwrócił się do PO: to wy strzelaliście do górników. Czy ktokolwiek poniósł konsekwencje?
Adam Szłapka z Nowoczesnej: nie żyje człowiek, a minister Ziobro opowiada o amfetaminie i dopalaczach.
- Panie ministrze Ziobro, kiedy rozpoczęły się procedury dyscyplinarne? - pytał.
Rzeczniczka PiS Beata Mazurek: wykorzystywanie głownie przez PO śmierci człowieka do walki politycznej jest haniebne i nieprzyzwoite.
Przypomniała, że za czasów rządu PO-PSL doszło m.in. w 2009 roku do śmierci 25-letniego Kamila na komendzie policji w Kłobucku. - Czy robiliśmy z tego wam jakąkolwiek jazdę polityczną? Czy ktokolwiek od was poniósł jakąkolwiek dymisję zawodową czy polityczną - pytała.
Poseł niezależny Robert Winnicki: niezależny bandytyzm w mundurze i rok tuszowania śledztwa. Tak sprawa wynika z dostępnych publicznie informacji
Protasiewicz: ojciec Igora Stachowiaka był zapewniany przez ministra Błaszczaka, że sprawa będzie dogłębnie wyjaśniona i będzie ją nadzorował
Protasiewicz wystąpienia ministrów Błaszczaka i Ziobry nazwał żałosnymi
Jacek Protasiewicz (Unia Europejskich Demokratów): z przerażenie obejrzałem nagrania z Wrocławia i zadaję sobie pytania, w jakim państwie żyjemy
Podkreślił, że w państwie za rządów PiS można zamęczyć człowieka na śmierć i nikt nie ponosi konsekwencji
Zbigniew Sosnowski (PSL): jak to możliwe, że dopiero pod napływem oporu społecznego sprawa ujrzała światło dzienne.
Meysztowicz: Nowoczesna jest za odrzuceniem tego sprawozdania w sprawie śmierci Igora Stachowiaka
Jerzy Meysztowicz z Nowoczesnej: służby ewidentnie mataczyły w tej sprawie
Petru pytał, kto w resorcie MSWiA wiedział o tym, co się działo we Wrocławiu
Ryszard Petru: całe wystąpienie ministrów brzmiało: nic się nie stało. Wniosek jest taki, że Igor Stachowiak sam się zabił
Kukiz zwrócił się do wiceministra Zielińskiego: spodziewałem się, że zajmie się pan strukturą KGP, a zrobił pan rzeź niewiniątek. Myślałem, że naprawicie to, co zepsuła PO
- Panie ministrze Zieliński, pan dawno nie powinien być ministrem - podkreślił Kukiz.
Paweł Kukiz z ruchu Kukiz"15: krew się we mnie gotuje, gdy słucham PO i PiS
Budka: nie potraficie zadbać o bezpieczeństwo Polaków, bo każdy może stać się Igorem Stachowiakiem.
Budka: zamiast postępowań dyscyplinarnych był awans. To jest wasza polityka. Nagradzacie tych, którzy dawno powinni być zdymisjonowani.
Budka: osoby w tym komisariacie we Wrocławiu mają krew na rekach. Ale co się dzieje? Po miesiącu szef komisariatu zostaje awansowany na wiceszefa komendy miejskiej policji we Wrocławiu.
Borys Budka z PO zwrócił się do wiceszefa MSWiA Jarosława Zielińskiego: wstyd panie ministrze. Wykorzystuje pan śmierć człowieka do tego, by nie powiedzieć słowa przepraszam.
- Pan stał się symbolem tego, że polscy policjanci są zmuszani do wycinania konfetti - mówił.
Poseł Czartoryski ocenił, że PO "z faktu śmierci Igora Stachowiaka uczyniła sobie okazję do wściekłego ataku na ministra spraw wewnętrznych i rząd".
- Państwo nie jesteście zainteresowani wysłuchaniem informacji, którą panowie ministrowie składali, ale po prostu jesteście zainteresowani wściekłym atakiem na rząd - oświadczył poseł PiS.
- Oczywiście PO nie interesuje to, że ci policjanci nie byli przyjmowani w czasach, kiedy minister Mariusz Błaszczak kierował ministerstwem spraw wewnętrznych, nie interesuje PO to, że przecież minister spraw wewnętrznych i administracji nie odpowiadał za szkolenia, które przechodzili przez wszystkie lata, nie interesuje was przecież to, że jest 130 tys. policjantów i pracowników cywilnych w policji państwowej i przecież nie jest możliwe, żeby każdego dnia o każdej godzinie minister pilnował każdego policjanta - podkreślił Czartoryski.
Rozpoczęła się debata. Głos zabrał poseł Arkadiusz Czartoryski z PiS.
Minister sprawiedliwości: zwracam się z prośbą do mediów, by pozwoliły pracować prokuratorom.
- Gwarantuję, ze prokuratorzy będą pracować sprawnie i skutecznie, ale nie mogą pracować pod wpływem politycznej czy medialnej presji - mówił.
- Nie możemy sobie pozwolić na partactwo w sprawie Igora Stachowiaka - podkreślił.
- Rozumiem gniew i rozczarowanie jakie wywołały ujawnione nagrania Chce jednak zaznaczyć, że wielu policjantów przyzwoicie wykonuje swoją pracę - mówił Ziobro.
Ziobro: prokuratura dochowała wysokiej staranności w związku z badaniem sprawy śmierci Stachowiaka
Minister sprawiedliwości przekazał, że z opinii biegłych z Uniwersytetu Medycznego w Łodzi z dnia 23 marca 2017 r. wynika bowiem, iż zebrane w sprawie dowody pozwalają na przyjęcie z dużym prawdopodobieństwem, że Igor Stachowiak zmarł z powodu niewydolności krążeniowo-oddechowej w przebiegu arytmii po epizodzie excited delirium spowodowanym zażyciem środków psychoaktywnych.
- Do śmierci nie przyczyniły się, ani zastosowane przez policjantów chwyty obezwładniające, ani użycie paralizatora - oświadczył Ziobro.
Ziobro: po sekcji zwłok Igora Stachowiaka nie stwierdzono złamań, nie określono jednoznacznej przyczyny śmierci
Ziobro: okazało się, że monitoring z wnętrza komisariatu był uszkodzony
Minister podał, że 20 czerwca ubiegłego roku powołano biegłych, którzy mieli odtworzyć i spisać treści rozmów nagranych przez kamerę rejestrującą dźwięk; na nagraniu był m.in. zapis użycia elektrycznego paralizatora wobec Igora Stachowiaka przez policjanta.
- To nagranie zostało zabezpieczone i zgrane w komisariacie po śmierci pana Stachowiaka, ale zapisane rozmowy były nieczytelne w dużym stopniu i efektem dopiero pracy biegłych, których powołał prokurator była ta wersja nagrania, którą parę dni temu państwu ujawniły media - podkreślił.
Ziobro: 19 maja, cztery dni po śmierci Igora Stachowiaka śledztwo zostało przekazane do Legnicy, żeby zapewnić obiektywne jego prowadzenie. Następnie śledztwo zostało przeniesione do Poznania.
Ziobro poinformował, że niezwłocznie po otrzymaniu informacji o zgonie Igora Stachowiaka w komisariacie pojawił się zastępca prokuratora rejonowego dla Wrocławia-Stare Miasto.
- Razem z funkcjonariuszami Policyjnego Biura Wewnętrznego podjęli czynności związane z zabezpieczeniem dowodów ewentualnego przestępstwa - podkreślił.
Jak zaznaczył, dokonali oni oględzin pomieszczeń komisariatu, zebrali ślady "fotografując każdą czynność, każdy detal". Zabezpieczyli i zgrali nagrania z kamery zamontowanej na taserze.
Dodał, że na miejscu przebadano policjantów biorących udział w interwencji w sprawie Stachowiaka na obecność alkoholu. Nie byli pod jego wpływem.
Ziobro przekazał, że dzień po śmierci Stachowiaka zabezpieczono też nagrania rozmów telefonicznych z komisariatu.
Ziobro: w sprawie prokuratura uzyskała aż 11 opinii biegłych, przesłuchała 58 świadków.
- Średnio co kilkanaście dni prokuratura wydawała w śledztwie kolejne postanowienia, które mają doprowadzić do skutecznego i rzetelnego, niezwykle skrupulatnego wyjaśnienia wszystkich okoliczności śmierci pana Stachowiaka - dodał minister sprawiedliwości.
Minister sprawiedliwości złożył rodzinie Igora Stachowiaka wyrazy współczucia.
Ziobro: każde przestępstwo zasługuje na potępienie i bezwzględne ściganie.
- Dla prokuratury, którą kieruję ta sprawa należy do nadrzędnych. Gdy bowiem dochodzi do tak tragicznego zdarzenia, które miało miejsce we Wrocławiu zeszłego roku jak śmierć zatrzymanego w komisariacie, gdy zachodzi podejrzenie złamania prawa przez osoby mające stać na straży tegoż prawa prokuratura podejmuje działania ponadstandardowe i tak było i jest w tej sprawie - mówił Ziobro.
Głos zabiera minister sprawiedliwości i prokurator generalny Zbigniew Ziobro.
Szef MSWiA zarzucił szefowi PO Grzegorzowi Schetynie, że nigdy nie wytłumaczył się z koszmaru jaki zafundował niewinnym ludziom podczas akcji "Widelec".
- Symbolem rządów PO-PSL jest nie tylko widelec,a le też wielka miotła,którą przez 8 lat zamiataliście sprawy pod dywan - mówił.
Błaszczak: w wyremontowanych i wybudowanych komisariatach zainstalujemy profesjonalny monitoring.
Min. @mblaszczak w #Sejm:Po rządach PO–PSL zastałem służby w zapaści finansowej i sprzętowej oraz narastającej frustracji wśród policjantów.
— MSWiA (@MSWiA_GOV_PL) May 24, 2017
Szef MSWiA: wyposażymy policjantów w kamery umieszczane na mundurach. Urządzenia te będą rejestrowały interwencje.
Błaszczak: musimy wyciągnąć wnioski i mieć pewność, że takie sytuacje nie powtórzą się w przyszłości
Błaszczak: policja przekazała prokuraturze wszystkie dostępne materiały. Po stronie prokuratury stoi ewentualne postawienie zarzutów i sporządzenie aktu oskarżenia
Szef MSWiA: we Wrocławiu doszło do sytuacji, która nie powinna się zdarzyć. Ta sytuacja wpływa jednak na wizerunek pozostałych, uczciwych policjantów
Błaszczak: w policji nie ma i nie będzie przyzwolenia na takie zachowanie, jakie widzieliśmy na nagraniach.
Podkreślił, że nie będzie tolerował braku nadzoru przełożonych, cichego przyzwolenia na takie zachowania czy prób ich tuszowania.
Min. @mblaszczak w #Sejm: Z całą stanowczością podkreślam, że każdy funkc., który będzie łamał przepisy, musi liczyć się z konsekwencjami.
— MSWiA (@MSWiA_GOV_PL) May 24, 2017
Błaszczak: po otrzymaniu informacji o śmierci rozpoczęto postępowanie wyjaśniające, spotkałem się także z ojcem Igora Stachowiaka
- Chcę zaprzeczyć, że miałem dostęp do materiału filmowego zarejestrowanego przez kamerę z paralizatora - powiedział.
Szef MSWiA: wydarzenia z Wrocławia bulwersują, ubolewam, że do nich doszło
Jako pierwszy zabiera głos szef MSWiA Mariusz Błaszczak. - Nasz rząd w przeciwieństwie do poprzedników nie ucieka od odpowiedzialności - powiedział.
Z opóźnieniem rozpoczął się pierwszy punkt posiedzenia Sejmu, którym jest informacja rządu w sprawie śmierci Igora Stachowiaka.
25-latek zmarł 15 maja 2016 roku w jednym z komisariatów we Wrocławiu. W tej sprawie trwa śledztwo, a okoliczności śmierci mężczyzny wciąż nie zostały wyjaśnione.
Reporter "Superwizjera" TVN Wojciech Bojanowski dotarł do nagrań i informacji, które pokazują, jak wyglądała policyjna interwencja wobec Stachowiaka. Na nagraniach widać między innymi 25-latka leżącego na ziemi w toalecie, skutego kajdankami i rozebranego, którego grupa policjantów razi paralizatorem. Mężczyzna niedługo potem zmarł. Po sobotniej emisji materiału w "Superwizjerze" o kulisach śmierci mężczyzny doszło do serii dymisji we wrocławskiej policji.
Poleciały głowy w policji
W poniedziałek odwołani ze stanowisk zostali komendant dolnośląskiej policji, jego zastępca do spraw prewencji i szef miejskiej policji we Wrocławiu. We wtorek ze stanowiska odwołany został pierwszy zastępca komendanta miejskiego policji we Wrocławiu. To policjant, który był szefem komisariatu, w którym w maju ubiegłego roku zmarł Igor Stachowiak.
Autor: js//now / Źródło: TVN24, PAP