W Pałacu Prezydenckim odbyło się w czwartek spotkanie prezydenta Karola Nawrockiego z premierem Donaldem Tuskiem. Trwało ono około godziny. Była to ich pierwsza rozmowa w cztery oczy od objęcia urzędu przez Nawrockiego.
Po ich rozmowie szef Gabinetu Prezydenta Paweł Szefernaker przekazał dziennikarzom szczegóły. Przypomniał, że w środę odbyło się spotkanie liderów europejskich z prezydentem USA Donaldem Trumpem, w którym uczestniczył Nawrocki. - Po tym spotkaniu pan premier Donald Tusk poprosił kancelarię prezydenta o zorganizowanie spotkania z panem prezydentem. Do spotkania doszło dzisiaj w południe - powiedział.
CZYTAJ WIĘCEJ W KONKRET24: Rada Gabinetowa "narzędziem nacisku na rząd"? Oczekiwania Nawrockiego a rzeczywistość
"Nawrocki przedstawił zasady, na których powinna być oparta współpraca"
Szefernaker oznajmił, że "spotkanie przede wszystkim dotyczyło kwestii międzynarodowych, kwestii bezpieczeństwa, spraw najważniejszych dziś dla Polaków". - Prezydent Karol Nawrocki przedstawił zasady, na których powinna być oparta współpraca prezydenta i premiera w najważniejszych dla Polski i Polaków sprawach - powiedział.
Jak powiedział, "konstytucja prerogatywy prezydenta jasno wskazuje". - Prezydent będzie aktywnie uczestniczył w życiu publicznym. Będzie korzystał z prerogatyw, które są prawem dla niego ustanowione. O tym między innymi także była ta rozmowa - przekazał.
Będzie Rada Gabinetowa
- Prezydent Karol Nawrocki przekazał panu premierowi informację o zwołaniu Rady Gabinetowej. (....) Odbędzie się 27 sierpnia i będzie dotyczyć przede wszystkim kwestii związanych ze stanem finansów publicznych oraz z kwestiami ustrojowymi, rozwojowymi - mówił dalej.
Będzie to między innymi - przekazał Szefernaker - kwestia "ustaw, które pan prezydent już wprowadził do parlamentu".
- W przyszłym tygodniu będzie oficjalne zaproszenie, a dziś już pan prezydent panu premierowi podał informacje i ustalili, że ta Rada 27 sierpnia się odbędzie - wskazywał.
Szef Gabinetu Prezydenta: atmosfera spotkania była normalna
Szefernaker, pytany o to, w jakiej atmosferze przebiegało spotkanie Nawrockiego z Tuskiem, odpowiedział: - Rozmowa trwała godzinę. Była rozmową rzeczową o sprawach ważnych dla Polski.
Stwierdził, że atmosfera była "normalna, jaka powinna być na spotkaniu prezydenta z premierem". - Nie jest to spotkanie towarzyskie. Jest to spotkanie dwóch najważniejszych osób w państwie, które rozmawiają o tym, jak wyglądają sprawy najważniejsze dla Polaków - oznajmił.
Odnosząc się do kwestii blisko dwuminutowego oczekiwania szefa rządu na przyjście prezydenta, Szefernaker powiedział, że "wszystko odbyło się zgodnie z tym, jak dotychczas tego typu spotkania się odbywały: przyjechał pan premier, chwilę później przyszedł pan prezydent".
Autorka/Autor: akr, tas/akw
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: PAP/Paweł Supernak