Godzina w pałacu. Koniec spotkania Tuska i Nawrockiego

Karol Nawrocki i Donald Tusk w Pałacu Prezydenckim
Spotkanie Nawrockiego z Tuskiem. Moment powitania
Źródło: TVN24
W Pałacu Prezydenckim zakończyło się spotkanie prezydenta Karola Nawrockiego z premierem Donaldem Tuskiem. Trwało ono około godziny. Była to ich pierwsza rozmowa w cztery oczy od objęcia urzędu przez Nawrockiego.

W czwartek w południe w Pałacu Prezydenckim spotkali się prezydent Karol Nawrocki i premier Donald Tusk. Rozmowa rozpoczęła się o 12 i trwała około godziny. Po tym czasie z pałacu wyjechał szef rządu. Około 20 minut później budynek opuścił również prezydent, który odjechał w kierunku Belwederu. Tam o godzinie 14 ma wręczyć nominacje generalskie.

Wkrótce po rozmowie odbędzie się briefing szefa Gabinetu Prezydenta Pawła Szefernakera oraz prezydenckiego rzecznika Rafała Leśkiewicza przed pałacem. O godzinie 13.40 zaplanowana jest konferencja rzecznika rządu Adama Szłapki.

Karol Nawrocki i Donald Tusk
Karol Nawrocki i Donald Tusk
Źródło: Paweł Supernak/PAP

Wcześniej, przed godziną 12 do pałacu przyjechał limuzyną Karol Nawrocki i wszedł do środka. Punktualnie o godzinie 12 na miejscu pojawił się również Donald Tusk. Premier po wejściu do środka dwie minuty czekał na prezydenta. Kiedy Nawrocki pojawił się w sali, doszło do powitania.

Przed spotkaniem Trumpa z Putinem

Do rozmowy Nawrockiego i Tuska doszło dzień po spotkaniu europejskich liderów, w tym z Donaldem Trumpem, a dzień przed szczytem prezydenta USA z rosyjskim przywódcą Władimirem Putinem.

Pierwsze środowe spotkanie odbyło się w wąskim gronie liderów z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim. Wziął w nim udział premier Donald Tusk. Podczas tej rozmowy omawiano stanowisko europejskie przed piątkowym spotkaniem Trumpa z Putinem.

Drugie to była telekonferencja liderów europejskich z Trumpem i Zełenskim, na którym przedstawiano europejskie stanowisko. W tym spotkaniu Polskę reprezentował prezydent Karol Nawrocki. Po tej rozmowie odbyło się trzecie spotkanie trzydziestu liderów europejskich z udziałem Tuska.

Natomiast w piątek w Anchorage na Alasce dojdzie do szczytu Trump-Putin. Mają oni rozmawiać o zakończeniu wojny w Ukrainie, która wybuchła w lutym 2022 roku w wyniku brutalnej rosyjskiej agresji.

Tusk: żebyśmy nie dali się nikomu rozegrać

Przed spotkaniem premier wypowiadał się w Muzeum Bitwy Warszawskiej 1920 roku w Ossowie. Mówił, że najważniejszą lekcją, która płynie z przeszłości i współczesności jest to, że musimy być jako Polacy - i szerzej też, jako cała Europa - zjednoczeni wobec zagrożeń.

- Musimy działać wspólnie, ponieważ to, co dzieje się dziś i to, co będzie się działo w najbliższych dniach, tygodniach i miesiącach to wielka rozgrywka dyplomatyczna, ale także rozgrywka na froncie ukraińskim, także o przyszłość Polski i nasze bezpieczeństwo Europy - powiedział.

Jak akcentował, "właściwie nigdy niezmieniona strategia rosyjska nadal polega na tym, aby uzyskać, utrzymać, zdobyć, kontrolę nad tą częścią świata". - To będzie także przedmiotem tych zbliżających się negocjacji, rozmów. Tak ważne jest, abyśmy byli, jako Polacy, w tym czasie zjednoczeni wokół tych spraw, aby Europa i Zachód były zjednoczone i żebyśmy nie dali się nikomu rozegrać - dodał Tusk.

OGLĄDAJ: TVN24 HD
1408_nawrocki_belweder

TVN24 HD
NA ŻYWO

1408_nawrocki_belweder
Ten i inne materiały obejrzysz w subskrypcji
Czytaj także: