Burmistrzyni miasta i gminy Bardo (woj. dolnośląskie) zaapelowała o śledzenie komunikatów i o słuchanie poleceń służb. Poziom wody w Nysie Kłodzkiej w ciągu następnych kilkunastu, kilkudziesięciu godzin może sięgnąć nawet siedmiu metrów.
W sobotę Marta Ptasińska, burmistrz miasta i gminy Bardo, zwróciła się w komunikacie do mieszkańców ulic przylegających do rzeki Nysa Kłodzka z apelem.
"Prognozy zagrożenia powodziowego są bardzo złe – według niektórych woda może dojść nawet do siedmiu metrów wysokości w ciągu następnych kilkunastu, kilkudziesięciu godzin. Zalecamy przeniesienie sprzętów na wyższe piętra i przygotowanie się do ewakuacji" - czytamy w komunikacie.
Stan alarmowy na tej stacji pomiarowej wynosi 250 centymetrów. Obecnie poziom wody wynosi 320 centymetrów, a według prognoz IMGW jutro może to być 512 cm, a pojutrze aż 659.
Burmistrzyni poprosiła o śledzenie komunikatów i słuchanie poleceń służb.
"Prosimy o zachowanie spokoju, dostosowanie się do poleceń służb. Mamy głęboką nadzieję, że nasze działania są tylko dmuchaniem na zimne i prognozy się nie sprawdzą, jednak bardzo prosimy o potraktowanie komunikatu bardzo poważnie" - dodała.
Mieszkańcy miasta i gminy w razie potrzeby mogą dzwonić pod telefon kryzysowy +48 783 535 310.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Gmina Bardo