Na terytorium Strefy Gazy wciąż znajduje się powyżej 25 obywateli Polski - poinformował w czasie briefingu dla dziennikarzy zorganizowanego w Tel Awiwie szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego Jacek Siewiera. - Mamy uzasadnione powody spodziewać się, że w ciągu najbliższych godzin, dni, część obywateli opuści Strefę Gazy - stwierdził szef BBN.
Jacek Siewiera oraz prezydencki minister Wojciech Kolarski polecieli do Izraela, gdzie spotkali się między innymi z przedstawicielami Rady Bezpieczeństwa Narodowego tego kraju i rozmawiali o sytuacji i działaniach zbrojnych na terenie Strefy Gazy.
Szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego w czasie briefingu dla dziennikarzy oznajmił, że na terenie Strefy Gazy wciąż znajdują się Polacy.
- Jest to powyżej 25 osób, które przebywały na terytorium Strefy Gazy w okresie, który upłynął od czasu ataku terrorystycznego, ale również jeden z obywateli polskich - Alexader Danzig - znajduje się w gronie zakładników - poinformował szef BBN. - Obie kwestie zostały poruszone w trakcie spotkań tutaj, w Izraelu, ale stanowiły naturalną konsekwencję działań dyplomatycznych, które realizowane są w ciągu ostatnich tygodni przez administrację Rzeczypospolitej Polskiej - dodał.
- Mamy uzasadnione powody spodziewać się, że w ciągu najbliższych godzin, dni, część (z tych - red.) obywateli opuści Strefę Gazy - stwierdził szef BBN.
Działania dyplomatyczne "na wszystkich możliwych kierunkach"
Siewiera przekazał, że duża grupa Polaków znajdowała się tuż przy przejściu granicznym z Egiptem. - Pracownicy konsularni byli już wpuszczeni na obiekty odprawy paszportowej w Rafah, nawiązali kontakt wzrokowy, natomiast dziś (w sobotę - red.) nie doszło do przemieszczenia. Przejście w Rafah pozostawało zamknięte przez ostatnie dwa dni - relacjonował.
- Działania dyplomatyczne, prowadzone zarówno z poziomu dyplomacji Ministerstwa Spraw Zagranicznych, jak i służb pozostających w cieniu tego resortu, są kontynuowane na wszystkich możliwych kierunkach - zapewniał szef BBN.
Siewiera przypomniał również, że ewakuacja obywateli Polski wymaga uzgodnień z wieloma stronami, m.in z Izraelem, Egiptem, Katarem, a także z ruchem Hamas.
- Z punktu widzenia pana prezydenta, szczególnie w dniu Święta Niepodległości, bardzo istotnym aspektem jest, aby obywatele Rzeczypospolitej znajdujący się na terenie Strefy Gazy, zarówno w charakterze zakładników, jak i osób, które przebywały na tym terytorium, zdawały sobie sprawę, że Rzeczpospolita o nich pamięta i nie ustaje w wysiłkach sprowadzenia ich do miejsca, w którym będą bezpieczni - zapewniał szef BBN.
Postanowienie o użyciu polskiego kontyngentu
W piątek w "Monitorze Polskim" opublikowano postanowienie prezydenta Andrzeja Dudy o użyciu Polskiego Kontyngentu Wojskowego w Egipcie w działaniach ewakuacyjnych obywateli polskich przebywających w Strefie Gazy.
Tego samego dnia 31 obywateli Polski miało być ewakuowanych ze Strefy Gazy do Egiptu. Ich nazwiska miały być na liście osób, które były upoważnione do ewakuacji przez przejście graniczne w Rafah.
Źródło: PAP, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24