Białostocki sąd rejonowy aresztował pięciu mężczyzn podejrzanych o udział w bójce, która zakończyła się śmiercią 24-letniego mężczyzny. Do zdarzenia doszło w nocy z niedzieli na poniedziałek w centrum miasta, przed jednym z klubów nocnych.
Prowadząca śledztwo Prokuratura Rejonowa Białystok Południe zarzuty udziału w bójce ze skutkiem śmiertelnym postawiła ośmiu osobom. Tyle też wniosków o areszt skierowała do sądu.
Jak poinformowała rzecznik białostockiego sądu, sędzia Joanna Toczydłowska, w środę po południu areszt na trzy miesiące został zastosowany wobec pięciu, z ośmiu podejrzanych.
Nie udało się ustalić, czy i jakie środki zastosuje w tej sytuacji prokuratura wobec trzech osób, które nie zostały aresztowane. Niewykluczone, że śledczy złożą zażalenie na postanowienie sądu.
Ochroniarze wśród zatrzymanych?
Zatrzymani w tej sprawie mają 27-48 lat. Według nieoficjalnych informacji ze źródeł zbliżonych do śledztwa, wśród nich są ochroniarze nocnego klubu, przed którym doszło do pobicia.
Ani prokuratura, ani policja nie udzielają bliższych informacji na temat przebiegu zdarzeń. Z komunikatu policji wynika, że funkcjonariusze zostali wezwani po informacji, że ma miejsce bójka w jednym z lokali przy ul. Lipowej, która jest główną ulicą Białegostoku. Na chodniku przed klubem nocnym leżał pobity, nieprzytomny mężczyzna. Z poważnymi obrażeniami głowy, w stanie krytycznym trafił do szpitala. We wtorek zmarł. Od tego czasu w pobliżu klubu nocnego, na chodniku, palą się znicze.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24