Iustitia apeluje do prezesa Sądu Okręgowego w Warszawie o natychmiastowe podanie do publicznej wiadomości powodów zastosowania tymczasowego aresztowania aktywistki LGBT znanej jako Margot - napisali przedstawiciele sędziowskiej organizacji. Jak przekonuje w odpowiedzi prezes sądu Joanna Bitner, "nie jest możliwe udostępnienie treści uzasadnienia" bez zgody organu prowadzącego postępowanie, czyli prokuratury.
W piątek przed siedzibą Kampanii Przeciw Homofobii w Warszawie odbył się protest przeciwko decyzji sądu o dwumiesięcznym areszcie dla Margot z kolektywu Stop Bzdurom, która jest podejrzana o uszkodzenie furgonetki z homofobicznymi hasłami i atak na jej kierowcę. "Dzieje się zamykanie na parę miesięcy za walkę z fundacją Pro-Prawo do Życia. Fundacją, która w całym normalnym świecie nie mogłaby funkcjonować" - tak Margot skomentowała decyzję sądu. "Prokuratura chwaliła się tym, że ma najmocniejsze dowody w sprawie i nie ma żadnego powodu mieć jakiejkolwiek wątpliwości, więc ten środek dozoru, którym jest zamknięcie, jest czysto represyjny" - oceniła.
Iustitia: apelujemy o natychmiastowe podanie do publicznej wiadomości powodów tymczasowego aresztowania
W sprawie aresztowania Margot stanowisko przedstawił zarząd Stowarzyszenia Sędziów Polskich "Iustitia" . Zaapelował do prezesa Sądu Okręgowego w Warszawie o "natychmiastowe podanie do publicznej wiadomości powodów zastosowania tymczasowego aresztowania na 2 miesiące aktywistki LGBT znanej jako Margot" - czytamy w komunikacie.
Jak piszą sędziowie z Iustitii, "ta sprawa wywołuje olbrzymie zainteresowanie w kraju i za granicą". "Z każdą godziną narastają domysły, spekulacje i zarzuty pod adresem Sądu. Brak jasnego i pełnego przekazu powoduje, że decyzja Sądu może wydawać się niezrozumiała" - wskazują. Jak dodają, "nie można stwarzać choćby pozorów, że orzeczenia sądowe wpisują się w kampanię przeciwko środowisku LGBT".
"Niestety negatywne zmiany ustrojowe dotyczące sądownictwa w Polsce (likwidacja wielu bezpieczników niezależności sądów i niezawisłości sędziów), a także procesowe (m.in. wprowadzenie zasady, że zażalenie na postanowienie o zastosowaniu aresztu rozpoznaje jeden sędzia a nie skład 3-osobowy) oraz znaczny wzrost przypadków stosowania tymczasowego aresztowania po 2015 r. (na co zwrócił uwagę Rzecznik Praw Obywatelskich Adam Bodnar), mogą uzasadniać takie obawy" - stwierdzają dalej sędziowie.
"Problem zasadności stosowania tymczasowego aresztowania jest obecnie przedmiotem ważnej debaty publicznej"
Przedstawiciele Iustitii piszą, że "problem zasadności stosowania tymczasowego aresztowania jest obecnie przedmiotem ważnej debaty publicznej". "Bezczynność kierownictwa Sądu Okręgowego w Warszawie jest poważnym niedopełnieniem obowiązku komunikacji ze społeczeństwem, co istotnie utrudnia budowanie zaufania obywateli do wymiaru sprawiedliwości" - stwierdzają sędziowie.
Prezes Sądu Okręgowego: postępowanie przygotowawcze objęte jest tajemnicą
Na stronie warszawskiego Sądu Okręgowego pojawiła się odpowiedź ze strony prezes, sędzi Joanny Bitner.
"W związku z apelem Zarządu Stowarzyszenia Sędziów Polskich Iustitia, skierowanym do Prezesa Sądu Okręgowego w Warszawie, o podanie do publicznej wiadomości motywów zastosowania aresztu wobec Michała Sz., uprzejmie wyjaśniam: Postępowanie w przedmiocie rozpoznania wniosku o tymczasowe aresztowanie osoby podejrzanej jest wykonywaniem czynności sądowych w postępowaniu przygotowawczym (art. 329 § 1 Kodeksu Postępowania Karnego). Postępowanie przygotowawcze objęte jest tajemnicą (art. 241 § 1 Kodeksu Karnego). Materiały z tego rodzaju postępowania przed sądem (protokoły posiedzenia, postanowienia) stanowią materiały postępowania przygotowawczego. Dlatego nie jest możliwe udostępnienie treści uzasadnienia postanowienia wydanego wobec Michała Sz. bez zgody organu prowadzącego postępowanie, tj. Prokuratury. Zgodnie bowiem z przepisem art. 156 § 5 KPK dysponentem akt postępowania przygotowawczego jest organ prowadzący to postępowanie, do którego można zwracać się z wnioskiem o udostępnienie przedmiotowych dokumentów" - napisała w odpowiedzi prezes sądu.
Protesty związane z aresztowaniem
Piątkowy protest związany z aresztowaniem Margot przeniósł się później na Krakowskie Przedmieście w pobliże pomnika Chrystusa, gdzie doszło do przepychanek z policjantami. Policja zatrzymała 48 osób. Rzecznik komendy stołecznej Sylwester Marczak przekazał, że czynności wobec tych osób są prowadzone na podstawie artykułu 254. Kodeksu karnego, czyli czynnego udziału w zbiegowisku. Niektórym osobom postawiono również zarzut uszkodzenia radiowozu i znieważania policjantów. W niedzielę rzecznik prasowy Komendanta Stołecznego Policji nadkomisarza Sylwester Marczak przekazał, że "zakończono już czynności z zatrzymanymi". - Wszystkie osoby opuściły już komendy – dodał.
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: East News